Home Kobiety na Fali Mariola Turbiarz, projektantka mody, właścicielka Studio Matylda, organizatorka Fashion Day Warsaw, Cracow...

Mariola Turbiarz, projektantka mody, właścicielka Studio Matylda, organizatorka Fashion Day Warsaw, Cracow oraz Malmo w Szwecji

4848
0
SHARE

Portal Marka jest kobietą, ogólnopolska społeczność Kobiet na Fali oraz Klub „Marka jest kobietą”, wraz z serwisem www.Biznesnafali.pl promuje i pokazuje wartościowe kobiety, pasjonatki życia, które inspirują innych. Kobiety przedsiębiorcze, managerki, które naszym i Waszym zdaniem warto przedstawić szerszej publiczności, za ich charyzmę, profesjonalizm, ale przede wszystkim naturalną serdeczność i otwartość na innych. Zwykłe, niezwykłe, które są wśród Was. Dyrektorki, właścicielki firm, ekspertki w swojej dziedzinie, prawdziwe pasjonatki życia. Jeśli Ty także należysz do nich lub znasz wyjątkową kobietę, której postawę warto docenić i przedstawić szerzej, napisz do nas! # PRZYŁĄCZ SIĘ do naszej wyjątkowej, ogólnopolskiej społeczności Kobiet na Fali i KLUBU MARKA JEST KOBIETĄ. Napisz do nas: #

Nasz wybór: Mariola Turbiarz, projektantka mody, właścicielka Studio Matylda, organizatorka Fashion Day Warsaw, Cracow oraz Malmo w Szwecji

Dzień zaczynam od…

Mój dzień zaczyna się około 5 rano. Szykuje ubrania dla najmłodszych chłopców (Dominik – 3 lata , Błażej – 8 lat), potem się szybko ogarniam, żeby jeszcze skorzystać z godziny ciszy w domu. Robie kawę i mam godzinę do zaplanowania dnia (a w moim przypadku zdolności logistyczne przydają się) . O 7 zaczyna się istny szal w moim domu: Karol (15 lat) ma wieczny problem ze wstawaniem z łóżka , Dominik i Błażej…wszystko jest jednocześnie!!! Ale na szczęście ja lecę do szkoly (ciągle ucze się szwedzkiego) zostawiając z tym bałaganem mojego męża Adasia 😉

Jeśli makijaż to…

Szybki!!! podkład , trochę pudru , mascara i w drogę 🙂

Ulubione buty…

Glany …kolorowe , czarne , krótkie i długie – muszą być ciężkie buciory to jest to co kocham najbardziej. Ale… ale musze przyznać że mam nową miłość …Buty Senso – kobiece (a jednak ) , ale nie banalne …Ogólnie lubie buty bardzo, mam ich kilkadziesiąt par.

Mój zapach …

I to jest pytanie 🙂 Powinnam odpowiedzieć tu płynnie i elokwentnie…Wymienić pare marek z najwyższej polki. Perfumami w mojej rodzinie zajmuje się moja siostra Alicja – maniaczka zapachów, obdarzona wyjątkowym zmysłem powonienia .Ona wie co lube i przy każdej okazji obdarowuje nie nowymi perfumami. Ostatnie które sama wybrałam to – owocowe perfumy – Kalypha firmy – Lauretta Larix

Spodnie czy sukienka…

Jedno i drugie . Nie mam problemu z noszeniem sukienek i spodni. Jeśli chodzi o prace to jednak przeważnie projektuje sukienki.

W torebce zawsze nosze…

Milion kluczy rożnych i od wszystkiego, których zawsze szukam, ale moja rodzina wie że mam w torebce 3 pary kluczyków od samochodu, klucze od rowerów całej rodziny oraz wszystkie klucze od mieszkania. Co ma jeszcze …notes , oliwki, kubeczek z piciem Dominika (do niedawna pampersy) i milion klocków lego…

