Home Aktualności Sukces w moich rękach – Dorota Gierwiałło, handmade, art & design

Sukces w moich rękach – Dorota Gierwiałło, handmade, art & design

911
0
SHARE

Zwykli niezwykli, pochodzą z najróżniejszych polskich miast i miasteczek. Łączy ich jedno. Mają talent w swoich rękach, są artystami, utalentowanymi marzycielami, którzy wyrażają się poprzez swoje niepowtarzalne prace hand-made, design, sztukę, modę. Coraz częściej zdobywają serca tych, którzy stawiają w życiu na oryginalność i unikatowość. Twórcy hand-made, sztuki, mody, design, wyjątkowe kobiety – bo o nich mowa, tworzą coś znacznie ważniejszego niż tylko rzeczy i przedmioty codziennego użytku. To właśnie takie osoby pragniemy przedstawiać wszystkim sympatykom ręcznie wykonanej twórczości. Na Zitolo.com razem tworzymy największą społeczność miłośników sztuki hand-made & design w Polsce, a Klub Marka jest kobietą gorąco Was w tm wspiera. Poznajmy bliżej te wyjątkowe kobiety
#
www.facebook.com/ZitoloPolska/

Dlaczego zaczęłam robić to, co robię?!

Dobre pytanie dlaczego?? Ja od zawsze lubiłam „zabawy plastyczne”, takie plastyczne ale połączone z praktycznością 🙂 Kiedy ponad 9 lat temu zaszłam pierwszy raz w ciążę szukałam rozwiązania dla siebie tak aby nie rezygnować z dalszego samorozwoju, a jednocześnie być blisko dziecka… droga którą wybrałam to były eventy i warsztaty dla Dzieci i Rodziców… Niestety szybko się okazało, że jest on na tamte lata na tyle mało rozwinięty, że brakuje fajnych gadżetów wspomagających takie wydarzenia… więc zamiast pracować na czymkolwiek zaczęłam tworzyć zabawki i gadżety, które ułatwiały mi pracę…

Wtedy jeszcze uparcie nie chciałam ich robić na sprzedaż…

Jakieś 4 lata temu jednak zmieniałam zdanie zaczęłam tworzyć zabawki edukacyjne, ale nie takie ot po prostu.. oparłam je na kilku cechach: bezpieczeństwo, wielkość (były bardzo duże lub po prostu duże), szczegóły dopracowane z psychologiem, każda zabawka miała zachęcać do kreatywnego myślenia i były przeznaczone raczej do placówek edukacyjnych niż dla klientów indywidualnych…

Tak naprawdę dopiero teraz w tej ciąży postanowiłam po raz kolejny się przeorganizować i tworzyć coś co będzie dla każdego 🙂 Przenieść swoje doświadczenie z ponad ośmiu lat pracy, umiejętności i wiedzę nabywaną przez całe moje życie w nowy projekt „FABRYKĘ MARZEŃ”

Na nowy start napisałam do kilku osób które mnie znają i wiedzą na co mnie stać, okazało się, że „kupują” mój nowy pomysł…

Zaprojektowałam kilka śpiworków dla mojego dziecka i ot tak spontanicznie okazały się robić furrorę 🙂

Zabawki choć mniejszych gabarytów również w wersji, którą proponuję cieszą się dość dużym zainteresowaniem, nawet coraz większym, a dla mnie to ogromna motywacja bo przecież dopiero co wystartowałam z nowym projektem 😀

Tak w naprawdę ogromnym uproszczeniu, dwukrotnie do zmian zmobilizowało mnie macierzyństwo i ta przeogromna satysfakcja po stworzeniu czegoś nowego, czegoś co cieszy i jest najzwyczajniej w świecie ładne 🙂

Mój wyróżnik, czyli zdobywam(y) serca klientów m.in. dzięki temu, że?

