raport Archives - Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking https://www.markajestkobieta.pl/tag/raport/ Przyłącz się do wyjątkowej społeczności Kobiet na fali Klubu Marka jest kobietą. Czekamy na Ciebie pod dobrym adresem: # Thu, 25 Nov 2021 12:23:14 +0000 en hourly 1 Polki kontra inflacja.Kobiety w większym stopniu niż mężczyźni zauważają rosnącą w Polsce inflację. Niestety, często walczą z nią nieodpowiednimi metodami https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/polki-kontra-inflacja-kobiety-w-wiekszym-stopniu-niz-mezczyzni-zauwazaja-rosnaca-w-polsce-inflacje-niestety-czesto-walcza-z-nia-nieodpowiednimi-metodami/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/polki-kontra-inflacja-kobiety-w-wiekszym-stopniu-niz-mezczyzni-zauwazaja-rosnaca-w-polsce-inflacje-niestety-czesto-walcza-z-nia-nieodpowiednimi-metodami/#respond Thu, 25 Nov 2021 12:23:12 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=4799 Rekordowe poziomy inflacji nie umykają uwadze Polaków. Aż 4 na 5 czynnych zawodowo osób dostrzega wzrost cen, szczególnie benzyny i żywności – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych dla Aion Banku. Jak się okazuje, to kobiety częściej zauważają utratę wartości pieniądza. Szukając bezpieczeństwa dla swoich oszczędności, wybierają jednak nieefektywne sposoby, takie jak przechowywanie gotówki w domu czy […]

The post Polki kontra inflacja.Kobiety w większym stopniu niż mężczyźni zauważają rosnącą w Polsce inflację. Niestety, często walczą z nią nieodpowiednimi metodami appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
Rekordowe poziomy inflacji nie umykają uwadze Polaków. Aż 4 na 5 czynnych zawodowo osób dostrzega wzrost cen, szczególnie benzyny i żywności – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych dla Aion Banku. Jak się okazuje, to kobiety częściej zauważają utratę wartości pieniądza. Szukając bezpieczeństwa dla swoich oszczędności, wybierają jednak nieefektywne sposoby, takie jak przechowywanie gotówki w domu czy na koncie bankowym.

Wzrost cen w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowało prawie 65 proc. kobiet i 54 proc. mężczyzn w Polsce – pokazało badanie przeprowadzone dla Aion Banku przez SW Research. W przypadku cen żywności różnica ta jest nieco większa – wynosi prawie 12 punktów procentowych.

To zjawisko jest najpewniej wynikiem tego, że to właśnie kobiety są często odpowiedzialne za zarządzanie budżetem rodzinnym. W efekcie, to one częściej mierzą się z koniecznością dostosowania go do realiów silnej presji inflacyjnej – mówi Marta Zalewska, PR Owner Aion Banku.

Wyczulenie kobiet w Polsce na zjawisko utraty wartości pieniądza mogłoby pomóc gospodarstwom domowym w szybkim reagowaniu na ten problem i ochronie oszczędności. Tym bardziej, że z badania wynika też, iż to właśnie kobiety częściej od mężczyzn deklarują postrzeganie finansów w perspektywie długoterminowej – i zdają sobie z tego sprawę: 57 proc. pań jest przekonanych, że to właśnie one poświęcają temu więcej uwagi niż panowie.

Problem w tym, że kobiety w temacie bezpiecznego i efektywnego lokowania oszczędności wyraźnie hołdują zakorzenionym przekonaniom, które niekoniecznie najlepiej realizują ich cele. To panie częściej niż mężczyźni wybierają mniejszy poziom ryzyka, preferując stabilne, ale niskie wzrosty z depozytów lub trzymanie środków na koncie bankowym lub w gotówce, w domu.

Jest chęć, brakuje wiedzy

Jak wynika z badania, formy oszczędzania, które dają kobietom wysokie poczucie bezpieczeństwa w obliczu wzrostu cen to przechowywanie gotówki w domu (22 proc.) czy na koncie bankowym (17 proc.). IKZE, czasowa lokata bankowa lub konto oszczędnościowe zaledwie przez 11 proc. respondentek są postrzegane jako bardzo bezpieczne w warunkach inflacji.

– Pieniądze przechowywane w gotówce lub na koncie bankowym tracą swoją wartość w efekcie wysokiej inflacji. Rozwiązaniem tego problemu jest pomnażanie swoich oszczędności na koncie oszczędnościowym lub poprzez inwestowanie. Tymczasem kobiety podchodzą strategicznie do kwestii planowania pod kątem finansowym, ale często mają wrażenie, że brakuje im odpowiedniej wiedzy, która pomogłaby w optymalizacji ich strategii – zauważa Marta Zalewska.

Kobiety zdają sobie z tego sprawę i oceniają swoją wiedzę z zakresu oszczędzania oraz inwestowania pieniędzy gorzej niż mężczyźni (o 9 punktów procentowych), pomimo bardziej przemyślanego podejścia do kwestii finansów. W odniesieniu do samego inwestowania różnice są jeszcze bardziej zauważalne – wynoszą aż 16 punktów procentowych. Czy widać szansę na zmianę tej sytuacji?

Jak skutecznie chronić pieniądze przed inflacją?

Prawie połowa kobiet (47 proc.) zdaje sobie sprawę z tego, że inwestowanie to dobra metoda walki z inflacją. Ponad połowa pań byłaby skłonna zainwestować w nieruchomości, a 4 na 10 w złoto. Obligacje (polskie lub najbardziej wiarygodnych krajów) i fundusze inwestycyjne szerokiego rynku są interesujące zaledwie dla około 11 proc. pań. Z kolei za najbardziej ryzykowne uważają kryptowaluty (42 proc.) i akcje pojedynczych spółek giełdowych (37 proc.).

Z psychologicznego punktu widzenia wydaje się, że do przełamania barier jest już niedaleko. Kobiety, choć same inwestują rzadziej, to częściej niż mężczyźni nie zgadzają się z twierdzeniem, że inwestycje są męską dziedziną.

Ponad połowa kobiet jest otwarta na inwestowanie w przyszłości, ale często, błędnie łączą to z koniecznością posiadania wysokich środków finansowych. Tymczasem, aby zacząć inwestować na globalnych rynkach, wystarczy 20 euro i dostęp do mobilnej bankowości w Aion Banku – komentuje Marta Zalewska. – Klient określa tylko indywidualny poziom ryzyka i może zacząć pasywne inwestowanie.

Cechy dobrej inwestycji

Jakie powinny być cechy dobrej inwestycji zdaniem badanych kobiet? Przede wszystkim: przejrzystość i zrozumiałość (47 proc.), bezpieczeństwo i stabilny wzrost (42 proc.), możliwość wyjścia bez dodatkowych kosztów (34 proc.) oraz niskie prowizje i opłaty za zarządzanie – lub ich brak (21 proc.).

To zrozumiałe oczekiwania, biorąc pod uwagę, że jedną z najczęściej wyrażanych przez badanych obaw jest strach przed poniesieniem straty, a dla wielu osób przeszkodą stojącą na drodze do rozpoczęcia inwestowania jest brak wystarczającej wiedzy na temat rynków finansowych.

Spełnienie tych kryteriów gwarantuje popyt na dane rozwiązanie, które umożliwi pomnażanie pieniędzy. Przykładem jest platforma Aion Banku, w której – pomimo niskiego progu wejścia (20 EUR) – połowa klientów przeznaczyła ponad 1 000 EUR na inwestycje, podczas gdy średnia wartość portfela wynosi ponad 5 000  EUR.

Badanie dla Aion Banku zostało zrealizowane przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii na początku listopada 2021 roku metodą wywiadów on-line (CAWI) na reprezentatywnej próbie 1005 Polaków, którzy są aktywni zawodowo.

The post Polki kontra inflacja.Kobiety w większym stopniu niż mężczyźni zauważają rosnącą w Polsce inflację. Niestety, często walczą z nią nieodpowiednimi metodami appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/polki-kontra-inflacja-kobiety-w-wiekszym-stopniu-niz-mezczyzni-zauwazaja-rosnaca-w-polsce-inflacje-niestety-czesto-walcza-z-nia-nieodpowiednimi-metodami/feed/ 0
Stres w pracy 2021. Ponad połowa pracowników uważa, że doświadczyła mobbingu https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/stres-w-pracy-2021-ponad-polowa-pracownikow-uwaza-ze-doswiadczyla-mobbingu/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/stres-w-pracy-2021-ponad-polowa-pracownikow-uwaza-ze-doswiadczyla-mobbingu/#respond Tue, 26 Oct 2021 20:52:54 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=4750 Z badania firmy rekrutacyjnej HRK „Stres w pracy” wynika, że obecnie 61% badanych pracowników uważa, że doświadczyło w pracy zachowań niepożądanych, w tym mobbingu. Specjaliści alarmują, że nie wszystko to, co nam się wydaje mobbingiem faktycznie nim jest. Światowa Organizacja Zdrowia nazwała stres „chorobą stulecia”, ponieważ ponad 60% chorób cywilizacyjnych ma podłoże nerwowe. O stresie […]

The post Stres w pracy 2021. Ponad połowa pracowników uważa, że doświadczyła mobbingu appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
Z badania firmy rekrutacyjnej HRK „Stres w pracy” wynika, że obecnie 61% badanych pracowników uważa, że doświadczyło w pracy zachowań niepożądanych, w tym mobbingu. Specjaliści alarmują, że nie wszystko to, co nam się wydaje mobbingiem faktycznie nim jest.

Światowa Organizacja Zdrowia nazwała stres „chorobą stulecia”, ponieważ ponad 60% chorób cywilizacyjnych ma podłoże nerwowe. O stresie powinniśmy rozmawiać, a tym bardziej mu przeciwdziałać, bowiem jego długotrwałe odczuwanie prowadzi do poważnych chorób, a nawet śmierci. Obecna sytuacja rynkowa, a także pandemia, nieustannie odciskają piętno na naszym zdrowiu. W raporcie HRK czytamy, że obecnie 56% badanych pracowników obawia się utraty pracy, a tym samym środków do życia. Dodatkowo, jesteśmy psychicznie przeciążeni codzienną pracą. Dokuczają nam nadmiar obowiązków, zachowanie bezpośredniego przełożonego, napięte terminy realizacji zadań, brak wystarczających kompetencji do wykonywania pracy, obawa przed popełnieniem błędu i konsekwencjami takiej sytuacji, wypalenie zawodowe, a także brak szacunku ze strony pracodawcy.

Alarmujące jest jednak zachowanie przełożonych, a przynajmniej to, jak pracownicy je odbierają. 61% badanych pracowników uważa, że przynajmniej raz doświadczyło w pracy zachowań niepożądanych, w tym mobbingu. Większość osób, która się z tym spotkała, nic z tym faktem nie zrobiła. Tylko nieliczne osoby postanowiły poinformować pracodawcę o mobbingu, jednak ich historie często kończyły się brakiem zainteresowania lub wyciągnięciem konsekwencji. Brak podjęcia jakichkolwiek działań poskutkowało dobrowolnymi odejściami pracowników z firmy, a także tzw. czarnym PR marki na rynku pracy. Dodatkowo, badani przyznali, że przynajmniej raz skorzystali z wizyty u psychologa (28%), a prawie jedna czwarta rozważała taką opcję.

Eksperci informują jednak, że termin „mobbing” bywa niekiedy nadużywany w stosunku do zachowań  menedżerskich. Definicja mobbingu, jak podaje najczęściej cytowana definicja, to „prześladowanie, uporczywe nękanie i zastraszanie, stosowanie przemocy psychicznej wobec podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy”. Odbiór tego, co już jest, a co jeszcze nie jest mobbingiem, to kwestia indywidualnej wrażliwości osoby, jej odporności na stres, ale także umiejętności przeciwstawienia się tym zachowaniom ze strony przełożonego, które są uciążliwe i negatywnie wpływają na jej stan emocjonalny.

Zdarza się, że przełożony wysyła maile do swoich podwładnych w późnych godzinach wieczornych, a czasem nawet w nocy, niekoniecznie dlatego, że oczekuje natychmiastowej odpowiedzi, ale dlatego, że to dla niego dobra pora, by pewnymi tematami się zająć, bo np. dzieci śpią albo boi się, że rano zapomni. Nie ma przy tym świadomości, że komunikując się z pracownikami o tej porze budzi ich niepokój, poczucie, że powinni też być czujni i gotowi do działania o każdej porze dnia i nocy, mimo iż nie pracują w służbach szybkiego reagowania. W takiej sytuacji warto porozmawiać albo przynajmniej spróbować poruszyć z przełożonym ten temat (można przecież ustawić w poczcie opcję wysyłki maila z opóźnieniem, o określonej porze) i nie przedłużać dyskomfortowej dla pracowników sytuacji. Często bowiem zachowania, które jeszcze nie są mobbingiem, choć mogą się takimi stać w przyszłości przez swoją powtarzalność i uporczywość, można przerwać, uświadomić menedżerowi, jaki wpływ na innych mają jego niektóre działania, reakcje czy sposób komunikacji komentuje coach i ekspertka rynku pracy Sylwia Kościuszko, HRK S.A.

Zarówno pracownicy szeregowi, jak i menedżerowie, mają obecnie dużą większą niż kiedyś świadomość tego, jakie zachowania nie powinny być w pracy tolerowane, jak przekazywać krytykę bez poniżania drugiej strony, jak egzekwować odpowiedni poziom jakości i efektywności pracy bez stosowania przemocy psychicznej. W praktyce jednak różnie bywa, nie zawsze menedżerowie zdają sobie sprawę, jak naprawdę są odbierani, na ile ich intencje przekładają się na zakładany, pożądany efekt. Sami doświadczając stresu i napięć w pracy odreagowują zachowaniami i stylem komunikacji, które mogą być odbierane jako mobbing, a na pewno nie sprzyjają budowaniu dobrej atmosfery pracy i koncentracji na realizacji zadań.

Menedżerowie, chcąc dostosować swój styl zarządzania do indywidualnych potrzeb i wrażliwości pracowników, powinni regularnie pozyskiwać informacje zwrotne na swój temat. Można to robić podczas cyklicznych spotkań z podwładnymi, jak również wykorzystując badanie 360 stopni. Narzędzie to, jak wskazują nasze doświadczenia, czasami potrafi wykryć zachowania menedżera, które jeszcze nie są, ale nie modyfikowane mogą w końcu zostać zakwalifikowane jako mobbing. Najczęściej tego typu zachowania są sygnalizowane w odpowiedziach na pytania otwarte np. ”Co osoba badana powinna zmienić w swoim zachowaniu” – mówi Sylwia Kościuszko.

Jak podaje ekspertka, niepokój powinny wzbudzać powtarzające się tego typu uwagi: „powinna nie reagować tak emocjonalnie”, „nie podnosić głosu w sytuacji omawiania z pracownikiem problemu”, „nie obrażać podwładnych”, „nie krytykować publicznie”, „nie wymuszać groźbami utraty pracy wykonywania zadań po regulaminowym czasie”, itp. Dużo prościej jest zapobiegać niż później rozwiązywać sytuacje związane z mobbingiem. W wielu firmach zgłoszenie mobbingu i uruchomienie związanej z tym procedury to długi, biurokratyczny i czasochłonny proces, nieprzyjemny i uciążliwy dla osób zgłaszających. Swoimi związanymi z tym procesem negatywnymi doświadczeniami, zniechęcają innych do zgłaszania problemu. Z kolei osoby oskarżane o mobbing często, choć oczywiście nie zawsze, są zaskoczone i pytają; „dlaczego nikt mi wcześniej nie zwrócił uwagi, może mógłbym coś od razu zmienić, zareagować”.

Aby zapobiegać mobbingowi warto przede wszystkim rozwijać u pracowników umiejętności radzenia sobie ze stresem w pracy – to pomaga zarówno potencjalnym mobbingującym (nauczą się jak radzić sobie z trudnymi, negatywnymi emocjami i nie „wyładowywać” napięcia na swoich podwładnych), jak i tym, wobec których może on być stosowany (świadomość, co jest dla nich źródłem stresu pomoże im eliminować go np. przez asertywne reagowanie na niepożądane zachowania przełożonych lub proszenie o wsparcie np. dział HR) – mówi Sylwia Kościuszko z HRK.

Jak pokazują wnioski z badania „Stres w pracy”, dobrze, że wzrosła świadomość czym jest mobbing i że nie jesteśmy skazani na znoszenie go w miejscu pracy, natomiast wciąż firmy i sami pracownicy mają jeszcze wiele do zrobienia, by skutecznie mu zapobiegać i eliminować go, gdy już się pojawi.

***

Przytoczone dane pochodzą z raportu „Stres w pracy 2021” opracowanego przez firmę doradztwa personalnego HRK S.A. Cały raport jest dostępny na stronie: ../../../aktualnosci/sukces-w-naszych-rekach-katarzyna-miszczak-jekaterina-art-handmade-design/feed/

The post Stres w pracy 2021. Ponad połowa pracowników uważa, że doświadczyła mobbingu appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/stres-w-pracy-2021-ponad-polowa-pracownikow-uwaza-ze-doswiadczyla-mobbingu/feed/ 0
Markowe podsumowanie roku 2019 – raport klubu Marka jest kobietą https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/markowe-podsumowanie-roku-2019-raport-klubu-marka-jest-kobieta/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/markowe-podsumowanie-roku-2019-raport-klubu-marka-jest-kobieta/#respond Sun, 29 Dec 2019 18:42:32 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=3732 Koniec roku 2019 i rozpoczęcie Nowego Roku 2020, to idealny czas podsumowań i szerszego spojrzenia w siebie oraz tego, co działo się w naszym życiu osobistym, zawodowym w mijającym roku. To już tradycja, że o tym, co udało się nam zrealizować, zmienić a czemu nadać „nowy początek” w odkrywaniu swojego potencjału i o tym, co […]

The post Markowe podsumowanie roku 2019 – raport klubu Marka jest kobietą appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
Koniec roku 2019 i rozpoczęcie Nowego Roku 2020, to idealny czas podsumowań i szerszego spojrzenia w siebie oraz tego, co działo się w naszym życiu osobistym, zawodowym w mijającym roku.

To już tradycja, że o tym, co udało się nam zrealizować, zmienić a czemu nadać „nowy początek” w odkrywaniu swojego potencjału i o tym, co w zgiełku i ulotności życia jest dla nas najważniejsze, a dotyczy zasad i wartości, zaprasza i pyta na zakończenie roku kobiet z Polski i zagranicy prezes klubu Marka jest kobietą, redaktor naczelny Biznesu na fali Jarosław Waśkiewicz. To w tym raporcie, jedynym w swoim rodzaju na polskim rynku, potrafimy odnaleźć wspólny mianownik tego, co nas łączy, uskrzydla, tworzy klucz do szczęścia, sukcesu, spełnienia na polu osobistym i zawodowym. Serdecznie zapraszamy do inspirującej lektury i wypowiedzi bohaterek tegorocznego raportu podsumowania roku 2019.

Rok 2019 (w życiu prywatnym/zawodowym) zaczął się dla mnie dość spokojnie i w gronie najbliższych, czyli Rodziców, którzy przylecieli spędzić Święta Bożego Narodzenia z nami, w Kanadzie. Rozpoczęcie roku w gronie najbliższych, w atmosferze radości, zawsze dodaje optymizmu i pogodnego nastawienia na nadchodzący rok. W kwestii życia zawodowego, tak naprawdę dopiero pod koniec stycznia praca nabiera pędu i zaczynają kształtować się nowe projekty, zadania na cały nadchodzący rok.

A kończy się… również bardzo intensywnie, z poczuciem realizacji w kwestiach zawodowych. Był to rok pelen ciekawych projektów, zleceń, wydarzeń, które w większości dały mi możliwość realizacji moich pasji, zainteresowań, przyniosły wiele radości – czasem po wielkich stresach – co również wiąże się z “nauką”. Moja praca to praca z ludźmi. I ten rok , po raz kolejny, przyniósł poczucie satysfakcji i wdzięczności za to, iż mogę poznawać i pracować z nowymi ludźmi, Ludźmi z pasją. To oni są “silą napędową” do kolejnych wyzwań zawodowych. Kończy się również w gronie rodzinnym, w rodzinnym kraju, w Polsce – za co jestem najbardziej wdzięczna.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… udało mi się zdobyć nowe doświadczenia – często okupione ogromnym stresem – ale zdaje sobie sprawę z tego, iż to właśnie takowe sytuacje “podbramkowe” kształtują nasz charakter, uczą nowych zachowań i pomagają stawić czoła kolejnym, często bardziej zaawansowanym zadaniom. Jestem dumna, iż poza praca czysto zawodowa, mogłam być zaangażowana w projekty charytatywne, pomagać innym, co w efekcie końcowym pomaga większemu gronu, miastu, wspólnocie. 

A prywatnie, jestem dumna a zarazem szczęśliwa że moja rodzina jest zdrowa i wspólnie stara sie rozwiązywać problemy dzięki wsparciu, zrozumieniu i milosci.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, iż niezależnie od wszystkiego… pomimo mojej naturalnej wiary w ludzi, ufności w ich dobre intencje, należy zachować “zdrowy rozsadek”, czasem dystans aby nie czuć się zranionym – i to chyba prawda, której uczę się każdego roku, gdyż moja praca to praca z ludźmi i zawsze traktuje zaufanie jako jedna z podstaw do budowania wieloletniej współpracy. To fakt, iż niezależnie od wszystkiego, to nasi najbliżsi na których możemy zawsze polegać – zwłaszcza w sytuacjach podbramkowych. To fakt, iż ich obecność w naszym życiu jest bezcenna.

Mam nadzieje, ze 2020 rok będzie łaskawy, mniej stresujący a bardziej obfitował będzie w harmonie – balans pomiędzy życiem rodzinnym i zawodowym. 

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok to życzenia zdrowia – gdyż bez niego żadne plany, ambicje, marzenia nie są w stanie zostać zrealizowane. Życzę wszystkim aby ten Nowy Rok obfitował w momenty wiary, radości, nadziei; momenty dające nam utwierdzenie w tym, ze wszystko co robimy jest zgodne z naszym wewnętrznym “ja”.

Ania Basak

President/CEO of Fashion Calgary, Finalist 2018 Best Of Calgary “Best Influencer”&”Best Dressed”

Stylist/Personal Shopping Assistant/Beauty&Lifestyle Expert

../../../aktualnosci/marka-jest-kobieta-debata-w-hotelu-my-story-sopot-apartments-11-04-2019/

Rok 2019 zaczął się dla mnie… zmianą ponieważ po prawie 2 latach szefowania największemu obiektowi wystawienniczemu w Polsce (byłam Dyr. Zarządzającym Ptak Warsaw Expo) postanowiłam jednak postawić na rozszerzenie swojej własnej firmy konsultingowej In2Win Business Consulting, którą założyłam w 2011 roku, ale nie afiszowałam się z nią bardzo zajmując stanowiska Prezesa EXPO XXI, a potem właśnie Dyrektora Zarządzającego PWE.

Postanowiłam, iż będę pracować na moich własnych warunkach w większości z firmami z branży MICE, ale inaczej. Ptak Warsaw Expo jest również wśród firm, którym doradzam.

A kończy się… rozwinięciem działalności własnej firmy In2Win Business Consulting, na którą postawiłam na początku roku. Dołączyłam tez do tej sfery rozwój działalności edukacyjnej na polu międzynarodowym, lecz nie zaniedbując krajowego podwórka.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… dałam radę rozwinąć moją firmę konsultingową w tych dość trudnych i konkurencyjnych czasach. Doradzam różnorodnym podmiotom: od obiektu wystawienniczego, poprzez licznych organizatorów do firm deweloperskich, technologicznych czy zagranicznych handlowych, które chcą wejść na rynek polski albo firm polskich chcących spróbować szczęścia za granicą.

Poza tym zawodowo kończę rok po otrzymaniu super wiadomości z amerykańskiej International Association of Exhibitions and Events, iż ich komisja zaaprobowała mnie na członka elitarnego grona wykładowców specjalnego programu CEM na świecie (Certified in Exhibition Management). Mam nadzieję wprowadzić ten program do Polski. ../../../tag/michalina-cwalina/feed/

A prywatnie… jestem dumna z osiągnięć i rozwoju zawodowego moich dwojga dorosłych dzieci, niedawno obchodziliśmy z mężem 33 rocznicę ślubu co już samo w sobie w dzisiejszych czasach może świadczyć o tym, iż sztukę kompromisu opanowaliśmy dobrze oraz udało mi się stworzyć bardzo udaną rodzinę.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego… pozostaję niepoprawną optymistką, co niezmiernie pomaga przezwyciężać wszelkie życiowe „schody”.

Mam nadzieje, że 2020 rok… przyniesie całkowity przełom w mojej karierze na niwie międzynarodowej oraz zmiany zawodowe.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… jesteście silne, mądre życiową mądrością, cierpliwe i na pewno wyposażone w szósty zmysł, który pomaga naszej płci czytać między linijkami i przewidywać wiele rzeczy.

Żaneta Berus, In2Win Business Consulting ../../../tag/dyskryminacja-kobiet/feed/

Rok 2019 zaczął się dla mnie… pracą przez 3 miesiące wyłącznie dla jednej firmy, a następnie dla innej. Wyznaczeniem tego, co dla mnie ważne. Postawieniem na swoje bezpieczeństwo. Zapłaceniem za to ceny. 

A kończy się… przemyśleniami związanymi z zamknięciem dekady. Smutną obserwacją zachowań i wyborów ludzkich, których nie popieram i wnioskiem, że nie mam na nie wpływu za to one mają wpływ na mnie. Chęcią rozwoju mojego charakteru do takiego stopnia, żebym wiedziała, kiedy się tylko przyglądać z boku, a kiedy powalczyć. 

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… odnajduję się w wielu dziedzinach i mam szerokie kompetencje. To bardzo miłe uczucie.

A prywatnie… podjęłam jedną bardzo ważną decyzję, która okazała się sukcesem. Odnalazłam dziką radość w pomaganiu tym, którzy mają mniej szczęścia, niż ja. 

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego.... nie muszę niczego nikomu udowadniać i mam prawo żyć zgodnie z tym, jaka jestem i co czuję. 

Nie ma logicznego wyjaśnienia dla ciemnej strony natury ludzkiej i nie warto go szukać. Ona po prostu jest i objawia się w różnym natężeniu u każdego z nas.

Mam nadzieje, że 2020 rok… obfity w piękne doświadczenia, łaskawy w dobrych ludzi wokół mnie – aby Ci, których kocham byli zdrowi i szczęśliwi.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… skoro dałaś radę do tego momentu, to nie ma podstaw, żeby sądzić, że nie dasz rady w przyszłości. Mam tu na myśli zarabianie pieniędzy, dbałość o siebie, dbałość o najbliższych i zgrabne łączenie tych wszystkich elementów każdego dnia.

Marta Chłodnicka ../../../category/aktualnosci/page/29/index-1.htm

Rok 2019 zaczął się dla mnie… kryzysowo na wielu frontach.

A kończy się… refleksyjnie i owocnie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… rozwijam się jako lider. W tym roku ukończyłam kilka bardzo ważnych międzynarodowych szkoleń z certyfikatem zarządzania systemowego. Wspólnie z moim zespołem napisałam innowacyjne projekty społeczne i międzynarodowe i pozyskałam dofinansowania unijne na ich realizację.

A prywatnie… jestem niezmiennie dumna z moich dzieci i z siebie, bo w tym roku udało mi się pokonać ukrytą chorobę, z którą zmagałam się od lat.

To, w czym utwierdziłam się, to fakt, iż niezależnie od wszystkiego… trzeba iść własną drogą i być gotowym na nieoczekiwane zwroty akcji. Zmiany są nieuniknionym elementem życia.

Mam nadzieje, że 2020 rok będzie dla mnie… bardziej łaskawy niż poprzednie i będę mogła spokojnie, w zdrowiu realizować swoje cele zawodowe i dbać o rodzinę.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok... bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiali i życzliwi. Wszyscy zmagamy się z trudnościami, o których nikt nie wie. Wszyscy potrzebujemy empatii, podarujmy ją sobie nawzajem. Pamiętajmy, że jesteśmy ze sobą połączeni, nasze myśli i działania oddziałują na ludzi, których mamy wokół siebie. Budujmy świat oparty na odpowiedzialnej życzliwości.

Dominika Flaczyk, Grupa PROFESJA

Rok 2019 zaczął się dla mnie… bardzo intensywnie. Duże przygotowania i mnóstwo ciężkiej pracy z roku 2018, miały się przełożyć na to co wydarzy się w 2019, jednak życie nieco zweryfikowało moje plany 😉 W lutym okazało się, że już za 9 miesięcy na świat przyjdzie cudowna mała „Niespodzianka”. A, że to już nie pierwsze ani drugie nasze Dziecko… zaczęło się dziać…

Trzeba było przeanalizować wszystko, przeorganizować i przygotować się na „jazdę bez trzymanki”… Jednak trójka Dzieci to już coś… Zawodowe plany odłożyłam na później, zabrałam się za przygotowania pokoi Dziecięcych, przeorganizowanie domu i ułożenie wszystkiego aby sensownie zacząć wykazywać się zawodowo od roku 2020.

Nie każdy o tym wie, ale ja w dużej mierze pracuję rękami, a niestety przestały być one w pewnym momencie sprawne, także niezależnie od wszystkiego i tak odłożyłabym działania na kolejny rok…. tak aby również zdrowotnie wrócić do formy…

A kończy się… koniec tego roku jest fenomenalny 🙂 Nie tylko ze względu na nasze Dzieci, ale zarówno zdrowotnie kolejno krok po kroku naprawiam siebie, jak i zawodowo od połowy roku zaczęłam się przygotowywać do powrotu 🙂

Wiesz… (hymm) to nie tak, że już wtedy nie mogłam wrócić… mogłam… tylko co to byłby za powrót… szarpanie się… ciągłe zmiany decyzji… a tak… teraz na spokojnie z planem i po zweryfikowaniu wielu czynników jestem gotowa, ale… na spokojnie… jeszcze Święta przed nami, które będą rodzinne, bez szalonego pędu. Potem biorę się za „robotę”…

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… umiałam odpuścić…. Nie zrezygnować tylko odpuścić na tyle czasu ile będzie potrzebne aby mieć dobrze poukładane w głowie co dalej… nie umiałam tego przez wiele lat prowadzenia działalności… Dziś umiem sobie powiedzieć stop, przeanalizować wszystko i na spokojnie, krok po kroku, nie na hura działać… Naprawdę walka z wiatrakami to nie jest dobra droga…

Jestem też dumna z tego co opracowałam i przygotowałam na kolejny rok, a czym chwalić będę się oficjalnie w 2020 r. i częścią już po świętach 🙂

A prywatnie… od roku 2019 jestem mamą trójki fantastycznych dzieci w zestawie mieszanki wybuchowej, tak, tak… wiem co mówię 😉 Nastolatka, bunt dwu latka i niemowlę to jednak jest wyzwanie… Za to jakże piękne wyzwanie. Prywatnie nie chcę za mocno się „rozwodzić”, jestem szczęśliwą mamą i żoną. Czasami lekko sfrustrowaną i zmęczoną i może czasami, ale to tylko czasami niedoskonałą… Bo przecież my wszystkie kobiety jesteśmy doskonałe… tylko nie zawsze o tym pamiętamy.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego…. jeśli bardzo się czegoś chce i jest się konsekwentnym w swoich decyzjach i działaniach to jest do zrobienia / zdobycia…

Ja całe życie zawodowe powtarzam: „wszystkie marzenia są do spełnienia”, ponieważ uważam, że możemy zdziałać cuda, możemy robić w życiu to co chcemy, tylko naprawdę trzeba do nich uczciwie podejść, nie na zasadzie zachcianki czy kaprysu, który po „otrzymaniu rzuci się w kąt”. Trzeba podjąć dorosłą decyzję do czego dążymy i w tym kierunku też się doskonalić, jak ktoś mądry mi kiedyś powiedział: „Dorota przestań łapać kilka srok za ogony na raz, bo to musi się rozlecieć…” i tu mam odpowiedź na Twoje kolejne pytanie.

Dziś mam w głowie dokładnie trzy rzeczy, które pasują do wszystkiego:

pierwsze to wyżej wymienione powiedzenie o srokach, zawsze jest prawdziwe! Jeśli robimy za dużo rzeczy jednocześnie, niczego nie robimy na 100%, a jeśli nauczymy się kolejno je startować i tylko „dokarmiać”, to nie tylko wszystko się uda, ale również będzie rosło i się rozwijało…

Druga mądrość do której długo dojrzewałam to akceptacja, że walka z wiatrakami nie ma sensu… czasem więcej zyskuje się odpuszczając (nie mylmy z poddając się) niż próbując wszystko i wszystkich ratować na siłę

A trzecia i chyba najważniejsza to fakt iż wszystko ma swoje miejsce i odpowiedni czas… My powinniśmy pracować nad tym aby zasłużyć na to do czego dążymy, doskonalić swoje umiejętności i być pokornymi wobec losu i  Boga, bo to on i tak ostatecznie decyduje o tym co wydarzy się w naszym życiu i w jakiej kolejności…

Mam nadzieje, że 2020 rokjako, że pomimo całych mądrości i prawd o których powiedziałam powyżej jestem nadal niepokorna… więc nie mam nadziei …Ja jestem przekonana o tym, że wreszcie tak jak należy zaprezentuję Wam moją ciężką pracę nad wyjątkowymi zabawkami edukacyjnymi… i nieco większym projektem… ponadto zaproszę Was do mojego świata i pokażę go oczami widzianymi przez moje wewnętrzne Dziecko… podobno warto tam zaglądać…

Nie będę czekać bezczynnie na to co przyniesie jutro… ja po prostu biorę się za „robotę” i zrobię wszystko aby być gotową na to co będzie mi dane… To co przyniesie los przyjmę z pokorą, wierzę, że będą to dobre zdarzenia… Te gorsze potraktuję jako naukę i wrócę do dobrych.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… dziewczyny, Kobietki i Kobiety… no i Jarku Tobie również… życzę Wam z całego serca uśmiechu, szczerego uśmiechu i ciepła wokół…

Nie jakiegoś tam uśmieszku tylko takiego prawdziwego uśmiechu, który będzie z Was emanował na resztę otoczenia…

Takiego na całych twarzach, w oczach, w duszy…

Bo jak jest uśmiech to znaczy, że jest wszystko czego potrzebujemy… Patrzy się na taką kobietę czy mężczyznę, lub siebie samą i czuje się, że ma wszystko…

I tego Wam życzę…

Wszystkiego uśmiechniętego w nowym roku 🙂

Dorota Gierwiałło, Big Bite sp z o.o.

Rok 2019 w biznesie zaczął się dla mnie… decyzjami, co naprawdę jest ważne w życiu. Priorytetami prawdziwymi, całościowymi, redefinicją pojęcia sukcesu. Co to znaczy? Zdecydowałam, że wybieram żyć i pracować w zgodzie ze swoim naturalnym rytmie, kobiecością. Że pracuję na swoich zasadach, że zwalniam się z porównywania, pokazywania, szukania uznania u innych. Bo dzisiaj już wiem. O sobie. Kim jestem i jaka jestem.

Zdecydowałam, że sukces przestał dla mnie oznaczać uznanie, pieniądze (które bardzo lubię😊), prestiż, a zaczął oznaczać więcej harmonii, miłość, klarowności w sobie, zdrowia, dobrostanu, prawdziwych relacji.

Że to na czym budujemy nasz sukces, nasza intencja, fundament ma znaczenie. Nie tylko sam owoc, czyli wynik ma znaczenie.  Ale to na czym wyhodowaliśmy ten owoc. Żeby nie był zgniłą, przemarzniętą wewnątrz atrapą, a pełnym, soczystym, odżywczym, energetycznym owocem.

Dotarło do mnie, że pokonywanie swoich słabości i walka, zdobywanie, ambicje to wzorce, które nas osłabiają. Bo pchają nas w tryb braku, niedoboru, zamiast dobrostanu i wewnętrznej spójności.

Zaczął się też moimi 50 tymi urodzinami. Gdzie uznałam to w sobie i ujrzałam, jak wiele ciekawej przyszłości przede mną.

A kończy się tym… że czuję pełnię siebie, harmonię, lekkość i klarowność dalszej drogi życiowej. Bo praca zawodowa i życie to nie są odrębne światy. To pewne obszary mnie samej. I cieszę się, bo są spójne. Tu i tu jestem taka sama.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… odpuściłam ciśnienia na wynik, bieganinę. A postawiłam na spokój, prace w swoim rytmie i stylu. Stylu, który odbiega tzw. „biznesowych standardów”. A bardziej idzie w stronę ducha i serca, pracy na głębokim poziomie. Dzięki temu moje coachingi i sesje life and business coachingu nabrały więcej tych jakości, za którymi, jak się okazało, tęsknią moi klienci. Lekkości, naturalności, harmonii, błogości i zwykłości, a nade wszystko otwartości serca na siebie. Która to otwartość dla wielu moich klientów stała się teraz priorytetem i kompasem życiowym.

Na kursie hula kahiko zaczęłam śpiewać jak Hawajczycy z „brzucha”, na jednej nucie. A mój kumu (nauczyciel z Hawajów) rzekł, że brzmię jak oni, i nie słychać obcego akcentu. I lele- uwehe opanowałam. To bardzo trudny krok.

A w życiu osobistym… jak w zawodowym😊. Spokój, radość, otwarte i szczere relacje z ludźmi, najbliższymi.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2019 i zawsze

I ho`okâhi ka umauma, ho`okâhi ke aloha.

„Wszystko łączy się w harmonii i miłości” (przysłowie hawajskie).

Mam nadzieję, że 2020 rok… przyniesie mi nowe odkrycia. Że pojadę na dłużej na Hawaje, które znam jak własną kieszeń, żeby stamtąd pracować lekko w duchu aloha :). I chodzić do hula halau (szkoła hula). 

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok… bądź dla siebie łaskawa, życzliwa, i pełna miłości. Tylko taka bądź dla siebie. Aloha kakou wahine. Czyli z miłością dla wszystkich kobiet.

Joanna Grabska,pracuję ponad 22 lata jako trener / konsultant biznesowy, gdzie zajmowałam się zmiana postaw i umiejętności handlowych i zarządczych w działach handlowych. A od 6 lat pracuję na głębokim poziomie duchowym (taki jest właściwy początek), energetycznym, wykorzystując także narzędzia biznesowe. Łącząc biznes i duchowość. Bo dopiero dotknięcie tego co niewidzialne, ujawnienie ukrytych, nieświadomych  schematów reakcji  może dać pełne trwałe, głębokie rozwiązanie spraw (osobistych i firmowych).

Rozpalam w Tobie ogień życia, o którym zapomniałeś. Zaś energia ta ustawia sfery Twojego życia w naturalnej równowadze. Life  Business  Soul coaching.

Dzisiaj pomagam swoim klientom w procesie ich głębokiej zmiany i dotarciu do takich pokładów radość, pełni, spokoju i równowagi we wszystkich sferach życia, o jakich w zabieganym i niespokojnym umyśle zapomniałeś.  Tak, abyś odzyskał pełnię swojej energii życiowej, radości, celu, który jest czymś więcej niż pieniądze, kariera. Jest celem Twojego serca, Twojej duszy.

www.joannagrabska.pl

Rok 2019 w życiu zawodowym zaczął się dla mnie od dużego wyzwania. Objęłam stanowisko dyrektora marketingu całej Grupy LeasingTeam świadczącej kompleksowe usługi HR. Moim celem była intensyfikacja działań promocyjnych dla 5 głównych marek wchodzących w portfolio Grupy. Z jednej strony ważne było umocnienie pozycji całej Grupy, z drugiej silne wyodrębnienie poszczególnych spółek. Rok 2019 nauczył mnie podejmowania szybkich decyzji, ale też skrupulatnego planowania; nieustępliwego dążenia do wyznaczonego celu, ale też umiejętności odpuszczania w obliczu zmieniającego się zapotrzebowania; argumentowania swojej racji, ale też otwartości na pomysły innych; współpracy w zespole, ale też świadomego brania odpowiedzialności za efekty jego pracy.

A kończy się ze świadomością sumiennie wykonanych zadań oraz głową pełną pomysłów na rok 2020. Kolejne 12 miesięcy upłyną bowiem na zacieśnianiu współpracy między działem marketingu a sprzedaży. Choć wg powszechnej opinii mogłoby się wydawać, że próbuję połączyć wodę z oliwą, chcę udowodnić, że tak nie jest. W mojej ocenie wyłącznie ścisła współpraca tych działów może przynieść realne, policzalne efekty w postaci podpisanych kontraktów oraz zadowolonych klientów. A o to przecież chodzi w biznesie 🙂

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo zawsze chcę więcej, lepiej, mocniej. Słowo stagnacja nie istnieje w moim słowniku. Zawsze idę do przodu, testuję nowe rozwiązania, podejmuję kolejne wyzwania. Porażki, choć się zdarzają, nie podcinają mi skrzydeł, a mobilizują do szukania innego sposobu dotarcia do celu. Co najważniejsze, mam szczęście do super współpracowników, z którymi możemy przenosić przysłowiowe góry.

A prywatnie udało mi się w tym roku spełnić jedno z marzeń, mianowicie wyjechać na niemal miesięczną wyprawę do Azji. Tak, jeśli wszystko zawczasu zaplanujesz, zbudujesz kompetentny i zaufany zespół oraz masz przyjaciół, którzy zajmą się twoim ukochanym psiakiem, możesz zwiedzać świat, niezależnie jak bardzo odpowiedzialne masz stanowisko w firmie 🙂

To, w czym się utwierdziłam, to fakt, iż niezależnie od wszystkiego warto dążyć do wyznaczonego celu. Satysfakcja po jego osiągnięciu jest ogromna i nie do opisania, a pokonywanie stających na drodze trudności buduje charakter i wzmacnia kompetencje. Moją codzienną dewizą jest zdanie „Kłody pod nogi są po to, by budować z nich schody”. Gdy coś idzie nie tak, zastanawiam się, jak przekuć negatyw w pozytyw, jaką lekcję wyciągnąć dla siebie. Optymizm, wiara w to, że się uda, to podstawa.

Mam nadzieje, że 2020 rok będzie dla mnie kolejnym rokiem ciekawych, nowych wyzwań. Choć życie pisze różne scenariusze, na ten moment postawiłam sobie 2 duże cele do realizacji. Wierzę, że za rok napiszę, że udało mi się je osiągnąć 🙂

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok…

Nie odkładajmy życia na potem – działajmy, rozwijajmy się, spełniajmy – zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Zwycięzcami są tylko ci, którzy się nie poddają, nie obawiają zmian, pokonują przeszkody, ale też umieją cieszyć się z osiągniętych sukcesów, zatrzymać się na chwilę i docenić to, co mają. Tego Wam oraz sobie życzę.

Agnieszka Haponik, Dyrektor Marketingu w LeasingTeam Group ../../../kobiety-na-fali/magdalena-perz-find-your-own-way/

Rok 2019 (w życiu prywatnym/zawodowym) zaczął się dla mnie…

od wielu nowych wyzwań, od ogromnych i pięknych zmian w żuciu prywatnym i zawodowym. Kończący się rok zaczął się od postawienia wielu w nowej dla mnie rzeczywistości pytań: Jak budować relacje z bliskimi i jak prowadzić działalność biznesową ponad granicami? Jak odnaleźć się w nowej i zaskakującej rzeczywistości? Jak najefektywniej nauczyć się od podstaw języka obcego, aby swobodnie posługiwać się nim na co dzień?

Przede wszystkim jednak rok 2019 zaczął się dla decyzją życia na co dzień tak, aby czuć spokój, spełnienie i codzienny rozwój … i od stworzenia Mapy Marzeń 😉

A kończy się…

Sukcesem, który mierzyć można tym co mamy na koncie, bo to daje nam wybór, wolność wyboru, ale tak naprawdę moim sukcesem jest  to, w jaki sposób mogę moje działania, mój biznes wplatać w moją codzienność i ważne dla mnie obszary. Sukcesem jest dla mnie to, że to  co robię jest dla mnie uskrzydleniem, a nie obciążeniem.  Mój sukces mierzę każdego dnia – jak się czuję pod koniec każdego dnia kiedy wykonam konkretne działania, bo każdy dzień może mieć znamiona sukcesu. Ten rok kończę z uczuciem bycia przy sobie, w miłości, w zrozumieniu i wielu wyzwaniach, które pozwoliły mi być silną i odważną w mojej autentyczności. Ten rok przyniósł mi także realne wyniki w podjętych inicjatywach: mierzalne sukcesy moich klientów, setki osób na sali szkoleniowej, optymalizacja  działań w biznesie, systematyczne dzielenie się inspiracją, podniesienie poziomu znajomości języka obcego w komunikacji z innymi, codzienne dbanie o siebie, zdrowie i ważne dla mnie relacje, realizacja kilku zaplanowanych pięknych podróży w kraju i za granicą.

Ten rok kończę z uczuciem spełnienia, wewnętrznej radości, spokoju i uczuciu bycia w dalszej podróży z ciekawością i obecnością.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

Słowa Richarda Bransona „Od mojego pierwszego dnia jako przedsiębiorca czułem, że jedynym celem do którego warto dążyć w biznesie jest poprawienie jakości ludzkiego życia”, mają odzwierciedlenie w mojej zawodowej działalności.   Jestem dumna, że w modelu mojego biznesu scaliłam to co umiem robić najlepiej, z tym gdzie jestem i czuję się dobrze jako ekspert oraz wykorzystaniem mojej siły, mocy – to znaczy odkrywania, diagnozowania sedna problemu, wyzwania oraz znalezienia dla niego skutecznego rozwiązania. Niezwykłą satysfakcję odczuwam, kiedy moi klienci odnoszą mierzalne sukcesy. Moim założeniem było budowanie mądrego biznesu to znaczy takiego, który będzie wnosił wartość w życie ludzi poprzez odczuwalny i mierzalny komfort oraz obfitość w ich życiu. Realizuję to systematycznie poprzez szkolenia stacjonarne, kursy on-line, konsultacje, coaching, książki, filmy na You Tube, konferencje.

Koncentruję się na budowaniu biznesu, celach moich klientów, tworzeniu wartościowych relacji i partnerstw. Z mojego doświadczenia wynika, że takie działania otwierają  przestrzeń do tworzenia nowej jakości, nowych rozwiązań. Takie spojrzenie na biznes otwiera drzwi do networkingu oraz integracji najlepszych strategii, technik, usług i produktów zwiększających efektywność osobistą, biznesową  oraz podnoszących jakość życia.

I jestem z siebie dumna i odczuwam wdzięczność, że pomimo, że wielu moich klientów nie mogę ujawnić i bardzo dbam o ich prywatność i poufność zakresu współpracy to wiem, że oni polecili mnie swojemu najlepszemu przyjacielowi i to jest dla mnie siła mojej marki. Dziękuję za zaufanie.

A prywatnie…

Ten rok był pełen miłości, spokoju, akceptacji, zrozumienia, otwartości, dialogu, zmian, weryfikacji, podsumowań, nauki nowych rzeczy, refleksji, nowych doświadczeń, wyjątkowych podróży, dobroci, odwagi, pięknych spotkań, ale także czasem strachu, niepewności, wyzwań, bezsilności  … ale na pewno był prawdziwy. Ten rok był pełen cudownej codzienności w uważności na siebie, na bliskich w dbaniu o ważne relacje, zdrowie i dobre samopoczucie.

Był to rok nauki miłości ponad granicami i zmiany perspektywy na wiele ważnych obszarów: codzienności, relacji z rodziną, przyjaciółmi, dystansu i bliskości.

Kiedy patrzę z perspektywy roku na moje prywatne życie, czuję wewnętrzną satysfakcję, radość i spokój … spokój w zaplanowanych działaniach i w spontaniczności. Radość w byciu sobą – to to, co czuję całą sobą.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego…

Niezależnie od wszystkiego wierność sobie i swoim wartościom jest tym, co w codziennych wyborach powinno być drogowskazem. Dzięki tej wolności wyboru można zawsze budować  relacje, swój biznes w oparciu o autentyczność oraz profesjonalizm.

“Autentyczność jest zbiorem decyzji, które podejmujemy każdego dnia. To decyzja, aby się pokazać i być prawdziwym. Decyzja, aby być szczerym. Decyzja, aby pozwolić innym ujrzeć nasze prawdziwe ja.” Brene Brown

Ten rok utwierdził mnie w przekonaniu, że bycie sobą jest źródłem siły w życiu prywatnym i zawodowym. To także klucz do „przyciągania” takich osób, którzy wybierają podobne wartości. W rezultacie relacje prywatne oraz zawodowe są źródłem satysfakcji i obfitości poprzez wartościową wymianę zasobów. To z kolei wnosi do naszej codzienności energię, pozytywne uczucia, konstruktywne relacje, konkretne rezultaty, albo po prostu radosny czas w gronie osób, przy których możemy być w pełni sobą. 

Myślę także, że to kolejny rok, który utwierdził mnie w przekonaniu, że moja intuicja jest wspaniałym przyjacielem, który wskazuje drogę i pomaga unikać trudności. I warto pielęgnować wrażliwość na jej sygnały w ciele i cichych podpowiedziach.

Mam nadzieje, że 2020 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

Mam nadzieję, że 2020 rok przyniesie mi realizację moich planów i marzeń, które wykleję na mojej Mapie Marzeń, ale przede wszystkim będzie wypełniony spokojem, zdrowiem, miłością i sukcesami moich klientów. To dobry plan.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok…

Chciałabym napędzić wszystkie Czytelniczki i Czytelników do uaktywnienia odwagi do realizacji swojego potencjału, swoich pomysłów  i marzeń w zgodzie ze sobą, w swojej autentyczności, poczuciu własnej wartości  i miłości do siebie.

Pamiętaj, że  “Twoje życie staje się lepsze, kiedy Ty stajesz się lepszy.” ~Brian Tracy. I niech ta droga, kiedy stajesz się coraz piękniejszą wersją siebie będzie dla Ciebie olbrzymią przyjemnością i najlepszą przygodą życia.