W drodze do pracy…

Pracuje w domu w każdej wolnej minucie. W domu mam pracownie . Tak jest prościej i jestem w stanie ogarniać dom i prace jednocześnie. Ale chodzę na piechote do szkoly … i wtedy słucham – IRA , Bon Jovi!!!! Uwielbiam, kocham…moja miłość trwa juz około 25 lat . Tyle czasu!!! Człowiek patrzy na stare teledyski Bon Jovi czy Artura Gadowskiego i myśli… – matko, ale oni się zmienili przez te 20 lat …a ja ciągle młoda. No tak … lustro daleko. Ale musze jeszcze o czymś wspomnieć…Trzy lata temu spełniłam pierwsze moje marzenie . Co prawda byłam w 7 miesiącu ciąży więc nie mogłam uczestniczyć w tym wydarzeniu jakbym chciała …ale jednak . Byłam na koncercie Bon Jovi w Gdańsku!! Natomiast w grudniu 2015 spełniłam drugie moje marzenie …koncert IRA .Stałyśmy z koleżankami 2 godziny po koncercie czekając aż Artur wyjdzie …ale warto było. Ale emocje jakbym miała znów 16 lat!!

Pierwsza rzecz którą w pracy robie…

Ciężko mi powiedzieć kiedy jest ten moment że zaczynam prace a kiedy kończę . Na pewno zaczynam od planowania …kto dziś przyjdzie na przymiarki, co pierwsze do roboty oraz ogarniam maile realizując krok po kroku zaplanowane sesje zdjęciowe i pokazy mody z cyklu Fashion Day

Na moim biurku stoi … stół do krojenia. Nad stołem jest półka na której w centralnym punkcie stoi skarbonka z napisem wakacje:) obok cale sterta rysunków, projektów… Można znaleźć jeszcze jak to w pracowni koraliki, gumeczki, koronki , guziczki i wszechobecne w całym domu szpilki i nitki.

Do moich obowiązków w pracy należy …

Wszystko !!!

-sprzedaż internetowa kolekcji

-projektowanie ubrań dla klientów, krojenie, przymiarki…

-projektowanie i przygotowanie nowych kolekcji na pokazy

-a juz niebawem otwarcie mojego showroomu w Malmo

-organizacja pokazów od początku do końca. Od pomysłu do realizacji. Ostatnio na Warsaw Fashion Day jeden z dziennikarzy pyta mnie w wywiadzie abym podała agencje która pomagała mi przy organizacji tej imprezy. Zdziwił się bardzo, że agencji nie ma, że to ja sama i mój mąż zrobiliśmy wszystko. Dlatego jaka to ogromna satysfakcja sukcesu. Oraz jak musiałam odmawiać ludziom zaproszenia bo po prostu nie miałam miejsca. Były tłumy… a na publiczności same gwiazdy, celebryci, dziennikarze. Jednak to też zasługa ludzi – projektantów i partnerów pokazu, którzy wspaniale współpracowali.

Słowa które najczęściej nadużywam…

SZYBCIEJ !!!!!! KAAARRROOOLLL!!!! , BLAAAAAZEJ !!!!!!! , DOMINNNIIIKKK!!!!

W przerwie na lunch… a kiedy to jest??? 😉

Śmieje się… Razem z moimi dziećmi …z moja kochana przyjaciółką Renią…z którą potrafimy śmiać się 24 godziny. Śmieje się z ludzi zawistnych , z wygórowanymi ambicjami… którzy szarpią się o mikrofon i płacą grube pieniądze za 5 minut w TV…a nie mających nic do zaoferowania. Chciałabym żeby stanęli z boku i popatrzyli na siebie …tez by się pośmiali. Ja podczas ostatniego pokazu miałam niezly ubaw !!!

Stawiam plusy i minusy innym-

-Plus – Lubie ludzi kreatywnych, szczerych i normalnych. Z takimi staram się pracować. U mnie to jest tak ze każdy od pierwszego spotkania ma duży plus… Nie potrafię inaczej. Niestety…często zdarza się ze nie warto było. Dostałam od ludzi tyle kopniaków, że nie powinnam na tyłku siadać. Udaje się to dlatego, że staram się nie oglądać za siebie. Tłumacze sobie, że to są nieszczęśliwi ludzie, samotni , zakompleksieni i trzeba im wybaczyć świństwa jakie robią. A tak naprawdę … byłabym taka sama gdyby nie moja rodzina, mój tato i siostra na których mogę zawsze liczyć, choćby nie wiem co. Mój mąż który zawsze wspiera mnie na 100% … i moje dzieci I i mój wnuk! Jak patrze na ich buziaki zapominam o całym złym świecie i mam znów energie do działania. A zresztą, częściej spotykam ludzi wspaniałych, niż tych z minusami. Największy minus dla ludzi robiących wszystko na pokaz, sztucznie miłych… a przy pierwszej lepszej okazji wychodzi prawdziwa twarz.

