Home Aktualności Zaakceptuj swoje ciało, a pokochasz siebie! Jolanta Golianek Prezes Fundacja Poparzeni

Zaakceptuj swoje ciało, a pokochasz siebie! Jolanta Golianek Prezes Fundacja Poparzeni

926
0
SHARE

W dzisiejszych czasach panuje kult piękna. Media społecznościowe ukazują zdjęcia, reklamy o nienagannej urodzie, idealnej sylwetce. Ciało bez skazy. Wydaje nam się, że poprzez idealne piękno ciała możemy doznać sukcesu w życiu osobistym i zawodowym.

A tak wcale nie musi być.
Wiem co czuje każda z Was. Czułam to samo. Nienawidziłam swoje ciało, brzydziłam się jego, nie mogłam patrzeć w lustro. Wszystkie wokoło kobiety były piękniejsze ode mnie. W tamtym czasie mówiłam na siebie „skwarka”, bo tak wyglądało moje ciało. Nie mogłam ubrać się tak jak kiedyś, bo wzbudzałabym swoim wyglądem sensacje, a i strasznie się wstydziłam. Gdy otwierałam drzwi swojej szafy i widziałam te wszystkie bluzki z dekoltem, sukienki, spódniczki wybuchałam płaczem, wściekałam się, że przecież tego już nigdy nie założę. I tak naprawdę nie miałam w co się ubrać. Wizyty w sklepach kończyły się łzami w oczach, bo nic nie pasowało, a to innym razem za dużo pokazywało ciała. Zostały mi tylko golfy i spodnie. Czułam jakbym ubrała się w worek po ziemniakach. Chociaż w tamtym czasie uważałam, że kobiety piękniejsze ode mnie sto razy wyglądałby lepiej w worku po ziemniakach niż ja. Zastanawiałam się, czy podobam się jeszcze swojemu mężczyźnie. Nie rozumiałam, że On chce mnie dalej dotykać, przytulać się, całować. Ciągle bacznie obserwowałam, czy aby nie patrzy na inne kobiety, bo w domu ma taką „skwarkę”. I strach, że odejdzie bo już nie jestem tak piękna jak kiedyś. I chociaż nigdy nie dał żadnego powodu, żebym poczuła się przy nim „gorsza” to jednak byłam czujna.

Potrzebowałam kilku lat, własnej terapii żeby zaakceptować swoje ciało. Uświadomiłam sobie, że tak naprawdę wszystko zaczyna się w naszej głowie. Dopiero od dwóch – trzech lat świadomie pokochałam swoje „nowe” ciało. Zaakceptowałam wszystkie jego wady. Nauczyłam się podkreślać w ciele to co we mnie piękne. Ubranie, fryzura każda z nas może wykorzystać ten atut i poczuć się atrakcyjną i zadbaną kobietą. Dzięki odpowiednio dobranej fryzurze, możemy nabrać pewności siebie. W to co się ubieramy i jak, też wiele o nas mówi. Spróbujcie na początku pobawić się odzieżą, i odnaleźć swój styl. Naprawdę nie trzeba wydać dużych pieniędzy, żeby pięknie i schludnie wyglądać a jednocześnie podobać się sobie. Ja na co dzień dobrze czuję w rudych włosach, dodają mi charakteru. Pokochałam męskie koszule, dzięki nim czuję się swobodnie.

Kluczem do samoakceptacji nie jest osiągniecie idealnego ja, tylko zaakceptowanie siebie z wszystkimi wadami. Zmieńmy w swoim ciele to co się da, a czego nie możemy zmienić zaakceptujmy. Dzisiaj kiedy staje przed lustrem, spoglądam na swoje ciało, to je akceptuję i zauważam jakie zmiany w nim zachodzą, gdyż cały czas się leczę. Zdarzy się czasem gorszy dzień, i pomyślę że coś jest nie tak, ale zdarza to się już sporadycznie. Zauważyłam, że podobam się dalej swojemu mężczyźnie, tylko ja myślałam inaczej. Nie wstydzę się wychodzić z domu, korzystam z usług kosmetyczki i fryzjerki. W tym roku nawet byłam w Aquaparku, i nie obchodziło mnie że wszyscy się na mnie patrzyli, cieszyłam się zabawą z najbliższymi. Patrzę innym prosto w oczy, nie unikam już spojrzeń kiedy tak mi się przyglądają.

Pamiętaj:
# każdego dnia stań przed lustrem, poobserwuj swoje ciało i zobacz w nim piękno
# nie porównuj swojego ciała do innych kobiet, przecież nie ma drugiej takiej samej jak ty
# uśmiechaj się do siebie i do innych, a zobaczysz że inni będą inaczej na ciebie patrzeć
# pozwól sobie na błędy, nie ma ludzi idealnych
# poznaj swoje potrzeby, łatwiej zaakceptujesz siebie.

Jolanta Golianek Prezes Fundacja Poparzeni

**********

Szukasz inspiracji i wartościowych relacji? Powadzisz ciekawy biznes i jesteś kobietą? Przyłącz się do nas! Nasza wyjątkowa społeczność Kobiet na fali to Klub Marka jest kobietą: #

ZAPROSZENIE_DO_KLUBU_jpg_starter

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here