Ubieraj się w miłość, pasję i odwagę i zachwycaj świat swoim pięknem, pięknem Twoich relacji, przygód i Twojego biznesu.

Kochani życzę Wam jak najczęściej doświadczania otwartości, łagodności w relacjach biznesowych, zamiast walki i konkurowania. Im więcej profesjonalizmu będzie w branży tym szybciej może się ona rozwinąć, a to z kolei zwiększy prawdopodobieństwo, że doświadczymy na swojej drodze coraz więcej profesjonalnych kontaktów i efektów dla siebie i Naszego biznesu.

Beata Jurasz ../../../aktualnosci/karolina-pilarczyk-na-meskim-podium-w-klasie-masters/ Wspiera kobiety i mężczyzn w uzyskiwaniu  najlepszych rezultatów biznesowych i finansowych.  Dzieli z wieloma firmami wspólnie osiągnięte sukcesy, które są rezultatem indywidualnych coachingów, mentoringu oraz szkoleń dla całych zespołów. Jej międzynarodowe doświadczenie przynosi jej klientom wymierne rezultaty i umożliwia w czasach globalizacji wykorzystywanie siły Internetu w biznesie. Pomaga w nawiązywaniu i budowaniu owocnych relacji biznesowych na platformie międzynarodowej. Poprzez swoje działania zabiera swoim klientom strach przed zarabianiem pieniędzy. Jej doświadczenie jest doceniane i jest inspiracją na wielu konferencjach branżowych i tematycznych w całej Europie. Uczy, inspiruje, napędza do działania i uzyskiwania najlepszych rezultatów. Przedsiębiorca, ambasadorka dobrego i mądrego biznesu, trener biznesu,  Life & Business Coach, psychopedagog kreatywności, wykładowca, autorka artykułów, autorka książki pt. „Uwolnij ptaka” wyróżnionej w plebiscycie książka roku, współautorka pięciu książek. Uhonorowana Lwica Biznesu. Ekspert dla Ciebie i Twojego biznesu.

Rok 2019 zaczął się dla mnie… wielkimi zmianami oczywiście na lepsze!! 🙂 współpraca z ciekawymi osobami, zdobycie nowych możliwości oraz umiejętności. Realizacja marzeń, projektów i wyznaczonych celów to działania przepracowane w tym mijającym roku.

A kończy się… z uśmiechem na twarzy i nowymi pomysłami na przyszły rok.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… cały czas mogę się spełniać i poszerzać wiedzę. Wachlarz szkoleń pozwala na zdobycie wielu cennych informacji. Warto dodać, że praca w nowej firmie i z nowymi osobami dodały mi skrzydeł! 🙂

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego… szybko się nie poddaję, zawsze dążę do wyznaczonego celu. Czasami małymi kroczkami, ale najważniejsze to iść do przodu. 

Mam nadzieje, że 2020 rok… przyniesie nowe pomysły i poszerzy rzeszę zadowolonych klientów Supełkowego Domku.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… dużo uśmiechu i radości oraz spełnia marzeń. Wielu szczęśliwych chwil pod względem prywatnym jak i zawodowym 🙂

Agnieszka Kałembasiak, Supełkowy Domek

Rok 2019 zaczął się dla mnie… licznymi projektami, w które się zaangażowałam, na wielu płaszczyznach zawodowych i osobistych.

A kończy się… licznymi projektami, w które się zaangażowałam, gdyż w międzyczasie okazało się, że jedne przyciągają kolejne 😊 w efekcie aktualnie jest to czas wytężonej pracy i wyzwań pod względem organizacyjnym.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo … nieustannie się rozwijam. Że zawód adwokata daje taką możliwość, że porywa, uskrzydla i jest ciągłym wyzwaniem. Otrzymałam też nominację do tytułu „Kobieta Adwokatury 2018”, wydarzenia organizowanego przez Naczelną Radę Adwokacką. Instytucja, która zgłosiła moją kandydaturę uznała, że moje dotychczasowe działania jako przedsiębiorcy i adwokata w Polsce oraz za granicą powinny być w ten sposób docenione i wyróżnione. Było to dla mnie wyjątkowe doświadczenie, szczególnie przed czterdziestymi urodzinami.

W tym roku zainicjowałam też i współtworzę pierwszy w Polsce program mentoringowy dla adwokatów i radców prawnych. Jestem dumna z tego, że mój program zyskał aprobatę świetnych specjalistów. Jako mentorzy dołączyli do niego Iwona Kordjak i Andrzej Burzyński, uznani fachowcy, którzy pomogli łącznie już kilku tysiącom przedsiębiorców w ich rozwoju zawodowym i osobistym.

Dumna jestem też z tego faktu, iż udało mi się zrealizować różne zadania, których się podjęłam i dałam radę organizacyjnie. Jestem też zadowolona z efektów moich wystąpień w środowiskach prawniczych na arenie międzynarodowej. Oczywiście cieszę się ponadto z dynamiki rozwoju marki Aliant® na świecie. W ciągu trzech lat powiększyliśmy grono kancelarii do 16 krajów na całym świecie, co pokazuje, iż założenie kancelarii międzynarodowej było dobrym kierunkiem.

A prywatnie…. w tym roku bardzo ważne jest dla mnie to, że doświadczyłam prawdziwej przyjaźni w chwilach, w których tego potrzebowałam. Jest to dla mnie też powód do dumy, bo na głębokie i trwałe relacje, przyjaźnie pracuje się całe życie.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego….  mam wokół siebie osoby, na które mogę liczyć w różnych sytuacjach. I że ja również mogę być potrzebna, mogę służyć innym w różnoraki sposób, dać siłę, co jest wspaniałym doświadczeniem.

Mam nadzieje, że 2020 rok… da mi chwile wytchnienia, które są mi bardzo potrzebne. Z jednej bowiem strony czuję potrzebę angażowania się w różne sprawy zawodowo i biznesowo, co przynosi mi satysfakcję. Z drugiej strony, pogodzenie życia zawodowego i rodzinnego jest przez to trudne, bowiem z takim samym zapałem i ambicją organizuję życie domowe. Pod koniec dnia jestem szczęśliwa, że „tak dużo zrobiłam”, a jednocześnie bardzo zmęczona. Chciałabym więc w 2020 roku częściej pozwalać sobie na kilkudniowy odpoczynek.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok…

życzliwości, solidarności i wsparcia ze strony innych kobiet. Wielu ciekawych perspektyw, odwagi i cierpliwości.

Niezawisłych sądów i mądrych rządzących, abyśmy za rok mieli możliwość swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej.

Docenienia nas, przedsiębiorców, jako tych, którzy są motorem gospodarki i dają zatrudnienie innym. I przede wszystkim: wszystkim kobietom życzę szczęścia, miłości i poczucia bezpieczeństwa.

Małgorzata Krzyżowska, Adwokat, Aliant Krzyżowska ../../../tag/rodo/

Rok 2019 zaczął się dla mnie… bardzo dobrze z pozytywną energią zarówno do życia jak i pracy.  

A kończy się… jeszcze lepiej niż się zaczął. Marka DK przez ostatni rok bardzo się rozwinęła, otrzymaliśmy kilka nagród, nawiązaliśmy wiele współpracy partnerskich i przede wszystkim zdobyliśmy nowe klientki, które pokochały nasze buty i torebki za jakość i styl wykonania.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… moja marka jest nagradzana. Jestem laureatką Gali Dobrego Stylu organizowanej przez Klub Integracji Europejskiej jako Ambasador Akademii Dobrego Stylu i Osobistość Elite Club Monaco.  Marka DK doceniona została także za jakość, styl i klasę tytułem Lidera Ekskluzywnego Obuwia i Torebek 2019 organizowanego przez magazyn Businesswoman&Life oraz przyznano mi wyróżnienie marki VIP 2019.

A prywatnie… jestem szczęśliwą żoną, mamą i babcią!

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego…. w życiu nie wolno się poddawać! W każdym biznesie są upadki, ale najważniejsze to szybko stanąć na nogi i wyciągnąć wnioski z porażek i popełnionych błędów.

Mam nadzieje, że 2020 rok… będzie dla mnie jeszcze lepszy niż 2019 – obfity w nowe współprace, partnerów biznesowych oraz klientki, które są dla nas najważniejsze.  To dla nich z sercem i zaangażowaniem tworzę swoje projekty.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… pamiętaj, by nigdy się nie poddawać! Jeżeli coś robisz, masz pasję – rób to na 100% i zawsze idź do przodu, nawet jeśli będą upadki. Pamiętaj, że każda sytuacja jest dla nas lekcją. Kochaj innych i bądź kochana.

Dorota Kuźnicka, marka DK by Dorota Kuźnicka ../../../category/aktualnosci/page/18/index-2.htm

Rok 2019 zaczął się dla mnie…

pracą na najwyższych obrotach, 7 dni w tygodniu, 24h 🙂

A kończy się…

przemyśleniami związanymi z zamknięciem dekady i wyznaczeniem sobie nowych, ambitnych celów. Rok 2019 kończy się również dla mnie smutnym doświadczeniem związanym z zrachowaniami i wyborami ludzkimi, którymi gardzę. Jako idealistka, nie godzę się na ciasne ramy, którymi rządzi się współczesność. Walczę w imieniu swoim i innych o lepsze, prawdziwe jutro, prawo do miłości, marzeń…

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

łączę wiele obowiązków i posiadam szerokie kompetencje. Doceniam fakt, iż na swojej drodze poznałam ludzi o podobnych wartościach.

A prywatnie…

walczę ze stwierdzeniem, iż “idealista nie pasuje do współczesnego świata”.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, iż…

warto pozostać w zgodzie ze sobą, niezależnie od wszystkiego.

Mam nadzieje, że 2020 rok…

będzie bardziej łaskawy dla mnie i pozwoli mi na realizacje planów zawodowych i prywatnych.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok…

pielęgnuj to co piękne w Tobie i nie pozwól na to, aby egoizm i dwulicowość zniszczyły Twoje “Ja”.

Joanna Łuczyńska

Rok 2019 zaczął się dla mnie… nawałem pracy. Prywatnie i zawodowo skoncentrowana byłam na realizacji swojego marzenia, jakim było otwarcie własnej firmy. Szukałam inspiracji absolutnie wszędzie. Z każdej lektury, z każdego spotkania, wyciągałam maksimum. Z początkiem maja zrealizowałam swoje marzenie, a postawa „być bardziej” jest definicją mojej osoby – w życiu prywatnym i zawodowym.

nawałem pracy. Prywatnie i zawodowo skoncentrowana byłam na realizacji swojego marzenia, jakim było otwarcie własnej firmy. Szukałam inspiracji absolutnie wszędzie. Z każdej lektury, z każdego spotkania, wyciągałam maksimum. Z początkiem maja zrealizowałam swoje marzenie, a postawa „być bardziej” jest definicją mojej osoby – w życiu prywatnym i zawodowym.

A kończy się… zmianami i nawałem pracy. Właśnie kończę szykować nową przestrzeń do pracy. Nieustannie szkolę się i przyswajam kolejne treści, ponieważ od stycznia profil oferowanych przeze mnie usług ulegnie zmianie. Z natury nie zwykłam spoczywać na laurach. Kiedy widzę, że cały świat nie może usiedzieć w jednym miejscu, serwując nam kolejne rewolucje przemysłowe, wiem, że nie mogę zostać w tyle. Na szczęście zdążyłam się już oswoić z faktem, że jedynym co pewne w życiu jest zmiana.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… doprowadziłam swoją firmę do miejsca, w którym aktualnie się znajduje. Pracuję na najwyższych obrotach, ale w oparciu o zasady, które osobiście wyznaję. Moje działania muszą się równoważyć. Poświęcam mnóstwo czasu na rozwój – biznesu oraz swój własny – jednak znajduję czas również dla innych. Dla ludzi, którzy potrzebują mojej uważności. Dla inicjatyw, którym mój czas może się realnie przełożyć na pomoc potrzebującym. Ze wszystkich podjętych przeze mnie działań jestem dumna!

A prywatnie… jestem dumna z faktu, że otaczam się ludźmi, którymi chcę się otaczać. Ci, którzy są dla mnie ważni, kibicują mi i rozumieją moją definicję szczęścia. Potrafią się ze mną śmiać, ale potrafią również rozmawiać godzinami i służyć wsparciem, kiedy tego potrzebuję. A ja odwdzięczam się tym samym.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, iż niezależnie od wszystkiego… nigdy nie należy się poddawać. Są sytuacje niesprzyjające, zniechęcające, zwyczajnie trudne, lecz jeśli jesteśmy zdeterminowani i konsekwentni, to sukces jest gwarantowany. 

Mam nadzieję, że 2020 rok… będzie łaskawy dla mnie i moich najbliższych w obszarze zdrowia. Mam nadzieję, że na mojej drodze stanie nie mniej inspirujących osób, niż w mijającym roku.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok brzmi następująco: bądź szczęśliwy/szczęśliwa tak, jak Ty tego chcesz!

Olga Malinowska-Jaźwicka, BE MORE Agencja Kreatywna  

../../../tag/dr-irena-eris/feed/

Rok 2019 zaczął się dla mnie… dużym przytupem i wyzwaniem, bo nasza firma podpisała umowę na rebranding sieci stacji paliw. Wyzwaniem był dla nas termin, ponieważ w trzy miesiące musieliśmy zmienić look 115 stacji w Polsce. Daliśmy radę i nie ukrywam, że wyzwanie okazało się czystą przyjemnością. Zadziało doświadczenie, jakość, logistyka, ludzie – jestem bardzo dumna!  

A kończy się… dla mnie dużą zmianą. W pracy czeka nas dużo dobrych przemian, zmieniam miejsce zamieszkania na wymarzone, znowu po wielu latach jestem studentką. Jedyna stała to rodzina, która daje energię, siłę i uśmiech. O tak! Rodzina, pies, praca, zieleń, kolory, folk – kocham!

To, z czego jestem dumna zawodowo… to fakt, że wciąż dążymy do stworzenia turkusowej firmy i marki Graffico. Marki silnej, mądrej,  świadomej, z wizją, ze śmiechem.  Wyjątkowej.  Marki, która tworzy reklamy do nieba.

A prywatnie… jestem dumna, że chodzę na lekcje rysunku, czyli podążam za pasją artystyczną, jednocześnie rozwijając się zawodowo na studiach MBA. Dumna też jestem z Antka i  Muci, bo są wyjątkowymi nastolatkami i relacji z mężem – longplayowej, z którym pracuję.

To w czym się utwierdziłam… że zawsze warto być sobą, czasem łamać schematy i stereotypy. Jeśli dusza i umysł jest outside the box, to cała nasza fizyczność i postępowanie też może wyjść poza tzw. normę. Normy porządkują, ale według mnie autentyczność, spójność i bycie sobą pozwala się wyróżnić, nie tracąc siebie w świecie biznesu.

Mam nadzieje, że 2020 rok… przyniesie nowe wyzwania, rozwój zawodowy i dreszczyk emocji. Chcemy się uczyć i inspirować innych. Pragniemy tworzyć wyłącznie piękną przestrzeń reklamową spójną z otaczającym krajobrazem. Właśnie pracujemy nad innowacyjnym produktem reklamowym, który, osadzony w dżungli miejskiej, będzie miał za zadanie zamieniać negatywne zjawiska miejskie na bardzo ekologiczne. Mam nadzieję, że produkt okaże się świetnym rozwiązaniem. Liczę też na to, że nadal będę chodzić do pracy, nie do roboty.

Moje życzenia na nowy rok… by do pracy jeździć rowerem.

Moje życzenia dla innych kobiet na cały Nowy Rok:

żeby kobiety spełniały swoje marzenia, nie tylko spełniały oczekiwania innych. Żeby  znalazły  work-life balance. I na koniec, cytując Merlin Monroe, pamiętajcie drogie Panie, że “niedoskonałość jest piękna, szaleństwo to geniusz i lepiej być całkowicie niedorzeczną niż nudną”.

Aleksandra Manewicz, Story Teller

Rok 2019 zaczął się dla mnie… pozytywnie, inspirująco i pracowicie. Z nadzieją na lepsze jutro.

A kończy się… satysfakcją, że pomimo zawirowań udało mi się wiele dokonać i wdzięcznością za dobrych ludzi wokół mnie.

To, z czego jestem dumna to fakt, że zawodowo… zrealizowałam wyznaczone plany, rozwinęłam swoją wiedzę i doświadczenie oraz poznałam mnóstwo wspaniałych osób.

A prywatnie… spełniłam swoje długoletnie marzenie, na które ciężko pracowałam 😉

To w czym utwierdziłam się, przekonałam, to fakt, że niezależnie od wszystkiego…

warto ufać swojej intuicji, nie bać się zmian i umieć prosić innych o pomoc.

Mam nadzieję, że 2020 rok… będzie rokiem przełomowym, który przyniesie zmiany w życiu prywatnym, nowe możliwości i szanse rozwoju.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… uczyń siebie priorytetem. Poświęć czas na robienie tego, co sprawia ci prawdziwą radość i powoduje, że czujesz się dobrze. Celebruj swoje osiągnięcia, zarówno te mniejsze, jak i te duże. A jeśli napotkasz po drodze wyzwania i przeciwności, nie poddawaj się, bo to one nas kształtują i rozwijają. Przede wszystkim bądź sobą!

Emilia Maraszek, Koordynator ds. Komunikacji Korporacyjnej, Biuro Prasowe Orbis S.A.

Rok 2019 (w życiu prywatnym/zawodowym) zaczął się dla mnie z nowymi wyzwaniami i nadziejami na to, że moja firma będzie rosła w siłę, zdobywała nowych klientów, ja jako właścicielka firmy będę  realizować swoje aspiracje, z sukcesem wykładając na nowych uczelniach, prowadząc warsztaty – odnosząc sukces w doskonaleniu siebie a osobiście jako mama będę czerpać jeszcze więcej radości z życia ze sporą dozą dystansu i brakiem prefekcjonizmu.

A kończy się z bardzo ważną dla mnie refleksją, że życie bywa zmienne i przewrotne, jak i że wszystko dzieje się po coś. Uważam, że modne stało się sięganie po więcej, zapominając o człowieku i najbliższych. Niesłabnąca siła i apetyt na to, co jeszcze przed nami, na ciągły rozwój, na realizację tu i teraz doprowadziły mnie do momentu, że czuję iż więcej znaczy mniej ale lepiej. Dlatego kończę ten rok rozpoczynając współpracę z dwoma nowymi klientami, wykładając na nowej  uczelni i z poczuciem, że nie chcę więcej na ten moment, a chcę inaczej, w tym mając czas na sport, którego ciągle mi brakowało. Dalej świeże dla mnie macierzyństwo nauczyło mnie pokory, iż wielkie ambicje i plany niestety muszą odejść na dalszy plan, kiedy jesteśmy odpowiedzialni za drugiego małego człowieka, co wcale nie musi oczywiście oznaczać rezygnacji z doskonalenia siebie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo .rozpoczynam wykłady na Uniwersytecie SWPS, jestem aktywną członkinią Polskiego Stowarzyszenia Public Relations, mogłam podzielić się swoimi doświadczeniami w książce Lwice Biznesu o rodzinie i sukcesie oraz dalej prowadzę moją agencję PR nie tracąc klientów. Rozpoczynam także szkolenia dla biznesu. Cieszę się, że dalej jako mama 2-latki mogę realizować się zawodowo i łączyć te dwie role wierząc w swój talent i zaufanie do życia.

A prywatnie mam wrażenie, że podejmując się przedsięwzięcia zwanego macierzyństwem, nie miałama pojęcia, co mnie czeka. Niemniej jednak w ciągu tego roku dotarło do mnie, że jedną z głównych lekcji, jakie dała mi moja córka to ćwieczenia wdzięczności pokory oraz braku stanowczego oceniania innych przez pryzmat moich racji. Była i nadal jest to dla mnie najintensywniejsza lekcja kreatywności i ciągłej pracy nad sobą. Bardzo się cieszę, że znalazłam czas na odpoczynek w Izerach, nad polskim morzem po ponaad 10 latach, poranne spacery z psem, oglądanie seriali, upieczenie pierwszego chleba i świątecznych pierników, odwiedziny siłowni i inne ludzkie przypadłości życiowe.

To, w czym utwierdziłam się to, iż niezależnie od wszystkiego warto dbać o relacje, szczególnie te rodzinne. Nawet jeśli mamy dobrze określony scenariusz życia – taki głęboki, dotyczący kamieni milowych i kluczowych wyborów, to warto postawić na człowieka i wdzięczność za każdą dobrą rzecz i jeśli możemy dzielić nasze radości w zdrowiu z najbliższymi to jest to naprawdę piękne. Chyba w żadnym momencie życia nie byłam tak świadoma siebie i swoich emocji, a co ważniejsze priorytetów, jak teraz jako mama. Wiąże się z nim jeszcze jedna ważna sprawa, a mianowicie wolność w przyznawaniu, że np. coś jest nietrafione lub nie sprawdziło się w moim przypadku, jak przyzwolenie na po prostu bycie zmęczonym. Nie warto stawiać na bycie idealnym bo idealnych ludzi nie ma.

Mam nadzieję, że 2020 rok będzie dla mnie po prostu lepszy, gdyż mijający rok mam wrażenie, że nie był dla mnie łaskawy a wręcz trudny.  Życzę sobie by dał mi jeszcze więcej siły i wytrwałości, wiary w sukces i satysfakcji z podejmowanych wyborów i tego, co robię. Chciałabym móc czerpać radość z niespodziewanych nawet możliwości i nabrać jeszcze większego dystanu do rzeczywistości. Niech 2020 rok przyniesie jeszcze większy apetyt na to, co jeszcze przede mną ze sporą dozą wyrozumiałości ale i ogromnej śmiałości w spełnianiu marzeń. Niech da też czasem po prostu błogi spokój.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok…

Wszystkim kobietom życzę nieustającej pasji w realizowaniu marzeń. Niech Nowy Rok będzie dla nas pełen miłości i radości. Wierzę, że wszystko, co tworzymy najlepszego powstaje dzięki naszemu oddaniu, pasji, sile działania, nastawieniu i uczuciom. Dlatego też chciałabym życzyć kobietom mocy do podejmowania wyzwań, realizacji swoich pasji i odwagi w sięganiu po „więcej” i „lepiej”. Żeby praca była pasją i dawała pełne spektrum rozwoju. By życie prywatne obfitowało we wspaniałe momenty z najbliższymi i miłość. Niech każdy osiągnięty w 2020 roku cel buduje w Was niesłabnącą siłę i pewność siebie, a każda porażka daje jeszcze większą ochotę na szczęście.

Agnieszka Pająk, Doświadczony PR Manager i właścicielka firmy My Way Media../../../aktualnosci/marki-po-dobrej-stronie-mocy-zmieniaja-nas-i-swiat-na-lepsze-badanie-meaningful-brands-2019-wobec-kobiet-i-mezczyzn/

Rok 2019 (w życiu prywatnym/zawodowym) zaczął się dla mnie…
Bardzo dobrze. W 2019 miały się zrealizować moje plany – nad niektórymi pracowałam od 2015 roku np. nad wystartowaniem w najbardziej prestiżowych zawodach driftingowych na świecie – Formula Drift! W 2019 startowałam w zawodach w Polsce, Europie i Stanach Zjednoczonych. Odbyła się premiera filmu sensacyjnego, w którym wzięłam udział –  “Diablo” o nielegalnych wyścigach. Ukazało się też bardzo duże motoryzacyjne reality show, w którym wzięłam udział – Hyperdrive produkcji Netflix, które zostało obejrzane przez miliony ludzi na całym świecie. Mając to wszystko w planach – bardzo byłam podekscytowana tym rokiem.

A kończy się…
Beznadziejnie. Wydarzyło się bardzo dużo niespodziewanych i negatywnych rzeczy. Np. zawody Formula Drift odbywały się z dużymi problemami poczynając od problemów technicznych z samochodem, problemów z ludźmi a koszty “zjadały” nas w zastraszającym tempie… W Mistrzostwach Europy wygrywając prawie wszystkie rundy w klasie kobiet, ostatecznie przegrałam 1sze miejsce – przez regulamin i sposób liczenia punktów. Netflix Polska kompletnie nie interesował się tym, że jedyna Polka bierze udział w show, które na pewno przejdzie do historii. Niestety mogłabym tak długo wymieniać…  

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
Zrealizowałam część moich marzeń – zbudowałam trzy profesjonalne samochody driftingowe i wystartowałam w Formula Drift w Stanach Zjednczonych.

A prywatnie…
Moje życie prywatne i zawodowe to teraz jedno. Kiedyś, pracując w branży IT, nie sądziłam, że moje hobby jakim jest drifting, stanie się moim zawodem. Robię to co kocham.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego….
“co mnie nie zabije to mnie wzmocni” – mam za sobą wiele potknięć, ale po każdym stawałam się silniejsza. Ten rok można powiedzieć, że mnie “skopał”. Mnie to nie załamuje. Traktuję to jako lekcję i mądrzejsza o doświadczenie z dużą nadzieją oczekiwałam 2020.

Mam nadzieje, że 2020 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
Będzie odwrotnością poprzedniego roku i przyniesie mi dużo szczęścia i pozytywnych zaskoczeń. Nie poddajemy się i wracamy do Stanów Zjednoczonych by powalczyć w Formula Drift. Jednocześnie zapowiada się bardzo pracowity rok w Polsce i Europie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok…
By były szczęśliwe!! Niech nie poddają się otoczeniu i opinii publicznej, która dyktuje im co powinny robić i co powinno dawać im szczęście. Niech realizują siebie i swoje pasje. Jeżeli chcą zaszyć się w Bieszczadach i zbierać zioła zamiast robić karierę w wielkim mieście – to niech to zrobią! Ja zamiast budować dom i kontynuować karierę w korporacjach, buduję kolejne samochody i jeżdżę po świecie startując w zawodach driftingowych. Każdemu szczęście daje co innego i życzę by wszyscy znaleźli to co ich naprawdę uszczęśliwia i to robili.

Karolina Pilarczyk

Rok 2019 zaczął się dla mnie… pięknie i pracowicie zarazem.

A kończy się… z nowymi postanowieniami noworocznymi, między innymi zmiana miejsca dotychczasowej siedziby biura J będzie lepiej

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… wciąż są przy mnie osoby, którym ufam. Bezcenni są współpracownicy na których zawsze mogę polegać J

A prywatnie… córka – która nie dawno zdawała do liceum a teraz planuje na jakie pójść studia…. Sama zaczęłam myśleć o kolejnej ‘podyplomówce’ 🙂

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego… warto być konsekwentnym w dążeniu do celu.

Mam nadzieje, że 2020 rok… pomimo wielu zmian w podatkach, przetrwam w dobrym zdrowiu psychicznym 😉

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… jedzmy małymi łyżeczkami, dążmy do celu, bądźmy sobą – pomimo…

Anita Podgórska, właścicielka biura rachunkowego Anita Podgórska

Rok 2019 zaczął się dla mnie…

jak każdy inny, z planami, które dzięki mojej determinacji udało się zrealizować.

A kończy się…

z bagażem pełnym nowych doświadczeń, dużą satysfakcją z osiągniętych przeze mnie celów oraz sukcesów.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… robię to, co kocham najbardziej. Tworzenie wina to moja ogromna pasja. Cieszy mnie to, że w tym roku moja Winnica Słoneczny Zakątek zdobyła tytuł Luksusowa Marka Roku oraz Wykwintne Wina Polskie.

A prywatnie… moja rodzina – mąż i dzieci, są moją wizytówką i taką tarczą – egidą. Mając takie silne zaplecze u najbliższych łatwiej jest budować swoją markę i pozycję zawodową. Mam ogromne szczęście, że firma, którą stworzyłam od podstaw jest firmą rodzinną. I może dlatego łatwiej jest mi pogodzić funkcje żony, matki i szefowej, bo moje czwarte dziecko, którą jest winnica okala nasz dom.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego…. warto mieć marzenia, do których małymi kroczkami dążę każdego dnia. Daleka jestem od dawania rad, gdyż każdy uczy się na własnym przykładzie, ale jeśli mam taką okazję, to podzielę się z czytelnikami osobistym mottem życiowym – Z pamięcią i szacunkiem dla przeszłości, z pokorą buduję swoją codzienność i kreuję nadzieję na przyszłość.

Mam nadzieje, że 2020 rokbędzie dla mnie nie mniej satysfakcjonującym i pełnym wyzwań tak jak rok 2019

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… jestem kobietą aktywną zawodowo oraz rodzinną, dlatego życzę a jednocześnie namawiam każdego na zmierzenie się ze swoimi pomysłami i marzeniami, bo świat należy do nas. Bądźmy przedsiębiorczy i dynamiczni oraz wspierajmy się wzajemnie.

Magdalena Różniak, właścicielka Winnicy Słoneczny Zakątek

../../../polecamy-wydarzenia/zapraszamy-na-grand-opening-by-expo-xxi-warszawa-23-kwietnia/

Rok 2019 zaczął się dla mnie… bardzo ciekawie. Podpisałam kontrakt z wytwórnią na wykonanie 23 pieśni Sergiuslza Rachmaninowa wspólnie ze wspaniałym rosyjskim basem Alexandrem Anisimovem oraz kilku transkrypcji na fortepian solo. Miałam fantastyczne występy podczas licznych koncertów na całym świecie, odbyłam mnóstwo inspirujących spotkań i poznałam interesujących ludzi.

A kończy się… wydaniem nowej płyty solowej, na której wszystkie nagrane utwory to transkrypcje na fortepian, przygotowane przez wybitnych muzyków specjalnie dla mnie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… jako muzyk pozostałam wierna sobie i staram się iść wybrana drogą. Choć nie zawsze jest łatwo, nie ma utartych szlaków, to nieustająco robię to, w co wierzę, starając się dawać światu od siebie jak najwięcej.

A prywatnie… jestem dumna z tego, że jestem kobietą, która nie boi się spełniać swoich marzeń.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam, to fakt, iż niezależnie od wszystkiego…. podążam drogą, którą wybrałam i w którą wierzę. Przekonałam się, że to, co kiedyś sprawiało, że czułam się wyobcowana poprzez moją „inność” i przez co miałam kłopoty, teraz jest moją prawdziwą siłą w życiu.

Mam nadzieje, że 2020 rok… będzie dla mnie przepełniony miłością i spełnieniem, a moje nowe płyty będą wywoływały wielkie emocje… Mam też nadzieję, że dalej będę mieć siłę, by móc spełniać moje marzenia i sprostać wyzwaniom, które przyniesie mi los.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… życzę wszystkim kobietom, żeby kochały, były wolne w swoich wyborach, spełniały swoje marzenia i wierzyły w siebie do końca.

Beata Szalwińska, pianistka

Rok 2019, w życiu prywatnym i zawodowym, zaczął się.. dla mnie ambitnie i zmianami.

A kończy się… kolejnymi wyzwaniami i planami. Tak to u mnie jest. Lubię planować, realizować cele, ale i je modyfikować według potrzeb oraz możliwości. Lepiej jest osiągnąć swój cel miesiąc później, niż zupełnie odpuścić (chyba że przestaje być dla nas ważny, to lepiej zrezygnować i zamienić go na inny).  W tym roku pierwszy raz wzięłam udział w wyzwaniu „Przeczytam 52 książki w ciągu roku”. Choć przy moim trybie życia i aktywności, nie było to łatwe, to zostały mi do przeczytania jeszcze trzy. I na pewno przeczytam. Wyciągnęłam z tego wyzwania również dla siebie lekcje.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… rozwijam kolejną gałąź mojego biznesu, by jeszcze lepiej i bardziej kompleksowo obsługiwać moich Klientów. Teraz w ofercie mam także piękne świece i…  Szczegóły wkrótce na moim profilu.

A prywatnie… z nowych miejsc, które zwiedziłam i ludzi, których poznałam. Doceniam jednak bardzo i jestem wdzięczna za Osoby, którą są od dawna w moim życiu.

To, w czym utwierdziłam się, to fakt, iż niezależnie od wszystkiego… mam robić swoje, słuchać się własnego serca i żyć według moich wartości i talentów.

Mam nadzieję, że 2020 rok będzie… jeszcze lepszy i jeszcze piękniejszy od mijającego.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… to niezmiennie „rób swoje”.

Katarzyna Szulim. Piękno na bazie miłości

www.facebook.com/KatarzynaSzulimPrzedsiebiorca

Rok 2019… obfitował w wiele dobrych wydarzeń i prezentów od życia.

W życiu prywatnym zaczął się dla mnie powrotem do zdrowia, po długiej i trudnej podróży.

W życiu zawodowym zaczął się od spełnienia długoterminowego marzenia o pomaganiu innym jako Coach. To był dla mnie wyjątkowy rok.

A kończy się… z ogromnym poczuciem wdzięczności, radości i spełnienia. Jestem szczęściarą z wyboru, spotykam na swej drodze cudownych ludzi, pełnych pasji i empatii.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… krok po kroku, idę we właściwym, swoim kierunku. Mam poczucie misji i z pasją ją realizuję.

A prywatnie… jestem szczęśliwą żoną i przyjaciółką mojego wyjątkowego Męża oraz najlepszą ciocią na świecie dla cudownej Córeczki mojej Siostry i wyjątkowych Synków mojego Brata.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, iż niezależnie od wszystkiego… warto podążać za swymi marzeniami. Nic innego nie daje takiego poczucia spełnienia, radości i mocy.

Mam nadzieję (wierzę), że 2020 rok… będzie dla mnie wyjątkowy, pełen miłości, radości i spełnienia.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… odkrywajcie same siebie, realizujecie swoje marzenia, pozwalajcie sobie na chwile słabości nie zapominając o swojej mocy i sile. Bądźcie szczęśliwe, spełnione i kochane. Kochane przede wszystkim przez same siebie i fantastycznych facetów. Dbajcie o wartościowe relacje z innymi kobietami, bo w nas kobietach tkwi ogromna siła i moc.

Dziękuję serdecznie za zaproszenie do udziału w tym tradycyjnym już podsumowaniu roku. Życzę wszystkiego dobrego.

Barbara Magdalena Ważna – ludzka twarz zmiany

Coach, Ekspert Points of You®, Certyfikowany trener gry Podróż Bohatera®, Menadżerka

www.ludzka-twarz-zmiany.com

Rok 2019 zaczął się dla mnie… inspirującą podróżą do Aten.

A kończy się… radosnym oczekiwaniem na podróż na piękną ciepłą zieloną wyspę.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… kolejny rok zostałam zaproszona do prowadzenia warsztatów z motywowania z użyciem metod coachingowych i psychologii pozytywnej w ramach Legal MBA – prestiżowego wydarzenia dla prawników organizowanego przez Gremi Media S.A (Rzeczpospolita Konferencje). Projekt cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że organizowana już jest jego IV edycja (www.konferencje.rp.pl/wydarzenia/12/1534-legal-mba)

Jako członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej wspólnie z innymi członkami zorganizowaliśmy cenne inicjatywy promujące psychologię pozytywną: Konkurs Pozytyw na najlepszą publikację z psychologii pozytywnej, Dzień z Psychologią Pozytywną w Praktyce oraz rozpoczęliśmy organizację IV Konferencji Psychologii Pozytywnej, która odbędzie się w czerwcu 2020 (www.ptpp.org.pl).

Cieszy mnie również ogromnie fakt, że zadowoleni klienci zwracają się do mnie, by wspierać ich organizacje w budowaniu zaangażowania pracowników poprzez długoterminowe projekty szkoleniowo – coachingowe.

A prywatnie… wprowadziłam do swojego życia nową codzienną aktywność fizyczną, która daje mi dużo energii, dobrego samopoczucia i nadzieję na aktywne spełnianie marzeń na emeryturze.

Jestem szczęśliwa, że z powodzeniem kontynuujemy nasz rodzinny plan z jak najczęstszymi podróżami w piękne miejsca. Poza tym cieszę się, że wspólnie z mężem nadal kochamy salsę 😉

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, iż niezależnie od wszystkiego…. bazą jest szacunek i życzliwość – do siebie samego i każdego człowieka: nieważne jak bardzo się różnimy w poglądach, osobowości czy orientacji psychoseksualnej.

Mam nadzieje, że 2020 rok… przyniesie mi dobre rozwiązania niezakończonych spraw. Chcę też szanować swoje ciało i umysł, bo nawet jeśli angażuję je w pasjonującą pracę, potrzebują odpoczynku. Należy im się dobry sen, regularna aktywność fizyczna, zdrowe pożywienie i… pozytywne emocje. Pragnę również prowadzić życie zgodnie z tym, co liczy się dla mnie najbardziej.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok… brak akceptacji siebie jest bardzo często źródłem braku szacunku wobec innych. Dlatego w pierwszej kolejności życzyłabym wszystkim, by objęli szacunkiem i życzliwością swoją własną osobę.

Beata Wolfigiel, właścicielka firmy „Entuzja” Szkolenia i Doradztwo, psycholog pozytywny, trener, coach, wykładowca akademicki, członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej, certyfikowany trener FRIS® Style Myślenia i Działania, współautorka książki „Automotywacja. Odkryj w sobie siłę do działania!”.

Więcej: www.entuzja.pl

Rok 2019 zaczął się dla mnie… spokojnie i ciekawie,

a kończy się… nadzieją na dobry czas w 2020 roku.

To, z czego jestem dumna, to fakt iż zawodowo… miałam możliwość podjęcia współpracy z bardzo ciekawymi ludźmi w Szwajcarii w  Genewie, a prywatnie jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, jak nasz własny system wartości wpływa na nasze życiowe decyzje.

To, w czym utwierdzam się, to fakt, iż niezależnie od wszystkiego… najważniejsza dla mnie jest Miłość.

Mam nadzieję, że rok 2020… przyjemnie mnie zaskoczy.

Moje życzenie dla innych kobiet na cały 2020 rok… idź za głosem serca i słuchaj swojej intuicji.

Eliza Wójcik, Dyrektor Zarządzający ACROPOLIS CONSULTANCY

International Coach ICC & Robert Dilts Strategy Group

Członek Rady Pracodawców Pomorza

Rok 2019 w biznesie zaczął się dla mnie bardzo pracowicie i tak też się kończy się.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo cały czas się rozwijam mierząc z nowymi projektami, a dodatkowo zostałam doceniona wielokrotnie (dwa wywiady w książkach, dwie statuetki i kilka dyplomów) co jest dla mnie moim małym osobistym sukcesem i dodaje mi skrzydeł do dalszej pracy.

A prywatnie jestem szczęśliwą kobietą, spełnioną mamą oraz żoną, realizującą swoje marzenia, aktywnie spędzającą każdą wolną chwilę z bliskimi.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego najważniejsza jestem ja i moi najbliżsi, że czasu nie da się cofnąć i należy cieszyć każdą chwilą, którą otrzymujemy od życia, że gorsze momenty tylko umacniają Nas i pozwalają stawać się silniejszymi. Po raz kolejny cenną lekcją było dla mnie to, że prawdziwi przyjaciele nie odchodzą. Nie oceniają Nas i szanują wszystko co robimy, każdy Nasz wybór. Zawsze są przy Nas w gorszych momentach i wspierają.

Mam nadzieje, że 2020 rok przyniesie nowe wyzwania i będzie tak samo udany osobiście oraz zawodowo jak ten 2019.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok zawodowo odwagi w podejmowaniu trudnych decyzji, czasem warto postawić wszystko na jedną kartę, a prywatnie zdrowia i miłości od najbliższych, cieszcie się życiem i dbajcie o ciepło domowego ogniska.

Paulina Wronecka – marketingowiec, event menager i konsultantka ślubna, właścicielka kawiarni 100% bezglutenowej Zakręcona Cafe i agencji Pracownia Marzeń, która organizuje eventy, animacje i dekoruje balonami z helem.

Rok 2019 (w życiu prywatnym/zawodowym) zaczął się dla mnie…

Rok 2019 rozpoczął się dla mnie tak, jak zwykle: ciężką pracą i nowymi wyzwaniami. Rozbudowałam dział rozwoju biznesu w japońskiej firmie budowlanej, dla której pracuję. Zreorganizowany zespół działa z nową energią a także z klarowną wizją celów, jakie powinien osiągnąć w tym roku. Ta zmiana już przynosi efekty!

A kończy się…

Pod koniec 2019 roku z satysfakcją spoglądam wstecz: zdobyliśmy wiele ważnych nagród branżowych, powiększyliśmy portfolio naszych klientów, co przyczyniło się do osiągnięcia bardzo dobrych wyników biznesowych i finansowych. Rozwinęliśmy także nasz firmowy CSR, między innymi sponsorując występ japońskiego teatru „No” z okazji 100-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską i Japonią. Braliśmy też udział w warszawskiej imprezie pt. „Matsuri – Piknik z Kulturą Japońską” (nasza firma jest tam obecna od 2014 roku). Wszystkie te aktywności miały na celu „budowanie kulturowych mostów” między Polską i Japonią.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

Jestem dumna z tego, że mogłam przyczynić się do sukcesu firmy, widząc, że moje własne wysiłki przynoszą rezultaty, szczególnie w zakresie poszerzania portfolio naszych klientów oraz pogłębiania wiedzy na temat psychologii biznesu. W dalszym ciągu rozwijam swoje kompetencje zawodowe, co pozwala mi skuteczniej przyczyniać się do osiągania celów firmy.

A prywatnie…

W życiu osobistym stosuję japońską filozofię Kaizen, tę samą, którą wyznajemy w mojej firmie. Kaizen mówi, że należy dążyć do ciągłego doskonalenia się. W związku z tym rozpoczęłam w tym roku studia podyplomowe z zakresu psychologii działań menadżerskich. Poza tym zrealizowałam w tym roku swoje wielkie marzenie: podróż do Chin. Dzięki dalekim wyjazdom zyskuję nie tylko możliwość poznania innych kultur, ludzi i miejsc, ale także dystans do siebie i zadań, które czekają na mnie po powrocie. W nadchodzącym roku planuję odwiedzić Egipt, Meksyk i Gwatemalę.

To, w czym utwierdziłam się, przekonałam to fakt, ich niezależnie od wszystkiego….

Motto, do którego często wracałam w tym roku, i którego autorem jest Robert Cialdini, brzmi: „Smile and the world will smile back at you”. To z pewnością prawda, a stosowanie go czyni świat lepszym miejscem!

Mam nadzieje, że 2020 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę kontynuowała swój rozwój zawodowy i osobisty, tak, by na przełomie 2020 i 2021 roku móc pochwalić się kolejnymi osiągnięciami. Przede wszystkim będę nadal uśmiechała się do świata i patrzyła z ufnością na efekty mojej pozytywnej energii.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok…

Moim noworocznym życzeniem dla wszystkich kobiet (i nie tylko kobiet) jest, aby każdy wierzył w swoje możliwości i koncentrował się na tym, by być lepszą wersją samej (samego) siebie, a nie na porównywaniu się do innych. To pozwoli nam wszystkim wnieść trochę filozofii Kaizen do naszego życia.

Sandra Wróblewska, Senior Business Development Manager, od dziewięciu lat w Kajima Poland.

Rok 2019 zaczął się dla mnie… natłokiem zadań, dużą ilością wyzwań i kilkoma znakami zapytania.

A kończy się… w o wiele spokojniejszej atmosferze, w gronie pozytywnych, inspirujących i wspierających osób. Głowę mam pełną pomysłów na kolejne projekty, a ciało rozpiera energia, aby już wcielić je w życie. Na nurtujące pytania, czy wątpliwości odpowiedź znalazłam w sobie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… wydaję właśnie mój pierwszy kurs online, dzięki czemu będę mogła dzielić się swoją wiedzą i pasją z większą liczbą osób, w krótszym czasie. Poza tym zaczynam nową współpracę na stanowisku HR Business Partnera.

A prywatnie… na przekór kilku zawirowaniom, stałam się silniejsza i zrealizowałam mój najważniejszy cel na ten rok, czyli kupno mieszkania w Gdyni i przeprowadziłam jego remont, co było nie lada wyzwaniem 😉

To, w czym utwierdziłam się, to fakt, iż niezależnie od wszystkiego… należy ufać swojej intuicji i być wiernym swoim wartościom. Tak jak powtarzam swoim klientom – przychodzą oni do mnie z problemem, ale także ze sposobem jak go rozwiązać – trzeba tylko wsłuchać się w swój wewnętrzny głos i być konsekwentnym w dążeniu do swojego szczęścia.

Mam nadzieje, że 2020 rok… będzie spokojniejszy i pozwoli całą energię wydatkować na nowe projekty, które będą wartością dla moich klientów i klientek, a także ładować akumulatory podczas częstych spacerów po plaży. 

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na cały Nowy Rok, żeby znalazły czas dla siebie i zadbały o swoje potrzeby. Żeby mówiły do siebie z taką dobrocią, jak do najlepszej przyjaciółki.

Życzę wszystkim, aby w tym zabieganym świecie znalazły chwilę wytchnienia i doceniły jak są wspaniałe i wartościowe, jak wiele już w życiu osiągnęły!

Agnieszka Zając, Psycholog – szkoleniowiec

www.upgrade-rozwoj.pl

 Klub Marka jest kobietą – bo najlepszą marką jesteś Ty!
Przyłącz się, napisz do nas: #

The post Markowe podsumowanie roku 2019 – raport klubu Marka jest kobietą appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/markowe-podsumowanie-roku-2019-raport-klubu-marka-jest-kobieta/feed/ 0
76% pracowników wyżej ceni inicjatywy wspierające zdrowy styl życia od stabilnego wynagrodzenia https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/76-pracownikow-wyzej-ceni-inicjatywy-wspierajace-zdrowy-styl-zycia-od-stabilnego-wynagrodzenia/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/76-pracownikow-wyzej-ceni-inicjatywy-wspierajace-zdrowy-styl-zycia-od-stabilnego-wynagrodzenia/#respond Fri, 01 Mar 2019 20:24:23 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=2909 Jeśli nie podwyżka to co? Pracodawcy zdecydowanie odczuwają siłę negocjacyjną, którą daje pracownikom obecna sytuacja na rynku pracy. Według szacunków NBP wzrost wynagrodzeń w 2019 wyniesie 6,8%, a według Ministerstwa Finansów 5,6%. Problemy ze znalezieniem odpowiednich talentów, a także z zatrzymaniem dotychczas zatrudnionych osób stawiają firmy w trudnym położeniu, czyli pracownik prosi o podwyżkę, podczas […]

The post 76% pracowników wyżej ceni inicjatywy wspierające zdrowy styl życia od stabilnego wynagrodzenia appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
Jeśli nie podwyżka to co? Pracodawcy zdecydowanie odczuwają siłę negocjacyjną, którą daje pracownikom obecna sytuacja na rynku pracy. Według szacunków NBP wzrost wynagrodzeń w 2019 wyniesie 6,8%, a według Ministerstwa Finansów 5,6%. Problemy ze znalezieniem odpowiednich talentów, a także z zatrzymaniem dotychczas zatrudnionych osób stawiają firmy w trudnym położeniu, czyli pracownik prosi o podwyżkę, podczas gdy firma zaplanowała optymalizację budżetu.

Jeśli nie podwyżka to co?

Co zrobić kiedy wiemy, że pracownik zasługuje na podniesienie wynagrodzenia, ale firma nie może sobie na to pozwolić? Po pierwsze – poznać jego oczekiwania wykraczające poza wynagrodzenie. Czy rzeczywiście najważniejsze są pieniądze? Nie, jak pokazuje raport Antal i Sodexo „Cztery osobowości – jeden rynek pracy”, przez 93% pracowników znacznie wyżej ceniona jest bezpośrednia i swobodna atmosfera. Na drugim miejscu pojawia się możliwość wpływu na działania HR i rozwój firmy – taką potrzebę deklaruje 92% badanych, top 3 zamyka oferta elastycznego czasu pracy i pracy zdalnej (81%). Tuż za podium uplasowało się dbanie o zdrowy styl życia pracownika. Benefity tj. konsultacje z dietetykiem, owoce w biurze i dofinansowanie posiłków ważne są dla 76% pracujących Polaków i wyprzedzają stabilność wynagrodzenia (73%). Dodatkowo, prawie 70% doceni, jeśli pracodawca dofinansuje im posiłek w pracy.


Anna Piotrowska-Banasiak

Wyraźnie widać, że nowa rzeczywistość biznesowa wpływa na ewolucje ofert i miejsc pracy. Polacy coraz częściej zwracają uwagę na kwestie związane z jakością życia. Stawiają na zdrowie i doceniają inicjatywy, które będą wpierać ich działania w tym zakresie. Duże znaczenie ma dofinansowanie posiłków jako inicjatywa związana z praktycznym wsparcie domowego budżetu. Jak wynika z raportu, aż 65% respondentów docenia benefity niosące za sobą dodatkowe oszczędności w życiu codziennym. To cenne informacje w kontekście tworzenia środowiska pracy na miarę potrzeb pracowników, którzy w nim uczestniczą – wskazała Anna Piotrowska-Banasiak, Dyrektor Rozwoju w firmie rekrutacyjnej Antal.

Dofinasowanie posiłku to 22% więcej niż podwyżka

Warto wiedzieć, że w przypadku dofinansowania posiłku zatrudniony zyskuje do 22% więcej niż gdyby otrzymał podwyżkę. To także jedyna alternatywa dla pracodawcy, która pozwala zaoszczędzić na składach ZUS. Jak to wygląda w praktyce?


Małgorzata Kroh

Dofinansowanie posiłków pozwala firmie jednocześnie zmotywować pracowników i zyskać oszczędności. Dopłata w wysokości do 190 złotych miesięcznie jest zwolniona ze składki ZUS, a zwiększenie dochodów netto każdego pracownika odbywa się bez konieczności tworzenia ZFŚS. Co więcej, wartość zasilenia kart lunchowych stanowi dla firmy koszt uzyskania przychodu oraz nie jest opodatkowana podatkiem VAT – powiedziała Małgorzata Kroh, Dyrektor Marketingu i Rozwoju w Sodexo Benefits and Rewards Services.

Raport „Cztery osobowości – jeden rynek pracy” opracowany przez Antal i Sodexo prezentuje oczekiwania pracowników wobec idealnego pracodawcy, także w zakresie benefitów pracowniczych. To źródło informacji na temat sposobów motywacji pracownika w zależności od jego osobistych preferencji, doświadczenia, a także branży np. handlu, IT czy finansów.

