Home Kobiety na Fali Joanna Brzozowska, współwłaścicielka Klinik Medycyny Estetycznej Beauty Skin w Warszawie i Radomiu

Joanna Brzozowska, współwłaścicielka Klinik Medycyny Estetycznej Beauty Skin w Warszawie i Radomiu

759
0
SHARE

Portal Marka jest kobietą, ogólnopolska społeczność Kobiet na Fali oraz Klub „Marka jest kobietą”, wraz z serwisem www.Biznesnafali.pl promuje i pokazuje wartościowe kobiety, pasjonatki życia, które inspirują innych. Kobiety przedsiębiorcze, managerki, które naszym i Waszym zdaniem warto przedstawić szerszej publiczności, za ich charyzmę, profesjonalizm, ale przede wszystkim naturalną serdeczność i otwartość na innych. Zwykłe, niezwykłe, które są wśród Was. Dyrektorki, właścicielki firm, ekspertki w swojej dziedzinie, prawdziwe pasjonatki życia. Jeśli Ty także należysz do nich lub znasz wyjątkową kobietę, której postawę warto docenić i przedstawić szerzej, napisz do nas! # PRZYŁĄCZ SIĘ do naszej wyjątkowej, ogólnopolskiej społeczności Kobiet na Fali i KLUBU MARKA JEST KOBIETĄ. Napisz do nas: #

Nasz wybór: Joanna Brzozowska, współwłaścicielka Klinik Medycyny Estetycznej Beauty Skin w Warszawie i Radomiu. Odpowiedzialna za reprezentowanie Kliniki na zewnątrz i dbanie o najwyższy komfort i satysfakcję pacjentów kliniki. Prywatnie szczęśliwa żona, mama dwójki dzieci Amelki i Antosia. Uwielbia dalekie podróże, teatr i długie wieczory z najbliższymi przyjaciółmi. Moim osobistym marzeniem było stworzenie miejsca, gdzie możemy skorzystać z najnowocześniejszych na świecie laserów i urządzeń medycznych oraz kosmetycznych, a co najważniejsze skutecznie pozbyć się poszczególnych problemów estetycznych, zdrowotnych – poczuć się atrakcyjnym i odzyskać pewność siebie w każdej sytuacji. Piękno tkwi w szczegółach.

Dzień zaczynam od… `szklanki ciepłej wody z cytryną.

Jeśli makijaż to…uwielbiam czerwoną pomadkę lub smokey eyes. Zawsze jedna z opcji, aby uniknąć efektu przerysowania.

Ulubione buty… zgodnie z tym, co mawiała Marylin Monroe: ,,Daj dziewczynie odpowiednie buty, a podbije świat”. Ja uwielbiam szpilki od Vivienne Westwood, wtedy wszystko jest możliwe …;-)

Mój zapach… Alien Therry’ego Muglera.

Spodnie czy sukienka… kocham sukienki, na co dzień i od święta. Wyglądają dobrze na spotkaniu biznesowym, jak i na wyjściu ze znajomymi.

W torebce mam zawsze… telefon, portfel i ulubioną pomadkę Lip Sense, która nie ściera się i nie pozostawia nieestetycznych śladów np. na białych filiżankach. Idealnie sprawdzi się na konferencjach, spotkaniach, naradach, w każdym biurze i na wakacjach.

W drodze do pracy (słucham/robię)… analizuję harmonogram spotkań i zadań, które mam zrealizować danego dnia.

Pierwsza rzecz w pracy którą robię… przeglądam grafik zadań do wykonania i wyznaczam najpilniejsze i najważniejsze z nich. Określam ramy czasowe, potrzebne do ich wykonania.

Na moim biurku stoi… kalendarz z planem tygodnia i zdjęcie z wakacji z rodziną.

Najbardziej w pracy lubię… możliwość poznawania ciekawych, inspirujących ludzi, uczenia się od nich oraz perspektywę rozwoju osobistego.

A do moich obowiązków należy… prowadzenie wraz z mężem Klinik Beauty Skin w Warszawie i Radomiu, zapewnienie najnowocześniejszych na świecie rozwiązań z zakresu medycyny estetycznej i najwyższych standardów dla naszych klientów.

Słowa, które najczęściej (nad)używam… innowacyjne, nowoczesne, skuteczne…

Śmieję się… na filmach Woodiego Allena.

Stawiam innym plusy za… uczciwość i otwartość w podejmowaniu nowych wyzwań.

Robi się gorąco, gdy… jest presja czasu, ale zawsze wtedy staram się zrobić, co w mojej mocy, aby wykonać powierzone mi zadanie najlepiej, jak umiem w ustalonym terminie.

Podpaść mi można… Nie znoszę kłamstwa i braku chęci pomocy, gdy jest to możliwe.

Ostatnie minuty w pracy… zamykam niedokończone projekty i planuję, które powinny być zrealizowane w późniejszych dniach.