Inni o mnie:

OOOO … to wole nie pytać ludzi co o mnie myślą, haha. Mnie albo kochają albo nienawidzą. Albo ze mną pracują, albo wbijają siekierę w plecy. Dlaczego? Bo głośno mówie o układach, znajomościach i sztucznym prestiżu, który zdobywa się plącąc za wszystko. Narażam się tym, wiem. Może przez to nie zrobię kariery w Warszawie bo nie wchodzę w układy. Ale trudno, robie swoje. Nie chce za wszelka cene być na okładce pism…kosztem rodziny, dzieci i dzięki podlizywaniu się ludziom, którzy nie mają dla mnie wartości. Cieszę się że mam do tego dystans… pewno dlatego że mam juz swoje lata a w tym wieku nie robi się juz kariery na siłę. Mogę robić to, co przynosi mi radość, spotykać ludzi fajnych i bawić się tym. A ci którzy muszą siedzieć w kieszeniach innych i pilnować swoich układów…nie lubią mnie bo ich demaskuje .

Robi się gorąco, gdy?

-Adam ma swoje klientki (od 8 do 20 – jest stylista fryzur). Ja mam szkole, 3 klientki …i normalne obowiązki rodzinne – obiad, zabawa z dziećmi… i cala reszta

-Godzinę przed pokazem, gdy wszystko w proszku …techniczni stroją sprzęt, modelki nie ubrane …goście pierwsi pod drzwiami…wszyscy krzyczą Mariola!!!!!! a ja w trampkach bez makijażu!!! 🙂

Podpaść mi można –

-gadaniem za plecami… brakiem odwagi do konfrontacji i wyjaśniania konfliktowych sytuacji . Mówieniem o kimś kto nie ma możliwości obrony.

Ostatnie minuty pracy

nie wiem kiedy mam pierwsze a kiedy ostatnie minuty pracy. Ale dzień kończę około 1 w nocy przy komputerze.

W domu najczęściej…

no tak … nie starczy miejsca 😉 Ale jak przychodzi wolny dzień (niedziela) to przeważnie gotuje obiad dla całej mojej rodziny czyli ja i Adam i trojka dzieci, najstarszy syn z narzeczona i malutkim Kacperkiem, moja siostra i jej syn Piotrek …i od czasu do czasu mój tatko (który na stale mieszka w Polsce). Latem często spędzamy czas na plaży bo mój mąż pływa na kite. Uwielbiam też spotykać się z przyjaciółmi… mój dom jest zawsze otwarty …a latem nieraz brakuje miejsca na ogródku.

Najlepiej czuje się mając na sobie?

Luźne sukienki…Musi być wygodnie, żebym mogła wejść na drabinkę z Dominikiem.

Moje ulubione smaki

Lubie chińszczyznę – mango z carry ostatnio odkryte uwielbiam! Ja często robie cos z niczego …to co mam w lodowce. Na moich 40 -tych urodzinach było 50 osób. Całe przyjęcie zrobiłam sama …nawet 3 torty zrobiłam. Dziewczyny mówią, daj przepis na dip orzechowy czy sałatkę… niestety nie ma przepisu, to inwencja twórcza! 🙂 Nie gotuje codziennie, nie ma tak dobrze… ale jak już mi się zechce to raczej wszystkim smakuje.

Moje podróże

Najpiękniejsze miejsce gdzie byłam to Fiordy. To była cudowna podróż. Po pierwsze że byliśmy prawie całą rodziną (mój najstarszy syn nie mógł niestety bo zdawał maturę) , rejs statkiem… to było coś pięknego. Jak dotąd to było najpiękniejsze miejsce jakie widziałam. Może się zmienić bo w maju jadę z siostrą i tatą na wycieczkę objazdową do Toscani – wycieczka marzenie z okazji 40 – tych urodzin. Rok temu wszyscy wpakowaliśmy się do mojego pełnoletniego samochodu i pojechaliśmy do Jastarni i na mazury (oczywiście wszyscy – 9 osób). Jednak wakacje z moim mężem są uzależnione od wiatru … jak wieje o 5 rano to jedziemy na plaże o 5… jak o 20 to jedziemy o 20 (z powodu pływania na Kite). Dlatego teraz ja jade zwiedzać zabytki zagłębiać się w historie ludzkości (z zawodu jestem magistrem historii) …a mój mąż leci na tydzień na Rodos i będzie pływał od rana do nocy. Uwielbiam podróżować. Ładuje akumulatory wtedy, nabieram dystansu. Jak za długo nie wyjeżdżamy… to zawsze raz na pół roku z Adasiem robimy wypad na 2 dni Praga, Budapeszt…Dzieci zostawiamy rodzinie 🙂