Nie jestem pewna czy pierwsza rzecz którą chcę wymienić to taki uczciwy „wyróżnik”, ale dla mnie od tego się wszystko zaczyna… To co tworzę zawsze wychodzi prosto z serca, dla mnie to podstawa!

Każda zabawka czy śpiworek wychodzące z Fabryki Marzeń wyróżniają się choćby tym, że mają indywidualny projekt, zarówno śpiworki jak i zabawki powstają na bazie projektów czy pomysłów zamawiających lub na bazie moich indywidualnych projektów opartych na psychologii kolorów, psychologii rozwoju małego człowieka, wiedzy na temat pracy nad motoryką dużą i małą w zróżnicowanym wieku.

Np. zamawiając u nas pluszaka klienci maja możliwość zamówienia indywidualnego nagrania lub funkcji jakie będzie miała zabawka

Nasza marka, czyli czy jak sprawdza się model „firmy rodzinnej”?! w Waszym wydaniu?

U nas każdy ma swoją firmę, np. mój mąż stworzył tor off roadowy i tor szutrowy, który raczej nie wiele ma wspólnego z zabawkami, chyba, że dla dorosłych dzieci 😉

Oczywiście podczas różnych wydarzeń ładnie wychodzi nam uzupełnienie się z ofertą dla całej rodziny 🙂

Kim są, jacy są nasi klienci, co możemy o nich powiedzieć?!

Moi klienci to osoby przede wszystkim mające swoje dzieci, pracujące z dziećmi lub po prostu takie które poszukują czegoś dla dzieci. Hymmm tak się teraz zastanawiam… ja mam to szczęście, że mam bardzo pozytywnych klientów, takich trochę poszukiwaczy czegoś nowego, wdzięcznych i umiejących docenić ogrom pracy wkładany w każdą tworzoną rzecz… Kurcze mam naprawdę fajnych i świadomych klientów 🙂

W jakie inicjatywy, akcje, lubimy się angażować, z naszą marką?! Co robimy, aby być „bliżej” naszych sympatyków, fanów, klientów?

Przede wszystkim to współprace np. z projektantami wnętrz takimi jak Magdalena Ostrowska – Miśkiewicz, z inicjatywami zrzeszającymi ludzi świadomych i inteligentnych takich jak Marka jest Kobietą, współprace z portalami i blogerami dziecięcymi. Angażujemy się w akcje charytatywne. Tworzymy oferty specjalne dla np. grup przedszkolnych czy szkolnych…

Kocham, kochamy akcję motywujące do poruszenia wyobraźni, do chęci poznawczych i rozwojowy, które powodują, że nawet największe łobuzy stoją z otwartą buzią, a potem chętnie uczestniczą w działaniach 🙂

Projektuje i tworzę coraz nowsze rozwiązania, które prezentuje na przeróżne sposoby: premiery w Galeriach Handlowych, restauracjach, performance itd.

W mijającym roku, przekonałam się / utwierdziłam w przekonaniu, że w życiu…?

Ważne jest to aby robić to w co się wierzy… Aby robić to co się lubi i pozwala rozwijać… Aby otaczać się prawdziwymi ludźmi. Na tych, którzy odejdą jak będzie działo się coś nie dobrego, albo są blisko bo mają w tym interes szkoda czasu…

Kiedy tworzę, największą satysfakcję sprawia mi?

Odkrywanie własnych możliwości… im więcej tworzę tym mam więcej pomysłów, tym łatwiej przychodzą mi nowsze rozwiązania… widzę coraz szerzej… i ten uśmiech u osób do których trafiają stworzone lub zaprojektowane przeze mnie rzeczy 🙂

Inspiracje, czyli skąd przychodzą, jak się rodzą, a kiedy ich brakuje?