PR

The post 76% pracowników wyżej ceni inicjatywy wspierające zdrowy styl życia od stabilnego wynagrodzenia appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/76-pracownikow-wyzej-ceni-inicjatywy-wspierajace-zdrowy-styl-zycia-od-stabilnego-wynagrodzenia/feed/ 0
Markowe podsumowanie roku 2018 – raport klubu Marka jest kobietą https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/markowe-podsumowanie-roku-2018-raport-klubu-marka-jest-kobieta/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/markowe-podsumowanie-roku-2018-raport-klubu-marka-jest-kobieta/#respond Mon, 07 Jan 2019 00:43:04 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=2564 Koniec roku 2018 i wielkie otwarcie Nowego Roku, to idealny czas podsumowań i wnioski wobec tego, co działo się w naszym życiu – osobiście, zawodowo. To w tych wypowiedziach znajdziemy „klucz” do szczęścia i sukcesu na polu osobistym i zawodowym, spełnienia w życiu. O tym, co udało się zrealizować a co zapoczątkować już przed Nowym […]

The post Markowe podsumowanie roku 2018 – raport klubu Marka jest kobietą appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
Koniec roku 2018 i wielkie otwarcie Nowego Roku, to idealny czas podsumowań i wnioski wobec tego, co działo się w naszym życiu – osobiście, zawodowo. To w tych wypowiedziach znajdziemy „klucz” do szczęścia i sukcesu na polu osobistym i zawodowym, spełnienia w życiu. O tym, co udało się zrealizować a co zapoczątkować już przed Nowym Rokiem i o tym, co w całym tym zgiełku jest w życiu najważniejsze,  przedsiębiorczych kobiet z Polski i międzynarodowo, pyta i zaprasza Jarosław Waśkiewicz, Prezes Klubu Marka jest kobietą, redaktor naczelny Biznesu na fali.

Przyłącz się, napisz do nas: #

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…

trudnymi wyborami. Pracą dla firmy toksycznej i skomplikowanej – czyli dokładnie jednej z tych, których powinno się unikać. Rok zaczął się od decyzji zmieniających organizację życia i funkcjonowanie rodziny – wielkie zmiany i wyzwania dla zadania, które z założenia było skazane na porażkę – ale o tym w tamtym momencie nie można było wiedzieć na pewno. Zawsze istnieje przecież prawdopodobieństwo i możliwość wpływu na zmianę scenariusza – no i niekiedy tak się dzieje, prawda?

A kończy się…

zmianą sytuacji o 180%! Radością i satysfakcją wynikającymi ze świadomego dokonania zmiany i z pracy na własnych rachunkach. Kończy się poczuciem spełnianego marzenia, ogromnej determinacji i szansy na zupełnie nowe rozdanie. Dumą z odważnych, a jednocześnie niezwykle prostych decyzji (zgodnych z zasadą, że najtrudniejsza do osiągnięcia jest prostota).

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

rozwijam się i spełniam odwieczne marzenie jednocześnie. Otwieram nowe drogi i nawiązuję nowe kontakty, odświeżając i pielęgnując te, które pomimo swej wartości, zostały zaniedbane ze względu na ilość obowiązków i sposób zawodowego funkcjonowania. Dumna jestem z tego, że pomimo często całych lat przerwy, wracają ludzie doceniający moja pracę i jej jakość; że pojawiają się liczne rekomendacje, bazujące na osiągniętych wynikach. To ogromna satysfakcja wiedzieć jak wiele pozostawia się dobrych znaków  i że warto starać się na co dzień, by pozostawiać ich jeszcze więcej – co jest moim celem na teraz i na przyszłość!

A w życiu osobistym…

Dumna jestem z mojej rodziny – po prostu! Z każdego dnia i tego co nowego przynosi. Pomimo wszystko i dzięki temu!

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…

“Nieważne co; ważne jak” – to odwieczne prawo marketingu, ale też sposób na interpretację codzienności. Każde nasze działanie można interpretować na wiele sposobów, a to co inni wykonują byle jak, można zrobić dobrze, czy doskonale. Żyć można lepiej, pełniej; a jednak unikając ranienia innych, czy osiągnięć kosztem dobra innych. To “jak” coś robimy jest znacznie ważniejsze niż  to “co” robimy – każdy drobiazg może być wyjątkowo istotny; bo życie składa się z drobiazgów…

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

mam nadzieję zrealizować przyjęty plan. Jest prosty, klarowny, ale wymaga najważniejszego – determinacji i konsekwencji! Tak naprawdę, nie jest nawet trudny, ale wspomniana konsekwencja zazwyczaj każdemu z nas sprawia kłopot, zwłaszcza, gdy pojawiają się przeszkody – a te pojawiają się zawsze, prawda? Mam nadzieję, że 2019 przyniesie mi spokój wewnętrzny i cierpliwość w działaniu – to, przy wsparciu właściwych osób i własnej determinacji, powinno wystarczyć nawet z zapasem! Za dużo było ostatnio szarpaniny i działania wbrew sobie – czas na realizację własnego planu!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…

życzę Wszystkim Kobietom wiary! Wiary w siebie, w swoją siłę i rację! Bardzo często ulegamy naciskom – bo “kobiety takie są”; “bo nie wypada”, “bo taka nasza rola”, itp. A wystarczy, że uwierzymy w to, iż jesteśmy przede wszystkim i po prostu ludźmi, a nasze potrzeby, pragnienia i cele są czymś normalnym i wartościowym. Życzę Wam siły w dochodzeniu do celów – życie nie jest różami usłane – bez względu na to, jak bardzo byśmy tego pragnęły – trzeba sobie te róże zorganizować, obrać z kolców i wtedy gospodarować płatkami  do woli. Dużo jest  róż do zdobycia Kochane, więc je zdobywajmy!

Gabriela Antczak – lauretka nagrody „Dyrektor Marketingu Roku” w kategorii „Wyjątkowa efektywność przy niskim budżecie”; „Sukces Roku,” „Osobowość Roku”. Autorka poradnika „Mali mogą więcej. Marketing małej firmy czyli wojna o rynek”, utrzymującego się miesiącami w TOP 10 poradników EMPIKU; oraz licznych felietonów.
www.gabrielaantczak.pl
www.facebook.com/gabrielaantczakmarketingoutsourcing/

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
dość ciezko gdyż nie bylam w najlepszej kondycji psychicznej. Ponadto brak sprecyzowanych planow odnosnie dalszego rozwjou kariery zawsze kreuje dodatkowy stres. Poczatek 2018 roku byl też końcemdla kilku lat -ponad 6- dla jednego z najwiekszych projektow nad ktorymi pracowalam od 2012 roku w Calgary – Fashion Calgary Portrait Campaign. Decyzja nie byla latwa ale czas pokazal, iz zamkniecie jednego rozdzialu otwiera nastepny.

A kończy się…
uczuciem zadowolenia i spełnienia. To byl chyba jeden z moich najlepszych lat jesli chodzi o rozwój zawodowy, zdobywanie nowych doswiadczeń i poznawanie interesujach ludzi.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
potrafilam “pożegnac” rozdział, który byl dla mnie niezmiernie ważny, gdyż obok faktu rozwoju zawodowego projekt, nad ktorym pracowalam wspólnie z mężem przez ponad 6 lat byl rowniez mozliwoscia dla spelnienia osobistego poprzez dzialalność charytatywną oraz wspieranie lokalnch organizacji i celi, ktore byly i nadal sa bliskie mojemu sercu, a wiec glownie dzieci i wspieranie dzialnosci badawczej w zakresie walki z rakiem mozgu u dzieci.

A w życiu osobistym…
byl to rok, ktory przyniosl nowe doswiadczenia i wyzwania gdyz rola rodzica rowniez zmienia sie w miare uplywu czasu i rozwoju dziecka.Przynajmniej z mojego punktu widzenia. mój 3 letni (dzis juz prawie 4-letni) Olivier to nie to samo dziecko, ktorym “opiekowalam” sie przez poprzednie lata. Wymagane bylo wieksze skupienie i rozwaga ktore wiele razy brakowalo ze wzgledu na typ pracy, jaka oboje z mezem prowadzimy.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…
w kazdym roku wracam do motta i staram sie je egzekwowac: “Traktuj innych tak, jak sam chcialbys byc traktowanym”. To powiedzenie ktore zawsze “nosze” przy sobie, czasem zdarza sie zapomnieć ale generalnie wydaje mi sie ze kluczem do rozwoju osobistego jest karma i aura jaka sami stwarzamy wokol siebie, poprzez nasze zachowanie; aura, ktora owiera nowe mozliwosci.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
bedzie łaskawy i otworzy kolejne interesujace mozliwosci zawodowe oraz i przede wszystkim da mozliwosc spelnienia sie poraz kolejny w roli mamy, a zakonczy sie pobytem w Polsce, do ktorej tesknie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
wzajemnie sie wspierać oraz nie wątpić w swoje mozliwosci.

Anna Basak, CEO Of Fashion Calgary Stylistka/ Fashion&Beauty Expert
../../../aktualnosci/przekrocz-granice-2017-miedzynarodowy-program-mentorski/feed/?m=1

Photography: Rafal Wegiel

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
jak zwykle pracowicie. W tym roku napisałam swoją pierwszą książkę M.I.N.D. – SEKRET PSYCHOLOGII SUKCESU, która zostanie wydana na początku 2019 roku. Model M.I.N.D. – to kompletna praktyczna strategia zarządzania umysłem, ciałem i emocjami, nad którą pracowałam przez ostatnie 2 lata. Od początku tego roku koncentrowałam się także na tworzeniu nowych, psychologicznych szkoleń online oraz poszerzaniu grona odbiorców moich internetowych produktów.

A kończy się…
jasną wizją rozwoju mojej działalności psychologicznej i szkoleniowej. Mam wiele pomysłów i planów, głównie na nowe projekty rozwojowo-edukacyjne, skierowane do osób, które chcą doświadczyć prawdziwej transformacji i życiowych zmian, na głęboim poziomie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
widzę ogromne zmiany u klientów, z którymi pracują oraz u uczestników moich szkoleń.

To dla mnie niesamowite uczucie, kiedy otrzymuję rekomendacje i podziękowania za pomoc w zmianie ich życia osobistego, kariery, samopoczucia, zdrowia.

Obserwuję jak wielkie znaczenia mają umiejętności psychologiczne w życiu i w biznesie. I widzę jak duży sens ma to, co robię.

A w życiu osobistym…
w minionym roku byłam bardziej uważna na siebie i czas, który spędzam z najbliższymi. Praca jest moją pasją, dlatego łatwo przekroczyć granicę i poświęcać jej zbyt dużo uwagi.

Bardzo ważne jest dla mnie, aby regularnie medytować i biegać. W tym roku wspólnie z mężem zaczęliśmy lekcje tańca, a ja rozpoczęłam także treningi Krav-magi.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Codziennie rób rzeczy, których się boisz”

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie dla mnie okazją do dalszego rozwoju, oraz obserwowania wspaniałych zmian, jakie wprowadzają moi klienci…

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
życzę wszystkim kobietom, aby przestały porównywać się do innych i żeby przestały same siebie krytycznie oceniać i aby przestały czekać na ten odpowiedni moment, tylko juz teraz zaczęły zdecydowanie i śmiało realizować swoją życiową misję i najważniejsze cele.

Anna Białous-Griffiths. Jest psychologiem, coachem, wykładowcą i trenerem. Jest laureatką konkursu „Lwice biznesu”2017 w kategorii Rozwój Osobisty. W 2018 roku została wyróżniona tytułem IK Magazine Awards Womens Prestige.

Jako ekspert wielokrotnie zapraszana do udzielania opinii przez polskie i brytyjskie media, takie jak Financial Times, Radio Cambridge, Polsat News, Tvn i wiele innych. Jest absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Polskiego Instytutu Ericksonowskiego. Od 15 lat pomaga osobom i firmom skutecznie osiągać wyznaczone cele w biznesie i w życiu osobistym. W 2011 roku założyła Centrum Rozwoju Osobistego w Northampton w Wielkiej Brytanii, gdzie prowadzone są szkolenia, doradztwo psychologiczne oraz psychoterapia. Pomogła już tysiącom osób, w tym aby mogli oni realizować cele i marzenia w życiu zawodowym i osobistym, skutecznie działać i radzić sobie z trudnymi sytuacjami, radośnie żyć, nawiązywać zdrowe i satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi. Prywatnie jestem szczęśliwą żoną i mamą. Uwielbia sport i taniec. Jej nową pasją jest Kravmaga.
www.annabg.com
www.akademia.annabg.com

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie… intensywną podróżą samorozwoju! Praktycznie cały rok spędziłam na podróżach po całym świecie, uczestnicząc w szkoleniach m.in. z: Mac Attram, Alex Mandossian, T. Harv Ekerem, Blair Singerem, Myron Golden, Marjean Holdenem, oraz Doug Nelsonem. Najbardziej w mojej pamięci zapisał się „Obóz Wojownika”. Podczas 5-dniowego szkolenia w hiszpańskiej Gironie, dokonała się we mnie ogromna transformacja – przewartościowałam całe swoje życie oraz celów do zrealizowania. Chcę wykorzystać zdobytą tam wiedzę w programie „LEADERSHIP”, realizowanym wraz z Iwoną Guzowską – mistrzynią świata w boxie oraz kick-boxingu.

A skończył się… założeniem Beauty Coach Academy, dużym projektem szkoleniowym, skierowanym do przyszłych i obecnych managerów branży beauty. W ramach intensywnego 6-miesięcznych warsztatów, które wystartują już w kwietniu tego roku, przekażemy uczestnikom cenną wiedzę wypracowaną na bazie naszych kilkunastoletnich doświadczeń. Nasi absolwenci zyskają praktyczne umiejętności z zakresu: zarządzania finansami oraz personelem, optymalizacji procesów biznesowych, prawa, prowadzenia kanałów social mediów, coachingu i zarządzania oraz wiele innych nowoczesnych procesów dla branży beauty.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo… wykonuję swoją pracę z pasją, zarówno w kosmetyce, SPA Justyna Bielenda w Hotelu Binkowskim, jak i w pracy z klientem w branży beauty.
W ramach programu Expansion by Justyna Bielenda, pomagam właścicielom oraz managerom porządkować biznes, w celu odzyskania wolności zawodowej, finansowej oraz osobistej. W codziennej pracy z ludźmi stosuje metod zaczerpnięte z coachingu oraz wykorzystuje Structogram. Dumna jestem kiedy osoby, z którymi współpracuję zaczynają żyć w świadomości, podejmując konkretne decyzje zgodne z ich wewnętrzną naturą. Moją pasją jest „budowanie ludzi” – największa przyjemność dla mnie jest wtedy, kiedy oni wzrastają.

A w życiu osobistym… jestem dumna ze swojej córki Wiktorii, która poszła w moje ślady i rozwija się w branży beauty. To cudowne uczucie, kiedy Twoi bliscy patrzą w tym samym kierunku, co Ty i wspierają Cię na co dzień w realizacji Twoich marzeń. Jestem szczęśliwą mężatką i dzięki cierpliwości Andrzeja, mogę swobodnie pomagać innym w branży beauty, jak i realizować się zawodowo – życzę każdej kobiecie tak wyrozumiałego męża, który cierpliwie czeka w domu, opiekuje się dwoma owczarkami niemieckimi i  jaszczurką, gotuje i sprząta – cudowny człowiek, za co bardzo dziękuję J

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018: „Twój sukces jest moim sukcesem” – Justyna Bielenda.

Mam nadzieje, że 2019 rok będzie dla mnie… przełomowym rokiem. W przeciągu najbliższych 12 miesięcy zwiększę intensywność swoich działań, wykorzystując w praktyce wiedzę i doświadczenie międzynarodowych autorytetów, które zdobyłam uczestnicząc w kluczowych szkoleniach oraz  konferencjach na terenie całego świata. Uzyskaną wiedzę zebrałam w swojej książce „5 powodów, dla których zamkniesz beauty biznes”, która niebawem się ukaże. Chcę tą publikacją zrewolucjonizować polską branżę beauty i wyznaczyć jej nowy kierunek rozwoju. Natomiast wraz z moim zespołem trenerów w Beauty Coach Academy przygotujemy najskuteczniejszych liderów branży beauty w całej Europie. Przeprowadzę dwa projekty Expansion, ponadto chcę wykorzystać szkolenia „Krok do decyzji” do zwiększenia sprzedaży, zarządzania personelem, oraz budowania relacji z klientem, w celu rozwoju biznesu w branży beauty.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok: Wszystkim nam życzę więcej odwagi i konsekwencji w podejmowaniu decyzji w sferze zawodowej, jak i osobistej. Życzyłabym nam wszystkim większej otwartości na drugiego człowieka – patrzmy głęboko w oczy szukając w nich wrażliwości, prawdy oraz dobra. Wszyscy „tam na górze” bardzo nam kibicują i trzymają za nas kciuki – wykorzystajcie każdą minutę swojego życia patrząc z miłością na świat i ludzi. Żyjcie świadomie w prawdzie, a wszystko okaże się bardzo proste i łatwe 😉

Justyna Bielenda – trener biznesu w branży HR, sprzedaży B2B, praktyk w branży beauty z prawie 20-letnim doświadczeniem. Autorka programu Expansion by Justyna Bielenda – wspierającego właścicieli i managerów branży beauty w rozwoju i zarządzaniu biznesem. Założycielka sieci salonów kosmetycznych i spa oraz inicjatorka projektów z zakresu rozwoju osobistego – „Boginie życia” „Leadership” z Iwoną Guzowską.

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
całkiem spokojnie. Jak to mnie u mnie bywa – z racjonalnym rozplanowaniem czasu, aby wszystko ładnie i w czas zdążyć zrobić.

A kończy się…
mnóstwem pracy, kolejnymi wyzwaniami.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
robię to co lubię. Rozwijam się, doświadczam i poznaję nowe „lądy”.

A w życiu osobistym…
podróże małe i duże, tam gdzie słońce świeci cały rok. Wnikam w głąb siebie i odkrywam nowe talenty i możliwości.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione. jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro. Dzisiaj jest właściwy dzień, aby kochać, wierzyć i żyć w pełni. Dalajlama

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie kontynuacją zdrowia, miłości i szczęścia w domu. A zawodowo będzie to dla mnie szalony czas realizacji ciekawych projektów.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
aby wierzyły w siebie, słuchały swojego wewnętrznego dziecka, pozwalały sobie na dużo przyjemności, aby im zawsze „wiatr w żagle wiał”.

Magdalena Bielicka, Trener Gdańskiej Akademii Umiejętności Menedżerskich, HR Biznes Partner

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
pracowicie, ponieważ w naszej branży styczeń jest zawsze czasem wzmożonego rozpędu biznesu na nowy rok oraz zdobywania kolejnych zleceń, kiedy wszyscy budzą się na nowo do aktywności po rozleniwiającej przerwie świątecznej.

A kończy się…
zamknięciem bardzo pracowitego czwartego kwartału, w którym dopięliśmy siedem transakcji. Grudzień to zawodowo zawsze „najkrótszy” miesiąc, bo trzeba pogodzić rozliczne imprezy świąteczne z dopinaniem zadań zaplanowanych na dany rok. Ale ja lubię ten stan, kiedy pomimo natłoku pracy w tle już czeka choinka, płonący ogień w kominku i obietnica leniwych rozmów do rana w gronie najbliższych.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
poszerza mi się lista nowych klientów, którzy trafiają do mnie z rekomendacji moich stałych klientów, i którzy wierzą, że zgłaszając się do mnie będą w rękach ponadprzeciętnie kompetentnego zespołu, z którego naprawdę jestem dumna.

A w życiu osobistym…
myślę, że mam niezwykłe szczęście, ponieważ przez całe moje życie spotykam na swojej drodze ludzi, którzy w trudnych chwilach bezinteresownie wyciągają pomocną dłoń. Kilka z takich nieoczekiwanych znajomości przerodziło się w przyjaźnie na całe życie, z których jestem dumna. I to jest mój największy kapitał.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
moim ulubionym powiedzeniem, którego często używam w pracy, jest motto „Nigdy nie mów wszystkiego, co wiesz, ale wiedz zawsze, co mówisz” (George Bernard Shaw). W biznesie konsultacyjnym musimy być ekspertami, ponieważ właśnie po tę ekspertyzę przychodzą do nas nasi klienci. Musimy być w 100% pewni tego, co mówimy i jakiej porady im udzielamy. Klient raz wprowadzony w błąd już do nas nie wróci, a już na pewno nie da nam rekomendacji, po której przyjdą do nas następni, z którymi podzielił się swoim zadowoleniem. Kiedyś, po analizie biznesowej, wbrew swoim interesom, doradziłam klientowi, żeby odstąpił od, zbyt ryzykownej w mojej opinii, transakcji zakupu nieruchomości biurowej w Warszawie, kiedy miał dylemat „to buy, or not to buy”. Zaufał, nie kupił, a kiedy później zorientował się ile straciłby nie wycofując się z transakcji, przysłał mi na święta butelkę bardzo dobrego wina z dopiskiem „NOT TO BUY”. W tym roku klient podziękował nam za „serwis na światowym poziomie” – i była to jedna z najmilszych tegorocznych wiadomości zwrotnych i dowód na to, że klienci naprawdę doceniają kompetencję i profesjonalizm.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
w życiu zawodowym, będzie jeszcze bardziej ekscytujący niż 2018, zespół będzie się rozwijał, a interesujących wyzwań będzie więcej niż w latach ubiegłych.

A w życiu prywatnym…
że udam się z przyjaciółmi w swoją wymarzoną podróż do Ameryki Południowej.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
kobiety za mało wierzą w siebie, ponieważ małym dziewczynkom nie mówi się, aby zdobywały świat i realizowały swoje marzenia – a to wielka szkoda. Poznaję mnóstwo niesamowitych kobiet, które są naprawdę uzdolnione, ale brakuje im wiary w siebie i przekonania, że mogą swobodnie konkurować w męskim świecie. Drogie Panie, wspierajmy się wzajemnie, nie rywalizujmy ze sobą, a bądźmy dla siebie wsparciem w odkrywaniu naszych talentów, bo jak je połączymy, to razem dużo więcej osiągniemy.

Maja Biesiekierska – Royal Institution of Chartered Surveyors

Maja Biesiekierska posiada dwudziestoletnie doświadczenie w sektorze nieruchomości komercyjnych zdobyte w Polsce i Wielkiej Brytanii, gdzie pracowała dla takich firm, jak: Cushman & Wakefield, King Sturge, Hattfield Philips oraz Valad Property Group. Zarządzała aktywami o wartości ponad 0.5 miliarda euro (m.in. portfelami kredytów zagrożonych zabezpieczonych nieruchomościami w Polsce i Francji dla Lehman Brothers). Jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2007 roku jest członkiem Royal Institution of Chartered Surveyors. Biesiekierska odpowiada w Prelios REA za rozwój biznesu w zakresie doradztwa inwestycyjnego, pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, najmu powierzchni komercyjnych i zarządzała aktywami jako Head of Advisory and Asset Management, jest także w Zarządzie spółki.

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
pracą nad nowym projektem www.transformacjahr.com, programem warsztatów dla executive, w szczególności HR. Jest to program jedyny w swoim rodzaju w Polsce, gdzie trenerami są praktycy w biznesie pracujący w Europie i USA dla międzynarodowych korporacji przechodzących transformację biznesu w dobie cyfryzacji, digitalizacji oraz automatyzacji.

Warsztaty są prowadzone w języku angielskim, a trenerzy dzielą się wiedzą z uczestnikami poprzez liczne ćwiczenia oraz dynamiczną pracę w grupach. Do grona trenerów dołączył m.in. Perry Timms, influencer 2017 roku w HR, wizjoner, trener i coach, TED speaker. Dla mnie osobiście niesamowita osoba z dużym empatii, niesamowitym darem nauczania innych i pasją. Dodatkowo w ramach całego programu w czerwcu mieliśmy inaugurację Klubu HR Business Partners w Olivia Business Centre, gdzie jest klub założony, a obecnie klub liczy ponad 120 osób. Projekt wymagał ode mnie dużo pracy, a dzięki niej nie ma rzeczy niemożliwych. Ponadto zajmujące się zarządzaniem ludźmi w organizacji, biorące udział w warsztatach mogą uzyskać certyfikację amerykańskiej firmy Society for Human Resources Management (SHRM), która jest dostępna już w Polsce w HR SOLUTIONS GROUP dzięki współpracy z wyłącznym przedstawicielem w Polsce, firmą LMI. Warsztaty certyfikujące w SHRM dla HR Business Partners będą prowadzone w 2019 roku przez moją firmę, z czego niezmiernie się cieszę.

A kończy się…
podsumowaniem tego, co jest pozytywne i rozwija się, czyli relacji z pozytywnymi ludźmi z dobrą energią i tego, co jest nieefektywne i zabierające radość z tego, co się robi w życiu. Jestem od lat przedsiębiorcą i zawsze powtarzam, że droga do sukcesu jest wyboista, po drodze zawsze potykamy się, a porażki są wpisane w sukces. Od nas tylko samych zależy, jakie wnioski wyciągamy. Ja swoje wnioski wyciągnęłam z końcem tego roku. Moja ufna natura w stosunku do ludzi, czasem daje mi się we znaki. Zatem po pewnych przemyśleniach zdecydowanie będę ostrożniejsza.

Zawodowo…
jestem na właściwej drodze, rozwijam markę HR SOLUTIONS GROUP i obecnie po uruchomieniu programu TransformacjaHR skupiam się na rozwoju tego projektu. W ramach mojej firmy jesienią wraz z przedstawicielami firmy InvestGda oraz przedstawicielami 10 firm z branży software byłam na 10 dniowej misji gospodarczej w USA (Dolina Krzemowa, San Francisco, Reno, Las Vegas). Było to ciekawe doświadczenie zobaczyć np. jak wygląda od środka zakład produkcyjny lidera produkującego samochody elektryczne, a mianowicie firmy TESLA, a także zwiedzić największy park technologiczny w USA – Plag & Play, gdzie swoje skrzydła rozwinęły takie firmy jak: Google, Facebook, Uber i wiele innych korporacji.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
rozwijam się i ciągle poznaję nowe obszary, a jednocześnie nie rezygnuję z rekrutacji. W 2019 roku z pewnością będę rozwijać się dalej w Human Resources i planuję zrobić certyfikację trenerską w SHRM w USA. Plan jest, więc teraz tylko działać. Poza tym moja działalność dodatkowa na rzecz American Chamber of Commerce Poland w regionie sprawia mi dużo satysfakcji. Pracuję z ludźmi i dla ludzi, organizuję mnóstwo konferencji i spotkań biznesowych w ramach działalności firmy, a mój autorski cykl śniadań biznesowych „Strategic HR” cieszy się dużą popularnością. Dzielenie się wiedzą i najlepszymi praktykami, wsparcie biznesowe dla firm amerykańskich w regionie, to tylko nieliczne z moich obowiązków w AmCham.

A w życiu osobistym…
jest wspaniale mając rodzinę i przyjaciół wokół siebie. Dużo spędzamy czasu razem i to bardzo mnie cieszy, bo nie ma to jak smakowanie życia po 40-tce, a to życie wierzcie mi smakuje bardziej niż kiedykolwiek.

Córcia Zosia to już nastolatka, więc inny okres w moim życiu i uczymy się nawzajem siebie spędzając razem czas aktywnie i wspierając ją w rozwoju. Cieszę się, że mąż w tym ostatnim kwartale roku ma dla nas więcej czasu, więc jest ciekawie i intensywnie. W końcu także znalazłam swoje miejsce na świecie w nowym, ciepłym i jasnym domu, który to skończyliśmy właśnie urządzać i będziemy tu obchodzić pierwsze Święta Bożego Narodzenia. To był bardzo intensywny dla mnie i mojej rodziny. Na szczęście kończy się cudownie 😊

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
kiedy otaczasz się pozytywnymi ludźmi, którzy dobrze Ci życzą i są pomocni, masz szczęście i możesz je budować w każdej sferze. A poza tym niezmiernie wierzę, że karma zawsze do nas powróci – ta dobra i ta zła.

Niektórzy o tym zapominają w wyścigu do pieniędzy, sławy, władzy, ale to ma krótkie nogi i zawsze wróci, pytanie tylko kiedy. Na czyjejś krzywdzie nie zbudujesz szczęścia i sukcesu.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
ciekawy i pełen wyzwań oraz niesamowicie inspirujących ludzi wokół mnie. Już nie mogę się doczekać😊

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
bądźcie sobą, bądźcie życzliwe dla siebie i wspierajcie się nawzajem. Wyjątkowo ten rok pokazał mi, jak wiele wśród kobiet jest to zrobienia.

Joanna Bojarska Buchcic
założyciel/Managing Partner HR SOLUTIONS Group
Dyrektor Regionu w AMERICAN CHAMBER OF COMMERCE POLAND

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
warsztatami z aromaterapii i pracą ukierunkowaną na rozwój Gabinetu Kosmetologii Medycznej i Masażu na Saskiej Kępie, który dziś świetnie prosperuje. Oprócz różnorodnych zabiegów na twarz (od oczyszczania, nawilżania i regeneracji do zabiegów dermapen i mezoterapii igłowej) oferuje aromaterapeutyczne masaże lecznicze i relaksacyjne, zabiegi z zakresu terapii manualnej, masażu tkanek miękkich głebokich i powięziowego wraz ze wskazaniem ćwiczeń, które efekt tych zabiegów przedłużą. Każda osoba odwiedzająca nasz gabinet może się poczuć wyjątkowo, bo zabiegi są szyte na miarę specjalnie dla niej i dobrane do jej kondycji i samopoczucia w danej chwili.

Dzięki Fundacji „Biznes to Sztuka” mogę łączyć biznes z pomocą innym, co jest dla mnie niezmiernie ważne. Organizuję i promuję szkolenia dla przedsiębiorców oraz różnego rodzaju wernisaże (otwarte i zamknięte) dla artystów polskich i zagranicznych. Wernisaże są świetną okazją dla przedsiębiorców do porozmawiania o biznesie w luźnej i przyjemnej atmosferze z kieliszkiem dobrego wina. Od 2018 roku jestem też prezesem francuskojęzycznej Fundacji „Entraide” która pomaga placówkom i instytucjom pomagającym dzieciom i młodzieży z „trudnych” rodzin oraz osobom starszym. Dzięki niej setki dzieci mogą między innymi pojechać na ferie zimowe i letnie wakacje oraz cieszyć się świątecznymi prezentami pod choinką.

A kończy się…
warsztatami z aromaterapii – tym razem w języku francuskim, rozdawaniem prezentów świątecznych setkom dzieci, pięknym czasem świątecznym spędzonym w rodzinnym gronie, optymizmem i nowymi planami rozwoju na 2019 rok, w którym do naszej oferty dołączymy nowe usługi z zakresu kosmetologii oraz hirudoterapii.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
pracuje ze wspaniałymi ludźmi. Ciągle się rozwijam, podejmuję nowe wyzwania, kończę nowe kursy i otrzymuję wartościowe certyfikaty, by później móc bardziej holistycznie podejść do człowieka i jak pomóc mu najbardziej adekwatnie do sytuacji w której się znajduje. Cieszę się, że moja praca służy coraz większej liczbie osób. Jestem szczęśliwa, kiedy widzę natychmiastową poprawę samopoczucia, ustąpienie bólu i uśmiech zadowolenia na twarzy .

A w życiu osobistym…
mam wokół siebie wspaniałe osoby, na które ZAWSZE mogę liczyć. Dzięki temu, że sama decyduję jak, gdzie i kiedy pracuję, to mogę dopasować czas pracy do potrzeb moich i mojej rodziny i przyjaciół.

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w roku 2018…
jest niezmiennie od wielu lat: „czerpać radość z życia, być szczęśliwą i dawać szczęście innym” – to moja siła napędowa…

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
przyniesie mi realizację marzeń.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…
aby skutecznie realizowały swoje cele i marzenia. Żeby ich praca była równocześnie ich pasją, oraz żeby umiały zachować równowagę miedzy pracą zawodową a życiem osobistym/czasem dla siebie i dla rodziny.

Jola Christol, Prezes Fundacji „Biznes to Sztuka”

Rok 2018 w biznesie (w moim przypadku powinno byc zawodowo) zaczął się dla mnie…
od podjęcia decyzji dotyczącej zmiany charakteru pracy, do której tak naprawdę, dojrzewałam przez kilka miesięcy. To wiązało się z kolejnymi etapami – szkoleniem, zmianą stanowiska, otoczenia, z którym byłam związana przez dobre kilka lat oraz nowymi wyzwaniami zawodowymi.

A kończy się…
kolejnym wyzwaniem, tym razem nie zawodowym, a prywatnym 🙂

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
zainwestowałam w siebie. Rozwinęłam skrzydła, pracuję w innej dziedzinie, która codziennie dostarcza mi dawkę nowych wyzwań, a poza tym znalazłam czas na naukę, która wynika stircte z przyjemności, a nie konieczności. Mowa o moim ukochanym hiszpańskim 🙂

A w życiu osobistym…
wiele dookoła może się zmieniać, ale jedno pozostaje bez modyfikacji – moja rodzina zawsze będzie na pierwszym miejscu.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
whatever You like – w znaczeniu działajmy tak, abym na z tym było dobrze, nie robiąc przy tym krzywdy innym.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
liczę na to, że to będzie kolejny rok zmian. Działam trochę jak sinusoida – jeśli skupię się na życiu zawodowym, chcę później więcej podziałać w osobistym i odwrotnie. Oczywiście nadal zamierzam zawodowo przeskakiwać kolejne etapy, ale poza pracą są również inne sfery życia bardzo istotne.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
zawsze mówię, że szczęście jest w życiu najważniejsze. Jeśli czujemy się szczęśliwie, możemy więcej zdziałać. To również przekłada się na nasze samopoczucie, zdrowie, chęć do działania, pozytywne myślenie. Również przyciąga do nas ludzi, którzy tak samo optymistycznie postrzegają świat. Życzę dużo szczęścia, zdrowia i miłości. Reszta powinna się już sama pojawić 🙂

Michalina Cwalina

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
bardzo zwyczajnie. To był już 16-sty rok w którym prowadziłam agencje reklamową San Markos. Tym razem już w roli Przewodniczącej Rady Nadzorczej. Nowością było to, że spełniłam swoje marzenie i zaczęłam studiować coaching. Było to jedynie zwieńczeniem mojej kilkunastoletniego kształcenia się i prowadzenia innych w obszarze rozwoju osobistego.

A kończy się…
totalnym zwrotem akcji!! Gdzieś w połowie roku zdecydowałam, że agencja już sobie poradzi beze mnie, a ja spełniam tęsknotę mojego serca i zaczęłam pracować jako coach i mentor. Odważyłam się też wreszcie wypłynąć na szersze wody z moją autorską metodą Lovefiting™ – która powstała z pasji do pomocy innym w znajdowaniu, budowaniu i doskonaleniu relacji partnerskich. Lovefiting™ bazując na wiedzy o budowaniu związków, w tym również na teorii Stylów Przywiązania u dorosłych, pomaga rozpoznać styl rządzący nami w związkach, zakładając, że to jak byliśmy kochani w wielkim stopniu determinuje w jakich romantycznych relacjach jesteśmy teraz.

Metoda ta zakłada, że samoświadomość „kim jestem” jest kluczowa w zrozumieniu „kogo wybieram w relacjach – i jak mogę to zmienić”.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
w reklamie zdobyłam praktycznie wszystko: zbudowałam silną, znaną markę, mój zespół stworzył kampanię, która stała się jedną z najbardziej nagradzanych w historii polskiej reklamy, zdobyliśmy Lwa w Cannes, kilka Effie… A teraz przede mną nowa przygoda i zobaczymy 

A w życiu osobistym…
udaje mi się wykorzystywać całą gromadzoną latami wiedzę do tego, aby np. pozostać w przyjaźni po rozwodzie, a następnie rozpoznać i tworzyć relację, której nie umiałabym zbudować bez tej wiedzy i umiejętności. Dbam bardzo o moje przyjaźnie, a te kobiece w okresie gdy moja zmiana zawodowa była w najtrudniejszym momencie – okazały się prawdziwym I ABSOLUTNIE niezastąpionym skarbem.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
odwaga to nie brak strachu. To działanie mimo lęku.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
mam nadzieję, że przyniesie mi ludzi i okazje, które pomogą mi rozbudowywać mój nowy biznes, który będzie realizował moją misję aby inspirować innych do budowania relacji o jakich marzą. Mam nadzieję, że będę bardzo często odczuwać tą satysfakcję, którą mam za każdym razem gdy moi Klienci po sesjach Lovefitingu, dzielą się ze mną (często niezwykłymi) efektami swojej pracy. Marzę o fantastycznej wyprawie z warsztatami Lovefitingu. Już chciałam napisać, że dla kobiet… ale przecież prowadzę bardzo wielu Panów! Wiec być może powinny to być właśnie warsztaty o budowaniu relacji, w których biorą udział obie płcie? No i bardzo bym chciała powrócić na Sri Lankę…

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
ODWAGI!! Jeśli jest coś o czym marzycie, a powstrzymuje Was tylko lęk przed zmianą i porażką, to pamiętajcie, że (jak pisałam wcześniej): Odwaga to nie brak lęku. To działanie mimo strachu!! A życie zawsze nagradza odważnych.

Zróbcie więc choć jeden, malutki krok i zaufajcie, że życie o Was zadba…

Magdalena Czaja
Autorka metody Lovefiting™ – pomagającej znajdować i budować relacje partnerskie. Coach i mentor, businesswoman. www.magdalenaczaja.com

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
od wielu marzeń i wizji zmiany o 180 stopni swojego życia.

A kończy się…
tym samym! Moja codzienność to … zmiana! Każdego dnia szukam nowych możliwości rozwoju osobistego oraz firmy, którą prowadzę. Jestem otwarta i nastawiona pozytywnie do życia, dlatego chętnie czerpię z potencjału jaki przynosi kolejny poranek. Ze spokojem spoglądam na wielki planer, wiszący w moim biurze, gdzie rozpisałam wszystkie swoje projekty. Jest ich naprawdę wiele i robią wrażenie, nawet na mnie Pozostaje mi więc jedynie naładować baterię przed wielkim startem i nadal nie odpuszczać.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
nawiązałam kilka współprac międzynarodowych, powiększyłam zespół o 3 osoby, wprowadziłam nowe usługi doradcze, współtworzyłam serwis treningkariery.pl, którego wygląd i merytorykę stara się skopiować moja konkurencja (wiele osób z branży próbowało mi podkupić web developerów), przekroczyliśmy próg 95% osób, które przyszły do nas z rekomendacji. Plany na dalszy rozwój mam OGROMNE i z tego też jestem dumna, że nadal sypię pomysłami jak z rękawa i czuję w sobie ogromną moc i energię do tego, by pomóc innym w świadomym zarządzaniu swoją karierą.

A w życiu osobistym…
wyszłam obronną ręką z kilku osobistych zawirowań, co zaskakujące – silniejsza. Obecnie przygotowuję się do wyjazdu na Kubę, co traktuję jako prezent dla siebie z okazji zbliżających się 30 urodzin. Dodatkowo jestem dumna z faktu, że nie odkładam już nic na później, co było moją ogromną wadą, lepiej planuję swój czas i w końcu zaczęłam realizację swojego wielkiego planu. Mam nadzieję, że za rok powiem – ZROBIŁAM TO Życzcie mi powodzenia!

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…
„Masz czas, powolutku, pomalutku Kamilciu” – to słowa mojej Babci, która uczyła mnie od najmłodszych lat cierpliwości. Do dziś pamiętam jak wspólnie kolorowałyśmy obrazki i jej pouczający ale ciepły głos „raz przy razie, raz przy razie, uważaj na granice”. Kiedy miałam gorsze chwile lub skrajnie ekscytujące, łapałam oddech i podchodziłam do wszystkiego metodycznie. Dzięki temu uniknęłam wielu błędów, które popełniłam rok temu.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
spełnienie moich marzeń i planów, które mam wypisane na swojej tapecie na komputerze. Nic mi więcej nie potrzeba. Jeśli nowy rok pozwoli mi na kolejne „odhaczenie” kolejnych z trzech kluczowych dla mnie punktów, wówczas powiem, że jestem w 100% spełniona.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
sama dokładnie wiesz czego potrzebujesz i co powinnaś zrobić w konkretnej sytuacji– nie pytaj o to innych. Proś o radę i wsparcie w tym JAK to zrobić lub JAK osiągnąć to, co sobie wymyśliłaś.

Kamila Czarnomska, Trener Kariery, Audytor Biznesu, www.treningkariery.pl

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
od wtorku 2 stycznia i niczym się nie różnił od innych dni takich jak 5 kwietnia, 19 lipca czy 20 grudnia. I pomimo tego, że nie osiągnęłam wszystkiego co sobie zaplanowałam to nie straciłam wiary w lepsze jutro, nie poddałam się i nigdy nie zwątpiłam w siebie!

A kończy się…
dniem 21 grudnia oraz nadzieją, że w 2019 roku osiągnę wszystko co sobie założyłam i o czym tak długo marzę. Czas najwyższy!

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
nigdy się nie poddałam, każdą sprawę doprowadziłam do końca, wielokrotnie niemożliwe stawało się możliwe. A przy tym wszystkim nie zapominałam o uśmiechu i życzliwości dla drugiego człowieka, bo w pogoni za karierą, pieniędzmi i innymi dobrami często nie pamiętamy o tak podstawowych sprawach jak szacunek do drugiego człowieka! P.S. A konkretne powody do dumy pojawią się w 2019 o czym napiszę już za rok!

A w życiu osobistym…
zamknęłam pewien smutny rozdział mojego życia – wygraną sprawą sądową, a za odszkodowanie spełniłam moje i mojej Mamy marzenie o wyprawie do Nowego Jorku, do miejsca, które od tamtego czasu często pojawia się w moich powieściach! A sponsorowi tego wyjazdu, pomimo wszystko, bardzo dziękuję

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Nie oceniaj innych dopóki nie założysz ich butów i nie przejdziesz ich drogą” oraz „Bądź szczęśliwa pomimo wszystko i na przekór innym”

Mam nadzieje, że 2019 rok przyniesie mi…
spełnione marzenia, dalekie i bliskie podróże i niezapomniane chwile oraz SZCZĘŚCIE w każdej sferze mojego życia! Oraz moje książki na listach bestsellerów

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
żebyśmy się szanowały i wspierały, bez złośliwości oraz zazdrości! Żebyśmy wszyscy nauczyli się doceniać życie i wszystko co nam los zsyła! Żebyśmy byli szczęśliwi, a to szczęście odnajdywali w najprostszych rzeczach takich jak poranna kawa, popołudniowy spacer czy wieczorne spotkanie z najbliższymi! Żebyśmy zaczęli żyć tu i teraz pamiętając co tak naprawdę w życiu jest ważne!

Małgorzata Czerwińska

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
pewnością tego, ze jestem na właściwej drodze i tego co chcę dalej robić w życiu. Radością z wykonywanej pracy.

A kończy się…
zwiększoną rozpoznawalnością moich działań. Nabyciem nowych kompetencji zawodowych i osobistych, dzięki którym zrobiłam projekty, mające w mojej głowie status “trudnych”.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
idę dalej w wyznaczonym kierunku i przestałam odbierać niepowodzenia jako porażki, tylko zaczęłam je traktować jako informacje zwrotne, które często na początku są zaszyfrowane. Jednak uważność na to co dzieje się wokół, wytrwałość i konsekwencja w ich odczytywaniu otwierają mi nowe pola rozwoju własnych działań.

A w życiu osobistym…
zdecydowany wzrost samoświadmości i zaufania do siebie samej co owocuje większym spokojem, akceptacją i zrozumieniem dla innych, w tym najbliższych mi osób.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
zaufaj sobie i przestań sprawdzać czy już je masz. Wiesz, że jest tak jak czujesz i jak Ci sie wydaje, więc po co chcesz to sprawdzić “z drugiej strony”. Zdarzyło mi się w ciągu tego roku kilka spektakularnych przykładów potwierdzających moje zaufanie do własnych przeczuć, a mimo to dalej nie potrafiłam przyjąć tego za prawdę, tylko doszukiwałam się “dziury w całym”. To były przykłady w bardzo drobnych sprawach, jednak ich zauważenie i uświadomienie sobie “powalało mnie na kolana”.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
przesłałam żyć nadziejami i tym, że “spróbuję” coś zrobić. Siedząc na krześle nie możesz “spróbować” wstać. Albo siedzisz albo wstajesz. Tak samo jest z każdym wyborem. Decydujesz się podjąć działanie albo odkładasz je na później i to też jest decyzja. Życie nadziejami generuje oczekiwania, a te wywołują rozczarowania i frustracje. Nie jest mi to potrzebne. Wolę podejmować działania i odczytywać ich efekty jako osobistą informację dla mnie czy coś zmienić czy pozostawić tak jak jest.

Ja zakładam, że ten rok będzie dla mnie jak życie w nowo wyremontowanym i urządzonym mieszkaniu. Żyjąc w tu i teraz będę na bieżąco korygować to co trzeba poprawić i dalej cieszyć się “prezentami” jakie życie przynosi mi każdego dnia.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
ufaj sama sobie. Skoro tak czujesz i tak Ci się “wydaje”, to znaczy, że tak jest, tylko pozwól sobie to poczuć i w to uwierzyć. Ciekawych i rozwijających “niespodzianek” każdego dnia, za które będziesz umiała być wdzięczna. I przede wszystkim miłości do samej siebie, bo ta pączkuje jak ciasto drożdżowe i rozprzestrzenia się na wszystkich i wszystko dookoła.

Monika Dabkiewicz

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
już nie pamiętam :-), tyle tego, projekt za projektem :-), czasami mam wrażenie, że miesiąc ma jeden dzień, bo już przychodzi następny, a ja jeszcze się nie przyzwyczaiłam do tego co się skończył 🙂

A kończy się ……
(dobre) kończy się? ha ha ha, nową podróżą, wyzwaniem, poszerzaniem horyzontów, uelastycznianiem międzynarodowym, byciem gotowym na to co przyjdzie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
jestem, tworzę, dzielę się i to dzielenie się jest najcudowniejszym darem

A w życiu osobistym…
tak samo, nic dodać nic ująć (jak wyżej)

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
“mamy wpływ”, o g r o m n y

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
możliwości, otwarte drzwi, otwarte umysły i możliwości dzielenia się

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
Abyśmy byli dla siebie dobrzy, pogodni i uważali na słowa (o gestach nie wspomnę)

Kamilla Daroszewska
Doradca | Konsultant | Coach ICI| Trener | Wellbeing Options® |
Certyfikowany Konsultant Mindsonar®
Międzynarodowy Trener Transforming Communication™
Resolve Coaching™
www.wellbeing.com.pl

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
pracowicie, mnóstwem nowych projektów i trudnych wyzwań głównie zawodowych.

A kończy się…
równie pracowicie (prawie nie zauważyłam jak szybko minął), ale też refleksyjnie, w zadumie nad efektami moich zmagań zawodowych i w trosce o równowagę pomiędzy pracą a resztą życia…

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
osiągnęłam wraz z moim dzielnym zespołem chyba już szczyt możliwości w branży. Mam pracowity i oddany zespół. Jestem dumna, że wytrzymują tempo pracy i mnie, bo ani Szefowa ani branża łatwa im się nie trafiła;-)

A w życiu osobistym…
zdrowie i dzieci są moim priorytetem. Walczę obecnie z przewlekłą chorobą i wychowuję sama dwójkę cudownych dzieci. Łatwo nie jest, na szczęście pozytywne nastawienie mnie nie opuszcza! Pracuję nad ograniczaniem obowiązków zawodowych tak, aby móc zająć się odpowiednio sobą i rodziną.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
“rób swoje” i “nie ma takiego problemu co by się nie dało rozwiązać,” trzeba tylko znaleźć odpowiedni klucz albo człowieka:-) Z natury trudno mi zaakceptować, że czegoś się nie da.

Mam nadzieje, że 2019 rok będzie dla mnie…
łaskawszy i przyniesie większą równowagę oraz spokój umysłu. Chciałabym działać w zgodzie z sobą i pracować tylko nad sensownymi projektami, przynoszącymi korzyści społeczne, ale też satysfakcję własną i zespołu.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
abyśmy dbały przede wszystkim o siebie same, zgodnie z zasadą obowiązującą w samolotach – maskę tlenową należy założyć najpierw sobie a potem osobie towarzyszącej. Całe życie dbałam bardziej o innych niż o siebie. Z perspektywy czasu uważam to podejście za szkodliwe a nawet toksyczne. Pomaganie i dbanie o innych sprawia mi ogromną radość, ale mam tendencję to zapominania przy tym o własnych potrzebach. Myślę, że wiele kobiet tak ma, szczególnie w kraju Matek Polek.

Dominika Flaczyk, Prezes Zarządu, właściciel GRUPA PROFESJA www.grupaprofesja.com

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
poznawaniem polskiego rynku, po 15 latach mieszkania we Francji, odkrywalam Warszawe i jej mozliwosci.

W ramach mojej dzialalnosci miedzynarodowej, zostalam wybrana na Wiceprezeske Fundacji Swiatlo Dla Afryki, co bylo dla mnie ogromnym wyroznieniem ale rowniez wyzwazniem zawodowym. Wprowadzajac polskie firmy na rynek Afrykanski przyjrzalam sie jak funkcjonują polskie firmy oraz poznalam « mentalnosc polskiego biznesu » a takze sposob zaangażowania polskich placowek dyplomatycznych i rzadu na wsparcie exportu i biznesu.

A kończy się…
nową pasjonujacą przygodą w moim życiu to jest przygotowaniem mojego nowego filmu, ktorego jestem producentem…więcej informacji juz wkrotce.

Jednoczesnie wrócilam do mojej branzy w ktorej pracowalam we Francji to jest do deweloperki ktora jak do tej pory najlepiej mi wychodzi i czuje sie w branzy nieruchomosci jak ryba w wodzie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
realizuje wielomilionowe kontrakty i potrafie zachowac dystans do wielu spraw i nie pozwalam sobie na niedopatrzenia pomimo presji czasu i chaosu jaki powoduja ludzie kiedy porjekty sie nawartwawiają.