W domu najczęściej… `staram się ograniczyć zadania firmowe i spędzić wartościowo czas z moją córką i synkiem.

Najprzyjemniej się czuję, mając na sobie… dopasowaną, dobrze skrojoną sukienkę, która podkreśla kobiecość i dodaje pewności siebie.

Moje ulubione smaki… pod każdą postacią ryby i owoce morza, a na deser lody o smaku mięty z czekoladą.

Moje podróże… ostatnio odkryłam przepiękny kraj – Oman. Krajobrazy, jak z „Baśni tysiąca i jednej nocy”, delfiny podpływające do brzegu, wielbłądy przebiegające ulice, a do tego przesympatyczni, gościnni mieszkańcy. Gorąco polecam.

Ostatnio zaciekawiły mnie… możliwości, jakie daje urządzenie do redukcji nadpotliwości pach Mira Dry już po jednym zabiegu! Komfort i pewność siebie w każdej sytuacji, dlatego dla potrzeb naszych klientów, jak i własnych zainwestowaliśmy w to urządzenie.

Aktywnie spędzam czas… w sezonie wiosenno-letnim pływając i jeżdżąc na rowerze, w zimie obowiązkowo – narty.

O zdrowie dbam… regularnie wykonuję badania i staram się prowadzić aktywny tryb życia.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie… realizować siebie na przejrzystych, jasnych zasadach, spełniać marzenia, zachowując czas na przyjemności i bliskości z najbliższymi. To ludzie i nasze dobre relacje z nimi są najważniejsze!

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją jako… podejmowanie rozsądnych wyzwań i ograniczenie potencjalnych zagrożeń.

Złote myśli i sentencje, które za mną chodzą…Osiągamy to, po co mamy odwagę sięgnąć.

Co mnie motywuje? Chęć osobistego rozwoju i sprawdzenia nowych możliwości, które się pojawią po osiągnięciu upragnionych celów. Im wyżej szczytu jesteśmy tym wyższy horyzont obejmujemy.

To, z czego jestem dumna to? Przede wszystkim dwójka moich kochanych dzieci – Amelka i Antoś. Natomiast w znaczeniu biznesowym to oczywiście Kliniki Beaty Skin w Warszawie i Radomiu, czas w jakim udało się nam wspólnie z mężem Gabrielem rozwinąć, a przede wszystkim zadowolenie naszych klientów.

Czym jest dla mnie, jak rozumiem słowo sukces? Podobno sukces to droga a nie miejsce przeznaczenia, więc staram się odczuwać satysfakcję nawet, jak nie wszystko idzie jak z płatka.

Czym jest dla mnie, jak rozumiem słowo „profesjonalna marka osobista”? „Profesjonalna marka osobista” to tworzenie najlepszej, profesjonalnej wersji siebie. Dobrze jest znać swoje mocne strony i w odpowiedni sposób pokazać je innym.

Przekonałam się / utwierdziłam w przekonaniu, że w życiu? Należy dbać o własny rozwój, nie rezygnować z siebie, podnosić poprzeczkę. Wszystko po to, aby pozostać atrakcyjnym nie tylko pod względem fizycznym, ale przede wszystkim intelektualnym, zawodowym i towarzyskim.

Pojawiające się szanse/sytuacje biznesowe? Staram się wykorzystywać dla dobra mojej Kliniki Beauty Skin w celu stworzenia jak najwyższych standardów obsługi i zapewnienia najlepszych dostępnych technologii z zakresu kosmetologii i medycyny estetycznej.

Gdybym mogła coś powtórzyć w życiu / zmienić? Nic bym nie zmieniła, wszystko było po coś…

Marzenia z dzieciństwa, czyli gdybym nie robiła dziś tego, co robię, pewnie… zawsze uwielbiałam nowinki kosmetyczne i jako pierwsze kupowałam czasopisma dotyczące możliwości, jakie dają najnowszej generacji urządzenia laserowe i kosmetyki.

Marzenie/cel/plan – te duże i małe, na ten rok…? Dalszy rozwój Beauty Skin i pozyskanie nowych, zadowolonych klientów z naszych usług.

Najważniejszy Post Scriptum, czyli to, co nie zmieściło się powyżej, a chciałabym dopisać – czyli moje przesłanie dla innych kobiet, i nie tylko… 

Warto pamiętać o sobie i realizować swoje marzenia, bo tylko wtedy tak naprawdę będziemy szczęśliwe, nasi najbliżsi będą czuli się dobrze ze spełnionymi, pewnymi siebie partnerkami, mamami. Będąc atrakcyjne dla siebie, będziemy atrakcyjne dla innych.

* * * * *

Jeśli Państwo także znają wyjątkowe kobiety biznesu, których postawę warto docenić i przedstawić szerzej, prosimy także o przesyłanie nam swoich zgłoszeń na adres #. A może sama jesteś jedną z nich!? Zapraszamy!

ZAPROSZENIE_DO_KLUBU_jpg_starter3

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here