Ostatnio zaciekawiło mnie …

Generalnie to jestem ciekawa świata i ciekawi mnie wszystko. Ostatnio czytam biografie kobiet –prawdziwe historie. Są to historie kobiet z całego świata. Straszne, przejmujące, ale pokazujące jakie silne jesteśmy i jak kobieta dla miłości do dzieci może się pozbierać i stanąć na nogi. Czyta, płaczę i śmieję się na zmianę.

Aktywnie spędzam czas…

Nie pamiętam od bardzo dawna ani godziny w ciągu doby żebym jej nie spędziła aktywnie. Marze o leniuchowaniu… ale jak juz przychodzi czas że mogę odpocząć, trwa to godzinę maksymalnie i wymyślam nowe zajęcie. Przeważnie jest to czas aktywnie spędzony z moimi dziećmi. Ich pomysły na aktywność nie mają granic.

O zdrowie dbam…

O swoje nie koniecznie … O dzieci tak. Tu w Szwecji gdzie mieszkam jest tzw – zimny chów. Dzieci chodzą porozbierane… mój najmłodszy syn do 2 roku życia nie chciał założyć butów, chodził na boso co w Polsce dziwiło wszystkich… ale prawda jest taka, że nie był chory jeszcze ani razu, a ma 3 lata.

Mam słabość do…

Do dzieci…kocham uwielbiam małe dzieci …małe nóżki 😉

Moje wartości w życiu…

Na co dzień i w biznesie mam te same wartości, które stawiam na pierwszym miejscu u przyjaciół i u partnerów w biznesie. Cenie ludzi szczerych, konkretnych i otwartych. Uważam, że najgorsze co może być w życiu to ludzie fałszywi… w maskach ze sztucznie przyklejonym uśmiechem. Zawsze dążę do konfrontacji i rozwiązywaniem problemów.

Odwaga w biznesie…

W moim przypadku na tym etapie życia i pracy nie ryzykuje już. Ten etap już przeszłam 10 lat temu …ryzykowne decyzje i odwaga czy głupota … nie wiem ale na pewno to było porywanie się z motyką na księżyc. Konsekwencje tego ponoszę do dziś . Teraz wybieram bardzo wnikliwie wszystkie oferty. Bardzo ostrożnie dobieram partnerów do współpracy.. co i tak nie zawsze jest strzałem w dziesiątkę, ale się staram.

Sentencje… mam dwie: Tam gdzie nie ma dzieci brakuje nieba… i następna – Jeśli się cofasz to tylko po to żeby wziąć rozbieg.

Co mnie motywuje?

W pracy… zadowolone, szczęśliwe klientki. Ale motorem mojego działania są pokazy mody. To jest ten moment kiedy zarówno jako projektantka i organizatorka pokazów mogę się sprawdzić. Jestem uzależniona od adrenaliny …uwielbiam zamieszanie przed pokazem, napięcie i pozytywny stres. I oczywiście satysfakcje po udanym pokazie.

To z czego jestem dumna…

Z moich synów jestem bardzo dumna i z mojego malutkiego wnuczka. Dumna jestem, że pomimo różnych zawirowań w życiu zawsze udaje mi wyjść zwycięsko …że wszystko co osiągnęłam mogę zawdzięczać sobie …swojej ciężkiej pracy. Nigdy nie liczyłam na przypadek czy na układy czy znajomości. Każdy krok do przodu w mojej karierze jest wypracowany przeze mnie. A do przejścia mam jeszcze wiele kilometrów… nie wiem czy mi starczy siły i samozaparcia.

Czym jest dla mnie sukces? Największym sukcesem jest robienie tego co się kocha i zarabianie na tym pieniędzy .