A w życiu osobistym…
wychowuje 2 cudownych dzieci, ktore dostalam w najwspanialszym prezencie od Pana Boga i ciesze sie nimi kazdego dnia 🙂 Mam 5-letnią dziewczynke Elize i 4 letniego chlopca Oskara,

Staram sie poświęcać im kazdą wolną chwile, w weekendy jesli nie mam wyjazdów czy delegacji to wylaczam komorke i jestem tylko z nimi i dla nich. Sa oni moją najwiekszą radoscią i uśmiech moich dzieci jest najlepszym antydepresantem jaki kiedykolwiek poznalam, energia ktora posiadaja w sobie pobudza mnie do jeszcze wiekszego i skuteczniejszego dzialania aby móc mieć dla nich czas i jednoczesnie zabezpieczyć ich przyszlość finansowo.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
motto które mam od wielu lat to ze « do sukcesu nie ma windy trzeba isc po schodach » ale ostatnio rowniez w zwiazku z trudniejszymi wydarzeniami w moim prywtanym zyciu wprowadzilam motto Bruce Lee:

“You will continue to suffer if you have an emotional reaction to everything that is said to you. True power is sitting back and observing everything with logic.
If words control you that means everyone else can control you. Breathe and allow things to pass. »

Tak jak Bruce Lee jestem karateczką z pasji i zamilowania wojowniczką w biznesie wojuje tak samo jak na macie, staram sie przede wszystkim byc lepsza do samej siebie i udoskonalaĆ swoje mozliwosci.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
wiecej odpoczynku i czasu wolnego abym mogla wiecej go spedzic z moimi dziecmi. Że uda mi sie wystartować na miedzynarodowych festiwalach filmowych z moim nowym filmem
i powieksze moje zasoby finansowe o kilka nowych nieruchomosci co pozwoli mi zabezpieczyc moje dzieci na przyszlosc.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
Być dobra i życzliwa dla siebie dla dzieci a mezczyznom pozwolmy aby mogli nas zdobywac i starać sie o nas jak na wojownikow przystalo 🙂

Kochane kobiety, żony, matki – badzcie soba,
Kochajcie siebie tak samo jak wasze dzieci a bardziej siebie niz waszych mężów, tylko wtedy oni będą was kochać tak jak tego pragniecie. Mezczyzni chcą nas kochać bardziej, pozwólmy im na to, wtedy budzi sie w nich wojownik a my możemy zająć sie tym co jest dla nas najważniejsze.

Życze aby wszystkie kobiety odnalazly swoje miejsce i szczescie
aby żyly w zgodzie ze swoją natura i aby umialy poskromic to zwierze jakie siedzi obok nich lub jakie jest w nich samych 🙂

Życze duzo milosci satysfakcjonujacej w każdym miejscu i czasie. Duzo pieniedzy zarabionych przez nas samych tylko wtedy to daje nam prawdziwą satysfakcje i poczucie wlasnej wartosci – aby żaden facet nigdy nie byl waszym planem finansowym!

A takze zdrowych dzieci – tylko to jest wazne, reszte mozecie sobie ułożyć i wychować 🙂

Anita Florek Wojtowicz
Prezes AFET Consulting
Prezes Florek&Entertianment

Rok 2018…
był dla mnie kontynuacją wcześniej zaplanowanych działań i zamierzeń. Koncentrował się głównie na działalności samorządowej i społecznej. Był bardzo pracowitym rokiem, wiele się wydarzyło w nowych obszarach. Ale był też rokiem, który na pewien czas krótszy lub dłuższy zamknął pewien etap mojej działalności samorządowej. W ciągu ostatnich 8 lat udało mi się poznać fantastycznych, mądrych ludzi z którymi wspólnie wypracowaliśmy wiele zmian i projektów które na zawsze będą służyć rozwojowi naszego pięknego Gdańska.

Życie osobiste…
to mniejsze i większe sukcesy. Moje 3 cudowne córki Nicole, Nadia i Natalia dostarczają mi mnóstwa wrażeń i emocji praktycznie każdego dnia. Ich pasje i zainteresowania, dążenie do celu, ciekawość poznawania świata i innych kultur. Rozwój naukowy najstarszej Nicole często onieśmiela, ale daje ogromne powody do dumy i chęci do własnych nowych działań. To ważne mieć takie wsparcie, szczególnie w słabszych momentach, które są obecne w życiu każdego z nas. Dzięki takim wspaniałym dzieciom tych trudniejszych nie ma dużo.

Rok 2018 nie był czasem w którym kierowałbym się jakimś konkretnym mottem. Mądrzy ludzie i ich przesłania zawsze były i są obecne w moim życiu . Jedno co mogę stwierdzić, 2018 był rokiem ważnym, przełomowym, każdy dzień, miesiąc przynosił nowe zdarzenia, nowych ludzi.

Klub „Marka jest kobietą” i jubileusz 15-lecia to kolejny ważny obszar mojego życia. Będąc Ambasadorką Klubu miałam przyjemność poznać wspaniałe, silne kobiety, które mimo rożnych doświadczeń życiowych nie poddają się, walczą, a przy tym znajdują często czas i chęci aby pomagać innym. Wielkie brawa im za to.

Jaki będzie nowy 2019?
Na pewno inny, spokojniejszy. Zatrzymam się na dłuższą chwilę , przemyślę. Ułożę może jakiś strategiczny plan. Każda zmiana to coś nowego, innego, mówią że często lepszego.

Życzę nam Wszystkim…
aby był to naprawdę dobry rok, niech obfituje w ciekawe wyzwania, niech otaczają nas dobrzy ludzie. Bądźmy zdrowi, radośni, otwarci na pomoc słabszym i wspierajmy się bo w grupie siła i moc.

Żaneta Geryk

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
w dużym chaosie i niepewności

A kończy się…
pewnym etapem stabilizacji.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
nie poświęciłam zasad dla kasy.

A w życiu osobistym…
grono przyjaciół się nie skurczyło.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
”warto być przyzwoitym”.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie rokiem dynamicznym, pełnym zmian i przyniesie docenienie profesjonalizmu

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
abyśmy uwierzyły, że nie płeć, ale inteligencja i kwalifikacje są kołem napędowym życia

Anna Glaubicz-Garwolińska – wlascicielka Glaubicz Garwolinska CONSULTANTS jednej z pierwszych firm komunikacji społecznej na rynku polskim. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi (Wydział Aktorski i Operatorski) oraz European University Campus w Warszawie (MBA). Obecnie studentka Wyższej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie (Wydział Kompozycji i Teorii). Była dziennikarka TVP. Międzynarodowy specjalista w dziedzinie doradztwa strategicznego, komunikacji korporacyjnej i kryzysowej, pracująca na rynkach: polskim, japońskim i izraelskim.

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
jak co roku, bardzo intensywnie i… taki już postał. Zaraz po Nowym Roku rozpoczęliśmy wdrażanie w życie planów związanych z rozwojem oferty Gabinetu. Pojawiły się u nas nowe urządzenia i zabiegi: HIFU – lifting bez skalpela i modelowanie sylwetki oraz Rfrax Lift – rewolucyjny zabieg anty-aging. Inwestycja w te sprzęty okazała się trafioną decyzją, od wprowadzenia cieszą się one dużym zainteresowaniem naszych Klientów. W mijającym roku angażowałam się również mocno w działania Izby Kosmetologów. Jestem jedną z inicjatorek powstania Izby. Podstawowym celem Izby jest integracja środowiska zawodowego, reprezentowanie interesów kosmetologów oraz czynne uczestnictwo w debatach publicznych i pracach legislacyjnych wpływających na kształt rynku usług estetycznych w Polsce.

Natomiast rok 2018 kończy się dla mnie…
jak, co roku, huczną imprezą, tym razem z okazji 6. urodzin Gabinetu oraz Wigilią pracowniczą z moim fantastycznym zespołem.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
niezmiennie, od lat, „Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli” Albert Schweitzer

Mam nadzieję, że 2019 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…
moje plany zawodowe związane są z rozwojem Gabinetu. Mam nadzieję, że 2019 rok będzie pełen wyzwań, nowych projektów i ciekawych wydarzeń. Planów jest mnóstwo, mam więc również nadzieję, że uda mi się je wszystkie z powodzeniem zrealizować.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2019…
bądźmy dla siebie dobre. Otaczajmy się ludźmi, którzy nas szanują. Bądźmy szczęśliwe i zarażajmy tym szczęściem innych. Więcej myślmy o sobie i bardziej się o siebie troszczmy. Bądźmy kobiece, zadbane i bardziej pewne siebie. Miejmy odwagę. Bądźmy zawsze sobą – bo takie jesteśmy najpiękniejsze.

Justyna Gorlicka-Kruk – kosmetolog, technolog chemiczny, certyfikowana specjalistka ds. laseroterapii. Właściciel Gabinetu Kosmetologii i Medycyny Estetycznej GORLICKA- KRUK. Członek Zarządu Ogólnopolskiej Izby Kosmetologów.
www.gorlickakruk.pl

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
bardzo pracowicie, z wieloma wyzwaniami ale i z lepszym nastawieniem, niż kiedykolwiek wcześniej!

A kończy się…
bardzo pozytywnie. Wiele rzeczy udało mi się osiągnąć, kilka z nich nadal jest w trakcie, co tylko motywuje mnie do dalszej pracy nad projektem, ale także nad rozwojem siebie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
wyszłam ze swojej strefy komfortu. Poznałam dzięki temu wiele życzliwych mi osób, które chcą pomoc mi w rozwoju mojego projektu. Wyjście ze strefy komfortu nigdy nie jest łatwe. Otwarte podejście do obcej osoby i poproszenie i pomoc, czy rade. Lecz teraz wiem, ze warto! Poza rozwojem projektu PlateWithMate, rozwijałam się również ja – w 2018 roku uzyskałam licencje strzelca sportowego oraz licencje instruktora strzelectwa

A w życiu osobistym…
mimo wielu wyzwań, czułam się w pełni sił, by nim sprostać, ponieważ cały rok był dla mnie ogromnym rozwojem i na wiele rzeczy byłam w stanie spojrzeć z innej, nowej, lepszej perspektywy.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„who dares wins”. To dewiza SASu. Po polsku można to luźno tłumaczyć na – kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. 2018 był dla mnie rokiem dużych zmian, które wymagały odwagi, ale dziś wiem, ze było warto!

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
przyniesie kilka ważnych rozwiązań, odpowiedzi i okazji. Zrobię wiele nowych rzeczy, wypróbuje nowych ścieżek, które doprowadzą mnie do mojego celu. Może nie będzie łatwo, ale na pewno będzie ciekawie Myślę, ze rok 2019 będzie dla mnie przełomowy w wielu kwestiach.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
mysle, ze będę życzyć wszystkim kobietom (i nie tylko) odwagi do wyjścia ze strefy komfortu, bo sama przekonałam się, ze warto.
Who dares wins, girls!

Zuzanna Grudniak, Plate With Mate

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
ten rok zaczął się dla mnie całkiem dobrze, ponieważ zaczęłam , pracę na nowym stanowisku w mojej firmie, czyli Prezesa Zarządu. Przyznam, że taka odpowiedzialność to poważna sprawa. Jest tak wiele czynników, o które trzeba dbać, że prawie rok mi zajęło ułożenie sobie wszystkiego w głowie, zrozumienie tak naprawdę o co chodzi na moim nowym stanowisku, czego się ode mnie oczekuje. Tak więc zaczęłam trochę jak dziecko we mgle.

A kończy się…
kończy się większą świadomością, zaczętymi projektami, gotowością do zmian, ale również wiarą, że działania które podjęłam, pomysły, które wdrażam będą sukcesem.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
rozwijam się. Jestem ekspertem. Dostałam nagrodę Lady Business Club. Buduję organizację opartą na wartościach (a to nie może się nie udać).

A w życiu osobistym…
zawsze jestem dumna z mojej rodziny. Z tego, że jako kobieta potrafię zadbać o moje potrzeby.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
tworzenie jest źródłem radości!

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
w 2019 roku wydarzy się kilka ważnych rzeczy:
– wkroczę ze swoimi usługami i moim zespołem na rynek dubajski,
– do życia powołana zostanie spółka akcyjna, która wesprze osoby społecznie wykluczone
-rozwinę się jako liderka
-rozszerzę zakres działania dotychczasowych firm, tj. Agencji Pracy, Księgowości

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
drogie Panie, drodzy Panowie przede wszystkim życzę Wam rozwoju oraz żeby kolejny rok obfitował w towarzystwo inspirujące do zmian, na każdej płaszczyźnie.

A Kobietom szczególnie życzę, żeby odważyły się dbać o siebie, żeby odważyły się myśleć o sobie, mówić o sobie. I żeby było im w tym roku wesoło.

Kamila Gutowski, współwłaścicielka agencji pracy tymczasowej Skills Net

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
wspaniałym rozwojem kariery zawodowej we współpracy z innymi. Tak było do niespełna połowy roku, kiedy to z dnia na dzień zostało mi uświadomione, że osoby z którymi współpracujemy, nie zawsze postępują zgodnie z tym co mówią. Dzisiaj uśmiecham się i myślę, że w życiu można być pewnym tylko tego, co sami sobie zapewnimy 

W kryzysowym momencie ważne jest to, aby pamiętać, że: „wszystko dzieje się po coś”, że: „koniec jednego oznacza początek drugiego, zazwyczaj lepszego”. Chociaż czasami od razu tego nie widzimy – tak jest! W momentach kiedy odczuwamy zawód, jeśli otworzymy umysł, okaże się, że okoliczności, prowadzą nas dalej, że mamy szansę z danej nam sytuacji zrobić coś dobrego, kierując się tym, czego pragniemy.

Niezwłocznie po „upadku” wzięłam sprawy w swoje ręce i w ciągu kilku tygodni po raz pierwszy w życiu działałam niezależnie, we własnej placówce, typowo na własny rachunek.

Bogatsza o nowe doświadczenie, od teraz zaczęłam kierować się zasadą: „lojalność” – na pierwszym miejscu wobec siebie i własnych marzeń; zaufanie – najpierw do siebie.

Działanie z innymi i spełnianie celów innych – jest super, do pewnego momentu. Czasami życie musi chwilowo nami „potrząsnąć”, abyśmy się obudzili i zorientowali się, że czas na spełnianie marzeń – własnych.

A kończy się…
poczuciem satysfakcji z działania. Zadowoleniem z osiągniętych rezultatów biznesowych i rozwoju klientów mojej firmy. Wnioskiem, że „wszystko, co się dzieje w naszym życiu, dzieje się w odpowiednim momencie i ma swój cel”. Również refleksją, powszechnie znaną: „kiedy czegoś bardzo mocno pragniesz, cały wszechświat kieruje się ku Tobie i pomaga”.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
mam świadomość tego, że: „nic nie trwa wiecznie”, że: „porażki można zamieniać w sukcesy”. Czasami potrzebujemy chwili na przemyślenia i odzyskanie spokoju wewnętrznego, lecz w chwili, kiedy jesteśmy już gotowi, możemy ruszyć naprzód.

Życie to nieustanna podróż pociągiem z pasażerami, którzy do niego wsiadają i z niego wysiadają; niektórzy jadą z nami w pociągu przez całą drogę i Ci są bardzo cenni, inni wsiadają na chwilę, po czym nadchodzi czas, aby wysiedli. Najważniejsze to wierzyć w nasze własne siły i w to, że dana okoliczność, nie ważne jaka – nam sprzyja.

A w życiu osobistym…
przygotowuję się do nowej roli. Myślę, że najważniejszej, najbardziej wartościowej i upragnionej w moim życiu <3

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…
„Nie patrz na przeszkody, patrz na możliwości”.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
przyniesie spokój w życiu osobistym. Będzie dla mnie kontynuacją spełniania marzeń (jest ich cała lista), również zmianą – dającą siłę i inspirację innym.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
to wiara w słowa: „Patrz na siebie z miłością, dbaj o siebie i myśl o swoich marzeniach; nieustannie się na nich skupiaj – nawet chwilowe potknięcia, prowadzą Cię właśnie do nich” <3

Joanna Jakubowska
Joanna Jakubowska – Business Language & Coaching

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
pytaniem, w którym kierunku iść dalej i jakie cele obrać. Był to moment w którym musiałam wyznaczyć na nowo swój cel i kierunek w biznesie.

A kończy się…
konkretnymi planami, które chcę zrealizować w kolejnym roku.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
podjęłam decyzje i działania, które zrealizowałam. Na drodze swej odniosłam zarówno sukcesy, jak i porażki, ale najważniejsze jest doświadczenie, które zdobyłam i fakt, że podążałam za własnymi marzeniami. Najczęściej właśnie przebyta droga sprawia, że stajemy się tym kim stać się chcieliśmy.

A w życiu osobistym…
jestem niezmiennie mamą i żoną, która każdego dnia z pokorą uczy się co to znaczy naprawdę kochać…

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Ten kto nie ma dość odwagi, żeby podjąć ryzyko nie osiągnie niczego” – Muchammad Ali

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie przełomowy, stanie się kluczem do dalszej drogi – wiem, że przyniesie rozwiązanie na wielu płaszczyznach mojego życia!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
bądźcie odważne w swoich marzeniach i planach. Nie dajcie małemu głosowi w głowie wmówić sobie, że coś jest dla Was za trudne lub niemożliwe! Siła tkwi w nas samych!

Anna Jastrzębska
Właścicielka marki HAWKY – Stylowa Odzież Rowerowa
www.hawky.pl

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
na pełnych obrotach, z głową pełną pomysłów i gotowością do działania! 🙂

A kończy się…
w szybkim tempie! Dobrze, bo nie lubię stagnacji.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
się rozwijam i nie boję się nowości. Jestem zadowolona z mojej ścieżki rozwoju a liczę na więcej.

A w życiu osobistym…
spokojniej. Cenię sobie oddzielenie prywaty od spraw zawodowych. Dom daje mi wytchnienie i odprężenie, to ważne.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia”
„Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym.”
„Dobrze jest znaleźć sobie hobby, które tak człowieka wciąga, i sprawia, że z radością czeka się na kolejny tydzień, zamiast ponuro liczyć dni.”

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
zaskoczy mnie czymś nowym. Przyniesie szczęście oraz zdrowie, to co w życiu najważniejsze.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
życzę Wam abyście brali świat całymi garściami, nie bali się wyzwań i dążyli do spełnienia swoich ukrytych marzeń 🙂

Agnieszka Kałembasiak
Supełkowy domek-dekoracje wnętrz

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
jak zawsze podniesieniem poprzeczki, wyznaczeniem celów i
priorytetów na Nowy Rok. Nie jestem w stanie spocząć na laurach – jak osiągam to co chciałam zgodnie z założeniem, to zaraz myślę o tym jak zapełnić powstałą lukę – wyznaczam nowy cel a że przy okazji pojawiają się nowe możliwości to grzechem byłoby ich nie wykorzystać.

A kończy się…
świętowaniem 🙂 Tak, mogę z czystym sumieniem i radością w
sercu wypić szampana. Rozwinęłam firmę, sama dopilnowałam
rozwoju marki w social mediach. Uruchomiłam kierunek studiów
podyplomowych Zarządzanie Sprzedażą na WSE im. ks. J.
Tischnera, jestem ich opiekunem merytorycznym, dbam o czystą praktykę przekazywaną na zajęciach. Dodatkowo stworzyłam program kierunku Mediacje i negocjacje.

Wisienką na torcie było to, że zostałam doceniona przez Harvard Business Review Polska zaproszona do udzielenia wypowiedzi eksperckiej na temat znaczenia mentoringu w biznesie. Artykuł „Dobry mentor kluczem do sukcesu” ukazał się w grudniowo-styczniowym wydaniu magazynu.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
tak, z tego jestem dumna. Jestem dumna również z tego, że
doceniają mnie potężni gracze na rynku biznesowym, którzy
doceniają praktyczną perspektywę, którą dostarczam ich firmom. Jestem dumna z tego, że pomagam ludziom wyjść poza ich strefę komfortu, aby w końcu przestali odkładać swoje szczęście na później.

A w życiu osobistym…
dalej jestem dumną mamą dwóch wyjątkowo ciekawych
dżentelmenów – 6 i 2,5 roku. Obserwacja tego w jaki sposób
podchodzą do wyzwań jest dla mnie dodatkową inspiracją.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Najbardziej ogranicza nas wcale nie to, czego chcemy i czego nie możemy zrobić. Ogranicza nas to, czego nigdy w ogóle nie braliśmy pod uwagę.” R. Bandler

Tak, to zdecydowanie najczęściej powtarzane hasło. Wyjście poza swoją strefę komfortu oraz zamiana perspektywy to zdecydowanie hasła minionego roku.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
nie lubię zarządzać nadzieją, więc jak powiem, że mam nadzieję, że rok 2019 będzie dla mnie najlepszym rokiem mojego dotychczasowego życia to jakoś mnie to nie przekonuje.

Natomiast jak powiem wprost „Rok 2019 zdecydowanie będzie dla mnie najlepszym rokiem mojego dotychczasowego życia” to ma to moc, ponieważ w tym przypadku to moja odpowiedzialność 😉

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
powtórzę za Richardem Bandlerem: „Powinnyście uwierzyć, że
możecie osiągać to co chcecie osiągnąć, a potem powinnyście
pozwolić sobie to osiągnąć”.

Magdalena Kaleta Gałwa
Dyplomowana Coach i Trener biznesu, Mediatorka Sądowa, Praktyk i Master NLP, Dyrektor Zarządzająca

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
podsumowaniem sukcesów 2017 i projekcją śmiałych planów na 2018…

A kończy się…
radością ze zrealizowania celów wyznaczonych na 2018

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
pracuje ze wspaniałym zespołem, który każdego dnia jest dla mnie inspiracją i motywacją

A w życiu osobistym…
rok 2018 był dla mnie jedną wielką niespodzianką a rzeczywistość przekroczyła oczekiwania. Po raz kolejny jestem wdzięczna za rodzinę, bliskich przyjaciół i znajomych którzy są przy mnie każdego dnia.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Słabi widzą przeszkody. silni widzą jedynie cel. A Ci najlepsi widzą przeszkody i dążą do celu”

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie) …
wiem, ze rok 2019 będzie ciekawy zawodowo i prywatnie… wiele zmian wiele wyzwań i wiele sukcesów. Tutaj chciałabym przytoczyć motto, które powinno przeświecać nam wszystkim „You become what you think” – rok 2019 będzie taki jaki sobie założymy i jakiego będziemy się spodziewać. Wiec myślmy tylko i wyłącznie pozytywnie…

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
życzę zdrowia, bo ono jest najważniejsze – jak jesteśmy zdrowi, to tym samym pełni energii i pozytywnych myśli… a dzięki temu wszystko nam się układa. Życzę abyśmy miały czas zadbać o własne zdrowie – bo nie wszystko jest dziełem przypadku…

Karolina Karolczak
Partnership & Procurement Director
Sodexo Benefits and Rewards Services Polska Sp. z o.o.

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
w Nowym Jorku.

A kończy się…
w Polsce. Był to dla mnie rok przeprowadzki, po 4 latach bycia na placówce w USA wróciliśmy do Polski. Na pewno jest do duża zmiana i organizowanie w Polsce życia od nowa, ale nie ma jak w domu!

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
udało mi się przez 4 lata z sukcesem prowadzić Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Konsulatu Generalnego w Nowym Jorku, który przeprowadził w tym czasie mnóstwo projektów, pomógł tysiącom przedsiębiorców i był jedną z kluczowych placówek dyplomatycznych Polski w USA, oprócz tego w 2018 roku powołałam do życia Polsko-Amerykańską Izbę Handlową North-East z siedzibą w Nowym Jorku, a także założyłam własną firmę. Same zmiany.

A w życiu osobistym…
bez zmian, czyli wszystko w najlepszym porządku udana rodzina, mąż i córeczka Julka.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam roku 2018…
“Zmiany są w moim życiu potrzebne, gdyż są napędzają mnie do działania”.

Mam nadzieje, że 2019 rok będzie…
pełen wyzwań i nowych możliwości, że uda mi się zrealizować wszystkie plany, nad którymi pracuję. Mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić parę nowych miejsc, w których jeszcze nie byłam. Wierzę, że to będzie bardzo dobry rok!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
nie bójcie się marzyć, wychodźcie przed szereg i zmieniajcie rzeczywistość!

Sabina Klimek, Były Konsul RP, kierownik Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Konsulatu Generalnego NYC, Wiceprezes i dyrektor regionu Polska

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
poznaniem wielu fajnych ludzi. Myślę sobie, że dzieje się tak, ponieważ mam cudowną rodzinę i cudownych przyjaciół/ludzi wokół siebie. I może to jest tak, że dobro przyciąga dobro, pasja przyciąga pasję. Rozmowa w podcaście Krew Mózg z Maciej Latos osiągnęła rekordy odsłuchań, nasze Koło Naukowe SKN “BeLivers” Pielęgniarstwa Chirurgicznego i Transplatacyjnego przyciąga co raz więcej zainteresowanych. Konferencja, dla Pielęgniarek Operacyjnych, która miała miejsce 27 września, nie odbyłaby się, gdyby nie wsparcie wszystkich prelegentów, część z nich to moi Najlepsi Przyjaciele :* Aldona Michalak; przyjaciele przez Wielkie “P” Aleksandra Kozłowska, Edka Skarpetka, Marzena Witkowska, Jolanta Sternau-Kruczkowska, Jolanta Jagoda; bez tych, którzy nie mają dostępu do fb, ale wiedzą, że mam pasję i próbują pomagać mi w jej realizacji lub bez mojego Szefa Maciej Kosieradzki – dziękuję. Gdyby nie spotkanie Iwona Sobczak, z którą połączyło nas braterstwo dusz, Anna Osińska z Polskie Centrum Edukacji, która jest tak nastawiona na drugiego człowieka, nie wiem czy miałabym odwagę marzyć…Dlatego właśnie nazwałabym ten rok “spotkaniem pasjonatów na swojej drodze”

a kończy…
podjęciem pracy, jako wykładowca w dwóch uczelniach Warszawski Uniwersytet Medyczny, oraz Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi. I tu znowu stanęły na mojej drodze Pasjonatki Katarzyna Majka i Izabela Gołębiak. Dziewczyny, które nie dają się czasom narzekania i krytyki, które realizując siebie dają przykład młodzieży, że w pielęgniarstwie można inaczej.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
udało mi się…zrozumieć, w którą stronę iść, gdzie jest moje miejsce.

a w życiu osobistym…
moje życie osobiste jest bardzo stabilne. Na podkreślenie zasługuje fakt, że jak zawsze, tak i w tym roku szczególnie doceniłam pomoc i zaangażowanie mojego męża, ale i naszych synów, w mój rozwój zawodowy. Gdy miałam chwilę zwątpienia, mówili “dasz radę…kto jak nie ty”. W tym roku zauważyłam jak bardzo nasi synowie są wpatrzeni w Ojca. Nie mówię tego z zazdrością. Nie, mówię to z dumą. I to co chłopcy z pewnością odziedziczyli po Nim, to wspieranie swoich partnerek w każdej życiowej sytuacji. Jestem bardzo dumna z naszej rodziny.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
motto Les Brown “Nie musisz być wielki żeby zacząć, ale musisz zacząć, żeby być wielkim”. To motto postanowiłam przenieść także na rok 2019. Zobaczyłam je na plakacie, który przygotowały Studentki Koła SKN “BeLivers” Pielęgniarstwa Chirurgicznego i Transplatacyjnego Agata Dudziak i jego nowa przewodnicząca Karolina Czechowska. Od młodych trzeba czerpać inspirację i siłę do działania…Musimy znaleźć w sobie siłę do zmian.

Mam nadzieję, że 2019 rok… (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie?)…
będzie równie dobry jak 2018 😉 Przyniesie nieco wytchnienia dla naszej rodziny. Przyniesie siłę, której czasem brakuje, cierpliwość i dostatek. Bardzo chciałabym, żebyśmy wszyscy mniej pracowali i więcej zarabiali. Mam takie dwa kobiece “głosy rozsądku”. Jeden mówi pracuj więcej, będziesz spokojna, drugi mówi odpocznij, będziesz spełniona. Uwielbiam obydwa i w zależności od nastroju słucham albo jednego, albo drugiego. Bardzo chciałabym, aby te głosy w 2019 roku się połączyły i zrównoważyły 🙂 W 2018 miałam jedno takie bardzo skryte marzenie…nie chciałam o nim powiedzieć głośno, “bo się nie spełni”. Moi najbliżsi znali je i z całych sił starali się aby się spełniło. SPEŁNIŁO/SPEŁNIA SIĘ!!! Muszę szybko wymyślić następne

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2019…
znajdźcie w sobie siłę do działania. „Jeśli spodziewasz się najlepszego, otrzymujesz jakąś dziwną moc stwarzania takich okoliczności, które przynoszą upragnione skutki” – Norman V. Peale

Wierzę, że gdy żywi się do czegoś prawdziwą pasję, a ponadto wierzy się, że jest to sposób na realizację sensu, naprawdę można to osiągnąć.

Marta Kotomska

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
nowymi postanowieniami, które udało się dość łagodnie wcielić w życie. Otworzyliśmy z mężem piekarnię “Chleb z tandyra”, a tuż po otwarciu przyszedł na świat nasz syn.

Połączenie biznesu z życiem prywatnym stało się nieuniknione. Było to celowe zagranie, gdyż 2018 rok przyniósł również zrozumienie, że oddzielanie sfery zawodowej od rodzinnej jest tworem sztucznym i zupełnie nie potrzebnym. Przynajmniej w moim przypadku. Gdy biznes jest pasją, a pasji ma się kilka, przenikają one do życia prywatnego. Wywarzenie obu sfer i pielęgnowanie ich jest wyzwaniem, przynoszącym dużo satysfakcji.

A kończy się…
niewielkim chaosem. Jest on pozytywny i zapewne potrzebny, choć jeszcze tego nie dostrzegam. Wiem natomiast, że wszystko jest po coś i wierzę, że Wszechświat prowadzi nas dla naszego dobra i dobra wszystkich nas. Miło jest powtórzyć taką sentencję gdy się ma trudniejszą chwilę. Tak na dobrą sprawę kończy się rok nadchodzącą premierą mojej najnowszej powieści “No, Asiu”, która ukaże się 13 lutego, nowymi pomysłami na rozwój biznesu piekarnianego, mocnym postanowieniem wyjścia z przekonania o tym, że nie powinnam sama siebie promować i że mało mam do powiedzenia, o dziwo po dziewięciu latach w zawodzie pisarza wciąż mi “głupio” iść do mediów by poprosić o wsparcie medialne moich książek, bo przecież nie mam mocnego nazwiska. To blokujące przekonanie słabnie, gdy się dostaje wiadomości od czytelników o treści: “Pani Białe noce to najpiękniejsza książka o miłości jaką czytałam”. Rok się zatem kończy wdzięcznością za te chwile, które zbieram jak perełki.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
udało się ruszyć z zupełnie nowym biznesem i od pierwszych chwil nieprzerwanie prowadzić go z myślą o kliencie, obdarzając go tym co najlepsze prosto z serducha. To niewatpliwie zasługa mojego męża, bo on jest w znacznym stopniu odpowiedzialny za piekarnię, poświęcając jej dużo czasu i przede wszystkim swojej uwagi. Ludzie do nas wracają z dwóch powodów: pyszne i zdrowe pieczywo, zawsze świeże prosto z pieca i właśnie mój mąż, bez którego nic by się dobrego nie zadziało.

A w życiu osobistym…
dumna jestem oczywiście z dzieci. Syn ma już siedem miesięcy, jego starsza siostra czternaście lat. To są dwa różne światy. Jeszcze się nie rozumieją. Dążę do tego, by jednak się spotkali emocjonalnie.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
to cytat z Cortazara: “Przypadkowe spotkanie jest czymś najmniej przypadkowym w naszym życiu”. To słowa, które będą mi towarzyszyć również w nowym roku.

Mam nadzieje, że w 2019 roku…
pozwolę sobie na to, by mieć wszystko co chcę.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
by “małe” cieszyło i zauważone, zebrane w sercu rozgrzewało do czerwoności i dawało wielką radość. Odnajdźcie radość kochani.

Marika Krajniewska – urodziła się i wychowała w Petersburgu, wakacje spędzając co roku w ukraińskich Czerkassach, od ponad dwudziestu lat związana z Polską. Jej misją jej łączenie kultur i przeciwdziałanie uprzedzeniom, opartym na krzywdzących stereotypach. Wyznaje zasadę łączenia zamiast dzielenia: krajów, narodów, kultur. Pisze książki, scenariusze filmowe. W większości porusza problematykę relacji polsko-rosyjskich, jej ostatnie “Białe noce” w subtelny sposób wchodzą w podłoże problematyki na tle narodowościowej zarówno w Rosji jak i w Polsce. Jej książki są nagradzane w konkursach literackich, zdobywają entuzjastyczne recenzje. Jest reżyserką i producentką krótkometrażowego filmu fabularnego “Głód” o sytuacji na Ukrainie w 1933 roku, w którym jedną z głównych ról zagrali m.in. Mateusz Damięcki i Ewelina Szostkowa. Film został doceniony na międzynarodowych festiwalach, Marikę ogłoszono reżyserskim odkryciem roku wśród reżyserek niezależnych w Barcelonie. Prowadzi własne wydawnictwo Papierowy Motyl, wspiera polskich twórców. Promuje hawajską metodę uzdrawiania Ho`oponopono i wierzy w cuda.

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
trudnymi chwilami, które jak się okazało miały mnie zmobilizować do działań w celu osiągnięcia lepszych wyników!

A kończy się…

poczuciem satysfakcji z dobrze odrobionej lekcji, samodzielnego zrekonstruowania biznesu w sferze organizacyjnej i zdefiniowania kancelarii ostatecznie jako ukierunkowanej na sprawną realizację zadań prawnych dla przedsiębiorców.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
rozwinęłam się i że dzięki moim osobistym intensywnym staraniom wzrosła rozpoznawalność marki ALIANT i naszej kancelarii ALIANT Krzyżowska. Jesteśmy już obecni w 13 krajach na świecie. Jestem dumna z tego, że wystąpiłam w Europarlamencie w Brukseli. Jestem dumna z tego jak zgrany mam zespół pracowników, jak i z tego, że w tym roku moja Kancelaria obchodziła 10-lecie działalności. To dla mnie był wyjątkowy jubileusz.

A w życiu osobistym…
że udało się wyjść z kryzysu, że nauczyłam się lepiej komunikować i nie skrywać uczuć oraz prawdziwych emocji udając twardzielkę.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…
że czasem życie za nas decyduje o czymś, na co nie zdecydowalibyśmy się z obawy przed utratą komfortu. I jeśli ten moment dobrze wykorzystamy, zostaniemy obdarowani czymś znacznie lepszym. Gdyby los czekał jedynie na nasze działania, nie doczekalibyśmy pewnie wielu spektakularnych zdarzeń 🙂

Mam nadzieje, że 2019 rok…
będzie rokiem kolejnych dobrych trwałych zmian. Kiedyś pewnie życzyłabym sobie stabilizacji, ale w biznesie jest to niezwykle ulotny moment, który mam nadzieję przynajmniej na chwilę u nas zagości. Ufam, że ten rok obdarzy mnie znów poczuciem dobrze wykonanych ciekawych zadań i podjętych wyzwań.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
Życzę Wam Miłe Panie, abyście dbały o swą kobiecość i mądrze korzystały z jej atutów. A panom, aby czerpali samą radość z bycia z nami!

Małgorzata Krzyżowska, Adwokat Partner / Head of Central Europe Practice Aliant® Krzyżowska

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
licznymi zmianami związanymi z funkcjonowaniem naszej Uczelni. Pojawiły się nowe wyzwania, a wraz z nimi cudowne, nowe osoby, które zechciały nas wspierać swoją merytoryczną wiedzą i umiejętnościami. W szczerych relacjach tkwi siła naszego zespołu.

A kończy się…
przekonaniem, że jesteśmy w naszym działaniu, na właściwej ścieżce i konsekwentne wprowadzanie zmian oraz umiejętne łączenie potrzeb naszych studentów oraz pracodawców pozwolą nam zrealizować nasze cele biznesowe związane z rozwojem Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
nie boję się wyzwań, mam wokół siebie wspaniałych współpracowników, bez których niemożliwy byłby sukces naszej Uczelni. Słyszę też od naszych studentów, że w ich opinii bardzo wiele pozytywnych zmian zaszło w Uczelni, co dostrzegają i bardzo doceniają.

A w życiu osobistym…
jestem dumna z mojego syna, obecnie studenta pierwszego roku informatyki na Politechnice Gdańskiej. Uwielbiamy razem podróżować i chodzić po górach. Wychowałam syna na człowieka doceniającego piękno otaczającego go świata i teraz możemy to piękno dzielić. Najwspanialsze jest to, czego doświadczamy z bliskim człowiekiem!

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Nauczyłam się, że droga postępu nie jest ani szybka, ani łatwa”.
Maria Skłodowska-Curie

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie dla mnie wymarzonym czasem pod względem zawodowym (umocnimy markę Uczelni) i prywatnym (zdobędziemy z moim synem kilka nowych szczytów i znowu poczujemy tę wolność, którą dają góry) .

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
wszystkim Paniom życzę, aby w 2019 roku były dobre dla siebie samych! Emanujmy i przyciągajmy innych naszą dobrą energią. Myślmy tylko pozytywnie, gdyż jak mawiał Budda: „Wszystko, czym jesteśmy to rezultat tego o czym myśleliśmy i myślimy”. Tego wszystkiego Paniom i sobie życzę. Szczęśliwego 2019 Roku!

doc. dr Mariola Łuczak
Rektor, Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
w dość nieoczywisty sposób, bowiem po kilku miesiącach postanowiłam wywrócić swoje życie do góry nogami, spełnić marzenia i rozpocząć działalność na własną rękę.

A kończy się…
utwierdzając mnie w przekonaniu, że podjęłam najlepszą, z możliwych, decyzję.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
postawiłam na swój rozwój i doszlifowanie niezbędnych kompetencji. To nie tylko dodało mi pewności siebie, lecz również umożliwiło mi profesjonalne wspieranie innych przedsiębiorców w rozwoju ich firm na wielu płaszczyznach.

A w życiu osobistym…
udało mi się stworzyć rodzinę, która stanowi filar mojej siły oraz motywuje do ciągłego rozwoju.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
„Gdy możesz lub pragniesz coś zrobić – zaczynaj:
W odwadze jest geniusz i magia, i siła”
Goethe

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie dla mnie rozwojowy. Jak nigdy dotąd, jestem otwarta na nowe wyzwania i wierzę, że cały wszechświat potajemnie będzie mi sprzyjał.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
to odwaga! Życzę wszystkim siły i wytrwałości w realizacji swoich planów. Ale na początek życzę odwagi, aby te plany przelać z wyobraźni na papier. Aby wyjść z tej jakże często opisywanej „strefy komfortu”. Strach to stały bywalec, chyba u każdej z nas. Jednak z odwagą powinnyśmy iść ramię w ramię przez całe życie, z czołem podniesionym wysoko. Coś pójdzie nie tak? To nic! Wyciągamy wnioski i do przodu!

Olga Malinowska-Jaźwicka
Przedsiębiorca, Specjalista ds. Public Relations i Marketingu, Zarządca Nieruchomości

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
zatrudnieniem pierwszej osoby do zespołu – Oli.

A kończy się…
zatrudnieniem drugiej – Magdy. Zespół wymarzony!

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
rozwijam się, szkolę, uczę się na błędach, wymyślam i realizuję kolejne pomysły. Spotykam dobrych ludzi na swojej drodze – to procentuje!

A w życiu osobistym…
wielkie zmiany. Mam nadzieję, że będę spełniać swoje marzenia, iść przez życie według własnego pomysłu i własnych zasad.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
ja sobie nie poradzę? Przecież jestem Wonder Woman! Dla kobiety nie ma rzeczy niemożliwych J

Mam nadzieje, że 2019 rok…
będzie dobrym początkiem do czegoś nowego. Wyzwania w życiu zawodowym zapowiadają się znakomicie. Już nie mogę się doczekać!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
to żeby nie bały się zmian. Zmiany mogą być początkiem czegoś dobrego. Gdyby wszystko szło według planu życie byłoby nudne J

Weronika Nowakowska, HINT MEDIA

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
pracowicie. Od początku roku wraz z moimi klientami realizowaliśmy kolejne wymagające projekty. W miedzy czasie rozszerzyliśmy zakres naszych działań o usługi zwiększające zyski oraz bezpieczeństwo naszych Klientów.

Szczególnym momentem dla mnie oraz mojej firmy było zorganizowanie w ramach 11 edycji Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości wydarzenia, które zgromadziło ok 200 przedsiębiorców w ramach tematu: Przemysł 4.0. Biznes w przyszłości.

A kończy się…
nowym projektem: GO Consulting to firma, która jest efektem synergii dwóch niezależnych działalności konsultingowych. Dzisiaj łączymy umiejętności i doświadczenia z obszarów prawa, bankowości korporacyjnej, finansów przedsiębiorstw, controllingu, księgowości, sprzedaży, marketingu, IT, funduszy inwestycyjnych i zarządzania w jednej organizacji.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
wraz z moim Wspólnikiem stworzyliśmy wspólną firmę – GO CONSULTING. Jako szczególną cechę – wyróżnik marki, GO Consulting postawiliśmy na jasność i otwartość komunikacji oraz przynoszenie zysku i zabezpieczanie klienta od ryzyk związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa.

A w życiu osobistym…
otaczają mnie wyjątkowe osoby, które są dla mnie ogromnym wsparciem i motywacją do podejmowania kolejnych wyzwań. To osoby, przy których czuję się kochana, akceptowana i nie zamieniłabym ich na nikogo innego. Szczególnie dziękuję moim Siostrom 😉

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
Największym ryzykiem w życiu, jest nie podejmowanie go. – motto, które pomogło mi podjąć jedną z najlepszych decyzji w moim życiu.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie dla mnie kolejnym zaskoczenie, piękną niespodzianką

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
aby nie bały się podejmować ryzyka, a każdy dzień był wyjątkowy

Marta Ozga, CEO Ozga Consulting Company
go-consulting.pl
www.ozgaconsulting.com

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
wspaniale! Wróciłam z urlopu Indiach naładowana energią do działania. To był pierwszy prawdziwy wypoczynek od dłuższego czasu. Nie byłam pewna, czy w tym okresie powinnam brać wolne, ale dzięki niesamowitemu zespołowi, z którym pracuję udało się wszystko pogodzić. Początek roku był czasem przygotowań wielkich wydarzeń i wyjazdów służbowych oraz prowadzeniem czasami kilkunastu projektów jednocześnie.

A kończy się…
jakie to nudne z mojej strony ! Ten rok kończy się … wspaniale, podobnie jak się zaczął! Było bardzo intensywnie, ale i pięknie, z wieloma sukcesami na koncie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
ciągle się rozwijam i nigdy się nie nudzę. W Sunreef Yachts znalazłam swoje miejsce, a tak naprawdę od samego początku zawsze czułam się częścią firmy. Mam niezwykłe szczęście pracować ze swoim Szefem – Francisem Lapp, który jest absolutną siłą napędową podkręcającą nas wszystkich do tego, żeby iść do przodu nie tylko w firmie, ale we wszystkich aspektach życia. Zbudowałam mocny zespół, z którego jestem dumna. Mam przy sobie ludzi zdolnych, pracowitych, ambitnych i szczerych, z którymi wspólnie codziennie podbijamy świat:-)

A w życiu osobistym…
podwójne nazwisko! Z Szymonem wzięliśmy ślub cywilny w maju i kościelny we wrześniu. To były najwspanialsze dnie mojego życia!

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
sen nie jest przereklamowany! Trzeba wypoczywać, żeby później sprawnie działać i myśleć:-)

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
mam nadzieję, że 2019 będzie kontynuacją 2018r. Życzę sobie i wszystkim dużo zdrowia i słońca!

Karolina Paszkiewicz – Kołacz, PR & Marketing Director
www.sunreef-yachts.com

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
kontynuacją tego, co da tej pory, czyli projektami ewolucyjnych rewolucji w kulturach organizacyjnych i samoświadomości menedżerów i pracowników.

A kończy się…
nadzieją, że kiedyś uda się zarazić etycznym i efektywnym podejściem do procesów zarządzania szerokie grono zespołów polskich firm.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
cały czas poznaję wspaniałych ludzi, którym mam zaszczyt towarzyszyć w ich zmaganiach o większy dobrostan w pracy lub w życiu prywatnym. Cieszę się, że udało mi się napisać w tym roku książkę „Psychologiczny GPS” o praktycznych podstawach psychologii dla każdego.

A w życiu osobistym…
wciąż otaczają mnie wspierający, mądrzy ludzie, za których obecność jestem niezmiernie wdzięczna.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
prawda często nie jest sexy, ale warto o nią walczyć – i w życiu prywatnym i w biznesie.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
planuję nie zbaczać z wytyczonej zawodowo i prywatnie drogi, mam nadzieję trafiać na kolejnych, fajnych, mądrych ludzi, z którymi będę mogła wspólnie cieszyć się z działania na rzecz ludzkiego zarządzania i dojrzałej współpracy.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
dużo zdrowia dla nas wszystkich. Zadbajcie o siebie w pierwszej kolejności a reszta przyjdzie sama!

Marta Pawlikowska Olsza
../../../aktualnosci/raport-marka-jest-kobieta-czego-pragna-kobiety-sila-kobiecosci-roku-2017/embed/

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
jak zawsze pracowicie.

A kończy się…
hm pięknie. Moje biuro zajęło 3 miejsce w Gdyni i otrzymaliśmy nagrodę Orłów rachunkowości. Po kolejnej weryfikacji – tym razem ogólnopolskiej – przyznano nam złotą statuetkę Orłów Rachunkowości.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
wciąż się rozwijam i zyskuję zaufanie nowych podatników.

A w życiu osobistym…
kwitnąco.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…
ufaj, wierz, nie poddawaj się.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
jeszcze owocniejszy… w zanadrzu mam kontrakt z nową duża firmą, ale na razie nic więcej napisać nie mogę. Śledźcie nas na FB.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
sukces to wiele mniejszych sukcesów i porażek, ważne, by się nie poddawać i mieć CEL

Anita Podgórska, właścicielka biura rachunkowego A. Podgórska
www.podgorska.net.pl/

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
raczej bez większych zaskoczeń, z zamiarem dalszego rozwijania tego, co sobie wcześniej zaplanowałam

A kończy się…
dość dużą zmianą – od Nowego Roku łączymy siły i z trzech dotychczas osobnych, lecz współpracujących ze sobą firm, wspólnie tworzymy jedną dużą Kancelarię, odpowiadając tym samym na potrzeby klientów, oczekujących kompleksowej pomocy prawno-podatkowo-księgowej.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
udało nam się skompletować bardzo fajny zespół wzajemnie uzupełniających się osób, co mam nadzieję pozwoli nam skutecznie działać i rozwijać wspólny biznes.

A w życiu osobistym…
cieszę się, że mimo intensywnego trybu życia, znajdujemy wraz z mężem czas na rozwijanie naszej wspólnej pasji – kitesurfingu, ale także na leniwe chwile z naszą córeczką…

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
nie da się iść do przodu, patrząc w tył… – to bardzo pasuje do podjętej przeze mnie decyzji o pójściu o krok dalej z prowadzoną działalnością.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
radość z rozwijania nowej firmy, ale także czas dla najbliższych.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
aby nie bały się podejmować odważnych decyzji i działań, bo jak nie teraz, to kiedy? 

Magdalena Raniszewska, Radca prawny / Attorney-at-law
Partner w RBR Rychter Borawski Raniszewska Kancelaria Doradców Podatkowych i Radców Prawnych Spółka partnerska z siedzibą w Sopocie, Kancelarii specjalizującej się w kompleksowej obsłudze prawno-podatkowo-księgowej przedsiębiorców. fb/KancelariaRBR

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
trudnymi decyzjami i kłopotami ze zdrowiem

A kończy się…
coraz wiekszą równowagą we wszystkich obszarach życia.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
zdobyłam wielu nowych klientów, moja agencja sprawnie i skutecznie realizuje kampanie, z których nasi klienci są bardzo zadowoleni. Moja druga firma z branży rozwoju osobistego rozwija się bardzo intensywnie, dzięki czemu wraz wspólniczką zdecydowałyśmy się kupić kolejną markę z tej branży. Zostałam również wspólniczką w firmie consultingowej zajmujacej się kampaniami crowdfundingowymi w Wielkiej Brytanii.

A w życiu osobistym…
kupiłam nowy, wymarzony dom dla mojej rodziny i przeprowadziłam się do miasta, w którym bardzo dobrze nam się mieszka. Dbam o siebie. Coraz łatwiej jest mi zachować równowagę między życiem zawodowym i osobistym. Wiele też podróżowałam.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
trzeba robić trudne rzeczy.

Sukces to życie w którym mistrzowsko realizuje się swoje życiowe wartosci.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
dalszy rozwój i realizację planów zawodowych i osobistych.
Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
wybierajcie świadomie osoby, które Was otaczają i z którymi tworzycie swój własny świat, który ma Wam sprzyjać. Nie skreślajcie swoich własnych marzeń tylko dlatego, że wydają Wam się zbyt trudne do spełnienia.

Matylda Setlak, właścicielka All 4 Comms oraz współwłaścicielka ExcellenceVale

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
nowym wyzwaniem zawodowym, największym w mojej dotychczasowej karierze.

A kończy się…
błyskawicznie! Mam wrażenie, że czym jestem starsza, tym czas biegnie szybciej. To mnie mobilizuje do działania!

To, z czego jestem dumna, zawodowo…
to zespół, z którym pracuję i zmiany, które razem wprowadzamy.

A w życiu osobistym…
niezmiennie – moi synowie!

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
słowa Yuvala Noaha Harariego: „Panika to forma nieposkromionej pychy wynikającej z poczucia, że dokładnie się wie, dokąd zmierza świat: w dół”.