Inspiracje są wszędzie, tylko nie można szukać ich nerwowo… z tzw. weną jest tak, że przychodzi dokładnie wtedy kiedy sama ma na to ochotę… Najbardziej inspirują dzieci, ich wyobraźnia jest nieskończonym źródłem inspiracji, wystarczy tylko z nimi rozmawiać 🙂

Kluczem do sukcesu „biznesu hand-made”, moim zdaniem, jest?

Słuchać, poszukiwać i tworzyć… jak najwięcej tworzyć

Chciałabym, aby nasze prace, które tworzymy i podpisujemy się pod nimi osobiście, stały się / kojarzyły się z / były synonimem…?

Spełnionych marzeń

„Promocja, promocja, promocja? Czyli co by się przydało (poza pieniędzmi), aby nasza marka stała znana i silna?”

Dotarcie do jak największej ilości odbiorców… tak naprawdę im więcej osób widzi dane logo czy produkty, tym bardziej utrwalane są one w pamięci….

Moje, nasze marzenie / cel / plan – te duże i małe, na najbliższe miesiące?

Haha teraz… na już… bardzo kuriozalne.. urodzić i szybko dojść do siebie… a tak nieco poważniej na tyle mocno zaprezentować markę aby mogła spełniać jeszcze więcej małych i dużych marzeń moich klientów 🙂

Słowo dla wszystkich twórców sztuki hand-made & design, rękodzieła?

Tak sobie myślę, że nie ważne z którego miejsca startujemy….  jakie mamy przed sobą przeszkody w osiąganiu tego czego pragniemy… Ważne jest to jak bardzo jesteśmy tego świadomi, jak bardzo chcemy dojść tam gdzie sobie założyliśmy i na ile jesteśmy w stanie udźwignąć konsekwencje sukcesu… zarówno te pozytywne jak i negatywne…

Tak naprawdę tylko determinacja i codzienna ciężka praca nad nami samymi pozwoli to zmierzyć….. nie ważne co powiecie znajomym, czy obcym Wam ludziom, nie ważne ile osób Was kocha, a ile nienawidzi, ile macie w sobie dobrych, bądź złych emocji i jak długo…. Nigdy, a to nigdy nie oszukujcie siebie… każdy miewa chwile słabości, ale tylko uczciwość wobec siebie pozwoli sukcesywnie iść do przodu i krok po kroku zbliżać się do celu, a ilość sukcesów i porażek po drodze tylko pomaga w późniejszym dźwiganiu własnych zrealizowanych pragnień… Zwycięzców może być bardzo wielu więc to tylko od nas zależy czy znajdziemy się w ich groni.

A dla naszych aktualnych i przyszłych miłośników, sympatyków? Dlaczego warto postawić na hand-made w ogóle?

Co za pytanie… Niezależnie od tego ile razy będzie powtórzony dany wzór za każdym razem będzie on inny 🙂 indywidualny i tylko jeden jedyny na świecie 🙂

* * * * * * *

Dziękuję za rozmowę. Dla największej społeczności hand-made w Polsce, Zitolo.com, rozmowę poprowadził redaktor naczelny Biznesu na fali, założyciel ogólnopolskiej społeczności Kobiet na fali, Jarosław Waśkiewicz, prezes Klubu Marka jest kobietą (www.facebook.com/markajestkobieta)

* * * * * * *

Jeśli należysz do twórców sztuki hand-made, mody, rękodzieła, bądź znasz takie osoby, napisz do nas: marketing@zitolo.com

#
www.facebook.com/ZitoloPolska/

Witamy w ogólnopolskim, międzynarodowym Klubie Marka jest kobietą – Twoja silna strona kobiecości.

Wspieramy siebie nawzajem i to przynosi owoce. Lokalnie, ogólnopolsko, międzynarodowo. Jeśli jesteś przedsiębiorczą, świadomą kobietą, prowadzisz własny biznes i/lub ciekawe projekty, serdecznie zapraszamy do Klubu Marka jest kobietą, to miejsce jest właśnie dla Ciebie: #
www.mjkorg.janwaski.stronazen.pl

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here