Pojawiające się szanse… Tak jak już pisałam musze wybierać między tymi prawdziwymi szansami , a ofertami ubranymi w ładne piórka… Jeśli już dostanę fajną ofertę na której jako projektantka mogę zyskać oczywiście z niej korzystam. Mam bardzo mało czasu więc wybieram bardzo skrupulatnie. Nie lubię marnować czasu …

Gdybym mogła coś zmienić w swoim życiu…

Pomimo tego że dostałam w kość …to nie zmieniłabym nic , bo każdy etap w moim życiu ukształtował mnie taką jaką jestem teraz. A teraz jestem bardzo szczęśliwa i nie chciałabym być innym człowiekiem. Jest jedyna rzecz…jakbym mogła zmienić los …chciałabym uchronić moją mamę przed śmiercią. Mama nie żyje juz 10 lat ale strasznie …bardzo, bardzo tęsknię za nią.

Marzenia z dzieciństwa…

Od małego zawsze coś szyłam, malowałam i robiłam na drutach. Moje lalki były najlepiej ubrane w dzielnicy. Myślę , że nie mogłabym wykonywać innego zawodu. Jestem też z wykształcenia nauczycielem historii i pracowałam w szkole … i też mi się podobało.

Moje plany…

w czerwcu organizuje sesje zdjęciową. Jest to kolejny etap całej akcji mającej na celu promocje mody offowej, promocje projektantów i artystów. Zdjęcia będzie robiła uzdolniona Kasia Paskuda a ubrania moje oraz 2 innych projektantów ubiorą moje ulubione gwiazdy / Monika Dryl, Agnieszka Wielgosz i Patrycja Szczepanowska. Zdjęcia będą publikowane w jednym z ogólnopolskich magazynów kobiecych i będzie tez kręcony reportaż z sesji.

We wrześniu kolejny Fashion Day tym razem w Krakowie. Poprowadzi go również Paulina Drazba – dziennikarka Polsat Cafe. Trwają rozmowy z gwiazdami… na razie nie mogę zdradzić jaki koncert przygotujemy w przerwie między pokazami. Pokaz Warsaw Fashion Day był ogromnym sukcesem wiec w Krakowie mamy sale dwa razy większą, a patronat medialny obejmą ogólnopolskie media.

Poza tym juz na dniach rusza mój showroom w Malmo gdzie mieszkam i zaczynam prace nad większą promocją w Szwecji. W październiku – Malmo Fashion Day

Moje przesłanie dla innych kobiet?

Chciałabym tylko wszystkim powiedzieć, że wcześniej czy później jak do czegoś dążymy konsekwentnie to osiągniemy cel. Nieraz to udaje się w krótkim czasie ale niektórzy potrzebują tego czasu więcej. I nie trzeba poświęcać rodziny dla kariery. Można mieć wszystko z umiarem i iść do przodu małymi kroczkami.

10410803_959266440805309_7709355328068013285_n12239514_941100055955281_3811900528535246486_n 12189777_932685676796719_3996332309279532612_n  12986970_1007987889284688_8534442430010681417_n

Mariola Turbiarz, projektantka mody, właścicielka Studio Matylda, organizatorka Fashion Days (Warsaw, Carcow oraz Malmo w Szwecji) – cyklicznych pokazów w Polsce i Europie mających na celu promocje mody offowej. Z wykształcenia technik odzieżowy, magister historii. Razem z mężem stylistą fryzur Adamem prowadzą firmę Studio Matylda w Szwecji gdzie mieszkają i pracują od 5 lat. Mama 4 synów: Kamil 23 lata , Karol 15 lat, Błażej 8 lat i Dominik 3 lata. Od 2000 roku projektuje i szyje ubrania pod marka Studio Matylda. Pierwszy pokaz mody zorganizowała w 2001 roku. Przez 10 lat była organizatorem w Polsce ogólnopolskiego konkursu dla projektantów mody. Pracowała także w szkole jako nauczyciel historii. Uwielbia pracować z dziećmi. W Polsce prowadziła zajęcia z dziećmi z Domu Dziecka oraz świetlicy terapeutycznej. Organizowała pokazy mody angażując te dzieci.

* * * * *

Jeśli Państwo także znają wyjątkowe kobiety biznesu, których postawę warto docenić i przedstawić szerzej, prosimy także o przesyłanie nam swoich zgłoszeń na adres #. A może sama jesteś jedną z nich!? Zapraszamy!

ZAPROSZENIE_DO_KLUBU_jpg_starter3

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here