No cóż – wolę się zdumiewać z pokorą.

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
przyniesie światu więcej nadziei.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
samodzielności w działaniu, niezależności w myśleniu, mądrości w relacjach.

prof. nadzw. dr hab. Anna Siewierska-Chmaj. Rektor Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera w Krakowie. Politolog. Doktoryzowała się na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Habilitację uzyskała decyzją Rady Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Dyrektor Instytutu Badań nad Cywilizacjami w Rzeszowie.

Rok 2018 zaczął się dla mnie…
nowym otwarciem w zakresie programów wellbeing dla firm zapoczątkowanym zorganizowaniem konferencji „Wellbeing w Biznesie 2017”, która odbyła się w październiku 2017 roku. Na moje zaproszenie przyjechał wtedy do Polski m.in. amerykański ojciec ruchu wellness w USA dr John W. Travis.

Nie mam poczucia, że coś się kończy, bardziej, że coś się zaczyna, aczkolwiek jestem też świadoma możliwości nadejścia zapowiadanego przez ekonomistów kryzysu gospodarczego.

To, z czego jestem dumna to m.in…
moje liczne autorskie publikacje naukowe i medialne, w tym współautorstwo książki pt. „Wellbeing w organizacji – co? jak? dlaczego?”, wyd. Infor, 2018, w której napisałam rozdział pt. „Kluczowe wskaźniki pomiaru wellbeingu w firmie”, udzielając odpowiedzi na nurtujące menedżerów pytania: po co mi wellbeing? co będę z tego miał?

W życiu osobistym…
poznałam wielu wspaniałych ludzi, z którymi relacje sprawiły i nadal sprawiają mi wiele przyjemności, inspirują i wzbogacają. Jestem za to bardzo wdzięczna.

W tym roku wiele razy miałam okazję doświadczyć prawdy sformułowania, że gdy na zewnątrz burza i zawierucha, warto wracać do świadomości swojego własnego oddechu. Wielokrotnie towarzyszyłam też w tym procesie innym ludziom w trakcie prowadzonych przeze mnie sesji wellness coachingowych.

Wierzę, że rok 2019…
przyniesie wiele możliwości zawodowych, efektywną współpracę z nowymi partnerami The Wellness Institute oraz jeszcze więcej wystąpień publicznych, wykładów autorskich i warsztatów w zakresie wellbeing, work-life balance i radzenia sobie ze stresem.

Moje życzenie dla innych kobiet na Nowy Rok to…
żeby wyzwalały się z uwarunkowania kulturowego według którego powinny one zawsze stawiać potrzeby innych ponad swoimi, aby dbały o siebie i pozwalały sobie dokonywać świadomych wyborów na rzecz budowy takiego życia, o jakim marzą.

Ewa Stelmasiak, The Wellness Institute
www.wellnessinstitute.pl
www.wellbeingconference.pl
www.ewastelmasiak.com

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
zmianą…bolesną, choć teraz wiem, że dobrą zmianą. Zakończyłam pewien etap życia biznesowego i nagle otworzyły się przede mną nowe drzwi i to nie jedne. Długo myślałam, co zrobić i postanowiłam realizować swoje marzenia! Zawsze gdzieś w głębi serca coś mi mówiło, że moją misją życiową jest pomaganie innym. Sama przeszłam ciężkie załamanie nerwowe w wyniku którego moje zdrowie mocno się posypało, jednym ze skutków była utrata włosów na skutek stresu…

Dziś jestem w trakcie studiów z Trychologii na UJ w Krakowie. Pomagam ludziom, którzy mają problemy z wypadaniem włosów. Kolejny kierunek, który studiuję to coaching w Szkole Coachingu Katarzyny Kuzak i to dodatkowo pomaga mi pracować z tymi osobami coachingowo. Do tego dochodzi dietetyka, która pasjonuję się od lat.

TrichoDiet to moje dziecko, biznes marzeń, który zaczynam realizować w Estetic Clinic w Krynicy. W miejscu, gdzie pomagamy ludziom zaakceptować siebie.

Estetic Clinic to miejsce stworzone przez ludzi z pasją, w którym cieszymy się z pomagania Państwu. Dbanie o siebie jest wyrazem szacunku do naszego ciała. Gdy jesteśmy zadbani lepiej się czujemy, a przez to nasze otoczenie jest zadowolone. Estetyka, piękno, profesjonalizm to nasze drogowskazy w pracy. Misją tego miejsca jest pomaganie Państwu lepiej żyć, akceptować siebie i cieszyć się z bycia pięknymi. Sztab specjalistów z naszej kliniki zadba o to, byście Państwo pozbyli się kompleksów, defektów, które przeszkadzają w codziennym życiu.

A kończy się…
nie kończy się misja trwa i się rozwija.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
realizuje swoją misję życiową – pomagania innym, że podjęłam studia podyplomowe i te dwa kierunki, które studiuje są dla mnie narzędziem, które wykorzystuje w pracy!

A w życiu osobistym…
sport – Crossfit, bieganie, treningi personalne… to mój żywioł. Podróże… marzę o wyprawie dookoła świata 😉

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
jeżeli nie wiesz dokąd idziesz, nigdy tam nie dojdziesz!

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie kontynuacją nowej ścieżki biznesowej, w której odnalazłam misję życiową. Pomogę wielu osobom przezwyciężać swoje ograniczenia, kryzysy, stanąć na nogach, zaakceptować siebie. Ciężka praca ale satysfakcjonująca da efekt w postaci sukcesu zawodowego! I szczęścia!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
żeby potraktowały każdą zmianę jak prezent od losu! Prezent, który sprawia dużo radości! To od nas wyłącznie zależy co myślimy. Niech każde wydarzenie będzie wyzwaniem! Do dzieła!

Anna Styrna

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
z szeregiem marzeń, planów i nowych wyzwań.

A kończy się…
z bagażem pełnym różnorodnych doświadczeń – sukcesów i niepowodzeń, które traktuję jako naukę na przyszłość.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
pomagam innym w zabezpieczeniu ich przyszłości finansowej i robię to z ramienia firmy, której zasady i wartości są mi bliskie.

A w życiu osobistym…
czuję się szczęśliwa.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
to fragment z 2 Listu św. Pawła do Tymoteusza: „Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia” (2 Tm 1,7)

Mam nadzieję, że 2019 rok…
będzie pełen dobra.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
to by żyły (żyli) w zgodzie z sobą.

Aleksandra Szulc jest doktorem nauk humanistycznych w zakresie filozofii, konsultantem ds. planowania finansowego oraz trenerem w gdańskim oddziale Prudential. Specjalizuje się w ubezpieczeniach na życie, dobierając indywidualne rozwiązania zarówno dla osób prywatnych, jak i firm. Jako trener prowadzi szkolenia wdrożeniowe dla nowych konsultantów oraz szkolenia rozwojowe dla sieci sprzedaży.

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
zmianą i nowym wyzwaniem.

A kończy się…
kolejnym wyzwaniem i planem dalszego rozwoju kompetencji biznesowych oraz dyplomu.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
wszystko zorganizowałam i wykonałam zgodnie z planem. Jestem z siebie bardzo dumna.

A w życiu osobistym…
super cudnie 😉

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
to niezmiennie „po prostu zrób to”.

Mam nadzieje, że 2019 rok będzie dla mnie…
kolejnym spełnionym marzeniem i zrealizowanym planem, iż przyniesie mi następne cudowne chwile do pamiętnika życia.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
zrób plan swoich marzeń i zadań. Duże plany podziel na małe kroki, zapisz wszystko w kalendarzu i zacznij działać już dziś.

Katarzyna Szulim, Kosmetyki na bazie miłości
bit.ly/KatarzynaSzulim_kosmetyki_na_bazie_miłości
www.marykay.pl/katarzyna.szulim

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
wyprawą z Przyjaciółmi na ciepłą Fuertaventurę, gdzie miałam chwilę oddechu po bardzo aktywnym 2017 roku. Czas na przemyślenia, weryfikację moich planów i refleksję na temat życia.
A kończy się…
finałem 4-miesięcznego remontu w moim domu, zapełnianiem kalendarza na 2019 rok i pragnieniem złapania oddechu i zasłużonego odpoczynku.To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
to, fakt, że kolejne kilka tysięcy osób poznało swój mózg i wiedzę o jego możliwościach. Z tego, że nasz firmowy Zespół realizuje każdego dnia swoje cele, w super atmosferze. A także z mojej kolejnej książki „Kod życia. O tym, czego warto nauczyć się od kota”.A w życiu osobistym…
jestem dumna, że już blisko 130 dni, codziennie rano o 5.30 uczę się 30 minut angielskiego. Z tego, że codziennie poznaję nowe rzeczy, uczę się i zbieram nowe doświadczenia. Daje mi radość to, że mój Syn jest już studentem 3 roku, a my wraz z moim Mężem Pawłem budujemy naszą firmę i rodzinę.Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
nieustająco to samo: „Miej cierpliwość. Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe”. I często wracała do mnie myśl, szczególnie, kiedy musiałam podjąć jakąś decyzję: „Ufam sobie”!Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
łaskawy, zdrowy, pełen miłości, przyjaciół, rozwoju, samoświadomości i pozwoli mi zrealizować mój wielki biznesowy cel…, ale o tym, w kolejnym raporcieMoje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
wierz w siebie, bądź sobą, szanuj siebie i czerp radość z każdej chwili. A… i jeszcze: nie traktuj siebie tak bardzo poważnie

Anna Urbańska, Dyrektor Generalny, Master Trener Structogram Polska
www.annaurbanska.pl
www.3kolorymozgu.pl
www.instagram.com/annaurbanskapl/

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
awansem i nowymi wyzwaniami.

A kończy się…
bardzo pracowicie ale z uśmiechem i kolejnymi planami do realizowania. Problemów nie ma – są tylko wyzwania.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
ciągle się rozwijam. Poznałam wielu ludzi z pasją, którzy dali mi siłę do działania.

A w życiu osobistym…
przede wszystkim dużo zmian. Jestem dumną mamą dorosłych córek, które są dla mnie najważniejsze.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
sukces nie jest ostateczny, porażka śmiertelna, liczy się odwaga! Winston Churchill

Mam nadzieje, że 2019 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…
będzie kolejnym rokiem wyzwań i realizacji marzeń.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
pamiętajcie o sobie. Często się uśmiechajcie i bądźcie z siebie dumne.

Katarzyna Wadas – General Manager w Highland Conference Hotel

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
nowymi możliwościami.

A kończy się…
sukcesem.

To z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
osiągnęłam w ciągu jednego roku więcej niż przez ostatnie 3 lata.

A w życiu osobistym…
mimo wariacji zawodowych jest spokój miłość, zrozumienie i szczęście.

Motto do którego często wracam w roku 2018…
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, rozwijanie, ryzykowanie , łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa” Mary Lou Cook

Mam nadzieję że 2019 rok…
przyniesie mi jeszcze więcej satysfakcji i szczęścia.

Moje życzenie dla innych kobiet i nie tylko kobiet na Nowy Rok…
Nie bójmy się ryzyka czy oceny innych. Kobiety biznesu – jesteśmy wszechmogące!!! Jeśli ktoś nas krytykuje, narzeka, ignoruje to znaczy jedno – idziemy w dobrym kierunku! Niech moc będzie z Wami!

Ewa Wogórka

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
owocnymi negocjacjami długoterminowej współpracy, a także postanowieniem na podstawie wcześniejszych niepowodzeń, że w tym roku inwestuję czas w działania, które dają mi większą wartość i spełnienie.

A kończy…
refleksją, że wszystkie emocje są w naszym życiu potrzebne. Te przyjemne i te trudne…

W roku 2018 dotknęła mnie śmierć dwóch osób, o których warto, by świat pamiętał. Oliwierek Garyga – sześcioletni synek znajomych, który w ciągu swojego krótkiego życia wspaniale pokazał, jak można dzielnie znosić cierpienie i z uśmiechem walczyć z okrutną chorobą jaką jest neuroblastoma.

Odeszła też od nas po ciężkiej chorobie Marlena Kossakowska – propagatorka psychologii pozytywnej, która inspirowała innych do dobrego życia m.in. w książkach „Projekt dobre życie” i „Dobre życie z ciężką chorobą”.

Takie momenty przypominają, co naprawdę powinno się liczyć w życiu.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
moje warsztaty z motywowania dla menedżerów prawa organizowanych przez Gremi Media S.A (Rzeczpospolita Konferencje) zostały bardzo wysoko ocenione i zostałam zaproszona do kolejnej edycji projektu Legal MBA – prestiżowego wydarzenia dla prawników.

Mogłam realizować w organizacjach długoterminowe projekty szkoleniowo- coachingowe, w których obserwowałam pozytywne efekty swojej pracy. Jednocześnie zrealizowało się moje życzenie, o którym pisałam rok temu, by „jeszcze więcej ludzi mogło poznać swój naturalny potencjał i lepiej z niego korzystać np. dzięki narzędziu FRIS Style Myślenia i Działania.”

Przeprowadziłam kilkuetapowe naukowe badania dotyczące wyznaczników flow w zadaniach zawodowych, które prezentowałam na III Konferencji Psychologii Pozytywnej organizowanej w Warszawie.

Po raz drugi zostałam wybrana do Zarządu Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej.

A w życiu osobistym…
jestem szczęśliwa, że z powodzeniem realizujemy nasz rodzinny plan, w którym zamiast obdarowywać się prezentami materialnymi na różne okazje, stawiamy na wspólne doświadczanie. Dzięki temu więcej zwiedzamy i spędzamy częściej czas razem w ciekawy sposób. Pobiliśmy również swój rodzinny rekord w ilości zrealizowanych w danym roku podróży zagranicznych i doświadczyliśmy wielu pięknych przeżyć w niezwykłych miejscach.

Poza tym cieszę się, że wprowadziłam do swojego życia kolejną regularną aktywność fizyczną, która daje mi mnóstwo energii, radości i zdrowia: aquafitness 

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
najpierw pasja życia, potem pasja w pracy. W praktyce: zaplanuj wypoczynek, potem dopasuj do tego pracę.

Mam nadzieję, że w 2019 roku…
doświadczę tylu cudownych chwil, jak w 2018.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2019…
podejmij wyzwanie, by prowadzić życie zgodnie z tym, co dla Ciebie liczy się najbardziej.

Beata Wolfigiel, właścicielka firmy „Entuzja” Szkolenia i Doradztwo, psycholog pozytywny, trener, coach, wykładowca akademicki, certyfikowany trener FRIS® Style Myślenia i Działania, współautorka książki „Automotywacja. Odkryj w sobie siłę do działania!”.
Więcej: www.entuzja.pl

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
totalną rewolucją. Zmieniłam firmę w której pracowałam 11 lat, bo chciałam robić to co kocham i czuć satysfakcję z wykonywanej pracy.

A kończy się… 
z głową pełną pomysłów i ogromną ilością energii do pracy.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
ciągle się rozwijam i uczę, poznaje mnóstwo wartościowych osób, które mnie inspirują, ale też z tego, że moja praca daje wiele radości moim Klientom.

A w życiu  osobistym… 
jestem szczęśliwą i spełnioną mamą oraz żoną, realizującą swoje marzenia, aktywnie spędzającą każdą wolną chwilę z bliskimi.

Mam nadzieję, że 2019 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…
“Kto nie ryzykuje, nie pije szampana.”

Mam nadzieje, że 2019 rok…
będzie tak samo udany osobiście oraz zawodowo jak ten 2018.

Moje życzenie dla innych  kobiet (i nie  tylko kobiet) na Nowy Roku…
zawodowo odwagi w podejmowaniu trudnych decyzji, czasem warto postawić wszystko na jedną kartę, a prywatnie zdrowia,  miłości i wsparcia od najbliższych, bo ja bez niej nie była bym w miejscu w którym jestem dziś, cieszcie się życiem i dbajcie o ciepło domowego ogniska.

Paulina Wronecka – marketingowiec, event menager i konsultantka ślubna, właścicielka kawiarni i agencji Pracownia Marzeń, która organizuje eventy, animacje i dekoruje balonami z helem.
www.facebook.com/marzenpracownia/
www.facebook.com/marzeniabalonowe/ www.facebook.com/pracowniamarzenklubokawiarnia/

Rok 2018 w biznesie zaczął się dla mnie…
pracowicie i z nadzieją. W zeszłym roku podjęłam m.in. działania nad reorganizacją i rozbudową działu Business Development, w japońskiej firmie budowlanej. Proces reorganizacji trwa jeszcze, ale nie mogę się już doczekać, kiedy zaczniemy działać w nowej formule i z nowymi siłami.

A kończy się…
zapewnieniem nominacji do wielu ważnych konkursów i rankingów branżowych i w efekcie zdobyciem trzech prestiżowych nagród, w tym za bardzo dobre wyniki biznesowe i finansowe. Moje wysiłki by zaangażować firmę w przeróżne wydarzenia branżowe przyniosły spektakularny efekt: rozpoznawalność marki na rynku budownictwa i nieruchomości. Oczywiście nie udałoby mi się to bez pracy zespołowej, za co jestem bardzo wdzięczna wszystkim moim kolegom i koleżankom.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…
już od dziesięciu lat pracuję w branży budowlanej, w tym od ośmiu dla japońskiej korporacji budowlanej. Nie jest łatwo działać kobietom w tym segmencie ponieważ w Polsce panuje ogólne przekonanie, że jest to obszar zarezerwowany dla mężczyzn. Tym bardziej jestem dumna, że odnoszę sukcesy na polu biznesu związanym z przemysłem budowlanym, łamiąc przy tym stereotyp faceta-budowlańca.

A w życiu osobistym…
moje hobby to podróże. Wcześniej odwiedziłam: RPA, Sri Lankę i Koreę Południową, a w tym roku to było Peru. Ameryka Południowa jest zachwycająca i kolorowa! Podróże dają mi szansę przyjąć na chwilę inną perspektywę w postrzeganiu mojego życia, kwestii zawodowych i wartości, jakimi powinniśmy się kierować w życiu. Dużo radości i satysfakcji dał mi również aktywny udział w tzw. grupach kobiecych: „Ladies First” i „WIREP”.

Motto/ powiedzenie, do którego często wracałam w roku 2018…
“If you can’t fly, then run. If you can’t run, then walk. If you can’t walk, then crawl, but by all means, keep moving.” Martin Luther King Jr.

Mam nadzieje, że w roku 2019 uda mi się…
podróż do Chin. To moje marzenie. Natomiast w życiu zawodowym będę robić wszystko, by najbliższy rok zakończyć osiągnięciem wyznaczanych teraz celów. Najważniejsze jednak aby 2019 zamknąć z optymizmem tak, jak rok obecny.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na Nowy Rok…
bądźmy dumne z tego, co my, kobiety, osiągnęłyśmy w Polsce. Świętujmy 100-lecie zdobycia przez nas praw do głosowania. Starajmy się wchodzić pewnie w branże do tej pory zarezerwowane dla mężczyzn i mocno się tam trzymajmy. Bądźmy solidarne i wspierajmy się nawzajem. Doceniajmy i szanujmy też mężczyzn, którzy nam w tym wysiłku kibicują.

Sandra Wróblewska, Senior Business Development Manager, od ośmiu lat w Kajima Poland

 Klub Marka jest kobietą – bo najlepszą marką jesteś Ty!
Przyłącz się, napisz do nas: #

 

 

The post Markowe podsumowanie roku 2018 – raport klubu Marka jest kobietą appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/markowe-podsumowanie-roku-2018-raport-klubu-marka-jest-kobieta/feed/ 0
Wartości managera roku 2018 – międzynarodowy raport inspiracji Klubu Marka jest kobietą i Biznes na fali https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/wartosci-managera-roku-2018-miedzynarodowy-raport-inspiracji-klubu-marka-jest-kobieta-i-biznes-na-fali/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/wartosci-managera-roku-2018-miedzynarodowy-raport-inspiracji-klubu-marka-jest-kobieta-i-biznes-na-fali/#respond Tue, 08 May 2018 08:51:12 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=1878 Szanowni Państwo, ambasadorzy klubu Marka jest kobietą Businesswoman Club, drodzy przedsiębiorcy, liderzy jutra. Zapraszamy Was serdecznie do kolejnej odsłony naszego międzynarodowego raportu „Wartości managera” edycja 2018. W zeszłym roku pięknie nam to wyszło, kontynuujemy więc to, co dobre i zapraszamy Was do udziału, wypowiedzi, refleksji –  nadesłania swoich doświadczeń w temacie „wartości”. My ze swojej […]

The post Wartości managera roku 2018 – międzynarodowy raport inspiracji Klubu Marka jest kobietą i Biznes na fali appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
Szanowni Państwo, ambasadorzy klubu Marka jest kobietą Businesswoman Club, drodzy przedsiębiorcy, liderzy jutra. Zapraszamy Was serdecznie do kolejnej odsłony naszego międzynarodowego raportu „Wartości managera” edycja 2018. W zeszłym roku pięknie nam to wyszło, kontynuujemy więc to, co dobre i zapraszamy Was do udziału, wypowiedzi, refleksji –  nadesłania swoich doświadczeń w temacie „wartości”. My ze swojej strony jak zwykle zadbamy o medialną stronę projektu, a w ciągu całego roku, w największych miastach w Polsce, ędziemy z Państwem rozwijać i pogłębiać te zagadnienia, pod przewodnictwem Rady Ekspertów Biznesu na fali, we współpracy z Klubem Marka jest kobietą i naszymi partnerami, lokalnie i międzynarodowo. Czekamy na Państwa zgłoszenia, pod adresem: #

„Wartości managera roku 2018” – bo w życiu, biznesie tym bardziej, zdecydowanie chodzi o coś dużo ważniejszego, niż tylko „wynik”. Wartości pozostają niezmienne, poczucie sensu, odwaga w życiu i biznesie także. A co buduje Ciebie w roku 2018? Zapraszamy do wypowiedzi. Im bardziej od serca i życiowej mądrości, tym lepiej:

– W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…
– Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)
– Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…
– Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Zobacz i zainspiruj się wypowiedziami Raportu Wartości Managera Roku 2017 ../../../tag/karolina-pol/feed/aktualnosci/wartosci-managera-na-fali-2017-roku/

Przeczytaj także:

Szukamy lokalnych liderek, szukamy liderów, szukamy ciebie! Rada Ekspertów zaprasza.

Kodeks wartości na 100-lecie Niepodległości Polski. Przyłącz się, twórzmy naszą przyszłość razem!

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

trzeba stawiać sobie cele i konsekwentnie je realizować. A poza tym, mieć do siebie dystans, potrafić się z siebie śmiać i zachowywać pogodę ducha. Bez tego trudno jest przetrwać w biznesie, który jest dynamiczny, konkurencyjny i nieustannie się zmienia.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Jestem bardzo lojalna. Utrzymuję kontakty z ludźmi przez lata. Rzadko się obrażam, pamiętam o ludziach, którzy kiedyś mi pomogli i lubię się odwdzięczać. Myślę, że dlatego też nasza firma dobrze odnajduję się w networkingu, bo mamy szerokie kontakty, którymi lubimy się dzielić.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Nie spoczywam na laurach, stale szukam nowych rozwiązań, pomysłów na biznes, nie boję się podejmować nowych wyzwań.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Najwięcej radości sprawia mi kiedy dzwoni klient i mówi, że nie spodziewał się tak dobrych rezultatów albo poleca nas zaprzyjaźnionemu przedsiębiorcy, bo jest zadowolony z naszych usług. A rano chce mi się wstawać, bo idę do pracy, którą po prostu lubię. Mamy znakomity zespół. Świetnie jest z nimi spędzać czas, śmiać się, nieraz zdarza mi się, że rozbawiają mnie do łez.

Joanna Adamiak, Chairman of the Board & CEO Agencja FACE IT
www.agencjafaceit.pl

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.) Niemodna uczciwość, prowadząca często do naiwności – no bo skoro nie potrafisz zachować się nieuczciwie, nie potrafisz również przewidzieć ruchu „przeciwnika”. Uczciwość często po prostu utrudnia życie, jest niewygodna i bynajmniej nie stanowi rozwiązania najłatwiejszego, ale ma jedną przewagę – zawsze jest taka sama, nie wywołuje zmęczenia spowodowanego „kombinowaniem” – jest transparentna. A ponieważ cenię sobie wygodę i możliwość bycia sobą, w takim spojrzeniu uczciwość nagle staje się jedynym rozwiązaniem; rozwiązaniem  idealnym.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że… odwaga w biznesie to jednocześnie ciekawość i niekończące się poszukiwanie. Nie mam na myśli „szukania wiatru w polu”, biegania bez sensu, czy ciągłych zmian decyzji (o tym w moich felietonach). Chodzi raczej o niespożyte zainteresowanie tym, co dzieje się dookoła, o przyglądanie się światu z uznaniem i dzięki temu odkrywanie stale czegoś od nowa. Oczywiście kolejny etap, to odważne zakasanie rękawów i podjęcie próby dania życia temu „czemuś” – pomysłowi, odkryciu, działaniu. Niewielu jest tak naprawdę otwartych i odważnych wśród ludzi biznesu – potrzeba bowiem wiele odwagi, by stale pozostawać, gdzieś bardzo głęboko w duszy dzieckiem – śmiało idącym przed siebie, nawet gdy kroki stawia się pierwsze i niepewne.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”? Odpowiedź będzie tendencyjna – oczywiście moja Rodzina. Niezmiennie i od lat – życie to najbliżsi nam ludzie, to miłość i uśmiech każdego dnia – nawet gdy jest ciężki i umolny. Uśmiech dziecka załatwia sprawę  i nie jest to bynajmniej stwierdzenie „reklamowe” i wymęczone – tak po prostu jest – dostaję pozytywnego kopa jako matka, to i inne tematy z „rozpędu” załatwiam szybciej, lepiej, skuteczniej. Po prostu 😉

Gabriela Antczak – strateg marketingu z wieloletnim praktycznym doświadczeniem. Jej pasją są strategie i wprowadzanie marek na drogę pięciu zmysłów. Dyrektor Marketingu dla kilku,  zewnętrzny doradca dla wielu. Na swoim koncie ma wiele skutecznych wprowadzeń produktów i usług na rynek, popartych rekordowymi wynikami sprzedaży. Lauretka nagrody „Dyrektor Marketingu Roku” w kategorii „Wyjątkowa efektywność przy niskim budżecie”; „Sukces Roku,” „Osobowość Roku”. Autorka poradnika „Mali mogą więcej. Marketing małej firmy czyli walka o rynek” oraz licznych felietonów. Prywatnie pasjonatka psów, podróży i ogrodów, zakochana po uszy mama 10-letniego Andrzejka. 

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

Tak naprawdę biznes to człowiek i wartości. To jakiego rodzaju biznes prowadzimy ma znaczenie drugorzędne.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?(którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

Być sobą i dawać przestrzeń wokół siebie dla inności. Poznawać i szanować nowe miejsca, ludzi, biznesy.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Iść za głosem własnego ja i potrzeb.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Mój bardzo wrażliwy syn sprawia, że mi się chce. Mam też zachcianki i marzenia oraz pozytywne myśli, które mnie motywują. Poczucie, że robię coś z czego inni będą mieli pożytek, szczęście, dobre życie.

„Ludzie wybierają różne drogi do spełnienia i szczęścia. Tylko dlatego, że nie idą tą samą drogą, co ty, nie znaczy, że się zgubili.” Dalajlama

Magdalena Bielicka, Trener Biznesu / Właścicielka Marki Akademia HR/Dyrektor Projektów Personalnych & Relacji Gdańska Akademia Umiejętności Menedżerskich
www.gaum.pl

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… 

pozytywne relacje między ludźmi to podstawa. Bez względu na to czy mówimy o relacjach biznesowych czy prywatnych. Otwarta komunikacja, umiejętność słuchania innych, szczerość i bycie sobą oraz autentyczne zainteresowanie drugą osobą sprawiają, że nasze życie jest szczęśliwsze i bardziej satysfakcjonujące.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?(którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.) 

Podstawowe wartości, którymi kieruję się w życiu to niezależność, rozwój osobisty, uczciwość i wrażliwość na drugiego człowieka.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Boję się, ale działam. Wychodzę ze swojej strefy komfortu, po to żeby cały czas się rozwijać. Nie zamykam się tylko na to co jest mi znane i sprawdzone, idę o krok dalej, żeby dać sobie szanse na nowe możliwości.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Myślę, że to moje małe sukcesy dodają mi skrzydeł i wywołują uśmiech na twarzy. Każdy zadowolony z obsługi klient, każda nowa potrawa którą wyczaruję w kuchni, każdy zdobyty kilometr podczas treningu biegowego. Wszystko to co sprawia, że czuję satysfakcje i progres. A jeśli budzę się rano i świeci słońce to od razu “chce” mi się dwa razy bardziej 🙂

Agnieszka Borolewska, Agent Ubezpieczeniowy firmy AVIVA
www.facebook.com/AgnieszkaBorolewskaAviva/

Biznes to nic innego jak relacje, to jak traktujemy samych siebie znajduje odzwierciedlenie w życiu codziennym. Czy to na polu prywatnym czy zawodowym, podstawą do realizacji celów są solidne fundamenty; zaufanie i szacunek.

Realizując siebie i swoje pragnienia, powinniśmy pamiętać o naszych przodkach, bo to dzięki nim jesteśmy tacy jacy jesteśmy. Okazując wdzięczność naszym rodzicom otwieramy sobie drzwi do sukcesu. Tylko zażegnując żale jesteśmy w stanie budować partnerstwo, na którym opierają się zdrowe relacje.

Pomimo iż stosunki biznesowe nie zawsze nacechowane są lekkością i łagodnością to jednak uwagę moją kieruje w punkty, które oddają wspaniałość moich współgraczy.

Wiem, że pod grubymi pancerzami z bólu naszpikowane cynizmem kryją się istoty doskonale.

Odwaga w biznesie? To dla mnie szerokie pojecie; to wiara we własne możliwości, gotowość do ryzyka, chęć i otwartość na naukę i wierność swoim wartościom.

Z pewnością źródłem powodów do uśmiechu jestem ja sama, każdego ranka serwuje sobie porcje wdzięczności i oczywiście obraz drugiego człowieka, który zaczyna dostrzegać i odczuwać własną cudowność wprawia mnie w stan ekstazy.

Wioletta Chrószcz, Ambasadorka Klubu Marka jest kobietą, Belgia

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać o tym, że

to tylko praca, która powinna dawać nam satysfakcję i pieniądze, ale nie powinna być ważniejsza od naszego zdrowia i naszych bliskich, bo to te dwie rzeczy zawsze powinny być na pierwszym miejscu.  W dzisiejszych czasach, w czasach nastawionych na materializm i konsumpcjonizm, gdzie rządzi silniejszy, a nie mądrzejszy i gdzie każdego dnia bierzemy udział w wyścigu szczurów czy tego chcemy czy nie, zapominamy niestety o takich wartościach jak uprzejmość, życzliwość, dobre wychowanie. Ludzie nastawieni są na branie, a nie na dawanie. Chcą rywalizować na każdym kroku. Nie potrafią się uśmiechnąć, podziękować czy przeprosić, bo ciągle gdzieś się spieszą, za czymś pędzą.

Ja, w moim 33-letnim życiu, doświadczyłam wielu cudownych chwil, ale również tych bardzo smutnych, po których zrozumiałam, że najważniejsze jest zdrowie nasze i naszych najbliższych, to fizyczne, ale i psychiczne. Bo mając zdrowie i ludzi, którzy nas kochają i zawsze wspierają, mamy wszystko co tak naprawdę liczy się w życiu.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?(którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

To szacunek do drugiego człowieka, bez względu na jego wygląd, wykształcenie, pochodzenie czy status materialny. Traktujmy ludzi tak, jakbyśmy sami chcieli być przez nich traktowani. To uprzejmość i życzliwość oraz umiejętność mówienia „poproszę” i „dziękuję”, o czym w dzisiejszych czasach ludzie tak często zapominają, a co nadal otwiera tak wiele drzwi. To uczciwość wobec innych, ale przede wszystkim wobec siebie samego. To umiejętność doceniania życia tu i teraz i cieszenia się ze wszystkiego co nas otacza. To umiejętność pozytywnego myślenia i wiara w lepsze jutro.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

pomimo potknięć, błędów, złych ludzi spotykanych na naszej drodze i kłód przez nich rzucanych pod nasze nogi, mamy odwagę iść naprzód i realizować nasze plany oraz marzenia o osiągnięciu sukcesu, pomimo wszystko i na przekór innym. Bo jak nie teraz to kiedy i jak nie my to kto!?

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Wszystko! Uśmiecham się cały czas i to jest mój znak rozpoznawczy. Staram się cieszyć ze wszystkiego i doceniać to co mam, a jeśli dodatkowo mam wokół siebie moich najbliższych to uśmiech nie znika mi z twarzy. Kieruję się w życiu zasadą: mój uśmiech to moje logo, moja osobowość to moja wizytówka, a to jak inni ludzie czują się po spotkaniu ze mną to moja marka. Tak więc uśmiechajmy się więcej, bo uśmiech wędruje daleko.

Małgorzata Czerwińska

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać, żeby…

robić to co jest korzystne dla nas samych i otaczającego nas świata, a więc i ludzi.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?

Dla mnie są takie trzy uniwersalne: miłość, uczciwość i wolność

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

pokonuję każde swoje pojawiające się „nie nadaję się do tego”, czyli działam pomimo strachu wychodząc mu na przeciw.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Ludzie, których mam wokół siebie i oczywiście sport, czyli treningi do triathlonu i crossfit.

Super Queensize – Monika Dabkiewicz – Trener Personalny
www.facebook.com/superqueensize/

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… 

Zawsze, Nigdy…. Zostawmy takie „grube” słowa, powiedzmy najczęściej, czasami, nie zapominać, że pieniądze to nie wszystko i pamiętać, że nasze życie zawarte jest między pierwszym oddechem a ostatnim oddechem. To co pomiędzy, tworzymy My.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

Drugi człowiek, szacunek dla świata i branie odpowiedzialności za swoje działanie i oddziaływanie.

Odwaga w biznesie…

HA, Zaufać.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Poruszenie w kliencie, chwila ciszy podczas warsztatu, szkolenia, spotkania, wtedy wiem, że coś się ruszyło  i  będzie już się dziać.

Kamilla Daroszewska, właścicielka firmy Wellbeing Options® członek Rady Ekspertów
../../../tag/karolina-pol/feed/rada-ekspertow/kamilla-daroszewska/
www.wellbeing.com.pl

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać o tym…

żeby pielęgnować w sobie szacunek do siebie i drugiego człowieka, gotowość do zmiany, która jest integralną część życia, ale też wdzięczność za to co mamy. Moim zdaniem to najlepsza baza do dalszego rozwoju.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

Na pierwszym miejscu zawsze stawiam wiarę w drugiego człowieka i w to, że z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji jest jakieś wyjście.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Działam pomimo przeciwności losu i własnych obaw. Nie uciekam od trudności, bo wiem, że tylko dzięki mierzeniu się z nimi mogę się stale rozwijać. Rozwój zawsze odbywa się poza naszą strefą komfortu i na początku bywa nieprzyjemny, ale jak mówi tytuł jednego z naszych projektów aktywizacyjnych „Najtrudniejszy pierwszy krok”, potem docenia się już tylko dobre skutki przemiany, która w nas zaszła.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Naturalnie rodzina, a przede wszystkim moje dzieci, które sprawiają, że naprawdę mi się chce. Przyjaciele, wiara w sens mojej pracy i satysfakcja z jaką podziwiam efekty wysiłku kilkudziesięciu osób, którymi zarządzam, sprawiają, że z uśmiechem patrzę w przyszłość.

Dominika Flaczyk, Prezes Zarządu PROFESJA CAZ Sp. z o.o.
www.grupaprofesja.com


W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

Należy być sobą… Naśladowców są setki, a nawet tysiące, a ja czy Ty jesteśmy zawsze jedyni w swoim rodzaju… Nikt nie odzwierciedli tak naszych pomysłów, planów czy celów jak my sami. Dlatego zastanawiając się nad tym jak zrobiłby to ktoś inny lub próbując zrobić to wedle pomysłu czy przepisu innych może stracić szanse na spełnienie się. Tu nie mam jakiejś innej cudownej recepty no może poza tym, że oprócz bycia sobą trzeba jeszcze ułożyć sensowny plan, przeanalizować kilka rzeczy zanim się zacznie, zbadać rynek i zacząć działać. Ale te ostatnie rzeczy wydają mi się nader oczywiste jeśli chodzi o rozpoczęcie czy kontynuowanie biznesu. Wszyscy zapominają jedynie właśnie o byciu sobą, boją się opinii innych dlatego często nie robią pierwszego kroku, a szkoda bo przecież najtrudniej zacząć, a potem wszystko samo się napędza.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?(którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.).

Ja jestem uparta jak osioł… nie zastanawiam się czy to dobra czy zła cecha, po prostu działam… oczywiście nie po trupach, a z planem… Dla mnie najważniejsza jest rodzina, tu wszystko się zaczyna….od każdego porannego uśmiechu dzieci… od każdej kawy wypitej przed rozpoczęciem dnia… Biznesowo tak jak wspomniałam na początku… jestem uparta… zamiast siadać w koncie i płakać szukam rozwiązań, rozglądam się wokół i patrzę jak mogłabym rozwiązać pojawiające się przeszkody, a nie „złożyć broń”.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Nie zastanawiam się nad tym czy jestem wystarczająco dobra, po prostu robię to co chcę wprowadzić na rynek, oczywiście przeprowadzam badania rynku, ale bardzo często zaczynam pierwsze działania intuicyjnie. Nie czaję się z nowymi pomysłami bo czas upływa nieubłagalnie, a każdy świetny pomysł dziś jutro może już być nie na czasie. Być odważnym w biznesie to po prostu nie bać się pokazywać co się potrafi i działać, działać jeszcze raz działać… Czasem postawić wszystko do góry nogami, czasem zaszaleć i mocno zaryzykować ale czyż nie jest tak, że tylko ten kto coś robi to coś zyskuje?

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Haha zaczyna się od moich dzieci i męża i zatacza wielkimi kołami na znajomych i nieznajomych, którzy korzystają z proponowanych przeze mnie usług i produktów ? Mam bardzo wdzięcznych odbiorców, bo są nimi Dzieci, a one dają największego powera.

Chce mi się również ponieważ robię to co kocham, a „jeśli praca jest Twoją pasją, to nigdy nie będziesz musiał pracować…”

Dorota Gierwiałło, właścicielka FabrykaMarzen24.pl
www.fabrykamarzen24.pl/

W biznesie jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać o tym, że…,

że robimy coś dla przyszłości. Swojej własnej przyszłości, tej nieodległej, która będzie mieć miejsce za kilka miesięcy i tej, która będzie naszym udziałem za kilka lat, a nawet dekad. Trzeba pamiętać, że to co robimy, wpływa na nasze otoczenie: współpracowników, rodzinę, partnerów biznesowych, a nawet ujmując to nieco górnolotnie – „na kraj”. Nie żyjemy w próżni, nasze decyzje mają konsekwencje, a któraś może wywołać „efekt motyla” w pozytywnym lub negatywnym sensie. Dlatego w biznesie i życiu powinnyśmy pamiętać o konsekwencjach.

Moje wartości – na co dzień i w biznesie to…

moje wartości w życiu i biznesie są identyczne. Chodzi o głęboką świadomość tego, dlaczego robię, to co robię. O poczucie misji dzielenia się z innymi pięknem i emocjami płynącymi z wrażliwości na piękno. W biznesie zależy mi też na docenianiu ludzi, którzy dbali i dbają o obecność sztuki w naszej przestrzeni domowej i biznesowej. O propagowanie etosu kolekcjonerstwa i wartości, jakie indywidualnie i gospodarczo wynikają ze wzbogacania naszego otoczenia o sztukę.

Odwagę w biznesie rozumiem jako

jako umiejętność podejmowania decyzji i ponoszenia ich konsekwencji. Chciałbym tym, co robię, udowodnić, że skutecznie można prowadzić biznes bez względu na to, w jakim wieku się zaczęło i jakiej jest się płci. Odwagą w biznesie jest też działanie w niszowych branżach i w oparciu o kapitał własny, szczególnie gdy na starcie, miało się go niewiele.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham?

Zawsze uśmiecham się w momencie, kiedy kolejne działo sztuki wędruje na ścianę czyjegoś domu lub biura. Uśmiecham się, bo wiem, że poszerza się krąg kolekcjonerów i osób wrażliwych na sztukę. Wiem, że takim zakupom towarzyszy wiele emocji i rozważań, że nie są to błahe decyzje. Uśmiecham się jeszcze szerzej, kiedy do mojej galerii trafia ktoś, komu zarekomendowano mnie jako osobę, która w przystępny i ciekawy sposób wprowadza w świat sztuki. Cieszę się też ogromnie, kiedy artyści reprezentowani przez moją galerię odnoszą sukcesy: otrzymują nagrody w konkursach, sprzedają prace do dobrych kolekcji, mają wystawy w prestiżowych, zagranicznych galeriach. To prawdziwa radość.

Agnieszka Gniotek, właścicielka galerii i domu aukcyjnego Xanadu

W biznesie, jak w życiu, nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

najważniejsza jest pasja. Pasja, czyli to, co nas motywuje, inspiruje i sprawia, że wciąż chcemy więcej. Pasja, czyli entuzjazm i ogromna radość z tego, co się robi. Ja mam to szczęście, że moją pasją jest … również moja praca.Mówi się, że jeśli praca stanie się naszą pasją to nie przepracujemy ani jednego dnia w swoim życiu. Tak, jest właśnie ze mną. Najbardziej napędzają mnie zadowoleni Klienci i pozytywne rezultaty pracy mojego zespołu, czyli kuracje zabiegowe zakończone sukcesem.

Moje wartości – na co dzień i w biznesie…

najważniejszy jest człowiek! Uwielbiam kontakt z ludźmi. Codziennie w drodze do gabinetu towarzyszy mi ciekawość i ekscytacja. Wiem, że odwiedzą mnie moi stali Klienci, pojawią się nowi Pacjenci i nowe przypadki.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

pomimo przeciwności należy ufać przede wszystkim sobie i postępować zgodnie ze swoimi przekonaniami, bez względu na panujące trendy, sugestie i wpływy.

Co sprawia, że się uśmiecham?

Powodem do uśmiechu i ogromnym motorem do pracy i dalszego rozwoju jest dla mnie rodzina i przyjaciele, którzy na każdym kroku mnie wspierają i cieszą się z nawet najdrobniejszego sukcesu! Bardzo Wam za to dziękuję!

Justyna Gorlicka Kruk, GORLICKA – właściciel KRUK Gabinet Kosmetologii i Medycyny Estetycznej
../../../aktualnosci/zmiany-w-pracy-jakie-kompetencje-beda-sie-teraz-liczyc-bardziej/

W biznesie jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać o tym, że

najważniejsi są ludzie. To z nimi budujemy długofalowe relacje, zarówno zawodowe, jak i prywatne.  To właśnie przy kawie rodzą się najciekawsze pomysły na wspólne biznesy, nowe inicjatywy. Fakt, iż naszą pracą pomagamy innym rozwiązywać ich problemy sprawia, że to co robimy ma głębszy sens. I właśnie dlatego uważam, że w życiu najważniejsi są ludzie, którymi się otaczamy.

Moje wartości – na co dzień i w biznesie to

rzetelność, uczciwość i współpraca oparta na zasadzie wygrana-wygrana.  Jeśli mamy konkretny cel, warto rozpisać go na małe kroki i konsekwentnie go realizować. Uważam, że nie istnieje droga na skróty. Duże cele wymagają cierpliwości i wytrwałości. Ich realizacja jest możliwa, jeśli do współpracy zaprosimy osoby, które wyznają wartości podobne do naszych. Właśnie wtedy rzeczy z pozoru niemożliwe, stają się możliwe.

Odwagę w biznesie rozumiem jako…

działanie pomimo lęku. Przekraczanie barier, które są w naszych głowach to jeden z kluczy do osiągnięcia  sukcesu. Nigdy nie wychodząc ze swojej bezpiecznej strefy, nie mamy okazji próbować nowych rzeczy. Mimo strachu zawsze warto podejmować działania, które być może przyczynią się do stworzenia niesamowitych rzeczy.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham?

Przede wszystkim moja rodzina. Nawet, gdy mam gorszy dzień w pracy, po przyjściu do domu uśmiecham się na widok trójki moich dzieci, które zawsze mnie czymś zaskoczą. Czas spędzony z rodziną daje mi siłę, energię i motywację do działania.

Dr Agnieszka Grostal – ekspert w zarządzaniu sprzedażą, założycielka firmy doradczej Salents

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… 

zachowanie równowagi pomiędzy pracą a życiem osobistym jest kluczowe. Spełnienie zawodowe powiązane jest z odczuwaniem przez nas satysfakcji. Pamiętajmy, że część naszego pokolenia, która urodzona została w okolicy roku 1982 czy też wcześniej, wywodzi się z rodzin ubogich. Posiada zatem tendencję do ucieczki w ekstremum zwane pracoholizmem, po to, aby nigdy nie doświadczyć sytuacji, w której zabraknie nam pieniędzy. Poświęcamy wtedy siebie, nasze rodziny, zdrowie, pasje.  Świadomość powyższego pozwala nam budować równowagę pomiędzy tym, co daje pieniądze, a tym co dla nas ważne.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Niezmiennie lojalność, wolność oraz zrozumienie. Pierwsze przekłada się na szczerym informowanie o moich planach zarówno klientów jak i osoby z którymi biznesowo współpracuję. Dzięki temu śpię spokojnie i mam poczucie, że jestem FAIR.  Jeśli mowa o wolności, przyznaję, że osobiście nie lubię być powiązana dużą ilością umów ograniczających wolność wyboru, dlatego w taki sam sposób podchodzę do klientów. Jeśli klient korzysta ze świadczonych przeze mnie usług szkoleniowych, coachingowych czy też nauczania języka angielskiego – robi to dobrowolnie. Przychodzi, ponieważ tak chce i tak wybiera, nie dlatego, że musi, gdyż powiązany jest umową. Oczywiście istnieją sytuacje, w których umowy są wymagane, jeśli natomiast można obyć się bez nich, dlaczego nie? Zrozumienie polegające na tym, że szanuję wybór i decyzje innych i w pełni je akceptuję. Akceptacja sprawia, że dbamy o swój własny dobrostan.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

działam zgodnie z cytatem „Rób to, co uważasz za stosowne. I tak zawsze znajdzie się ktoś, kto uważa inaczej”.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Na pierwszym miejscu jestem to Ja i odważnie o tym mówię. Jestem dla siebie największą życiową wartością, motywacją i wsparciem. Zawsze mogę na siebie liczyć i jestem swoją najlepszą przyjaciółką. Jeśli się uśmiecham to znaczy, że dbam o to, aby osiągać szczęście w różnych aspektach mojego życia, a jeśli odczuwam szczęście, ma to wpływ na innych z którymi obcuję.

Zdecydowanie uśmiech wywołują we mnie pozytywne opinie moich klientów, poparte rezultatem, który uzyskali dzięki korzystaniu ze świadczonych przeze mnie usług. “Chce mi się” kiedy każdego dnia widzę, że to, co robię ma sens i daje ludziom wartość.

Joanna Jakubowska, Trener, Coach, Właściciel Centrum Językowo-Szkoleniowego PROGRESS
fb/joannajakubowskacoach

W biznesie jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać…

o ludziach, z którymi pracujemy, przebywamy, których spotykamy na co dzień, bo przecież BIZNES TO LUDZIE, ŻYCIE TO LUDZIE. Szanujmy ludzi wokół siebie, bez względu na to jacy są. Szanujmy też siebie. Ja stawiam sobie poprzeczkę wysoko, aby móc się cały czas rozwijać i dokształcać.

Działam zgodnie z  mottem „do sukcesu nie ma windy, trzeba iść po schodach”. Zarówno w życiu jak i w biznesie potrzebne są zmiany, to one dają nam poczucie, że nie stoimy w miejscu. Trzeba również pamiętać, że odrobina pokory, w tym co się robi też jest niezwykle ważna.

Moje wartości…

w życiu to rodzina, działanie zgodnie ze swoim sumieniem, szacunek do innych, bezpieczeństwo, uczciwość,  relacje – dobre relacje.

Odwaga w biznesie….

„mam tyle na ile się odważę” – i taka zasadą staram się kierować, ale nie zapominając o swoich wartościach. Odwaga to mieć swoje zdanie i głośne je wyrażać, to być sobą. To często płynąć pod prąd, to wiara w siebie i swoje możliwości. Pokonywać swoje lęki i słabe strony. Odwagi też się trzeba nauczyć, bo to co nas czasami blokuje siedzi nam po prostu w głowie.

Co / kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się chce?

To ludzie i ich uśmiechy  powodują, że sama  mam uśmiech od ucha do ucha –  dzięki temu ładuję baterię i nabieram rozpędu. Małe sukcesy i sukcesiki dają mi dużego kopa do działania i powodują, że świat staje się różowy:-)

Aneta Janik – Barciś, Prezes Zarządu „Macro – Work”
www.macrowork.pl

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

o szacunku do drugiego człowieka. O tym, że każdy z nas jest inny i często w różny sposób przyjmuje i odbiera otaczający świat. Często nie rozumiemy drugiego człowieka, jego postępowania i zachowań patrząc tylko przez swój pryzmat i punkt widzenia. W życiu jak i w biznesie piękne jest to, że często spotykamy drugą osobę, która w zupełnie inny sposób widzi otaczający nasz świat lub biznes, daje nam nową percepcje, nowe spojrzenie na sprawę. Z tego rodzą się pomysły, innowacyjność, nowe idee. Dlatego zawsze w centrum mojego świata, stawiam drugiego człowieka, jego problemy, oczekiwania, pomysły i inspiracje. Myśląc o moim biznesie staram się zawsze pozostawać w kontakcie z klientem, z jego oczekiwaniami, potrzebami oraz problemami do rozwiązania. Bo w życiu tak jak w biznesie, nie ma nic bez drugiego człowieka!

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

Poszanowanie drugiego człowieka jego potrzeb, wartości i sposobu bycia.

Rodzina – która jest ostoją, oparciem w trudnych chwilach i daje radość i energię do dalszego działania.

Życie w zgodzie z własnymi marzeniami, talentami – aby żyć w taki sposób, by czuć się spełnionym człowiekiem, realizować własną misję swojego życia, dawać innym to co najlepsze w nas samych, rozwijać swoje pasje i zainteresowania.

Pomagać innym, jeżeli możemy coś dać od siebie, aby pomóc drugiej osobie to trzeba to zrobić, czasami małe gesty tak dużo znaczą.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

stawiam cele, które na danym etapie są dla mnie osiągalne, ale często wiążą się z nowymi wyzwaniami, ciężką pracą, cierpliwością i pokonaniem własnych lęków i barier. I gdy już te cele wyznaczę to idę obraną drogą. Następnie oceniam rezultaty swoich działań, wśród których nierozerwalnie znajdą się sukcesy i porażki, każde jednak doświadczenie, każda podjęta decyzja posuwa mnie o krok dalej w wybranym kierunku. Bo do sukcesu idzie się drogą, która niesie ze sobą małe sukcesy, ale również wiele porażek.

Najważniejsze w biznesie jest, aby nie zatrzymywać się w pół drogi gdy jest się już bardzo zmęczonym, często przytłoczonym i zniechęconym natrafiającymi się przeszkodami, ale wytrwale iść do przodu do wyznaczonego punktu. Dopiero wtedy przychodzi czas na podsumowania i weryfikacje stanu tu i teraz.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Uśmiecham się, gdy mogę pójść na spacer do lasu i posłuchać śpiewających ptaków. Uśmiecham się, gdy mam chwilę, aby zrobić fajną rundę na rowerze, odstawić gdzieś codzienny natłok spraw na bok i być tylko tu i teraz. Szczęśliwa jestem gdy widzę moje dzieci, ich uśmiech, zaciekawienie i gdy mamy wolne popołudnie które bez pędu możemy spędzić razem.

Anna Jastrzębska, właścicielka HAWKY Sportswear
www.hawky.pl

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

…dojście do celu za wszelką cenę, bez liczenia się z drugim człowiekiem, odmiennością zachowań, poglądów, wartości na dłuższą metę przyniesie skutek katastrofalny. Nie powinniśmy zapominać, że pracując w jednej firmie pod jedną marką obowiązują nas albo co właściwsze obowiązywać nas powinny te same wartości i w każdym oddziale/biurze klient uzyska dokładnie taką samą ofertę i zostanie obsłużony na takim samym wysokim poziomie z zachowaniem odpowiednich standardów.. Przykre jest, że w dzisiejszym biznesowym świecie korporacyjno – sprzedażowym, takie zachowania są wręcz pielęgnowane przez osoby, którym zależy za wszelką cenę na dojściu do celu, bez liczenia się z konsekwencjami. Gdzie uczciwość, etyka i bycie człowiekowi człowiekiem?

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Po pierwsze uczciwość – wiem, że czasami warto odpuścić. Po drugie szacunek do siebie, współpracowników i klientów. Po trzecie, choć nie wiem czy można to do końca nazwać wartością – indywidualne podejście. Uważam, że trzymanie się za wszelką cenę jednego schematu pracy, zarządzania, rozmowy nie przyniesie pozytywnych rezultatów. Do każdego w odpowiednich ramach należy podejść indywidualnie – w końcu każdy z nas wyznaje inne wartości, co innego go motywuje itd.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

nie musimy iść utartym schematem i robić dokładnie tego co inni. To co sprawdzało się kilka lat temu, dziś nie będzie równie skuteczne i wiele zmiennych na to wpływa. Dla mnie odwaga w biznesie to trochę pójście na przekór. „Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakie są i pytają – dlaczego? Ja śnię o rzeczach, których nigdy nie było i pytam – dlaczego nie?” – G. B. Shaw

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Zdecydowanie moje dzieci. Mam dwójkę bardzo aktywnych i charakternych młodych Panów – dla nich przede wszystkim – chce mi się chcieć. No i oczywiście króliczek, a jest nim każdy kolejny cel bo przecież „cała zabawa polega na tym, żeby gonić króliczka”. A jak złapie się jednego, żeby bawić się dalej potrzebny jest kolejny i tak krok po kroku, króliczek po króliczku pokazuję dzieciakom, że jak się chce to się da i bez wykrętów 🙂

Magdalena Kaleta-Gałwa, Coach, Trener Biznesu, Mediator
www.mkaleta-galwa.pl

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać o tym, że…

Liczy się tylko TERAZ. Nie odkładaj planów i marzeń na „kiedyś”. Nie odwlekaj zmiany, jeśli jej potrzebujesz. Lepszego momentu niż TERAZ nie będzie.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

WOLNOŚĆ – pracuję tak jak chcę, żyję po swojemu. Wszystko mogę, nic nie muszę.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Kieruję się intuicją, idę za tym, co mi wewnętrzny głos podpowiada, nawet jeśli „rozsądkowo” to się nie kalkuluje.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Chce mi się, bo widzę, że to co robię ma sens. A cieszy mnie moja codzienność, bezcenne momenty, którymi nauczyłam się delektować.

Anna Kamińska, CEO ‘Cambridge Leadership Centre’.
Jest mentorem i coachem dla kobiet biznesu, twórcą międzynarodowego programu ‘Breaking the Glass Ceiling’.
Jest ambasadorką Klubu Marka jest kobietą Businesswoman Club / Kanada. Można się z nią skontaktować pod adresem: anna@kaminska.co

W biznesie, jak w życiu, zawsze pamiętam o tym, że jesteśmy ludźmi. Tak więc podstawą naszej wspólnej komunikacji powinien być dialog, a w zasadzie jego kultura. Gdy traktujemy się w partnerski sposób drugi człowiek staje się inspiracją, a ucząc się od siebie nawzajem, jednocześnie pobudzamy się do rozwoju.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?

Podążam ścieżką spokoju, aby z zaangażowaniem działać w atmosferze chaosu.

Odwaga w biznesie….

to dla mnie umiejętność znalezienia przestrzeni na chaos, z którym powiązana jest każda pasja. A mam to szczęście, że jedną z moich pasji jest właśnie praca.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Kto? To proste spędzanie czasu w miłym towarzystwie, sposób, który lubię, czyli najczęściej przy stole zastawionym smakołykami. Co? Słońce.

Agnieszka Kopecka, Właścicielka Kopecka Konsulting
www.kopecka.com.pl

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

…w trudnej sytuacji potrafię postawić krok naprzód i działać. Odwaga to jednakże nie pochopne działanie, pomimo obaw i wszelkich przeciwności losu. Należy wyczuć, czy może pewne obawy są słuszne i mają na celu uświadomienie naszej emocjonalnej sferze, że określone działanie nie jest w danym momencie właściwe. Odwaga obejmuje również umiejętność zidentyfikowania lęku tkwiącego w nas z przyczyn leżących np. we wcześniejszych porażkach lub po prostu w naszej naturze. To umiejętność szerszego spojrzenia na trudną sytuację, z uwzględnieniem wiedzy, doświadczenia, ale i wzniesienie się ponad nieracjonalny lęk, nie związany z problemem, który mamy do przezwyciężenia. Odwaga to także uczciwość wobec innych.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Pozytywny feedback, potwierdzenie, że to, co robisz jest właściwe, ma sens i sprawia komuś radość. Świadomość, że mam realną możliwość pomocy drugiej osobie. Moja córeczka i świadomość, że mam rodzinę, która mnie wspiera i dopinguje. Moja praca z całym wachlarzem spraw, którymi się zajmuję. To, że ktoś poświęci czas na przeczytanie tej wypowiedzi. Pomoc w inspirowaniu innych.

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… 

…należy szanować drugiego człowieka, że w biznesie należy być uczciwym, a długofalowe relacje procentują. Należy pamiętać, że nadużycie zaufania w biznesie przełoży się nie tylko na relacje między tymi dwiema firmami / osobami, lecz ma znacznie dalej idące konsekwencje.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Moje wartości są stałe: szacunek dla innych, uczciwość, dbałość o innych, budowanie dobrych relacji z ludźmi, kredyt zaufania wobec innych, kierowanie się jasnymi i z góry ustalonymi przez strony regułami współpracy, wiara z ogromny potencjał i możliwości moich współpracowników oraz klientów.

Małgorzata Krzyżowska, Adwokat, Head of Central Europe Practice

Aliant® Krzyżowska Międzynarodowa kancelaria prawna
www.aliantlaw.com/pl

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać o tym, że…
warto słuchać swojej intuicji, zwracać uwagę na to, co mówią ludzie i współpracownicy dookoła, ale przede wszystkim kierować się swoim instynktem i przeczuciami. Intuicja jest jedna, w biznesie i w życiu. Warto też pamiętać o ludziach, bo to oni są najważniejsi. Zrobić biznes i iść przez życie w pojedynkę jest ciężko lub jest to wręcz niemożliwe.

Moje wartości – na co dzień i w biznesie…
podstawowe – bycie uczciwym i przyzwoitym. Nie da się rozdzielić wartości, które się ma w biznesie od tych z życia na co dzień. Postępowanie w zgodzie ze sobą, zdrowe przyglądanie się innym i konkurencji, słuchanie intuicji i życie według własnych zasad.

Odwagę w biznesie rozumiem…
myślę, że ludzie, którzy decydują się na własny biznes muszą być odważni i nie bać się podjąć ryzyka. Odwagą jest wytrwanie w prowadzeniu biznesu, niepoddawanie się, gdy pojawią się przeszkody, umiejętność radzenia sobie z nimi. Umiejętność opanowania emocji i logiczne spojrzenie na problem i znalezienie rozwiązania. Jako odwagę rozumiem też umiejętność odmowy i niepodejmowania się wszystkich pojawiających się propozycji. Czasem wolniejsze tempo może być bardziej opłacalne i lepsze dla rozwoju firmy, niż łapanie w pewnym momencie wszystkich srok za ogon.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham?

Czas spędzony z przyjaciółmi, aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu, najchętniej w górach lub nad polskim morzem poza sezonem, a od niedawna powrót do gry w tenisa.

Zuzanna Maciejewska – właścicielka marki Ekocuda

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… 

należy działać w myśl określonych zasad. Oprócz kręgosłupa moralnego, powinniśmy pamiętać o konieczności ciągłego rozwoju, zarówno zawodowego, jak i duchowego. W konsekwencji, starajmy się nie dać zaskoczyć nowym technologiom oraz nowym trendom, a każdą napotkaną perspektywę wykorzystujmy w stu procentach i przekuwajmy w sukces!

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Gdybym miała wymienić trzy najważniejsze wartości, to byłyby to: uczciwość, sumienność i empatia.

Uczciwość, ponieważ nie wyobrażam sobie dzielenia życia – prywatnego i biznesowego – z osobami, którym nie mogę ufać. Dodatkowo, ze wszech miar wierzę w karmę. Brak etyki i nieuczciwość wrócą do każdego śmiałka, i to w najmniej oczekiwanym momencie.

Sumienność stanowi dla mnie podstawę funkcjonowania. Tylko rzetelne wywiązywanie się z obietnic oraz doprowadzanie spraw do końca mogą skutkować w poprawnych relacjach, na każdej płaszczyźnie. I podobnie jak uczciwość, sumienność jest warunkiem zaufania.

Empatia, choć tak rzadko obecna w dzisiejszym świecie, jest dla mnie jedną z najważniejszych wartości. Buduje najtrwalsze więzi, otwiera nasz umysł na zmiany, pomaga przyjąć kilka punktów widzenia. Bez umiejętności zrozumienia innych, nie mamy możliwości udzielenia dobrej rady oraz wsparcia.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

zawsze należy stawiać czoła nowym wyzwaniom oraz nigdy nie należy pozwolić lękowi, czy panice, wziąć górę. Nowe wyzwania zazwyczaj wiążą się z konicznością nabycia nowych kompetencji, należytego przygotowania, jednakże zawsze znajdują one odzwierciedlenie w poszerzeniu naszego doświadczenia i rozwoju.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

W moim przypadku uśmiech i nieustający optymizm to kwestia uwarunkowania genetycznego. Pochodzę z rodziny, w której każdy widzi przysłowiową szklankę do połowy pełną. Jednak wpływ na to ma również szczęście do ludzi, którymi się otaczamy – prywatnie i w biznesie. To wiara, empatia, satysfakcja ze współpracy i doping naszych partnerów, życiowych i biznesowych, utwierdza nas w przekonaniu, że to co robimy ma sens oraz że warto rozwijać się i wychodzić naprzeciw oczekiwaniom rynku. W myśl słów Gottholda Ephraima Lessinga – smutno cieszyć się w samotności.

Olga Malinowska-Jaźwicka, Przedsiębiorca, Specjalista ds. Public Relations i Marketingu, Zarządca Nieruchomości

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… 

w tej kwestii nic się dla mnie nie zmieniło. Nieustannie zarówno w biznesie, jak i w życiu powinniśmy pamiętać o tym, że po drugiej stronie jakiejkolwiek współpracy, relacji jest człowiek. Z ogromnym szacunkiem i dużą dozą empatii oraz wyrozumiałości podchodzę do kontaktów międzyludzkich. Jest to dla mnie ogromnie ważne. Świadomość własnych i cudzych obszarów komfortu i stawiania granic to bardzo potrzebna wiedza chroniąca przed zranieniem siebie i innych. Dobre i wspierające relacje z innymi ludźmi sprawiają, że nasze życie staje się bardziej satysfakcjonujące i szczęśliwe. Dlatego warto rozwijać w sobie umiejętności budowania dojrzałych relacji, gdzie uważność, ciepło, troska o nienaruszanie, nieprzekraczanie, niewdzieranie się w czyjąś strefę komfortu powinna być zawsze obecna.

Należy także nie zapominać o balansie między życiem zawodowym a osobistym, bo sukces to równowaga. Zaburzenie granic między pracą a czasem prywatnym prowadzi do przemęczenia, kłopotów zdrowotnych i rodzinnych, a także wypalenia zawodowego. Odnalezienie równowagi pomiędzy obiema sferami jest wbrew pozorom niezwykle skomplikowane.

Pracujemy intensywnie, bo chcemy więcej zarabiać, awansować, ale również rozwijać się i budować kompetencje osobowe. Kiedy pracę stawiamy na pierwszym miejscu, często zaniedbujemy życie osobiste, zapominając, że obie sfery w zrównoważonych granicach odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie naszego życia.

Trudności w jednej z nich znacząco odbijają się na powodzeniu w drugiej.  Równowaga w naszym życiu powinna polegać na utrzymaniu stałej harmonii między wszystkimi ważnymi aspektami życia tak, aby funkcjonowały w synergii. Ten balans nie zależy od miejsca, w którym pracujemy, a harmonia ta nie oznacza równego podziału czasu na pracę i czas wolny. To przede wszystkim zwiększanie świadomości indywidualnej, samokontroli oraz odpowiedzialności za hierarchię własnych wartości i trzymanie granic.

Spełniajmy się więc w pracy, ale w granicach rozsądku. Zadbajmy, na przykład o to, by dzielić się obowiązkami, delegować pracę, a nowe zadania przyjmować w sposób rozsądny. Pogoń za perfekcją to często sztuka dla sztuki. Warto również pamiętać o właściwym czasie na odpoczynek, a także o regularnej dawce ruchu – nawet półgodzinny spacer ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie, a w szerszym ujęciu dobrą energię dla rodziny i przyjaciół.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Wartości są fundamentalną podstawą mojego funkcjonowania i postępowania na co dzień. To jedna z niewielu rzeczy, która jest stała, trwała i zasadnicza. Bardzo ważna jest dla mnie uczciwość, profesjonalizm, innowacyjność, elastyczność oraz odpowiedzialność. To tymi wartościami się kieruję, to one dają moim Klientom pełne zaufanie oraz satysfakcję. Ponadto partnerstwo, szacunek – zarówno w komunikacji z otoczeniem, jak i we współpracy z pracownikami. Te wartości umożliwiają rozwój firmy i zadowolenie w życiu. Dodatkowo konsekwencja, pracowitość oraz nieustanne podnoszenie kwalifikacji, które dają wiele możliwości oraz otwierają niejedne drzwi. Istotna jest dla mnie również etyczność, autentyczność i uprzejmość, zrozumienie Klientów oraz osób, z którymi współpracuję.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

bez wiary we własne możliwości, odwagi i kreatywności nie jest możliwe osiągnięcie sukcesu w firmie. Odwaga w biznesie to ponadprzeciętna gotowość do wykonywania śmiałych kroków, które zwiększają  szanse na zwycięstwo — ale tym samym unikanie zawodowego samobójstwa — dzięki dokładnemu namysłowi i przygotowaniom. Nie boję się podejmować wyzwań, które wydają się trudne do zrealizowania, wręcz niemożliwe. Mogę śmiało powiedzieć, że szczerze je lubię i mam duże wymagania, również wobec siebie.  Liczę się z konsekwencjami własnych decyzji i dlatego przy pełnym przekonaniu do planowanych zadań skłonna jestem zaryzykować. Odwaga wiąże się z umiejętnością podjęcia inicjatywy, wytrzymałością i zdolnością do rozwijania pomysłu. Niewyobrażalne zasoby ludzkiego potencjału leżą odłogiem, głównie dlatego, że ludziom nie starcza odwagi, by zamiast przemyśliwać sprawę, zacząć coś wreszcie robić. Jeżeli człowiek skupi się na swoim celu, to znajdzie sposób, żeby go osiągnąć. Warto więc ponosić ryzyko z porażką wkalkulowaną w działania. Bo to nie porażki powinniśmy się obawiać najbardziej, ale tego, że nie spróbowaliśmy i tym samym nie daliśmy sobie szansy zaistnieć.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”? 

Bardzo wiele rzeczy ? Uśmiech wywołuje u mnie widok z okna, zapach morza, poczucie spełnienia w pracy, myśl o nadchodzących wyzwaniach. Energię do działania daje mi życie bez chorób, bólu, świat, otaczająca mnie przyroda, pozytywni ludzie, radość i szczęście dzieci, rodzina, przyjaciele, moja pasja czyli taniec oraz pomoc innym. Staram się być wdzięczna za wszystko, co otrzymuje od życia i uśmiechać się do każdego spotkanego człowieka oraz przytrafiającej się sytuacji. Uśmiech i zadowolenie pojawia się również wtedy,  kiedy czuję, że jestem we właściwym miejscu i robię to, co kocham. No kto by się nie uśmiechnął ?

Magdalena Pasik-Zagalska, Prezes/CEO LENMAR Sp. z o.o. Sp. K.
www.lenmar.net.pl

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Nie znam odwagi, polegającej na podejmowaniu ryzyka, tej siły napędowej każdej działalności gospodarczej-od własnej małej firmy, po zarządzanie korporacją. Odwagą dla mnie jest podejmowanie działań ,które zwyczajowo przypisane są mężczyznom, które uchodzą za trudne. Odwagą jest też pokonywanie własnych słabości i utwierdzenie siebie w przekonaniu, że dam radę. Praca dawała mi wiele okazji do odważnego stawiania czoła wyzwaniom. Bo to nie były problemy do rozwiązania, to były zawsze wyzwania.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Tak, podpisuję się pod stwierdzeniem, że podziękowanie od klienta zawsze wywołuje uśmiech, daje poczucie dobrze spełnionego obowiązku i energię do tego, że się chce zrobić więcej. Dla mnie to były emaile i telefony od klientów wewnętrznych, dla których dział IT wykonywał różne zlecenia. Stwierdzenie „Pani Aniu, działa, jest super, dziękuję” zawsze wywołało uśmiech.

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… 

Warto się rozwijać, ciągle się uczyć, dużo czytać, nie tylko książki związane z zawodem. Nabytej wiedzy nikt nam nie zabierze, a nigdy nie wiadomo kiedy coś nam się w życiu przyda. Warto pamiętać o rodzinie i umiejętnie stawiać sobie priorytety. Dla mnie dwójka dzieci zawsze była na pierwszym miejscu. Żałuję tylko, że niepotrzebnie starałam się być za wszelką cenę odpowiedzialną matką, co oznaczało wchodzenie w życie dziecka na moich warunkach. Teraz myślę, że nie ma takiej potrzeby. Trochę wiary w innych i luzu jest potrzebne tak w pracy jak w domu.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Uczciwość w relacjach z innymi, umiejętność artykułowania potrzeb, dobra komunikacja to podstawa. Nikt nie jest świętym by wiedzieć, o co nam chodzi. To musi być jasno przekazane. Wiele nieporozumień tak w pracy jak w rodzinie bierze się z zaskoczenia, z niedomówień. Zawsze pamiętałam o zasadzie, że w komunikacji między ludźmi za jakoś informacji odpowiada dawca informacji .Odbiorca może być mniej rozgarniętym. To my odpowiadamy, mówiąc czy pisząc do kogoś, za jakość przekazu. Wiem, jako świeżo upieczona emerytka, była specjalistka systemów IT, liderka kilku projektów, stale równająca w górę, że nawet największe sukcesy zawodowe miną ,a pamięć ludzka jest krótka. Pozostaje radość istnienia i szukania nowych wyzwań. Ostatnio uwolniłam pokłady nieznanego talentu artystycznego i znalazłam w sobie stylistkę i blogerkę modową. To jest moja nowa pasja.

Anna Pichlak, IT specialist
Experienced Crystal reports designer/developer, data analyst, IT project manager. Application designer and analyst, supporting and implementing IT systems

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

Powinniśmy pamiętać, że biznes to ludzie i relacje z nimi, to szczerość i zaufanie, które budujemy przez długi czas. Nigdy nie powinniśmy zapomnieć, że w jednej chwili możemy stracić wszystko, co zdobywaliśmy przez lata…

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?(którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

Wierze, ze po coś tu jestem na ziemi. Wierze,  że Bóg dał mi wiedze i umiejętności do prowadzenia takiego biznesu jak biuro rachunkowe. Staram się pracować sumiennie i rzetelnie, ciągle się dokształcam. Unikam współpracy z tymi co oszukują, lub próbują mnie wykorzystać.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

podejmuje rękawicę. w moim pojęciu nie ma słów – to jest niewykonalne. Obmyślam strategie, radze się mądrzejszych i…działam.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Zawodowo? Mam dwie kochane dziewczyny w biurze, dzięki którym praca wre :))) Uzupełniamy się wspaniale. Prywatnie? mąż i córcia. Wiem, że to tak brzmi pospolicie, ale dzięki nim ciągle mi się chce ….

Anita Podgórska, Właściciel, Kancelaria Rachunkowa Anita Podgórska
www.podgorska.net.pl

Prowadzę firmę szkoleniową  EduKaPol Szkolenia. Z jej ramienia szkolę rodziców i nauczycieli wszystkich etapów edukacyjnych z terenu całej Polski. Pomagam rodzicom i nauczycielom stosować innowacyjne metody edukacyjne w sposób atrakcyjny dla dzieci i dla nich samych. Dbam o rozplanowanie ich działań określoną metodą tak, aby mogli skupić się przede wszystkim na  efektywnej zabawie z dziećmi i czerpać z niej przyjemność.

W tym przedsięwzięciu najwyższą i najważniejszą wartością są LUDZIE, których spotykam zarówno osobiście, jak i online. Moja działalność opiera się na WSPÓŁPRACY i RELACJACH – zarówno moich z nauczycielem, jak i w następnym kroku nauczycieli z uczniami, czy rodziców z dziećmi.

Odwagę w biznesie rozumiem jako wychodzenie na przeciw nie swoim potrzebom, lecz potrzebom ludzi,  z którymi współpracuję. Podmiotowość a nie przedmiotowość tych relacji pozwala na budowanie modelu współczesnej edukacji, opartej na całościowym, zintegrowanym rozwoju.

Właśnie ROZWÓJ jest kolejną kluczową wartością, ponieważ dzięki temu, że wspieram nauczycieli i rodziców w ich rozwoju oraz rozwoju ich dzieci/uczniów, sama jestem otwarta na możliwości zdobywania wiedzy poprzez nasze relacjom. Kluczowe wartości, którymi kieruję się w życiu, jak i w biznesie to: ludzie, współpraca, relacje i rozwój.

Karolina Pol, właścicielka EduKaPol Szkolenia
facebook.pl/edukapol

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym…

Wiem, jak może być bolesny brak wsparcia i wiem, jak ważne dla naszego ducha jest to, gdy się je otrzyma.
Żyjemy przecież nie tylko z poczuciem obowiązku „zadań do wykonania”, ale ze świadomością, że w którymś momencie nasza historia dobiegnie końca i zostanie zamknięta w pamięci innych osób. To co mogę dać od siebie, poza „upiększaniem świata” swoim rękodziełem (bardzo bym chciała, żeby moje prace dostarczały wielu cennych przeżyć estetycznych ?, to szacunek, serdeczność i zainteresowanie drugim człowiekiem, z którym tworzę relacje. Staram się widzieć w ludziach ich zalety, dlatego często nie mogę się nadziwić, jak wiele osób przygniata poczucie własnej wartości wadami, które najczęściej są mocno wyolbrzymione. Każde doświadczenie jest nauką, ale wbrew temu, co się mówi, „że to negatywne przeżycia uczą nas najwięcej”, ja ważne lekcje pobieram od tych, którzy bezinteresownie potrafią się dzielić z innymi swoim dobrem, ciepłem i pozytywnym nastawieniem. Wsparcie od takich osób jest na wagę złota, bo nie tylko pozwala nam podnosić się w trudnych momentach, ale jest też wartościowym przykładem, który powinniśmy dawać innym „chwilowo zagubionych”. Myślę, że gdybyśmy dawali od siebie innym to, czego sami oczekujemy, to świat miałby zdecydowanie więcej jasnych odcieni.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?

Poczucie sensu i świadomość celów. To wartości, do których się dojrzewa przez całe życie, a przecież mają znaczenie już od samego początku naszych zmagań z rzeczywistością. Szkolny przykład: piątkowy uczeń może stracić grunt pod nogami, kiedy dostaje negatywną ocenę – zupełnie tak, jakby ta ocena przesądzała o tym, jaka jest jego wartość. Załamuje się, choć może niekomfortową sytuację wykorzystać jako motywację, żeby się poprawić. Ale dlaczego ma się poprawiać? Jeśli nie wie, w jakim celu się uczy, to jaki jest sens jego nauki? Przy takich czy innych życiowych dylematach przydaje się mentor (lub głos intuicji), który ukierunkuje nasze działania, pokazując ich znaczenie w szerszym kontekście. Odnalezienie poczucia sensu i świadomość celów to najważniejsze zadania w życiu, jakie mamy do wykonania. Pomagają też pełniej doświadczać innych ważnych wartości, tj. miłość i szacunek. Bo przecież nie ważne, kim jesteś, ale <jakim> jesteś człowiekiem – na co dzień i w biznesie.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Ufam sobie. Wierzę, że mi się uda. Wierzę, że jak mi się jednak nie uda, to i tak znajdę rozwiązanie

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham?

Osoby, które miałam szczęście poznać, z którymi nawzajem dzielimy się „swoimi światami” – codziennością, planami, wsparciem, zaufaniem i dobrą energią.

Anna Polońska, właścicielka RÓŻNE FORMY SZTUKI
annapolonska.com
www.facebook.com/annapolonska.tieart
www.facebook.com/annapolonska.art
www.annapolonska.com/sklep/

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

z każdej sytuacji wyciągam nie tylko wnioski, ale również staram się znaleźć jakąś pozytywną myśl, coś co mnie wzmocni. Wiele razy się przekonałam, że pozytywna energia przyciąga pozytywnych ludzi. A biznes to ludzie i bez dobrych relacji, zaufania, szczerości żadnej projekt nie znajdzie szczęśliwego zakończenia. Ponadto, uwielbiam pracować z ludźmi, którzy mają do siebie dystans i dbają o work-life balance.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.)

Po pierwsze, być sobą i szczerym wobec innych. Jeśli czegoś nie wiem, mówię ,,sprawdzę”, ,,dowiem się”. I robię wszystko, żeby dowiedzieć się jak najwięcej. Po drugie, szacunek i traktowanie innych, tak jak my sami byśmy chcieli być traktowani. Po trzecie, bycie słownym i lojalnym.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Czasami trzeba odważyć się zrobić krok w tył. Czasami ten krok jest wymuszony np. przez naszą sytuacją rodzinną. Z doświadczenia wiem, że to jest bardzo trudne i frustrujące.  Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

W sferze biznesowej przede wszystkim zadowolenie klienta, który nie tylko dziękuje za współpracę, ale również poleca kooperację ze mną innym. Kiedy Klient po spotkaniu wie, że rozmawiał z ekspertem, który ma wiedzę, który słucha. Ekspertem, który nie prześle na siłę standardowej oferty, tylko dopasowaną do jego potrzeb. I oczywiście, kiedy pod koniec  dnia, stwierdzam, że większość z moje listy zadań jest skreślona.

Marta Rosłaniec – Golf Channel Polska

Kiedy przeczytałam przyczynki do dyskusji o wartościach jakie powinien reprezentować sobą manager, lider, człowiek od którego często zależy los wielu jego pracowników, zaczęły mi się cisnąć do głowy takie cechy jak: skuteczność, pracowitość, gruntowne wykształcenie, kultura osobista i wiele innych. Jednak po głębszym zastanowieniu, uznałam, że to nie te wartości powodują, iż odnosimy sukcesy.

Co jest więc tą jedyną cechą, bez której niemożliwe jest prowadzenie firmy? Według mnie tą cechą, o której nigdy nie można zapomnieć,  jest konsekwencja. Bez konsekwentnego działania nawet chwilowe sukcesy odniesione w biznesie nie przekładają się na stabilne działanie firmy. Dobrze ujął to Arystoteles pisząc: „Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem”.

Oczywiście nie oznacza to, że należy ślepo podążać raz obraną drogą. Każdy się myli, a pomyłki w porę zauważone i naprawione zasilają nasz kapitał doświadczeń, nie stają się porażkami. Nie oznacza to, że nieważne są te cechy, które wymieniłam na wstępie. Jak każdy człowiek jesteśmy częścią skomplikowanych procesów społecznych, interakcji, jakie codziennie zachodzą pomiędzy nami i otaczającą nas rzeczywistością. Każda z tych cech pomaga nam budować swój wizerunek na zewnątrz i zachować harmonię z własnymi przekonaniami.

Konsekwencja pomaga również pokonywać obawy, które nieodmiennie towarzyszą podejmowaniu, jakże nieraz ryzykownych decyzji. 

Jednak cóż byłyby warte wszystkie sukcesy, jeśli nie byłoby ich z kim dzielić. Niedawno zajrzałam do  książki australijskiej pielęgniarki Bronnie Ware, pracującej w opiece paliatywnej. Opisała ona ostatnie chwile swoich pacjentów, oraz to, czego w życiu najbardziej żałowali.  Ani jeden z nich nie wspomniał, że żałuje, że nie pracował więcej, że zarobił zbyt mało pieniędzy ani tego, że nie osiągnął wyższego stanowiska. Żałują chwil, które mogliby spędzić z rodzinami, jednak z jakichś powodów tego nie zrobili, żałują zerwanych więzi z najbliższymi i tego, że mogli dać z siebie więcej miłości. Pamiętam o tym i zawsze staram się zachować odpowiedni balans pomiędzy pracą i domem, a sukcesy moich bliskich są zawsze najlepszym powodem do uśmiechu.

Kamilla Rudnik – właścicielka Rudnik Wnętrza
www.facebook.com/rudnikwnetrza/

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że…

Żeby pozostać sobą, być autentycznym, wnosić w relacje entuzjazm, poczucie humoru, charyzmę i własny styl. Pracujemy w zespołach, nasze emocje oddziaływają na innych ludzi i to od nas zależy czy będziemy ich inspirować i motywować do działania.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?(którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko).

Cenię sobie wolność dokonywania wyborów i możliwość niezależnego działania. Dobrze działam w atmosferze zaufania i braku kontroli. Konsekwentne i wytrwale dążę do celu, nigdy się nie poddaję.  Jestem zdecydowana i efektywna w działaniu. Stawiam zawsze na uczciwość i bycie fair wobec współpracowników.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Umiejętność sięgania po niestandardowe i niesprawdzone rozwiązania. Poszukiwanie najlepszych metod i sposobów rozwiązywania problemów. Stawianie wysoko poprzeczki i podejmowanie ryzyka z całą odpowiedzialnością konsekwencji jakie mogą nas spotkać.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Sukcesy swoich podwładnych. Ogromną satysfakcję daje mi świadomość, iż moi ludzie się rozwijają, sięgają po nowe wyzwania, przekraczają własne ograniczenia i odnoszą sukcesy.

Ponadto należę do tego niewielkiego procenta osób, które są uśmiechnięte niemal zawsze i potrafią dostrzec pozytywne strony życia w każdej sytuacji. Takie nastawienie daje ogromną siłę i energię do działania.

Anna Skalmierska, Dyrektor ds. Zarządzania Ryzykiem, Audytu Wewnętrznego i Bezpieczeństwa w grupie Orbis i AccorHotels Eastern Europe.

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że… o wzajemnym szacunku, akceptacji drugiej osoby, otwartości na relacje międzyludzkie, szczerości i uczciwości w kontaktach. Zrozumienie, komunikacja to ważne aspekty naszego życia, szanowanie odmiennego zdania, nie ocenianie i relacje pełne szacunku i zrozumienia to podstawa w biznesie.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie? (którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.) Uczciwość, szczerość, zrozumienie drugiego człowieka bez oceniania go i szufladkowania. Budowanie trwałych relacji opartych na tych zasadach. Wzajemna pomoc, szacunek i współpraca to ważne aspekty naszego życia również biznesowego. Traktuj drugiego tak, jak Ty byś chciał być traktowany!

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że… dokonuję świadomych wyborów, jestem odpowiedzialna, popełniam błędy, wyciągam wnioski i uczę się oraz rozwijam cały czas!

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”? Ludzie, potrafią być wspaniałymi motywatorami! Przyroda – koi nerwy i stres, SPORT – kształtuje charakter, dodaje mocy, odwagi, wiary, jest wszystkim dla mnie 😉

Anna Styrna

W biznesie jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać o wartościach jakie chcemy reprezentować. Jakimi ludźmi chcemy być postrzegani? Na czym najbardziej nam zależy w relacjach z drugim człowiekiem? Co chcemy przez to osiągnąć? Podstawowym pytaniem jest, czy chcę takich ludzi w swoim życiu, jakim jestem JA SAM?

Wyliczając  wszystkie swoje dobre i mocne strony charakteru, zobaczymy kogo tym samym zapraszamy do naszego życia i biznesu. Nad słabymi punktami zawsze można popracować, wystarczy tylko szczerość wobec oceny  samego siebie.

Nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, że rozwijamy się przez całe życie, a z trudności których doświadczamy, możemy czerpać najwartosciowsze lekcje. Więc nie bójmy się popełniać błędów.

Moje wartości w życiu to przede wszystkim: miłość, sprawiedliwość, radość, mądrość, odwaga, niezależnośc, akceptacja, lojalność, ciągły rozwój osobisty. W biznesie te same oczywiście, plus dodać mogę w szczególności uczciwość, życzliwość, wyrozumiałośc, szacunek, wsparcie, zaangażowanie, inspirację i niezbędny entuzjazm.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak że jest  składową naszych decyzji, działań i powtarzalności. Odwaga połączona z rozwijaniem swoich umiejętności, czyni nas profesjonalistami we własnej dziedzinie. Odwaga jest naszą przyjaciółką, ale zagości w nas tylko wtedy, gdy pokonamy strach. Lęki są w większości wypadków, jeśli nie tylko, wynikiem naszej wyobraźni. Sytuacje  trzeba przeżyć a nie myśleć o nich jak o czymś nie do przeskoczenia.  Odwaga to też porzucanie własnej wygody, komfortu i mylnego poczucia bezpieczeństwa . Strach jest hamulcem dla naszego rozwoju osobistego, uniemożliwia spełniania  marzeń. Myślę ze chociaż uczucie lęku towarzyszy nam przy różnych okazjach w biznesie, to pomimo tego uczucia, odważnie stawiajmy następny krok, chociaż by ten najmniejszy, bo stanie w miejscu to też cofanie się.

Co, kto sprawia że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Na pewno są to moi najbliżsi sercu ludzie, mój ukochany narzeczony który wspiera mnie w każdym moim działaniu, wierzy w to co robię i mocno mi kibicuje. Są to moje dzieci, dla których chciałabym pozostawić coś  cennego, przykład, wzór, wartości na których buduje się szczęśliwe życie…bezcenne kiedy własne dzieci są z nas dumne i tak, wtedy się „chce” bo jest w tym głębszy sens. Oczywiście zadowoleni klienci, ich opinie i satysfakcja z wykonanej usługi bądź produktu wywołują ogromną wdzięczność. Chce mi się również dla samej siebie, bo nie ma drugiej takiej osoby która by wierzyła tak mocno, na co mnie stać. Kiedy stoję przed kolejnym wyzwaniem, to patrzę sobie najpierw w lustro, uśmiecham się i mówię: wiem że potrafisz! Zrób to najlepiej jak możesz, tylko wtedy będziesz w stanie pomóc i nauczyć tego drugich.

Życzę Wszystkim aby każdego dnia, odnajdywali tę siłę, wiarę i motywację do dalszego rozwoju siebie, do budowania i poszerzania swoich wartości i odwagę która powoduje ze zdobywamy kolejne swoje szczyty ?

Elżbieta Urbanek /EllaStyle/ personal stylist, personal shopper, projektantka własnej biżuterii, współorganizator „BiznesMama Networking”, doradca ds rozwoju osobistego, promotor zdrowych kosmetyków Organik Life.
www.ellastyle.co.uk

W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać  o tym, że… 

wszystko wraca, że to, co dajesz – dostaniesz z powrotem. A także, że zaufanie w biznesie jest kluczowym elementem jego istnienia.

Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie?(którymi się kieruję, żyję, ponad wszystko, pomimo wszystko, itp.).

To zdecydowanie bycie sobą i zgoda na to. Wierzę, że to, co mamy i kim jesteśmy jest wystarczające, aby odnosić „sukcesy”. Wielką wartością są dla mnie również ludzie wokół. Klienci, współpracownicy, partnerzy biznesowi.

Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…

Działam pomimo strachu. Mogę się czegoś obawiać, jednak jeśli jest to moim biznesowym celem to po prostu to robię. Ryzyko jest wpisane w prowadzenie biznesu i czasem sytuacja od nas właśnie jego wymaga.

Co/Kto sprawia, że się uśmiecham, że mi się „chce”?

Zacznę od siebie. Chce mi się, bo mam swoją wewnętrzną motywację, swoje marzenia i cele. Lubię uśmiechać się do lustra. To opinia mojego EGO ? I jednocześnie wielką radość daje mi moja praca, mój zespół, moi klienci. To w biznesie. A w życiu codziennym, pewnie to mało oryginalne, ale są to najbliżsi i oczywiście moje kochane koty. One zawsze potrafią wywołać uśmiech na mojej twarzy ?

Anna Urbańska, Dyrektor Generalny, Master Trener Structogram Polska
www.annaurbanska.pl   www.3kolorymozgu.pl

Partnerem raportu managera jest

Zobacz i zainspiruj się wypowiedziami Raportu Wartości Managera Roku 2017
../../../tag/karolina-pol/feed/aktualnosci/wartosci-managera-na-fali-2017-roku/

Przeczytaj także:

Szukamy lokalnych liderek, szukamy liderów, szukamy ciebie! Rada Ekspertów zaprasza.

Kodeks wartości na 100-lecie Niepodległości Polski. Przyłącz się, twórzmy naszą przyszłość razem!

Szukasz inspiracji i wartościowych relacji? Prowadzisz ciekawy biznes i jesteś kobietą? Przyłącz się do nas! Nasza wyjątkowa społeczność Kobiet na fali to Klub Marka jest kobietą Czekamy na Ciebie, #

The post Wartości managera roku 2018 – międzynarodowy raport inspiracji Klubu Marka jest kobietą i Biznes na fali appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/wartosci-managera-roku-2018-miedzynarodowy-raport-inspiracji-klubu-marka-jest-kobieta-i-biznes-na-fali/feed/ 0
Raport Marka jest kobietą „Czego pragną kobiety – siła kobiecości roku 2018″ – Premiera https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/raport-marka-jest-kobieta-czego-pragna-kobiety-sila-kobiecosci-roku-2018%e2%80%b3-premiera/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/raport-marka-jest-kobieta-czego-pragna-kobiety-sila-kobiecosci-roku-2018%e2%80%b3-premiera/#respond Wed, 07 Mar 2018 01:33:40 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=1765 „Czego pragną współczesne kobiety, w relacjach zawodowych, osobistych, damsko-męskich, nie tylko od święta? Jakich oczekują relacji, na czym budowanych?!” Na to jedno ponadczasowe pytanie, co roku o tej porze, odpowiada prezesowi Klubu Marka jest kobietą, kilkadziesiąt wyjątkowych kobiet, z Polski i za granicy. To jedyne tego typu opracowanie, w skali kraju, w skali międzynarodowej. Zainspiruj się […]

The post Raport Marka jest kobietą „Czego pragną kobiety – siła kobiecości roku 2018″ – Premiera appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
„Czego pragną współczesne kobiety, w relacjach zawodowych, osobistych, damsko-męskich, nie tylko od święta? Jakich oczekują relacji, na czym budowanych?!” Na to jedno ponadczasowe pytanie, co roku o tej porze, odpowiada prezesowi Klubu Marka jest kobietą, kilkadziesiąt wyjątkowych kobiet, z Polski i za granicy. To jedyne tego typu opracowanie, w skali kraju, w skali międzynarodowej. Zainspiruj się tymi osobistymi odpowiedziami, spostrzeżeniami. I jeśli szukasz  wartościowych relacji, wiedzy, odpowiedzi, prowadzisz ciekawy biznes i jesteś kobietą, przyłącz się koniecznie do nas! Nasza wyjątkowa, ogólnopolska społeczność Kobiet na fali to Klub Marka jest kobietą, serdecznie zapraszamy, napisz do nas: #

A już 9 marca widzimy się w Hotelu Nadmorski na naszym markowym międzynawowym święcie kobiecości – wieczorze Klubu Marka jest kobietą – zapraszamy również ciebie, bądź z nami tego dnia: https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/zapraszamy-na-markowy-miedzynarodowy-wieczor-z-klubem-marka-jest-kobieta-9-03-2018-hotel-nadmorski/

Każda z kobiet ma zapewne osobiste potrzeby i pragnienia, którymi nie zawsze odważy się podzielić. Będąc wnikliwie obserwatorem życia, myślę, że kobiety pragną zainteresowania, wsparcia, bezwarunkowej akceptacji dla życia jakie prowadzą. Świat wielu kobiet to mnóstwo obowiązków, problemów, dylematów. Większość życia opiekują się innymi. Rodzicami, dziećmi, partnerami, dziadkami, sąsiadami, prowadzą fundacje. Myślę, że duża część społeczeństwa nie zadaje sobie sprawy, jak ważną a zarazem nie dostrzegalną na pierwszy rzut oka, pracę wykonują kobiety. Kobieca energia bezinteresowności, mrówki które pracowicie i systematycznie budują codzienność, w pocie czoła, aby wszystkim dookoła było lepiej. Często nie myślą o sobie pomagając innym.

Jest też słaba strona kobiecości, brak solidarności. Myślę, że wynika z lęku przed samotnością, z braku akceptacji, której sobie nawzajem nie dajemy. Zalewamy siebie same falą hejtu, ciągłego oceniania i krytykowania. Kobiety często na siebie naskakują, co wpływa negatywnie na ich relacje, tracą energię na niepotrzebne konflikty. Życzę każdej kobiecie aby była w stanie określić chociażby swoje 3 potrzeby, które ma nie zaspokojone, które ją blokują przed życiem pełną parą i zaczęła je zaspokajać. Aby to osiągnąć polecam Komunikację NVC, która pozwala uświadomić, dotrzeć i jasno komunikować potrzeby. Dzięki temu będziemy lepiej się rozumieć, komunikować i unikać niepotrzebnego oceniania. A wszystko to po to abyśmy żyły pełnią świadomego życia prywatnie i zawodowo

Magdalena Bielicka

Współczesna kobieta nie tylko pragnie być postrzegana jako silna i niezależna, ale tez taka jest. Świadoma swojej wartości określa twarde granice oraz oczekiwania wobec innych. Zawodowo domaga się równego traktowania czyli równych obowiązków i przywilejów, wynagrodzenia i możliwości awansu. Jako partnerka, żona czy matka ceni prawdomówność i delikatność. Pomimo swojej wrodzonej zdolności do wykonywania wielu zadań na raz, oczekuje wsparcia oraz docenienia trudu jaki wkłada w godzenie obowiązków zawodowych z rodzinnymi. Każda z nas niezależnie od roli jaką pełni potrzebuje także poczuć się kochana i potrzebna. Potrzebuje silnego ramienia, na którym może się oprzeć, miłego słowa, komplementu. Oczekuje szacunku, uznania oraz możliwości rozwijania swoich pasji. Pomimo swojej niezależności nadal pozostajemy romantyczkami, dla których słowa i gesty maja ogromne znaczenie”

Beata Bikowska Health and Life Coaching www.bbikowskacoach.com

Kobiety są wyjątkowe, a ich potrzeby indywidualne i różne biorąc pod uwagę dany moment życia zarówno osobistego, jak i zawodowego. Obserwując, pracując i rozmawiając na co dzień z kobietami, myślę, że wspólną naszą potrzebą jest potrzeba akceptacji, wsparcia i umiejętności pogodzenia życia osobistego z zawodowym. Dzisiaj jesteśmy świadome siebie, swoich mocnych stron osobowości i nie boimy się realizować nasze marzenia i sięgać wysoko. Mimo, że jesteśmy samodzielne i niezależne, jednocześnie potrzebujemy szczerej bliskości drugiej osoby, z którą dzielimy się naszym życiem, sukcesami i porażkami, radością i smutkiem. Niezależnie od tego, kim jesteśmy zawodowo i w jakim okresie życia jesteśmy, POTRZEBUJEMY DOBRYCH LUDZI WOKÓŁ NAS, rodziny lub przyjaciół, do których mamy zaufanie i możemy na nich polegać. Jest to ważne w życiu każdej z nas, bez wyjątku i to jest piękne. Szukamy szczerości i autentyczności w relacjach z innymi i tylko wtedy będą one prawdziwe i silne. Powtórzę za Sheryl Sandberg, COO Facebook, która w swojej książce pt. „Lean in”, Women, Work and the will to lead, podkreśla wielokrotnie na swoim przykładzie pokazując, iż mimo całej naszej siły, ambicji, determinacji pozwalającej nam sięgać wysoko, nie bójmy się okazywać czasem słabość, nawet jeśli zajmujemy wysokie stanowiska w firmach. Nie wstydźmy się naszej słabości, czasem złości, czy płaczu, bo to jest ludzkie, a my jesteśmy mimo naszej siły wrażliwe, empatyczne i piękne wewnętrznie. Shery Sandberg zachęca nas kobiety, do większej współpracy między sobą, wspierania się w dążeniu do celu, nie rywalizowania ze sobą, zazdroszczenia i oceniania. Zatem powtórzę za Sheryl: lean in – WSPIERAJMY SIĘ, łączmy siły, pomagajmy sobie wzajemnie i tego też życzę kobietom na ten rok.”

Joanna Bojarska-Buchcic/ CEO Founder of HR Solutions Group/ Amcham Director

Ósmego marca obchodzimy Dzień Kobiet jednak kobietami jesteśmy przez cały rok. I choć kobiety z całego świata różnią się miedzy sobą, to jednak mamy coś co nas wszystkie łączy,

wszystkie bez wyjątku posiadamy te same pragnienia. Partnerstwo i wsparcie w życiu prywatnym, biznesie i polityce, porzucenie przestarzałych systemów wierzeń i otwarcia na nowe możliwości, roli kobiety w świecie. Ostatni rok pokazał, że kobiety powoli przerywają milczenie i publicznie przyznają się do bycia ofiarami przemocy seksualnej. Kobiecość to siła, która posiada każda z nas, jest jak muzyka ale to od nas zależy jak ułożą się nuty, dlatego bardzo ważne jest byśmy jasno komunikowały nasze potrzeby i otwarcie wyznaczały granice.

Wszyscy jesteśmy partnerami dlatego, że wszyscy jesteśmy jednym światem.

Wioletta Agata Chrószcz
Ambasadorka Klubu Marka jest kobietą

Kobieta w dzisiejszych czasach nie ma łatwego zadania. Musi sprostać wielu narzuconym przez społeczeństwo wymaganiom. Powinna być dobrą żoną, matką oraz spełniać się zawodowo. Współczesne kobiety są silne, świadome i niezależne. To sprawia, że poprzeczkę również wysoko podniosłyśmy mężczyznom 😉 Z drugiej jednak strony każda z nas ma w sobie odrobinę romantyzmu, przez co zwraca uwagę na gesty swojego partnera. Ze względu na szybki rytm życia towarzyszący nam na co dzień istotne jest dla każdej z nas, bez względu na wrażliwość wewnętrzną, poczucie bezpieczeństwa oraz stabilizacji. Dom, który tworzymy powinien być oazą, dającą nam wypoczynek, chwile ukojenia oraz swego rodzaju schronieniem przed tym, co się dzieje na zewnątrz.

W życiu zawodowym pragniemy spełnienia, satysfakcji z wykonywanego zajęcia oraz docenienia przez ludzi, z którymi współpracujemy. Wytyczamy cele, do których dążymy małymi krokami, a jak już uda nam się zdobyć wytyczną, to wykreślamy sobie kolejne zadania. Czego mogłabym życzyć sobie oraz innym? Chwili zwolnienia, cieszenia się tym, co obecnie posiadamy oraz doceniania ludzi, którzy nas na co dzień otaczają. Delektujmy się drobnymi elementami, bo to one tworzą w naszym życiu całość.

Michalina Cwalina

Trudno jest stanąć i powiedzieć za wszystkie kobiety. Można spróbować powiedzieć za siebie, o sobie. O sobie w tym momencie z doświadczeniami jakie są w nas. Chcemy, każda z nas czegoś innego, każda z nas w różnym momencie swojego życia, na różnym etapie. Czasami potrzeba snu – po prostu, czasami spokoju, czasami wyjścia na miasto, czasami milczenia we dwoje, czasami rozmów po świt, czasami słońca, czasami ciemności i chowania się po kołdrą. W każdym kontekście i osobistym i zawodowym, czasami błyszczeć, czasami się schować. Myślę sobie, że chcemy bezpieczeństwa z odrobiną adrenaliny. Jesteśmy poszukujące, łaknące nowego, wyściubiające nos z za rogu, chcemy więcej. Gdziekolwiek jesteśmy teraz. Chcemy dalej, więcej, bardziej. Jesteśmy pchane jakąś niesamowitą energią do pogłębiana naszych zainteresowań, stanów i momentów życia. Momenty się zmieniają, sytuacje mkną, a my w każdej z nich chcemy znaleźć sens…i znajdujemy go.

Zajmujemy się tworzeniem świata, nie czekamy na przystanku jak przygoda przyjedzie sama i obok nas usiądzie. Wsiadamy do wybranego przez nas autobusu i jedziemy, poznajemy, tworzymy, zwiedzamy świat. Zmieniamy go, zmieniając po drodze siebie. Dojrzewając. Nabieramy kolorów, stajemy sie bardziej i bardziej wysycone, głębokie i lżejsze w istnieniu.

Czego pragniemy? Pragniemy to wszystko doświadczać, poznawać, zgłębiać, poczuć, docenić, stracić, zyskać, przeżyć, dotknąć, zostawić i dalej mknąć w podróż. W relacjach, najczęściej chyba potrzebujemy po prostu partnerstwa, równości i uważności. I na tych podstawach budowanych relacji

Kamilla Daroszewska, Wellbeing Project

Dla mnie w każdej relacji najbardziej liczy się wzajemny szacunek oraz współpraca na zasadach partnerskich…

Ewa Geresz, Performante

Czego pragną kobiety? Każda z nas jest inna i ma inne potrzeby ale wszystkie potrzebujemy szczęścia i miłości. Chcemy kochać i być kochane. Przy boku ukochanych osób możemy rozwinąć skrzydła i zdobyć to o czym marzymy. Pragniemy aby nasza praca i nasze chociażby małe sukcesy były dostrzegane. Chcemy wnosić radość i dobro w życie napotkanych na naszej drodze ludzi aby naszą postawą zmieniać świat na lepszy. Życzę wszystkim kobietom aby mogły spełniać swoje marzenia.
Eliza Giner-Wajda – z wykształcenia nauczyciel geografii, założycielka a obecnie prezes Polskiej Szkoły Sobotniej im. Jana Pawla II w Bath, UK, mama 4 latka pracująca w firmie międzynarodowej.

Każda przedsiębiorcza kobieta pragnie sukcesu. Sukces w biznesie ma jednak wiele twarzy – stoją za nim nie tylko wyniki finansowe, ale przede wszystkim pasja, wytrwałość, kreatywność i niesamowita odwaga w dążeniu do celu. Niezwykle cenię ludzi ambitnych, aktywnych i stawiających na rozwój. W relacjach zawodowych, pragnę więc otaczać się osobami, które inspirują, zarażają pozytywną energią, potrafią zboczyć z utartych ścieżek i pociągnąć za sobą innych. Są przy tym pełne empatii i szczerych intencji.

Justyna Gorlicka-Kruk, GORLICKA-KRUK Gabinet Kosmetologii i Medycyny Estetycznej

Czego pragnie współczesna kobieta? Wszystkiego. Chcemy od życia wszystkiego, ale dając w zamian od siebie bardzo dużo, przede wszystkim pracując na to, starając się i pozyskując, tak jak w słowach piosenki „tyle z życia dziś masz, ile sam pozwolisz życiu sobie dać”. Doznając dobrych jak i złych momentów w życiu nabywamy doświadczenia, kształtujemy swoją osobowość, poglądy, relacje z innymi ludźmi, mamy marzenia i plany, a więc staramy się je zrealizować przez całe życie. Wiemy, czego chcemy i dążymy do tego, a jeśli nie wiemy czego chcemy, to przynajmniej wiemy, czego nie chcemy. Współczesne kobiety, obok wrodzonej subtelności, wdzięku i umiłowania do zwiewnych sukienek, są realistkami i osobami praktycznymi. Bardzo często podejmują śmiałe wyzwania, bardzo często płynąc pod prąd. Dlatego wszystkim paniom życzę samozaparcia w dążeniu do celu, optymizmu na co dzień i docenienia nas.

W relacjach zawodowych niech dominuje partnerstwo, szacunek i praca z autorytetem, który nas motywuje i inspiruje do działania. W relacjach osobistych – obiecuję poprawę, czyli więcej rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać… W relacjach damsko-męskich – życzę nam drogie panie miłości, przyjaźni i wyrozumiałości. I kwiatów nie tylko od święta.

Monika Górka, właścicielka i PR Manager agencji public relations CREDO PR

Faktem jest, że różnimy się od siebie pod względem wieku, wyglądu, temperamentu, zasobów i innych czynników. Pomimo istniejących różnic, istnieją jednak pragnienia, które mamy wspólne. Wielu z nas w relacjach zawodowych pragnie poczucia przynależności. Odczucia tego, że jest się częścią organizacji, w której działamy. Możemy to uzyskać w wyniku integracji, podczas której spędzamy wartościowy czas razem z zespołem, z którym współpracujemy, wzajemnie się poznając w roli innej niż zawodowa. Odczuwanie przynależności kształci w nas odpowiedzialność za przyszłość firmy, w której strzelamy gole do jednej bramki, mając ten sam cel. W relacjach osobistych zdecydowanie wysłuchania. Wartościowe są dla nas te przyjaźnie, które są wolne od oceny, krytyki, doradzania. Sami jesteśmy specjalistami od naszego życia, zgadzacie się? Jeśli potrzebujemy profesjonalnej rady – zgłosimy się po nią do osoby, która fachowo nam jej udzieli bo się na tym zna. Tymczasem w przyjaźni najważniejsza jest dla nas osoba, która wysłucha i udzieli nam wsparcia, kiedy tego potrzebujemy. W relacjach damsko-męskich pragniemy MIŁOŚCI, która stwarza poczucie bezpieczeństwa. Może być rozpatrywana pod kątem różnych czynników, definicji, odmiennych punktów widzenia. Współczesna miłość, posiada nieco inny wymiar niż w czasach naszych rodziców czy dziadków. Dzieje się tak ponieważ, to co działało kiedyś, nie musi działać teraz. Dla przykładu w dzisiejszym świecie powiedzenie: “Przez żołądek do serca”, może zostać wyparte innym np. “Przez świadomość do umysłu” itp. Dzisiaj kochać, znaczy między innymi szanować: wybory, przestrzeń i potrzeby drugiej osoby, otwarcie się komunikując. Aby to zrozumieć, trzeba stać się świadomym. Aby tworzyć relację opartą na partnerstwie, trzeba stać się do niej emocjonalnie dojrzałym.

A więc czego konkretnie pragniemy w dojrzałej relacji? Szacunku do tego co kochamy robić zawodowo. Zgodnie z zasadą: “To, co dobre dla mnie, nie musi być dobre dla Ciebie”, z reguły wiemy kim chcemy być i dokąd zmierzamy. Jeśli cele ustalamy w oparciu o własne pragnienia, potrzebujemy wsparcia i akceptacji w tym, co zawodowo daje nam satysfakcję. Współczesne partnerstwo powinno być wolne od próby przejmowania kontroli nad naszym życiem. W pracy Coacha często słyszę od kobiet, że ich mężczyźni lepiej wiedzą, co powinny robić. Myślę sobie “naprawdę”? Na jakiej podstawie? Przekonania w stylu “Jestem mężczyzną, więc wiem lepiej” warto zastępować choćby: “Jestem mężczyzną i chcę posłuchać o Twoich planach zawodowych. Zobaczę w jaki sposób mogę Cię wesprzeć, abyś czuła się spełniona”. Takie i podobne słowa są dla nas prawdziwym wzmocnieniem. Otwartej komunikacji własnych potrzeb. Stając się kobietą świadomą, dowiadujesz się, że masz prawo do wielu rzeczy, które wcześniej wyparte były przez przekonania religijno-kulturowe. Pragniemy być wolne w naszej seksualności, otwarte w łóżku, zwariowane, spontaniczne. Do tego często potrzebujemy wsparcia naszego partnera. Dlaczego? Ponieważ kultura wpoiła nam do głowy przekonania o tym, że “seks jest czymś brudnym”.

Pragniemy być informowane o marzeniach naszego partnera. Po co? Po to, aby je razem spełniać i aby nasz partner nie musiał szukać ich na zewnątrz naszej relacji. Pragniemy całowania, przytulania i zasypiania razem. Bycia w relacji, w której czujemy się bezpiecznie i w której tworzymy nasze piękne chwile. Wspólnego rozwoju i rozmów tylko o nas, abyśmy miały pewność, że oboje wiemy, co wybieramy wspólnie dla nas jako pary. “Od święta” lubimy być zaskakiwane, ubóstwiane i komplementowane. Zabierane na randki, zapraszane na kolacje, na łyżwy, na spacery i czasem nawet na wspólne wakacje do miejsc, o których zawsze marzyłyśmy. Ponadto dla mężczyzny pragniemy być solidną “szyją”. Oparciem, na które może liczyć w każdej sytuacji i po które sięgnąć może zawsze, kiedy tylko odczuje taką potrzebę. Na czym budować relację? Na zaufaniu, szacunku i wolności wyborów. Prowadzi to do pielęgnowania czegoś większego, silniejszego od naszego ego, czy egoizmu pojedynczej jednostki.

Joanna Jakubowska

Moje doświadczenia z kobietami prowadzą do wniosku, że niezależnie od tego, o jaki obszar życia chodzi, marzenia kobiet są podobne – kobiety chcą mieć wolną od ocen przestrzeń do wyrażania siebie. Chcą być wolne od krytyki innych, która wpędza w wyrzuty sumienia i poczucie winy.

Kobiety aktywne zawodowo marzą, by mogły realizować się w pracy bez przyklejania etykietki „karierowiczki”. W przypadku kobiet mających rodzinę, taka „karierowiczka” to automatycznie „zła żona” i „wyrodna matka”. W naszej kulturze, aktywność zawodowa kobiety niestety słabo wpisuje się w dominujący cały czas stereotyp kobiety „matki-Polki”. Odwlekanie decyzji o rodzicielstwie, czy też zamiar szybkiego powrotu do aktywności zawodowej po urodzeniu dziecka, w dalszym ciągu jest źle odbierane przez społeczeństwo i rodzinę. Tego rodzaju oceny, nawet jeśli niewypowiedziane na głos, wpędzają kobiety w poczucie winy i są przyczyną wyrzutów sumienia.

W relacjach osobistych, marzenia kobiet są bardzo podobne. Kobiety mają swoją własną wizję związku i chcą mieć swobodę budowania tej wizji ze swoim parterem lub partnerką. Współczesne kobiety są też coraz bardziej świadome swoich potrzeb seksualnych. Tymczasem i jedno i drugie jest „na cenzurowanym”. Podział obowiązków domowych i rodzicielskich w sposób inny, niż zakłada model rodziny patriarchalnej, bywa cały czas przedmiotem nieprzyjemnych komentarzy, a nawet drwin. Jeszcze gorzej jest, gdy chodzi o podejście do cielesności i seksualności – każda próba wyjścia poza społecznie akceptowaną normę wiąże się z etykietami tak bardzo wulgarnymi i niecenzuralnymi, że aż ich cytować nie wypada. W ten sposób, do wspomnianego wcześniej poczucia winy i wyrzutów sumienia, dołącza poczucie grzechu.

Mogłoby się wydawać, że my-kobiety jesteśmy bez szans na realizację marzenia o wyjściu spod ostrzału krytyki i ocen – bo przecież nie mamy większego wpływu ani na to, co myśli o nas rodzina, ani na to, czego oczekuje od nas społeczeństwo. Mamy jednak realny wpływ na jedną rzecz – na swój własny sposób myślenia o sobie, o innych ludziach, a także o oczekiwaniach, jakie inni mają wobec nas. Możemy wybrać, czy chcemy pozostać w sferze marzeń o tym, jak cudowne byłoby nasze życie, gdyby tylko inni…., albo możemy świadomie kreować nasze życie, według własnej wizji i własnych potrzeb. Oraz cieszyć się naszymi wyborami, nawet jeśli różni „inni” nie są tymi wyborami zachwyceni.

Anna Kamińska

Czego pragną współczesne kobiety, w relacjach zawodowych, osobistych, damsko-męskich, nie tylko od święta?

Dzisiejsze kobiety to w większości przypadków inne kobiety niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Częściej świadome swoich potrzeb, odważniejsze w ich wyrażaniu i bardziej wyzwolone spod patriarchalnego modelu rodziny i roli biznesowej. Chcemy więcej, wiemy więcej i zasługujemy, by o to zawalczyć.

Nie zmienia to faktu, że mimo twardych skorup i siły, która pomaga pogodzić wiele ról, pragniemy być po prostu KOBIETAMI. Nie tylko matkami, żonami, kucharkami czy sprzątaczkami. Chcemy być czasem też małymi dziewczynkami, którymi ktoś się zaopiekuje, przytuli, ugotuje i pogłaszcze po głowie. Powie, że wszystko będzie dobrze i mimo wielu wyzwań wierzy, że sobie poradzimy. Chcemy wiedzieć, że mimo to, nie musimy radzić sobie same i wszystkiego robić w pojedynkę. Że można oprzeć się na silnym, wspierającym ramieniu, „zdjąć spodnie” i pozwolić sobie czasem na kruchość, delikatność i zwyczajną bezsilność.

Pragniemy zrozumienia dla naszych ambicji, pasji i chęci rozwoju. Żebyśmy nie musiały wybierać pomiędzy domem a pracą, rozwojem a dziećmi. Żebyśmy nie musiały swojego dobra zawsze przedkładać na dobro kogoś innego. By mieć swój czas na chwilę relaksu, na odcięcie się od obowiązków i poczucie, że nasze potrzeby są nie mniej ważne niż potrzeby innych ludzi. Pragniemy nie oceniania, nie planowania życia za Nas i doradzania co się powinno a co nie. Mało kto wie co przeżyłyśmy i dokąd zmierzamy, więc chcemy ułożyć swoje życie po swojemu…

Chcemy mieć świadomość, że nie musimy „zasługiwać” na czyjąś miłość i zainteresowanie. Że mamy u swojego boku kogoś kto jest z Nas dumny, kto patrzy z zachwytem i błyskiem w oku, niezależnie czy jesteśmy pięknie „zrobione” czy siedzimy w dresie z kubkiem gorącej herbaty. Żeby wiedzieć, że ma się do kogo wracać do domu, gdzie po całym ciężkim dniu, ktoś rzuci się na szyję i powie po prostu „dobrze, że jesteś”. My same pomyślimy wtedy „Jestem w miejscu i wśród osób, z którymi chcę być. Jestem szczęśliwa”.

Monika Kowalska-Aćimović
Licencjonowany Trener Structogram Polska NeuroCoach Szkoleniowiec www.kobietazmozgiem.pl

Moja odpowiedź zapewne wyda ci się dziwna lub zupełnie nierealna. A może się mylę? Zacznę jednak od czegoś, czego pragnęłam jakiś czas temu, co odeszło w zapomnienie. Na szczęcie. Kobiety pragną normalności. Tak słyszałam i tak sama chciałam jeszcze kilka lat temu, czyli całkiem niedawno. Mnie i kobietom w moim otoczeniu brakowało “normalnych” relacji we wszystkich dziedzinach życia. Nadmiarem zaś była bylejakość, której doświadczałyśmy również w sferze zawodowej, jak i prywatnej. A potem coś się zmieniło.

Co ciekawe, nie zmienił się świat, ani ludzie dookoła nas. Zmieniałam się ja sama i życie stało sie nieporównywalnie prostsze. Nie potrzebuję już normalności, bylejakości nie dostrzegam. Nie ma jej w moim słowniku, a relacje na wszystkich płaszczyznach zaczęły się układać zdumiewająco budująco. Jak to się mogło stać? Uwierzyłam w cuda. I myślę, że tego powinny pragnąć kobiety. Wiary w cuda i w to, że wszechświat je wspiera. Robi to jednak wtedy, gdy my same na to pozwolimy. Kontrola to domena kobiet i nasz największy wróg. Jest następstwem lęku, wpajanego nam przez starsze pokolenia kobiet. Wypracowany, wygłaskany, wychuchany strach mieszka sobie w naszych głowach i pęcznieje, niczym pączki w tłusty czwartek. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby taki tłusty czwartek faktycznie zdarzał się raz do roku. Nam sie zdarza niestety codziennie. A gdyby tak zmienić perspektywę? Nie patrzeć na świat przez pryzmat strachu, ale miłości? Do siebie, do bliskich, do obcych, do współpracowników, partnerów biznesowych? Brzmi irracjonalnie? Dla mnie już nie. Ulga, jaką się czuje, gdy zawierza się wszechświatowi jest nie do opisania. Kamień spada z serca. Rozkwitamy. Uśmiech nie schodzi z twarzy całymi dniami i nagle się okazuje, że cuda naprawdę się zdarzają. I to na codzień. Moim pragnieniem jest, by każda kobieta zapragnęła uwierzyć w cuda.

Marika Krajniewska, Wydawnictwo Papierowy Motyl

Siła kobiet jak tornado niszczy i buduje jednocześnie. Życzę sobie i wszystkim kobietom aby w dzisiejszym świecie było miejsce na te tornada, które tworzą nową jakość, nowe przestrzenie i poszerzają horyzonty. Uważam, że my same dziś bardzo dużo od siebie wymagamy grając w spektaklu życia niemal wszystkie role, pozwalając na scenę wejść jedynie statystom. Czerpmy z tej siły czując własną moc i doceniajmy siebie, ale pozwólmy też czasem wpuścić do gry innego aktora (męża, przyjaciółkę, mamę) który pozwoli nam na oddech w trudnej rzeczywistości. Ta chwila zatrzymania niech nam da przestrzeń na cieszenie się życiem, bo w nim najpiękniejsze są tylko te chwile, te momenty. Piękne chwile, więzi te prawdziwe i szczere, spokój duszy oraz rozwój poszerzający horyzonty i otwierający okna na wszystkie strony świata to to, czego sobie i Wam życzę.”

Karolina Krause, Dyrektor Niepubliczne Przedszkole Tenisowe Jaworek, Prezes Zarządu SPARTAN DOMY Jaworowe Wzgórze

Zaproszona do tegorocznego raportu stwierdziłam, że w zeszłym roku już odpowiedziałam na to pytanie i z tym, co napisałam dalej się zgadzam, więc po co mam pisać to samo w tym roku? A potem stwierdziłam, że jednak chcę coś dodać i sprostować to co napisałam. A sprostować to, że to co rok temu napisałam dotyczy tylko mnie, bo skąd ja mogę wiedzieć czego pragną inne kobiety? Mogę się jedynie domyślać. Do tego co napisałam w zeszłym roku dodałabym, że pragnę żyć po swojemu, cieszyć się z małych rzeczy, a nie tylko ze spektakularnych… czyli pragnę smacznie zjeść, jarać się, że świeci słońce, tańczyć i śpiewać kiedy mam na to ochotę i nie przejmować się, czy komuś się to podoba czy nie, tego właśnie pragnę i lubię to w sobie, że tak mam, a nawet bardzo to lubię! Pragnę nie ograniczać się tym, że coś powinnam, coś wypada, choć nie ukrywam, że czasami mi to nie wychodzi, ale i tak jest dobrze. Pragnę być zdrowa i żeby moi bliscy byli zdrowi, żebym nie musiała się martwić.

Wszystkim życzę, żeby czuli i robili to, czego faktycznie pragną, bo niestety, ale nie jest to takie oczywiste. Dajemy sobą manipulować i pozwalamy, żeby wmawiano nam czego pragniemy. Oczywiście pragnę też zbawić świat, ale pogodziłam się z tym, że nie mam aż takiej mocy, ale robię to co mogę, aby uczynić moje życie i innych szczęśliwszym. Przytoczę mojego ukochanego Anthoniego de Mello, który pięknie to ujmuje i mnie wzrusza: „Kiedy Mistrz usłyszał, że pożar zniszczył pobliski las, zwołał wszystkich uczniów i rzekł: – Musimy na nowo zasadzić cedry. – Cedry? wykrzyknęli uczniowie z niedowierzaniem. Ależ one rosną dwa tysiące lat! – W takim razie, stwierdził Mistrz, nie ma chwili do stracenia. Musimy niezwłocznie wyruszyć.” Proszę siebie i Was, aby nigdy się nie poddawać!

Joanna Krzywkowska, Centrum Rozwoju Profesjonalny Tutoring

Wyjątkowe pytanie skłaniające do refleksji przede wszystkim nad tym, czego ja pragnę. Ja – kobieta, jedna z ról jakie w życiu pełnię. Bardzo mocno powiązana z rolą ja – człowiek. I chyba na tym połączeniu chcę się skupić. W relacjach bowiem oczekujemy równości, traktowania nas z szacunkiem. Chcemy być doceniane, komplementowane ale wtedy kiedy nie wprawi nas to w zakłopotanie.

Kiedy forma wypowiedzi i słowa, które słyszymy nie są protekcjonalne. Nie chcemy być bohaterkami dowcipów i stereotypów. Chcemy spełniać marzenia, realizować plany. Chcemy w domu być żonami, matkami, córkami. Dostawać kwiaty, być otoczone miłością, budzić się w wymarzonym miejscu i u boku kogoś, kogo kochamy. Chcemy być partnerkami i mieć partnerów.
W pracy natomiast chcemy być pracownikami – niezależnie od stanowiska, które zajmujemy, chcemy być oceniane i doceniane na równi z mężczyznami. Jesteśmy słabsze fizycznie ale nie słabe. Niech miarą naszej wartości jest jakość naszej pracy, umiejętności, doświadczenie i wiedza.

Nie tylko od święta…? Pragniemy czasu tylko dla siebie, chwili na relaks na zbudowanie dobrej relacji z samą sobą. Czasu na dobrą lekturę, muzykę, kubek pysznej herbaty pity ze świadomością, że wokół nas toczy się życie, którego jesteśmy nieodłączną, ważną częścią.

Anna Kunicka

Czego pragną kobiety…? Jestem przekonana, że wiele zależy od naszego wieku, doświadczenia, przeżyć czy charakteru. Będąc na studiach zwracałam uwagę na inne rzeczy – bardziej może ulotne, czasami mniej ważne. Teraz moją głowę zajmuje rodzina, firma, relacje z bliskimi, uważność na siebie i innych. W relacjach zawodowych pragnę by traktowano mnie na równi. By, idąc na negocjacje biznesowe, nie oceniano mnie czy wręcz skreślano tylko przez to, że jestem kobietą i czasami młodszym partnerem do rozmów. Pragnę szacunku i tolerancji.

W relacjach z rodziną czy przyjaciółmi chcę spotkać otwartość, wsparcie w cięższych chwilach. Chcę by wytknięto mi wady, wskazano popełnione błędy jeśli ich nie dostrzegę, ale też zwrócono uwagę na moje małe czy duże sukcesy. W relacjach z samą sobą pragnę przyzwolenia na niedoskonałości czy niedociągnięcia, chęci rozwoju, pasji, zaangażowania w pracę, podróży, poznawania nowych ludzi, nowych wrażeń, zdobywania nowych doświadczeń. Potrzebuję czasu dla siebie, dobrej książki i aktywności sportowych. Już doceniam to co zrobiłam do tej pory, co osiągnęłam, jak jestem dojrzała wewnętrznie i świadoma swoich potrzeb. Każdej Kobiecie życzę spełnienia w każdej dziedzinie swojego życia! Powodzenia

Weronika Nowakowska właścicielka HINT MEDIA

W dzisiejszym świecie jesteśmy ludźmi żyjącymi pod presją czasu i nawałem obowiązków. Osobami, które muszą się ciągle sprawdzać w ekstremalnych sytuacjach co powoduje, że rytm naszego życia często ulega zakłóceniu. Dlatego tak ważne jest dla nas Kobiet wsparcie, przyjaźń i… Chwila zarezerwowana wyłącznie dla nas samych.

Wszystkie potrzebujemy momentu zatrzymania, odpoczynku, dzięki któremu będziemy mogły na nowo nabrać energii, by nasze ciało, a także umysł potrafił wspomóc nie tylko nas, ale też tych, których kochamy. Pragniemy dobrze rozumianego poczucia bezpieczeństwa, troski. Potrzebujemy prawa do wyrażania swoich emocji! Z jednej strony kochamy “ciepłe kapcie”, z drugiej strony mamy marzenia i cele. Chcemy zmian i nie boimy się ich, ale w tym wszystkim pragniemy normalnych wzajemnych relacji damsko-męskich. Bez podtekstów, arogancji, próby sił. Panowie kochajcie nas takimi jakimi jesteśmy, szanujcie i doceniajcie. A my zadbamy o Was, dzieci i ciepło domowego ogniska. Czyż to nie piękne?

Magdalena Pasik-Zagalska, prezes LENMAR

Z doświadczenia wiem, że to, co wydaje się „oczywiste” dla mnie, wcale nie jest oczywiste dla innych, dlatego nie pokuszę się o podsumowanie, czego pragną wszystkie kobiety. Nawet pisząc o uniwersalnych wartościach, takich jak miłość, każdy i tak rozumie je zupełnie inaczej, skrywając w nich swój własny świat. Mogę opisać, czego sama pragnę – ja, kobieta, która urodziła się pod koniec epoki PRL, słuchała kaset odtwarzanych w walkmanie i w dzieciństwie nawet sobie nie wyobrażała, że cały świat będzie dostępny „na jedno kliknięcie”. To co jest dla mnie ważne i potrzebne, to rozwijanie się – swoich możliwości, pasji, wiedzy – i tworzenie relacji z ludźmi, których się nie tylko lubi, kocha, ceni i szanuje, ale dzięki którym ma się poczucie sensu.

Żyjemy przecież nie tylko z listą „zadań do wykonania”, ale ze świadomością, że w którymś momencie nasza historia dobiegnie końca i zostanie zamknięta w pamięci innych osób. To co mogę dać od siebie, poza „upiększaniem świata” swoim rękodziełem (bardzo bym chciała, żeby moje prace dostarczały wielu cennych przeżyć estetycznych 😉 to szacunek, serdeczność i zainteresowanie drugim człowiekiem, z którym tworzę relacje. Staram się widzieć w ludziach ich zalety, dlatego często nie mogę się nadziwić, jak wiele osób przygniata poczucie własnej wartości wadami, które najczęściej są mocno wyolbrzymione. Każde doświadczenie jest nauką, ale wbrew temu, co się mówi, „że to negatywne przeżycia uczą nas najwięcej”, ja ważne lekcje pobieram od tych, którzy bezinteresownie potrafią się dzielić z innymi swoim dobrem, ciepłem i pozytywnym nastawieniem. Wsparcie od takich osób jest na wagę złota, bo nie tylko pozwala nam podnosić się w trudnych momentach, ale jest też wartościowym przykładem, który powinniśmy dawać innym „chwilowo zagubionych”. Myślę, że gdybyśmy dzielili się z ludźmi tym, czego sami <pragniemy>, to świat miałby zdecydowanie więcej jasnych odcieni.

Anna Polońska – artysta-plastyk, projektantka ekskluzywnych, kobiecych krawatów Tie art, założycielka startupu promującego sztukę (malarstwo, plakaty, ilustracje, projekty graficzne) i akcesoria modowe.
#
#/
../../../category/kobiety-na-fali/page/10/index-1.htm

Gdybym miała na to pytanie odpowiedzieć jednym słowem, powiedziałabym, że PARTNERSTWA… Aby w biznesie siadano z nami do stołu na równych warunkach, a w domu czekał mężczyzna, z którym dzielimy nie tylko przyjemności, ale i obowiązki. Więc korzystając z okazji, życzę Wam Drogie Panie mądrych partnerów – tych biznesowych i w życiu prywatnym – oraz wartościowych relacji z nimi, dzięki którym będziemy mogły dalej się rozwijać i mieć siłę na pozornie niemożliwe, czyli codzienne łączenie tych wszystkich ról i obowiązków, które współczesne kobiety tak dzielnie wypełniają!

Magdalena Raniszewska, Kancelaria Radcy Prawnego Magdalena Raniszewska

Pragnę, żeby moje dzieci żyły w przyszłości w lepszym świecie, w którym będą znały swoją wartość, czego niejednokrotnie brakowało nam. Właśnie nad tym pracuję w naszej relacji rodzinnej. Bez miłości, przyjaźni i partnerstwa nie byłabym w stanie budować dobrej jakości życia.

Każda kobieta ma nieco inne oczekiwania. Ja mam szczęście realizować się zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i osobistej. Jeśli chodzi o biznes moje relacje muszą opierać się na zaufaniu, muszą być profesjonalne. Od pracowników mojej agencji All 4 Comms oczekuję lojalności, wnoszenia wartości w projekty nad którymi pracujemy. Cenię także szczerość i otwartość umysłu. Jako właścicielka agencji komunikacji marketingowej nade wszystko przywiązuję wagę do komunikacji. Ona w każdej relacji jest po prostu najważniejsza. Prosto, jasno i do sedna – to są dla mnie trzy filary skutecznej komunikacji.

Ponadto, moja druga firma ExcellenceVale zajmuje się dostarczaniem Polakom w Wielkiej Brytanii narzędzi do rozwoju osobistego i biznesowego. Chciałabym, aby m.in. kobiety miały ułatwioną drogę do sukcesu dzięki szkoleniom najlepszych specjalistów w swojej dziedzinie. Tego typu szkolenia bardzo pomogły mi się otworzyć i znaleźć najważniejsze wartości w moim życiu, a także zdefiniować pragnienia. Podczas szkoleń mam także okazję nawiązać relacje z ciekawymi, inspirującymi ludźmi, którzy wzbogacają mnie zarówno jako przedsiębiorcę, jak i prywatnie. Moje relacje osobiste budowane są na szacunku, kompromisie i wzajemnym zrozumieniu

Matylda Setlak – właścicielka agencji All 4 Comms, Excellence Vale

Czego pragną kobiety? W moim odczuciu przede wszystkim szacunku i prawa do bycia sobą. Prawa do bycia autentyczną niezależnie od miejsca i okoliczności – pracy, domu czy sytuacji społecznych. Prawa do posługiwania się wartościami uznawanymi za kobiece, takimi jak relacyjność, słuchanie, intuicja czy wdzięczność. Prawa do nie rezygnowania z siebie po to, by grać w grę narzuconą przez świat męskich wartości. Bycia docenioną za roztaczanie aury spokoju i miłości w świecie pośpiechu i działania. Odrzucenia poczucia winy związanego z łączeniem obowiązków domowych i zawodowych. Prawa do podążania za własną energią i własnymi potrzebami. Prawa do pełni istnienia, radości, miłości, błogości i przyjemności.

Ewa Stelmasiak, Prezes The Wellness Institute

Myśle ze kobiety na przestrzeni wieków, niezależnie w jakim okresie czasu i gdzie się urodziły, pragnęły i nadal pragną najbardziej MIŁOŚCI. Miłości w pojęciu szeroko rozumianej, ponieważ to od niej i jej jakości, tak naprawde zależy jak się nasze życie bedzie układało.

Wykonując moją profesję jako stylistka, zawsze skupiam się na WNETRZU kobiety. Mogę powiedzieć ze widzę ją jej oczami, jako piękną wersję tej, w którą jeszcze nie uwierzyła.

Widzę a najbardziej CZUJĘ co należy uzupełnić wyleczyć niejako, aby te pragnienia, marzenia kobiety zostały zamanifestowane.
Wspólczesne kobiety jasno zaczynają wyrażać siebie i swoje stanowisko. Są coraz bardziej odważne i wiedzą że od pokochania siebie ich przygoda i niezależność życiowa dopiero się zaczyna.
Siła kobiety jest zawarta w jej KOBIECOŚCI, mądrości, przeczuwaniu, empatii, instynktowi, pozornej delikatności 😉 odwadze, więc warto zawsze unieść głowę wysoko aby ten blask był widoczny dla wszystkich.

Potrafi znieść wiele, jesli wie o co walczy i czuje sie kochana. Rozkwita wtedy jak kwiat na wielu płaszczyznach życiowych, tych osobistych, zawodowych oraz damsko-męskich.

Podstawą budowy relacji jest fundamentalna i niczym nie zastąpiona MIŁOŚĆ. Mogę tak stwierdzić z całym przekonaniem gdyż w swoim życiu doświadczyłam jej braku oraz doskonałości w jej posiadaniu.

Jest jednak to „ale” które musi być spełniane aby doświadczać tego co dodaje nam skrzydeł…

Każda kobieta musi zacząć od swojej RELACJI z samą sobą. „JA” w tym momencie jest najistotniejsze. Nikt tej miłości nie jest w stanie zapewnić, obdarzyć jeśli same nie będą nią przepełnione. Wszystko zależy od fundamentu na jakim budujemy. Wspaniałe budowle na piasku są iluzją szczęścia. Moja rada: poświęćmy sobie tyle czasu, tyle uwagi aby utwierdzać sie cały czas, z całym przekonaniem ze tego fundamentu które zbudowałyśmy w sobie, nikt nie będzie w stanie zburzyć gdy przyjdą gorsze momenty w naszym życiu.

Tego serdecznie wszystkim wspaniałym kobietom życzę i sobie również 😉

Elżbieta Urbanek /EllaStyle/ personal stylist, personal shopper, projektantka własnej biżuterii, współorganizator „BiznesMama Networking”, doradca ds rozwoju osobistego, promotor zdrowych kosmetyków Organik Life.
www.ellastyle.co.uk

Myślę, że gdyby to samo pytanie zadać naszym prababciom i babciom, odpowiedzi różniłyby się tylko nieznacznie. Choć świat się zmienia, mam poczucie, że ciągle pragniemy podobnych kwestii. W relacjach zawodowych, z pewnością jest to partnerstwo i bycie traktowanym poważnie. Wszak wiele z nas to wybitni fachowcy i specjaliści w swoich tematach. Super byłoby, żeby to zostało zauważone i docenione. Umiemy prowadzić swoje biznesy, same na siebie zarabiać i jeszcze mieć do tego wiele frajdy.

W relacjach partnerskich, myślę, że ważna jest dla nas przestrzeń na własne potrzeby i uszanowanie naszej niezależności. Nie jesteśmy niczyją drugą połówką, jesteśmy pełne, całe, nie uzupełniamy nikogo. Uważam, że mężczyzna o zdrowym podejściu do życia ma tego świadomość. I obok tej wolności potrzebujemy uwagi, miłości i zrozumienia na naszą odmienność płci. I pewnie jeszcze wielu innych rzeczy, ale to byłby już koncert życzeń.

A dla mnie osobiście, szczególnie ważna jest harmonia w życiu. Nie wierzę w równowagę między domem, partnerem, pracą a sobą. Wierzę w harmonię i to, że w każdym etapie życia możemy potrzebować inwestować swój czas i energię w zupełnie inną jego sferę. No i to, co kluczowe, żebym mogła być sobą, taka, jaka jestem!”

Ania Urbańska, Master Trener Structogram Polska, neurocoach, autorka książek, www.annaurbanska.pl

Czego pragną współczesne kobiety, w relacjach zawodowych, osobistych, damsko-męskich, nie tylko od święta? Teoretycznie proste pytanie, a ja mogę powiedzieć tyle, że nie mam kompletnie pojęcia. Zrozumienie wielowymiarowości natury ludzkiej nie pozwala mi zabrać głosu. Każdy jest inny, jedyny w swoim rodzaju, ma swoje pragnienia i potrzeby. Inne na każdym ze swoich poziomów, w których aktualnie przebywa. Co więcej, sytuacja jest dynamiczna, bo zmienna w czasie. To, co jest ważne dzisiaj, może nie mieć znaczenia jutro.

Mogę jedynie pokusić się o refleksję, co jest dla mnie ważne teraz, na daną chwilę. Łapię się na tym, że coraz mniej pragnę, a coraz więcej doświadczam na wszystkich płaszczyznach: zawodowej, prywatnej, towarzyskiej, osobistej. Doświadczam, bo dałam sobie nieco większe przyzwolenie na doświadczanie dualizmu życia, bez oceniania. Są w nim piękne, radosne chwile, zapierające dech, są też bolesne i depresyjne. Od nich umysł chce uciekać, ale one są integralną częścią życia. Nie da się ich pominąć. Przestałam już dawno dzielić świat na kobiety i mężczyzn, bo rzeczywiście zawsze w pierwszym kontakcie widzę i czuję człowieka. Każdy z nas, biologiczna kobieta i mężczyzna ma w sobie pokłady energii zarówno damskiej i męskiej, bo z takich energii powstaliśmy. Uwielbiam obserwować, jak możemy z tych energii korzystać, aby nas wzmacniały i czyniły spełnionymi, totalnymi. Nie idealnymi, nie perfekcyjnymi, ale totalnymi…

Katarzyna Warelis, członkini Rady Ekspertów Biznesu na fali

Czego pragną współczesne kobiety? Zaangażowane, zabiegane, doskonale łączące życie zawodowe z prywatnym, wyzwania w pracy z wychowywaniem dzieci – często marzą o chwili wytchnienia. Potrzebują się zatrzymać, by przyjrzeć się swoim projektom, poddać je ewaluacji i wyznaczyć kolejne cele i kierunki. My – kobiety w życiu zawodowym świadomie wybieramy miejsce pracy, które umożliwi nam pełnię rozwoju. Twardo bronimy równego traktowania i wzajemnego szacunku oraz stawiamy na długofalowe partnerskie relacje, które procentują przez całą zawodową ścieżkę. W relacjach damsko-męskich liczymy, że nasi partnerzy staną na wysokości zadania, okazując wsparcie i zrozumienie oraz będą najbliższymi przyjaciółmi oraz „współmanagerami” rodziny. Chcemy być zaangażowanymi matkami, atrakcyjnymi żonami i cenionymi przyjaciółkami, jednocześnie pozostając sobą.

Żaneta Wicik, Kierownik ds. Sprzedaży i Zarządzania Przychodami VacationClub Apartments

Zapoznaj się z poprzednią edycją raportu “Czego pragną kobiety” roku 2017: https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/raport-marka-jest-kobieta-czego-pragna-kobiety-sila-kobiecosci-roku-2017/

Jesteście ciekawi, jaka atmosfera panuje na naszych klubowych spotkaniach? Dla tych, którzy jeszcze nas nie znają, zapraszamy do obejrzenia jednej z wielu galerii zdjęć na profilu fb Marka jest kobietą: www.facebook.com/pg/markajestkobieta/photos/?tab=albums

The post Raport Marka jest kobietą „Czego pragną kobiety – siła kobiecości roku 2018″ – Premiera appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/raport-marka-jest-kobieta-czego-pragna-kobiety-sila-kobiecosci-roku-2018%e2%80%b3-premiera/feed/ 0
Kobiety na fali podsumowują rok 2017 – świąteczny raport Klubu Marka jest kobietą https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/kobiety-na-fali-podsumowuja-rok-2017-swiateczny-raport-klubu-marka-jest-kobieta/ https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/kobiety-na-fali-podsumowuja-rok-2017-swiateczny-raport-klubu-marka-jest-kobieta/#respond Sun, 17 Dec 2017 17:44:17 +0000 https://www.markajestkobieta.pl/?p=1681 Koniec roku 2017 i wielkie otwarcie Nowego 2018, to idealny czas do podsumowania i wnioski wobec tego, co działo się w życiu i biznesie u przedsiębiorczych, ambitnych kobiet – „Kobiet na Fali”. To w tych wypowiedziach znajdziemy „klucz” do szczęścia i sukcesu na polu osobistym i zawodowym, życiu na co dzień! O tym, co udało […]

The post Kobiety na fali podsumowują rok 2017 – świąteczny raport Klubu Marka jest kobietą appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
Koniec roku 2017 i wielkie otwarcie Nowego 2018, to idealny czas do podsumowania i wnioski wobec tego, co działo się w życiu i biznesie u przedsiębiorczych, ambitnych kobiet – „Kobiet na Fali”. To w tych wypowiedziach znajdziemy „klucz” do szczęścia i sukcesu na polu osobistym i zawodowym, życiu na co dzień! O tym, co udało się zrealizować a co zapoczątkować już przed Nowym Rokiem i o tym, co w całym tym zgiełku jest w życiu najważniejsze,  przedsiębiorczych kobiet z Polski i międzynarodowo, zaprasza i rozmawia Jarosław Waśkiewicz, Prezes Klubu Marka jest kobietą, redaktor naczelny Biznesu na fali. Oto jest, przepełniona inspiracjami i życiową mądrością, kolejna odsłona markowego raportu Klubu Marka jest kobietą. Serdecznie zapraszamy do lektury (a ciebie do podzielenia się z nami Twoimi inspiracjami, podsumowaniem roku. Napisz do nas! #)

Witaj w ogólnopolskim, międzynarodowym Klubie Marka jest kobietą – Twoja silna strona kobiecości. Wspieramy siebie nawzajem i to przynosi owoce. Lokalnie, ogólnopolsko, międzynarodowo. Jeśli jesteś przedsiębiorczą, świadomą kobietą, prowadzisz własny biznes i/lub ciekawe projekty, serdecznie zapraszamy do Klubu Marka jest kobietą, to miejsce jest właśnie dla Ciebie: #
www.facebook.com/markajestkobieta
www.mjkorg.janwaski.stronazen.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

bardzo inspirująco. Zmieniłam firmę w której działam bo chciałam robić coś więcej niż tylko sprzedawać. Dzięki tianDe mogę łączyć biznes z pomocą innym, co jest dla mnie niezmiernie ważne.

A kończy się…

z głową pełną pomysłów oraz rosnącą chęcią pomocy innym w życiu zawodowym jak i osobistym.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

ciągle się rozwijam i uczę oraz mam ogromne możliwości, poznaje mnóstwo wartościowych osób, które mnie inspirują.

A w życiu osobistym…

jestem szczęśliwa mama i żona. Jestem wdzięczna za każdy dzień, bo nawet te ciężkie chwile są dla nas cennymi lekcjami.

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

„padłaś – powstań, popraw koronę i zasuwaj” oraz

„nie interesuje mnie bycie zwykłym człowiekiem” – Michał Wawrzyniak

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

przyniesie mi jeszcze więcej możliwości w rozwoju osobistym i zawodowym oraz będzie dużo lepszy niż poprzedni.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

może to banalne ale życzę wszystkim dużo zdrowia gdyż jest ono najważniejsze. Wierzcie w siebie i swoje możliwości, a niemożliwe stanie się możliwe. Nie poddawajcie się podczas porażki tylko traktujcie ja jako kolejna lekcje do odrobienia. Bądźmy wszyscy szczęśliwi

Zuzanna Adamska – TianDe, Twój naturalny świat
www.facebook.com/ZuzaTiandePL

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

intensywnie ale rodzinnie. Od kilku lat mam to szczęście ze Święta oraz Nowy Rok spędzam wspólnie z bliskimi w Polsce. Jednak już od polowy stycznia byłam z powrotem w Kanadzie gdzie czekały na mnie wyzwania i nowe projekty.

A kończy się…

z nowymi pomysłami i chęcią rozwoju zawodowego i osobistego. Ze względu na typ branży, w której pracuje od kilkunastu lat – tempo, nieustanne bycie “online” i “w zasięgu wzroku” publiki – chyba przyszedł czas na zmiany i nowe kierunki w świecie biznesu.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

byl to dla mnie bardzo intensywny rok, który przyniósł nieoczekiwane lecz wspaniale kontakty zawodowe i personalne. Poszerzyłam swój zakres wiedzy zawodowej, miałam możliwość zobaczenia ciekawych miejsc w różnych zakątkach świata a przede wszystkim uczyć się od ludzi z pasja. Jestem również dumna z tego, iż udało mi się przetrwać wiele przeciwności, z którymi musiałam walczyć na porządku dziennym ze względu na typ profesji i nieustanna presje ze strony publiki.

A w życiu osobistym…

jestem dumną mamą wspaniałego Oliviera oraz żoną. Każdy dzień jest dla mnie lekcją zrozumienia oraz cierpliwości, której czasem mi brakuje.

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

nie oceniaj innych. Traktuj wszystkich w sposób, w który sama chciałabyś być traktowana. Z szacunkiem.

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

Będzie “łaskawszy” i mniej stresujący. Że będę miała więcej czasu dla siebie i mojej Rodziny.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

nie traćcie wiary w siebie. Podążajcie za swym “wewnętrznym głosem”. On nigdy nie zawodzi.

Ania Basak – President/CEO of Fashion Calgary, President/CEO of FC Social Media Marketing&Management, Founder of Fashion Calgary Portrait Campaign, Makeup Artist/Image Consultant/Personal Shopping Assistant

www.facebook.com/anna.basak.79
www.facebook.com/FashionCalgary

Ania Basak is one of the most influential women in fashion & beauty industry in the province of Alberta – coming just over 8 years ago straight from Europe (Poland) – now proudly Canadian. She is President&Co-Founder of Fashion Calgary,  Makeup Artist, Image Consultant&Personal Shopping Assistant. While living in Calgary,  she has been a Beauty Ambassador for Giorgio Armani, a Beauty Advisor for Yves Saint Laurent, and  Education/Training Coordinator&PR/Media Representative for Guerlain Paris Canada in Alberta.

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

wyjątkowo pracowicie, ze względu na zupełnie nowe cele i wyzwania biznesowe.

A kończy…

bardzo pozytywnie. Cieszę się, że moja działalność jest inspiracją dla innych, ponieważ dostaję bardzo wiele informacji zwrotnych. Jestem silniejsza i bogatsza o nową wiedzę i  cenne, choć niekoniecznie łatwe doświadczenia, a także o nowe, a przede wszystkim, zdrowe relacje biznesowe.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo

udało mi się połączyć pasję do psychologii, misję pomagania i dzielenia się wiedzą z rozwojem biznesu online. Cieszę się, że moja praca służy coraz większej liczbie osób zarówno w życiu osobistym jak i w biznesie. Jestem dumna, kiedy widzę wspaniałe zmiany, które wprowadzili moje klienci w tym roku.

A w życiu osobistym

jestem szczęśliwą żoną i mamą. Mimo, że 2017 rok był dla mnie niezwykle pracowity, wiem, że rodzina, związek i zdrowie są dla mnie najważniejsze, dlatego staram się zachować zdrową równowagę. Jestem świadoma, że wiele mniej istotnych spraw czasami musi poczekać.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

“Jeśli nie ma trudności, nie ma rozwoju”,

“Sukces to nie to, co masz, ale to kim jesteś” Bo Bennet

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)

będzie dla mnie kolejnym rokiem realizowania mojej zawodowej misji, a jednocześnie kolejnym rokiem osobistego rozwoju i życia w zgodzie z moimi najważniejszymi wartościami, w otoczeniu ludzi którym kocham i cenię.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018

życzę wszystkim, aby skutecznie realizowali swoje cele i marzenia, jednocześnie w taki sposób, aby nie krzywdzili ani siebie, ani innych.

Anna Białous- Griffiths, psycholog, coach, terapeuta, trener biznesu

Laureatka “Lwice Biznesu 2017”, oraz “Inspiracje w polskim biznesie w Wielkiej Brytanii 2017. Jako ekspert wielokrotnie zapraszana do udzielania opinii przez polskie i brytyjskie media, takie jak Financial Times, Polsat News, Tvn i wiele innych. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Polskiego Instytutu Ericksonowskiego. Od 15 lat pomaga osobom i firmom skutecznie osiągać wyznaczone cele w biznesie i w życiu osobistym. W 2011 roku założyła Centrum Rozwoju Osobistego w Northampton w Wielkiej Brytanii, gdzie prowadzone są szkolenia, doradztwo psychologiczne oraz psychoterapia. Ma na swoim koncie tysiące przeprowadzonych godzin szkoleniowych i sesji indywidualnych. Jej zawodową misją jest wspieranie klientów, w tym aby mogli oni realizować cele i marzenia, skutecznie działać i radzić sobie z trudnymi sytuacjami, w pełni rozwijać się, radośnie żyć, nawiązywać zdrowe i satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi. Prywatnie jestem szczęśliwą żoną i mamą. Uwielbia sport i taniec.
www.annabialousgriffiths.com

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

co ja mam robić?!

A kończy…

wiem co robię dobrze.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

cały czas się uczę i rozwijam.

A w życiu osobistym…

moim najważniejszym nauczycielem jest mój syn.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

„Bardziej niż cokolwiek innego, przygotowywanie się jest sekretem do sukcesu”. Henry Ford.

Z idei prawości Konfucjusz wyprowadza zasadę działania bez nagrody, ponieważ każdy człowiek ma obowiązki, które musi wypełniać. Wartość wynikającą z działań nie leży w efekcie, lecz w podjętym wewnętrznym wysiłku. Należy działać wypełniając obowiązki, a efekty powierzyć woli Niebios, losowi, przeznaczeniu (ming). Rozumieć ming znaczy rozumieć nieuniknioność świata i w związku z tym nie zwracać uwagi na zewnętrzne porażki lub powodzenia, a działać i wypełniać swoje obowiązki. Efektem takiego działania jest szczęście, ponieważ jesteśmy wolni od niepokoju o powodzenie naszych działań i od lęku przed porażką.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

realizację mojego listu do świętego Mikołaja.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

róbcie tylko to, na co macie ochotę i czujcie się wyjątkowo każdego dnia.

Magdalena Bielicka, Dyrektor Projektów Personalnych & Relacji
Gdańska Akademia Umiejętności Menedżerskich
www.gaum.pl
www.facebook.com/GdanskaAkademiaUmiejetnosciMenedzerskich

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

nie do końca dobrą inwestycją w powiększenie zespołu, co odbiło się potem na finansach firmy. Nauczyło mnie to jednego, że zaufanie trzeba mieć do ludzi, jednak zwłaszcza jeśli chodzi o prowadzenie biznesu, w niektórych aspektach niestety trzeba być nieugiętym i nie można myśleć o trudnej sytuacji innych, wtedy, kiedy wyniki mówią, że niestety czas się rozstać. To duża dla mnie osobiście nauczka, z której wyciągam wnioski i uczę się, a to chyba dobra oznaka. Jedno jest dla mnie pewne, w prowadzeniu własnego biznesu trzeba myśleć biznesowo i nie ma zmiłuj się.

A z bardzo pozytywnych rzeczy rok 2017 rozpoczął się dla mnie dodatkowym wyzwaniem, gdyż otrzymałam propozycję objęcia funkcji Dyrektora Regionu (północ Polski) w American Chamber of Commerce Poland, do której to izby należy moja firma. Wyzwanie podjęłam i niesamowicie się z tego cieszę.

A kończy się…

cudownie! Stworzyłam zespół fantastycznych ludzi, którzy są bardzo zaangażowani, odpowiedzialni i uczciwi w tym co robią. Mam nadzieję, że razem zajdziemy dalej w Nowym Roku! Poza tym budujemy dom rodzinny, a to nie lada wyzwanie i chyba kolejny etap.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

spełniam się zarówno w firmie, jak i w AmCham (izba). Mam dużo pracy i sporo wyzwań, ale te akurat bardzo lubię. W firmie mam fantastyczną, rodzinną wręcz atmosferę, a to bardzo ważne.  Przybyło nam klientów i rozwijamy się i to zasługa całego zespołu, który ze mną pracuje! Z kolei w American Chamber of Commerce Poland, jako jedyna z trzech Dyrektorów Regionów zorganizowałam najwięcej merytorycznych spotkań (spotykaliśmy się prawie co miesiąc) i jako jedyny region prowadzę cykl spotkań dla środowiska HR i zarządów pt. „Strategic HR”, przyczyniając się do transferu wiedzy i doświadczeń pomiędzy firmami, inspirując i rozwijając ten obszar tu w Trójmieście. Ogromnie się z tego cieszę, gdyż dzielenie się i pomoc/wsparcie to jest moja droga życiowa. Cieszę się, że środowisko HR i zarządów oraz naszych Partnerów (firmy Olivia Business Centre, Torus, EY, Deloitte, Assessment Systems, Hotel Hilton, Training Design PWC) dostrzega w działaniu Izby wartość. Na Nowy 2018 Rok szykujemy z Partnerami bardzo ciekawe wydarzenia i mam nadzieję, będę rozwijać działalność Izby w regionie, gdyż sprawia mi to ogromną radość.

A w życiu osobistym…

nie brakuje wlotów i upadków, różnic w wielu sprawach, ale dzięki temu życie nabiera tej wspaniałej pikanterii i już 12 lat mija jak moja rodzina trzyma się razem i cieszy się na dalsze plany. Prowadząc własny biznes i mając dodatkową jeszcze funkcję w Izbie musiałam poukładać mój balans pomiędzy tym, co dla mnie najważniejsze czyli rodziną i pracą, którą też kocham.

Uwierzcie mi nie jest to łatwe, ale możliwe do zrobienia, wystarczy chcieć żyć i być tu i teraz. Tak też zrobiłam bez poczucia, że coś mi ucieka i czegoś nie zdążę zrobić.

Mam też wspaniałych przyjaciół i ludzi wokół siebie, co jest niesamowitą wartością i jak to mawia wielu osób, nie da się tego kupić, zdobyć inaczej, jak dając trochę siebie.  

Dodatkowo ogromną satysfakcję sprawia mi wsparcie Natalki 20-letniej młodej i wspaniałej kobiety w jej życiu. Działając w Fundacji Metapomoc (jestem współzałożycielem), zostałam jej Patronem w życiu i daje mi to ogrom satysfakcji, jak widzę, kiedy pokonuje kolejne kroki do przodu, czasem z trudem, ale finalnie rozwija się i realizuje siebie. Pracujemy teraz nad przygotowaniem do matury, więc trzymajcie kciuki! Moja wspaniała córcia Zosia znająca biegle angielski oraz mąż obiecali nawet swoją pomoc, więc jest się z czego cieszyć i nie może się nie udać!

Z Nowym Rokiem zaczynamy pracę w fundacji z 11 młodymi osobami, które potrzebują wparcia mentoringowo-coachingowego, osobami, które mimo młodego wieku nad wyraz dużo przeszły i doświadczyły złych rzeczy, które nigdy nie powinny były się wydarzyć. Chciałabym stworzyć razem z cudownymi osobami w Fundacji cały program i mam nadzieję, że nam się uda! Trzymajcie proszę kciuki.

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

“Sukces to przechodzenie od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu” Winston Churchill – wyczytałam u Magdy Koźmali (za co dziękuję) i myślę sobie, że jestem na właściwym miejscu na każdej płaszczyźnie mojego życia. Całe życie się uczymy: siebie nawzajem, innych ludzi, życia i jego mechanizmów, więc ktoś, kto przechodzi przez życie nawet bez jednego potknięcia dla mnie oznacza, że nie żył naprawdę, nie próbował, nie dążył do realizacji swoich marzeń i pragnień, nie żył. Wolę zatem już zdecydowanie potykać się, otrzepywać kolana (Ania Urbańska – dziękuję za to określenie) i iść dalej realizując pasje, marzenia i po prostu żyć na własnych zasadach i bez strachu.

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

mam sporo planów i staram się je realizować, choć nie kosztem czegoś innego. Harmonia – to dobre słowo, zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. To co jest pewne – koło kwietnia przeprowadzamy się do naszego rodzinnego domu i zamierzam bardzo z tego się cieszyć! Planujemy rodzinnie kilka podróży i mam nadzieję, że będzie to cudowny czas!

Zawodowo – tu życie bardzo pozytywnie mnie zaskakuje i strasznie się cieszę i jestem wdzięczna Bogu, że jestem w tym punkcie, w którym jestem. Dużo oczywiście przede mną i najprzyjemniejsze jest to, że życie stwarza nam ogromne możliwości i wystarczy umieć jest dostrzec, podjąć wyzwanie i konsekwentnie dążyć do celu. To jest niezwykłe.  A wyjątkowa jest każda chwila naszego życia, warto ją przeżywać z wdzięcznością i radością.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

never give up! Zawsze też bądźcie sobą i nie bójcie sięgać wyżej, realizować marzenia i dążyć do celu! Życzę Wam, byście zawsze nawet jak coś się nie udaje, lub jest trudno nigdy nie rezygnowały, jeśli jesteście przekonane, że to co robicie, jest Wam pisane i kochacie to. Szczęśliwego Nowego Roku 2018!!!

Joanna Bojarska-Buchcic, Managing Partner/ AMCHAM Gdańsk Director
HR SOLUTIONS GROUP, HR SOLUTIONS OF USA, INC., LOCAL DISTRIBUTOR FACET5 www.hrsolutions-group.com

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

intensywnymi inwestycjami, zwiększaniem zatrudnienia i dynamiczną ekspansją rynkową.

Natomiast rok 2017 kończy się dla mnie…

sukcesem. Jestem bogatsza o kolejne doświadczenia biznesowe, nowe umiejętności radzenia sobie w niekomfortowych sytuacjach, zarządzanie zmianą. Mam również poczucie, że zrealizowałam większość założonych sobie na ten czas planów.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

zwiększyć wartość i rozpoznawalność firmy i marki Futuro Finance. Udało nam się urosnąć na wiele sposobów – pod kątem zatrudnienia, biur, obrotów, naszego udziału w rynku, działalności charytatywnej.

Poza tym nie ukrywam dumy z powierzonego mi zadania – Polska Akcja Humanitarna powołała mnie na swojego Ambasadora Biznesowego. Cieszę się, że mogę promować jej ideę wśród przedsiębiorców oraz inicjować wydarzenia, które przyczynią się do zbierania środków na jej działalność.

W życiu osobistym…

jestem szczęśliwą i spełnioną mamą oraz żoną, realizującą swoje marzenia o podróżach po całym świecie i jeździe konnej.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

„Pycha kroczy przed upadkiem” oraz „Przyzwoitość jest w cenie”.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

czasem „zbierania” po intensywnym czasie „siania” w 2017 roku. Liczę, że pozwoli to moim firmom wejść na jeszcze szersze wody i rozwijać się na jeszcze wyższym poziomie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

przede wszystkim wyznaczenia sobie określonych celów i wytrwałości w ich realizacji. Oczekiwania na sukces, ale też przygotowania na ewentualne niepowodzenia. Spełniania się nie tylko zawodowo, ale także w życiu prywatnym, budując twierdzę, która pomoże znieść wszystkie wyzwania, na które rzuci nas los.

Agata Brucko-Stępkowska – założycielka i prezes Futuro Finance www.futurofinance.pl/

ogólnopolskiej firmy specjalizującej się w doradztwie finansowym dla klientów biznesowych i indywidualnych. Zatrudnia 220 osób, współpracuje z około 30 bankami i otwiera oddziały w miastach wojewódzkich. Założyła Fundację Czynów Szlachetnych, z którą chce wspierać inne organizacje, zwłaszcza te, które wspierają młode talenty i tworzą przestrzenie dla rozwoju społeczeństwa. Jest pierwszym Ambasadorem Biznesowym jednej z największych organizacji pozarządowych w Polsce – Polskiej Akcji Humanitarnej.

Agata Brucko-Stępkowska otrzymała wiele nagród i wyróżnień gospodarczych i społecznych. W 2014 roku w konkursie organizowanym przez magazyn „Businesswoman & Life” została laureatką w kategorii „Lider branży finansowej”. Kilkukrotnie doceniana w rankingach „Perły Polskiego Biznesu” oraz „Who is Who – Najważniejsze osobowości branży finansowej”, jako jedyna kobieta w zestawieniu.

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

obietnicą zmiany i zapowiedzą wielkich zawodowych wydarzeń.

A kończy się…

świadomością, że te wielkie zmiany, szczególnie w wyborze modelu biznesowego w którym najlepiej mi pracować zależą tylko i wyłącznie ode mnie. Wiem już, że żadne przedsięwzięcia nie okaże się sukcesem, jeżeli realizujemy je aby wspierać ambicje i pomysły kogoś innego.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

postawiłam na siebie. To była bardzo trudna decyzja i wymagała wielu bardzo bolesnych działań.

A w życiu osobistym…

postawiłam na rodzinę

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

jak może być jeszcze lepiej?

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

rokiem realizacji od dawna odsuwanych na później zamierzeń. Będzie to rok podróży zawodowych, ekscytujących wydarzeń organizowanych dla Polek, emigrantek na całym Świecie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

wspierajcie swoje własne pomysły! Możecie realizować siebie gdziekolwiek zdecydowałyście się mieszkać. Wybierając świadomie osoby, które Was otaczają tworzycie swój własny wszechświat, który ma Wam sprzyjać. Nie skreślajcie swoich własnych postanowień tylko dlatego, że ktoś przyjdzie do Was z „lepszą propozycją”. Tylko wtedy jesteście w stanie długo wnosić wielką realną wartość do życia innych i po prostu być szczęśliwe!

Katarzyna Brzychcy – Emigracja Jest Kobietą
www.emigracjajestkobieta.com

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

nowymi klientami. Zaczęłam go mając obok siebie najlepsza załogę na świecie

A kończy się…

nowymi klientami i z jeszcze cudowniejsza załogą 😉
Pyszną i niezapomnianą Wigilią firmową
A i nowym biurem 😉

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

Będąc w sumie 17 lat w branży….
3 rok “na tzw. swoim”, udało się mi oraz mojemu wspólnikowi stworzyć stabilne miejsce pracy, pełne ludzi z mega pozytywną energią.

Zero w stratach Klientów to też nas dobrze pozycjonuje jako odpowiedzialna firmę

To dla nas najważniejsze.

A w życiu osobistym…

Jestem przespełnioną mamą i przeszczęśliwą narzeczoną Krzyśka. Mam tych 2 wymarzonych mężczyzn obok siebie. Oczywiście nie mogę zapomnieć o naszej Zwariowanej Flo 😉 buldożer francuski – tak buldożer bo je wszystko co napotka

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

wizja bez wykonania to tylko wizja.

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

będzie równie udany osobiście oraz zawodowo jak ten 2017 w tej właśnie kolejności

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

po tylu latach doświadczenia, nie raz walki, kilku przegranych ale głównie wygranych mam takie przemyślane zdanie dla wszystkich: nie dorastajmy zbyt szybko, róbmy to, co naprawdę w życiu chcemy robić. Kierujmy się priorytetami naszymi nie innych.

Ewa Buczny, Client Service Director, BUZZ
../../../aktualnosci/pochwala-wartosci-roku-2016-raport-marka-jest-kobieta/

2017 rok rozpoczął się dla mnie…

szeregiem wyzwań zawodowych. Nie było łatwo, jednak jestem osobą upartą i zdeterminowaną w dążeniu do określonych celów, dzięki temu

Rok kończy się dla mnie…

bardzo pozytywnie. Jestem zadowolona z osiągniętych w pracy wyników. W trakcie roku poznałam też wiele nowych, czasem wręcz fascynujących osób, które mocno zmotywowały mnie do dalszego rozwoju.

W życiu prywatnym…

jestem szczęśliwą mamą. Łączę zatem pracę z wychowaniem synka i pewnie tak, jak wiele kobiet, jestem dumna z tego jak zaradną jestem osobą.

Moim mottem niezmiennie pozostaje…

„dobro powraca”. Jestem zdania, że pozytywne nastawienie do ludzi, cierpliwość i wyrozumiałość sprawiają, że wokół siebie mamy wtedy wiele dobrych i serdecznych osób.

Mam nadzieję, że 2018 rok…

będzie po prostu jeszcze lepszy 😉

Wszystkim kobietom życzę też tego…

czego życzę sobie czyli: wytrwałości i odwagi w dążeniu do celów oraz patrzenia na siebie łagodniejszym, mniej krytycznym okiem. Warto dać sobie prawo do popełniania błędów, jeśli ma to w przyszłości zaowocować czymś naprawdę ważnym i dla nas wartościowym.”

Karolina Celińska, Qubus Hotel Management, www.qubushotel.com

Rok 2017 w biznesie/ życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

wielkimi planami i nadziejami, że mój biznes będzie się rozwijał

a kończy…

zdecydowanie pomyślnie. Udało się mi rozwinąć skrzydła, zobaczyć sukcesy moich współpracowników i uczestniczyć w bardzo prestiżowym szkoleniu fryzjerskim za granicą.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż…

udało mi się bardzo rozwinąć mój salon fryzjerski Chmiest Academy of hair Design w Krakowie. Fryzjerzy, którzy ze mną pracują odnoszą sukcesy w wielu konkursach, a także biorą udział w szeregu szkoleń, miło na to patrzeć. Jestem z nich bardzo dumna!

Motto powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku to…

“Co cię nie zabije, to cię wzmocni”.

Mam nadzieję, że rok 2018…

przyniesie same dobre chwile, sukcesy i wyzwania, które bardzo lubię w mojej pracy zawodowej.

Moje życzenie dla innych kobiet na rok 2018…

są bardzo proste, ale okazuje się, że czasem bardzo trudno je spełnić. Nie bójcie się stawiać na siebie, realizujcie się zawodowo i prywatnie, nie bójcie się wyzwań! Nie byłabym też sobą, gdybym nie życzyła wszytkim Paniom, aby zawsze miały czas na pójście do fryzjera, to przecież jedna ze wspanialszych przyjemności w życiu!

Bogusława Chmiest, Chmiest Academy of Hair Design

www.chmiest.pl
facebook.com/ChmiestAcademyOfHairDesign

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

zmianami. Ustaliłam nowe priorytety i cele zawodowe. Sprzedałam jedną firmę by móc całkowicie zająć się drugą. Gabinet Kosmetologii Medycznej i Masażu na Saskiej Kępie świetnie prosperuje. Oprócz różnorodnych zabiegów na twarz (od oczyszczania, nawilżania i regeneracji do zabiegów dermapen i mezoterapii igłowej) oferujemy też aromaterapeutyczne masaże lecznicze i relaksacyjne. Każda osoba odwiedzająca nasz gabinet może się poczuć wyjątkowo, bo zabiegi są szyte na miarę specjalnie dla niej i dobrane do jej samopoczucia w danej chwili.

Dzięki Fundacji „Biznes to Sztuka”  mogę łączyć biznes z pomocą innym, co jest dla mnie niezmiernie ważne. Organizuję i promuję szkolenia dla przedsiębiorców oraz różnego rodzaju wernisaże  (otwarte i zamknięte) dla artystów polskich i zagranicznych. Wernisaże są świetną okazją dla przedsiębiorców do porozmawiania o biznesie w luźnej i przyjemnej atmosferze z kieliszkiem dobrego wina. A firmy sponsorując takie wydarzenia mają okazję się zaprezentować starannie dobranym pod kątem ich potrzeb uczestnikom wernisażu.

A kończy się…

optymizmem i wieloma planami rozwoju firmy i fundacji na 2018 rok. Chcę działać jeszcze bardziej kompleksowo i dlatego w 2018 roku dołączymy nowe usługi do tych już dostępnych.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

pracuje ze wspaniałymi ludźmi. Ciągle się rozwijam, podejmuję nowe wyzwania, kończę nowe kursy i otrzymuję  wartościowe certyfikaty, by później móc bardziej holistycznie podejść do człowieka i jak pomóc mu najbardziej adekwatnie do sytuacji w której się znajduje. Udało mi się połączyć pasję do olejków eterycznych z masażami i moją misją pomagania innym oraz dzieleniem się wiedzą z tego zakresu. Cieszę się, że moja praca służy coraz większej liczbie osób. Jestem szczęśliwa, kiedy widzę natychmiastową poprawę samopoczucia, ustąpienie bólu i uśmiech zadowolenia na twarzy 😉

A w życiu osobistym…

mam wokół siebie wspaniałe osoby, na które ZAWSZE mogę liczyć. Dzięki temu, że sama decyduję jak, gdzie i kiedy pracuję, to mogę dopasować godziny pracy do godzin nauki dzieci, bym mogła jak najwięcej czasu spędzić z nimi, zawieźć na zajęcia pozaszkolne a po drodze porozmawiać co wydarzyło się w szkole, z jakimi kolegami i koleżankami lubią przebywać…

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

„czerpać radość z życia, być szczęśliwą i dawać szczęście innym” – to moja siła napędowa…

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

przyniesie mi jeszcze więcej możliwości w rozwoju osobistym i zawodowym oraz będzie jeszcze lepszy niż 2017.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

dużo zdrowia, gdyż jest ono potrzebne. Wiary w siebie, w swoje możliwości. Miłości – także do siebie samych. Spełnienia i szczęścia.

Jola Christol, Prezes Fundacji „Biznes to Sztuka”

www.facebook.com/Fundacja-Biznes-to-Sztuka
www.facebook.com/WWonnejChwili

Teraz, u schyłku tego roku moge juz pokusić sie o stwierdzenie, że to był dla mnie rok wyjątkowy. Nie bacząc na zawirowania zawodowe splecione z udrękami prywatnymi, które w rzeczywistości postrzegam jako lekcje niezbedne, do dalszego wzrostu osobistego. Zrozumienia moich potrzeb i pragnień oraz mnie samej w odniesieniu do otaczajacego mnie świata.

Kontakty nawiązane w tym roku, z pewnoscia pozostaną na bardzo długo a ze wzgledu na ich osobistą wartość, range jaka zajmują w moim życiu przybierają kształt bramy otwierającej się na nowe możliwości.

Rok uplywajacy byl dla mnie czasem zorientowania sie w jakim kierunku prowadze moje życie zawodowe jak również osobiste, byl to rok swoistego przesiewu, rzeczy, czynności i ludzi, rozdzielenia i jasnego określenia tego co mojej osobie służy lub nie.

Prywatnie mialam okazje przekonać się jak bardzo zmieniło sie moje podejście do ludzi, zaczęłam dostrzegać człowieka i jego potrzeby, pomijając różnice. Zmienił sie również mój stosunek do kobiet; solidarność, więź i porozumienie wyparły poczucie konkurencji.

Takim moim osobistym sprawdzianem a zarazem nieocenionym szkoleniem był pobyt w Stanach. Podroż ta zmieniła moje życie, miedzy innymi, ukazala na ile dojrzałam do tego by budować relacje z innymi kobietami.

Wskazała mi inny wymiar otwartości połączonej z gotowością do niesienia pomocy bez oczekiwania czegokolwiek w zamian.

Motto, które również podczas tej podroży przylgnęło do mnie i w stu procentach się z nim zgadzam brzmi; let it go, but never your dream. Z kolei inne, równie istotne sprawdzające się na pozór często to¨szanuj swoje słowo.¨

Idąc tym tropem, zatapiam się w zaufaniu iż myśli moje stają się rzeczami a energia z nimi związana napędza mnie do działania i przekraczania moich własnych granic.

W nadchodzącym roku zamierzam jeszcze bardziej dobitnie udowadniać, że świat jest mały a życie jest piękne.

Wątpliwości i niedowierzania pozostawiam daleko za sobą, z otwartością porywam się na rzeczy, które są dla mnie nowością.

Sobie i każdemu z osobna życzę, by ten 2018 byl taki jakim go wszem zapowiadaja, rokiem zmian i wejścia w nowy lepszy świat.

Niech stanie się rokiem odwagi i partnerskiej współpracy gdzie juz nie jako jednostka a jako wspierający się zespól przyczynimy się do zmiany otaczajacego nas świata.

No black or white just  right!

Wioletta Chrószcz, Marka jest kobietą

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

ciekawie…wiele wyzwań, wiele planów, także pracowicie ….ale najważniejsze w gronie przyjaciół i bardzo życzliwych mi osób, które cały czas  wspierają mnie w życiu zawodowym jak i prywatnym, za co bardzo Wam kochani dziękuję <3

A kończy…

ojj,,,,dwa razy bardziej pracowicie ;))) ale z poczuciem dużej satysfakcji i spełnienia się zawodowego szczególnie, iż zrealizowaliśmy nową strategię rozwoju naszej marki Libell i uskuteczniliśmy strategie sprzedażowe o nowe kierunki działania….a więc było dużo pracy ale i dużo zadowolenia  mogę powiedzieć, że ten rok był bardzo wymagający ale i wiele mnie nauczył

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo

coraz częściej słyszymy bardzo miłe opinie na temat naszej biżuterii Libell, mamy już całkiem przyzwoite grono stałych Klientów, no można by rzec raczej Klientek ))) co uskrzydla nas do dalszych działań w sferze  nowych kolekcji, chcemy tworzyć biżuterię na miarę oczekiwań pod katem  designu i jakości  i w tej sferze czuję, że obraliśmy  dobry kierunek.

A w życiu osobistym

to także był ciekawy rok, obfitował w piękne uroczystości w naszej Rodzinie <3

Wiele się działo, wiele mnie zaskoczyło, ale podsumowując cały rok podjęte decyzje i działania były jak najbardziej trafne, a najważniejsze, że kończę go spokojna, z uśmiechem na twarzy i pełna optymizmu na Nowy Rok

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

“Never be ashamed,’ he said. ‘Accept what life offers you and try to drink from every cup. All wines should be tasted; some should only be sipped, but with others, drink the whole bottle.’
‘How will I know which is which?’
‘By the taste. You can only know a good wine if you have first tasted a bad one.”

― Paulo Coelho, Brida

„Love is only the word until someone arrives to give it meaning……”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)

czuję, że będzie to dla mnie ważny rok, pełen wyzwań tych zawodowych ale i tych osobistych

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018

dużo miłości ale także tej w stosunku do siebie, wierzcie w siebie, bądźcie dla siebie serdeczne i miłe, a wówczas cały świat to dostrzeże i będzie Was tak traktował <3 <3 <3

Patrycja Chwastek, właścicielka marki LIBELL
www.facebook.com/libellbizu

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

intensywnie, ambitnie oraz z nowymi przedsięwzięciami.

A kończy…

zdecydowanie za szybko! 24h to za mało 😉

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

pracując na co dzień w lotnictwie / dział logistyki (bardzo szybkim, rosnącym oraz rozwijającym się przemyśle), znalazłam czas na prace w naszej organizacji charytatywnej – The British Polonia Foundation (strona: www.polesintheuk.net) która wydala książkę o Polakach, bądź tez osobach z polskimi korzeniami. Nasz darmowy e-book jest bezpłatnie do pobrania na: www.polesintheuk.net/Moj wywiad dla Tygodnia Polskiego znajduje się: www.tydzien.co.uk/artykuly/2017/08/02/the-sky-is-the-limit/ oraz o naszym projekcie można przeczytać na: www.tydzien.co.uk/artykuly/2016/10/10/brytyjsko-polski-ksztalt-tozsamosci/

A w życiu osobistym…

kolejne wyzwania, projekty – najnowszy ‘Ambasadorzy do spraw polsko-brytyjskich’. Więcej na początku 2018 🙂

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

nie ma ograniczeń oraz żyje się tylko raz!

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

jeszcze bardziej ekscytujący, z nowymi wyzwaniami, doświadczeniem, ideami…

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

mam nadzieje, iż pomimo, przeszkód spotykanych na drodze do osiągnięcia celów, nie zabraknie wam wytrwałości oraz determinacji, aby je pokonać.

Anna Collins, Lotnictwo, Współzałożycielka oraz członek zarządu The British Polonia Foundation
www.tydzien.co.uk/artykuly/2017/08/02/the-sky-is-the-limit/
www.tydzien.co.uk/artykuly/2016/10/10/brytyjsko-polski-ksztalt-tozsamosci/
www.polesintheuk.net/
www.facebook.com/polesintheuk/

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie… 

od kilku ważnych pytań, których nigdy wcześniej sobie nie zadawałam i od strachu przed własnymi planami 🙂

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

zbudować międzynarodowe kariery dla kilku bardzo topowych managerów. Tworzyłam strategię poszukiwania pracy na rynek dalekowschodni, skandynawski, amerykański i afrykański. Powiększyłam zespół – zaprosiłam do współpracy doradczynie kariery z powołaniem, które codziennie zaskakują mnie swoją pomysłowością, zaangażowaniem i zapałem. Z ogromną przyjemnością obserwuję jak “rosną” i każdego dnia pomagają innym w ułożeniu swojego życia zawodowego. Jestem z nich bardzo dumna. Wdrożyłam wiele projektów, nie zliczę ile stworzyłam dokumentów CV oraz ile wypiłam kaw doradczych z klientami. Wiem jednak jedno – jestem dokładnie w tym miejscu, w którym chcę być.

a w życiu osobistym…

wszystko zaczęło się układać w logiczną całość, puzzle nagle do siebie pasują, kropki łączą idealnie, a cały świat zdaje się mówić “to w końcu twój czas Kamila”. I tego się trzymam!

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

nic nie dzieje się bez przyczyny, a to że coś dobrego przyjdzie jest tylko kwestią czasu.

Mam nadzieję, że 2018 rok przyniesie mi…

nowy rozdział biznesowy, bardzo międzynarodowy i zwiedzę swoje ukochane Włochy. Mam również nadzieję, że moja nauczycielka języka włoskiego nie straci do mnie cierpliwości i dalej będzie mi pomagać 😉 A za pewnik uznaję fakt wydania swoich kilku ciekawych narzędzi, które będę wspomagać innych na rynku pracy 🙂

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

kochani życzę Wam więcej….zdrowego egoizmu. Tak. Dokładnie tego. Zbyt często widzę jak zapominacie o sobie, nie wsłuchujecie się w swoje potrzeby i marzenia, zapominacie o tym co jest ważne dla Was, czego chcecie od życia i innych. Zatracacie swoje własne kolory na rzecz szarej codzienności, wypełnionej rutynowymi obowiązkami. W ten świąteczny czas wzywam Was do małego buntu 😉 Czas znaleźć chwilę na randkę z samym sobą, zastanowić się nad przyszłością, zdefiniować swoje pragnienia i znaleźć odwagę do tego, by o nie zawalczyć. Bądźcie odważni i działajcie pomimo strachu. Ja nieustannie trzymam za Was kciuki!

Kamila Czarnomska, Trener Kariery, Audytor Biznesu, www.treningkariery.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

spokojnie i pracowicie….

A kończy…

zadowoleniem z dobrze wykonanej pracy…

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

udało mi się połączyć z sukcesem prowadzenie własnej działalności oraz bycie prezesem w spółce, która rok 2017 zakończyła podpisaniem prestiżowej umowy. A wszystko to dzięki wspaniałemu zespołowi ludzi, zaangażowanych w prowadzone przez obie firmy projekty. Bez nich sukces nie byłby możliwy.

A w życiu osobistym…

Pomimo ogromu pracy był czas na wspólne z mężem wypady w nasze ulubione miejsca w Tatrach i Sudetach.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

„Nigdy nie uciekaj przed niczym, bo kiedy już będzie Ci się wydawać, że to odeszło… to wróci cztery razy silniejsze i potężniejsze”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

Będzie jeszcze lepszy niż ten obecny zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Życie jest zbyt krótkie by bać się próbować …..

Gabriela Ćwiękała, Właściciel Biura Rachunkowego Gabi, Prezes CONCEPT sp. z o.o.
www.br-gabi.pl
www.team-concept.pl

 

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

nie do końca sprecyzowanym kierunkiem, w którym potrzebowałam iść i planami jakie chcę realizować. To było raczej oczekiwanie na zlecenia i na to co się wydarzy i los przyniesie. To był czas przekształcenia firmy, dla której wykonuję zlecenia ( w moim drugim zawodzie) z działalności gospodarczej na sp.z o.o. co pociągnęło za sobą znaczne ograniczenie tych zleceń. Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej czułam, że stało się tak po to, abym w końcu mocno zajęła się swoim biznesem i stanęła na własnych nogach.

A kończy…

pełną świadomością czego potrzebuję, jakie mam plany, powrotem do pisania książki o życiu w aktywności fizycznej i akceptacji swojego ciała. Podjętymi działaniami w celu rozkręcenia swojego biznesu.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

przestałam czekać aż samo coś się zadzieje i zaczęłam działać. To spowodowało, że tak zwyczajnie zaczęło „mi się chcieć” i do głowy przychodzą nowe ciekawe pomysły. Stworzyłam grupę kobiet ćwiczących w ramach programu „aktywuj się w Gdańsku” pod hasłem „dojrzałe kobiety ćwiczą”, prowadzę treningi personalne w parach oraz indywidualnie w domach u klientek.

A w życiu osobistym…

czuję zdecydowanie większy spokój, radość i wdzięczność z każdego dnia, mimo że nie zawsze jest mi do śmiechu. Tworzę takie relacje z bliskimi o jakich zawsze marzyłam.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to: 

Monika puść to, czego tak kurczowo się trzymasz i o czym tak intensywnie myślisz, a to samo przyjdzie. W myśl przypowieści, w której mędrzec mówi do ucznia: wyrzuć z plecaka te zgniłe ziemniaki, które w nim nosisz przez całe życie. Co dla mnie oznacza, odpuść  te wszystkie trudne sytuacje i emocje z przeszłości, które cię tylko dołują, wybacz innym oraz sobie i zaakceptuj swoje życie i siebie samą taką jaką jesteś teraz.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

zdecydowanie lepszym czasem pod względem zawodowym i finansowym. Wiem, że zrealizuję swoje plany zarówno zawodowe, sportowe jak i osobiste. Będę swoim przykładem pokazywać, że warto pokochać siebie bez żadnych „jeśli”, a wtedy życie oddaje ci tę miłość w każdej dziedzinie życia.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

zrób dla siebie każdego dnia coś, co sprawi, że ten dzień stanie się dla ciebie lepszy. Choćby świat walił ci się na głowę, to przez łzy uśmiechnij się do siebie w lustrze albo idź na 5- minutowy spacer nawet gdy pada deszcz. Pogody ducha i radości w sercu.

Monika Dąbkiewicz
Super Queensize – Monika Dabkiewicz – Trener Personalny
#

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

intensywnością, czasami chaosem, zbytnim zaangażowaniem, radością tworzenia, siłą współpracy, działaniami grupy, zaufaniem.

A kończy…

siłą, spokojem , spełnieniem, dumą i poczuciem dobrze wykonanej pracy.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

udało mi się  stworzyć nową jakość i puścić ją w świat.

A w życiu osobistym…

siłą i możliwością działania

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to: niemożliwe jest możliwe

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

tworzeniem nowych projektów, wspieraniem ludzi w rozwoju i dalsze sianie siły i równowagi

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

słuchajmy siebie i swoich dusz, współpracujmy, wspierajmy się – jest w nas niesamowita siła.

Kamilla Daroszewska Doradca | Konsultant | Coach |  Trener | Wellbeing Project
Lean Recruiting| Certyfikowany Konsultant Mindsonar
www.wellbeing.com.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

obiecująco… W związku z tym spełnił on swoje zobowiązania, choć niektóre przekazał do wykonania młodszemu koledze 2018.

A kończy się…

z perspektywą dużego rozwoju. To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo jestem nastawiona na podążanie swoją własną drogą, choć często jest ona znojna i skomplikowana, jednak po jej przebyciu satysfakcja jest niewspółmiernie wyższa niż gdybym osiągnęła coś na podstawie wielu kompromisów wobec siebie i swoich wewnętrznych założeń,  za którymi przyznam się szczerze nie przepadam.

A w życiu osobistym.

Tę sferę pozostawię dla siebie  Niezmiennie zmiennie…

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku

,,Moje słowa nie odpowiadają moim myślom, a to poniża owe myśli.’’

,,Rzecz polega na życiu, na samym życiu, na jego odkrywaniu – ciągłym i nieskończonym – a nie na odkryciu!’’

Fiodor Michajłowicz Dostojewski

Mam nadzieje, że 2018 rok…

będzie rokiem generującym wiele niezapomnianych wspomnień. Pomoże mi zrealizować kilka z moich założeń, zarówno biznesowych jak i prywatnych, choć słowo założenie w stosunku do życia osobistego nie jest tu dobrym wyrażeniem. Bardziej określiłabym to jako myśl przewodnia, którą chciałabym się kierować. Czas jednak zweryfikuje, czy w toku upływających dni moje pomysły oraz poglądy nie ulegną zmianie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

życzę Wam, aby nadchodzący rok był przepełniony pięknymi emocjami

podczas wielu wyjątkowych chwil. Doceniajmy momenty, które bezpowrotnie mijają i czerpmy przyjemność z ,,dawania”, gdyż wówczas i my będziemy obdarowani –i nie mam tu na myśli materialnych przymiotów tego świata. A przede wszystkim życzę zdrowia, ponieważ bez niego wszystko się kończy. Jest to jeden z nielicznych wymiarów, na który wielokrotnie nie mamy do końca wpływu, a więc i dużej łaskawości losu nam wszystkim.

Natalia Długosz, ORNALI Home&Garden

#

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

dość spokojnie w pierwszym kwartale ale z dużymi planami ponieważ trwała inwestycja dotycząca  trzeciego obiektu hotelowego  pod moim zarządzaniem. I tak drugi kwartał nabierał rozpędu i zawirowań. Tak to już jest, że czasem niemożliwe musi stać się możliwym . Tak też się stało i nowy obiekt został uruchomiony w Gdyni pod nazwą Błękitny Żagiel.

A kończy…

kończy się jak co roku podsumowaniami planami na przyszły oraz przygotowaniami do nowego sezonu w naszych hotelach. Nie zabraknie jak zawsze listy co można było zrobić lepiej …

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

jestem dumna z moich pracowników, bez nich nic by się nie udało i działało tak jak powinno. Są bardzo pomocni i samodzielni. Cieszę się , ze mogę z nimi pracować.

A w życiu osobistym…

w życiu osobistym różnie to było ale nigdy nie narzekam, ważne że jesteśmy zdrowi a reszta sama przyjdzie.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

„celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej” Dalajlama.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

czekam na rok 2018, który będzie pełen niespodzianek, nowych wyzwań i czeka nas dużo pracy, nawet mnóstwo… Myślę , ze to będzie dobry rok.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

ja mam zawsze jedno życzenie – aby ludzie prywatnie i w biznesie byli sobie pomocni i patrzyli na siebie z uśmiechem!

Małgorzata Dorodzińska
Dyrektor Zarządzający, Hotel Królewski, Hotel Morski, Hotel Błękitny Żagiel

www.hotelkrolewski.pl
www.hotelmorski.pl
www.blekitnyzagiel.pl

Mój biznesowy rok 2017 rozpoczęłam…

postanowieniem aby szczegółowo przyjrzeć się mojej marce osobistej i ją uporządkować.

Natomiast kończę go dumna…

że sfinalizowałam kilka ważnych dla mnie projektów, że większość studentów trafia do mojej szkoły z rekomendacji, a dzięki otrzymanemu narzędziu jakim jest język obcy osiągają zamierzone cele.

W życiu osobistym powodem mojej dumy…

jest to, że udowodniłam sobie, iż jestem wytrwała i osiągam postawione sobie cele. Dumą napawają mnie również sukcesy mojej córki, studentki mikrobiologii na uczelni w UK.

Motto do którego często wracam…

mam kilka powiedzeń, które często powtarzam m.in. „karma wraca”, czy przyświecające mi w biznesie „wszyscy jesteśmy wygranymi – win win”.

Mam nadzieję, że w roku 2018 będę…

kontynuowała pracę nad marką osobistą oraz zajmę się nowymi projektami, które chodzą mi już po głowie i że nie zabraknie mi czasu na pielęgnację moich przyjaźni.

Moje życzenie dla innych kobiet…

nie bójcie się robić tego co chcecie, a nawet jeśli się boicie… to i tak to róbcie!

Joanna Gabryś-Trybała – właścicielka, założycielka, dyrektor zarządzająca Prestige Lingua oraz coach językowy. Autorka metody COMMUNICATION FIRST dla osób, którzy dzięki narzędziu jakim jest  j. angielski, stają się obywatelami świata. Pomysłodawca Festiwalu Piosenki Angielskiej You can sing. Wyznacza kierunki i czuwa, aby projekt jakim jest jej szkoła był dokładnie tym, w co wierzy i tym co podpowiada jej wieloletnie doświadczenie lektorskie.
www.facebook.com/PrestigeLingua
www.prestigelingua.pl

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…  

ogromnymi zmianami w życiu prywatnym, rozczarowaniem, utratą stabilności zdrowotnej i ekonomicznej. Wyzwaniami dotyczącymi prowadzenia nowej działalności Damosfery, jaką był Salon Damosfery – miejsce modowe, artystyczne i rozwojowe dla kobiet, które bez wsparcia moich przyjaciół i partnerów biznesowych, nie byłyby w tamtym momencie do pokonania.

A kończy…

powoli porządkuję swoje życie prywatne, wracam do zdrowia i spełniam się w biznesie. Salon Damosfery i sama Damosfera, a w tym również portal, szalenie się rozwinęły i dają mi jak i mojej wspólniczce Kasi Krauss, ogromną satysfakcję. Widzę również coraz lepsze perspektywy rozwoju zarówno osobistego jak i firmy. Moja głowa jest znowu pełna pomysłów, odważnych projektów i energii do jeszcze większych zmian.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

współdziałając z moją wspólniczką, stworzyłyśmy wspaniały zespół, składający się kreatywnych kobiet. Sprawiłyśmy, że marka Damosfera jest jeszcze bardziej rozpoznawalna, a nasz portal czyta coraz więcej kobiet. Wiele z nich wspieramy, pomagamy nawiązywać biznesowe kontakty, radzimy im i staramy się być dla nich inspiracją. Wiele z nich, jest również dla nas motorem do działań. Nasz projekt Warszawski Dzień Kapelusza stał się bardzo medialnym wydarzeniem i dotarł do ogromnej grupy odbiorców. Najbardziej dumna jestem z tego, że robię to co kocham i co sprawia mi ogromną przyjemność.

a w życiu osobistym…

udało mi się na pewno, na nowo polubić samą siebie, uwierzyć w swoje możliwości i odkryć, że wyjście z toksycznego związku to nie porażka, ale wygrana. Jestem dumna, że okazało się, że mam przyjaźń tak wielu osób, co miało swój oddźwięk w momencie, gdy potrzebowałam wsparcia, pomocnej dłoni lub po prostu rozmowy. Jeszcze sporo niełatwych chwil przede mną, ale dzisiaj mogę znowu powiedzieć, że cieszą mnie małe rzeczy, że chyba jestem szczęśliwa, bo szczęście to uśmiech syna, kawa z przyjaciółkami czy wyjście na koncert z moją ukochaną siostrą.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

moje motto… „Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu, aż ta druga osoba umrze.” Buddha

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

wiele wyzwań przede mną, ale nie obawiam się ich, gdyż wiem, że dam sobie radę zarówno w biznesie jak i w życiu prywatnym. Będzie to kolejny rok wyzwań i realizacji planów, projektów, które pozwolą na jeszcze większe umocnienie marki jaką jest Damosfera, a co za tym idzie również mojej pozycji w biznesie.

Prywatnie mam wiele marzeń, z czego bardzo się cieszę, bo zapomniałam jak bardzo są miłe i ekscytujące, szczególnie gdy udaje się je nam zrealizować.

Rok 2018 będzie dla mnie czasem dalszych poszukiwań drogi, którą już zawsze będę się starała iść.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

pragnę, abyście były szczęśliwe i sięgały po swoje marzenia. Nie pozwólcie wmówić sobie, że coś musicie, albo czegoś nie możecie. Róbcie to co kochacie i niezależnie od tego, czy jest to kariera, czy prowadzenie domu, bądźcie dumne z wykonywanej pracy i oczekujcie tego od innych. Pozwólcie sobie na pomyłki, na to, że nie musicie być doskonałe i idealne, bo tylko Wy, kochające i akceptujące siebie, uczynicie się szczęśliwymi i spełnionymi. Zaufajcie swojej intuicji, wyborom i pozwólcie sobie czasem na szaleństwo. Życzę Wam abyście miały odwagę być po prostu dobre dla siebie. Wszystkim Państwu życzę normalności na co dzień i radości z drobiazgów.

Edyta Gawarskato współwłaścicielka spółki Damosfera, która w firmie zajmuje się wieloma dziedzinami, a w tym marketingiem, PR-em, współkreuje portal oraz odpowiada za relacje z partnerami. Od roku współtworzy Salon Damosfery, skupiający marki projektantów ubrań, biżuterii i dodatków; twórców sztuki, ludzi ze świata mody i kultury. Jej pasją są zagadnienia z obszaru relacji międzyludzkich, szczególnie między kobietami.

www.facebook.com/Damosfera/
www.damosfera.com/

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

bez większego szału.. Miał to być kolejny spokojny rok, który jednak zweryfikował i wywrócił do góry nogami całe moje życie zarówno zawodowe jak i prywatne… Po pierwsze zostałam po raz drugi mamą, choć staraliśmy się o naszego księcia, ciąża położyła mnie na przymusowy urlop, dzięki któremu miałam czas na przemyślenia i podjęcie kilku decyzji odkładanych na później… Po drugie moje zawodowe decyzje które podjęłam postawiły przede mną mnóstwo ciekawych wyzwań jak i wieloma możliwościami…

a kończy się…

nowymi perspektywami, nowymi wartościowymi kontaktami i jeszcze większą ilością pomysłów

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

dojrzeć do tego aby wreszcie zrobić to w czym najbardziej się odnajduję pomimo i mimo wszystko… przede wszystkim jestem dumna nie tylko z samych decyzji i tego co już się zadziało w kierunku uruchomienia pewnego projektu, ale również z tego, że udaje mi się łączyć życie zawodowe z prywatnym (tu mam na myśli mojego miesięcznego synka i ośmioletnią córkę, bo to jest trochę taka jazda bez trzymanki 🙂  Ruszyłam też z projektem, którego pierwsze prawdziwe efekty będziecie mogli oglądać już od 31 stycznia 2018r, a rozwijał będzie się on przez kolejne lata 🙂

a w życiu osobistym…

kurcze jestem po raz drugi mamą 🙂 po 8 latach przerwy wielu rzeczy się nie pamięta, ale te małe postępy każdego dnia u takiego maluszka, bardzo otwierają oczy i cieszą 🙂

Moja cudowna starsza córka wspaniale znosi pojawienie się brata…

Farciara ze mnie, co tu dużo gadać 😉

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

wszystkie przeszkody to iluzja, a podpieranie się nimi to tylko wymówki… jeśli się czegoś chce to należy po prostu iść w odpowiednim kierunku i szukać rozwiązań, bo są one zawsze.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

ja nie mam nadziei ja to wiem, ja to czuję, że 2018 rok to będzie rok spełnienia planów i marzeń zarówno zawodowych jak i prywatnych.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

cieszcie się życiem, nie bójcie się podejmować nawet ciężkich decyzji, bo jeśli będziecie w nich konsekwentne / konsekwentni to wszystko musi się udać… zatem dobrych decyzji i spełnienia marzeń 😀

Dorota Gierwiałło, Właścicielka Fabryki Marzeń
www.facebook.com/fabrykamarzen24pl/

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

niesamowicie, pełen wrażeń i nowych wyzwań. Powołana została Fundacja Poparzeni, ruszyłam dalej po Polsce z wystawą „Kobieta z bliznami”, liczne wywiady i nagrania. Sama się zastanawiam, jak znalazłam na to wszystko czas.

A kończy…

ze spokojem, wyciszeniem wewnętrznym, z planami i pomysłami na rok 2018.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

do Fundacji każdego dnia ktoś się zgłasza i prosi o pomoc. Jak ktoś raz trafi pod moje skrzydła, to zostaje na dłużej. Pomogłam wielu osobom i  dalej pomagam, przeszłam wiele szkoleń, nawiązałam współpracę z kilkom firmami.

A w życiu osobistym…

skończyłam pisać książkę i myślę żeby w przyszłym roku ją wydać. Przez ten rok poznałam wspaniałe osoby, które dużo wniosły do mojego życia osobistego.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

„dobro wraca”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

będzie niesamowity. Nowe projekty, warsztaty, wykłady, strona www. W roku 2018 będę dalej prowadzić Fundację, ale startuję także z własną marką osobistą, gdzie do współpracy zaprosiłam wspaniałe osoby. Fundacja ruszy z nowymi projektami, ale na razie nie chcę zdradzać.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

żeby się nie poddawały, uwierzyły  w swoje możliwości, że po każdym upadku można się podnieść i iść do przodu. Najważniejsze, być sobą.

Jolanta Golianek – pedagog, logopeda, terapeuta, mówca inspirująco-motywujący.
Prezes Fundacja Poparzeni
www.facebook.com/fundacjapoparzeni

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

ten rok dla Gabinetu był czasem wielu zmian – od zatrudnienia wspaniałej załogi, przez poszerzenie oferty o zabiegi z zakresu laseroterapii i oraz zaawansowanych terapii łączonych, na otwarciu nowej lokalizacji Gabinetu skończywszy. Mocno wierzę, że za sukcesem w interesach stoją ludzie! Ja mam to szczęście, że otaczam się osobami, dzięki którym udaje mi się podejmować śmiałe plany i realizować ambitne cele. Szczególnie podziękowania należą się mojemu fantastycznemu zespołowi kosmetologów za zaangażowanie, pasję i wspólną pracę nad rozwojem Gabinetu. Dziękuję również Klientom za zaufanie, wszystkie dowody sympatii, dobre rady oraz pomoc w ciągłym rozwoju.

Natomiast rok 2017 kończy się dla mnie…

rok 2017 zakończyły dla mnie dwie wspaniałe imprezy: huczne 5. urodziny Gabinetu połączone z prezentacją lasera diodowego LIGHTSheer® DESIRE oraz uroczysta gala wręczenia Gabinetowi Gorlicka-Kruk Certyfikatu Najwyższej Jakości Usług 2017. Jest to najbardziej prestiżowa nagroda w branży przyznawana przez Zarząd Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Kosmetologii „Przyjazna Kosmetyka”.

W życiu osobistym…

jestem szczęśliwą i spełnioną mamą oraz żoną! Moja rodzina to największy motor do pracy i dalszego rozwoju – wspierają i cieszą się z każdego, nawet najdrobniejszego sukcesu! Bardzo im za to dziękuję!

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

niezmiennie „Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli” Albert Schweitzer oraz „Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu” Benjamin Franklin

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

moje plany zawodowe związane są oczywiście z rozwojem Gabinetu. Mam nadzieję, że 2018 rok będzie pełen kolejnych wyzwań, nowych projektów i ciekawych wydarzeń. Planów mam mnóstwo, mam więc również nadzieję, że uda mi się je wszystkie z powodzeniem zrealizować. Moim marzeniem w życiu osobistym jest zdrowie i szczęście moich najbliższych.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

na Nowy Rok życzę Nam pomyślności, spokoju i wielu pięknych chwil. Inspirujmy, wpierajmy i uczmy się od siebie nawzajem. Nie bójmy się realizacji marzeń. Szanujmy swoje zdrowie, odpoczywajmy więcej i bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiałe!

Justyna Gorlicka-Kruk, Gabinet Kosmetologii i Medycyny Estetycznej GORLICKA-KRUK
www.gorlickakruk.pl
../../../cookie/consent_prompt/index-605.htmGabinetGorlickaKruk

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

bardzo intensywnie – dużo szkoleń i mnóstwo wyjazdów, ale wszystko zgodnie z założeniami.

A kończy…

dużymi zmianami. Od ponad 4 lat doradzam w kwestii ubezpieczeń a obecnie poszerzam zakres mojej oferty, więc rozwijam się i polepszam swoje usługi. Poza tym moja pasja, jaką jest rozwój osobisty, przerodziła się w chęć pomagania innym, czego efektem było zostanie jednym z pierwszych w Wielkiej Brytanii licencjonowanych trenerów STRUCTOGRAMU. Zatem bardzo intensywny koniec roku, ale wszystkie zmiany bardzo pozytywne.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

nieustannie rozwijam się, szkolę oraz podnoszę swoje kwalifikacje. A dodatkowo wiedząc, że to co robię jest wartościowe dla moich klientów, tym bardziej daje mi powody do dumy i mobilizuje mnie do intensywniejszej pracy.

A w życiu osobistym…

jestem szczęśliwą mamą prawie 3 letniej córki oraz żoną wspaniałego mężczyzny, który bardzo mnie wspiera nie tylko prywatnie, ale również w realizacji moich planów zawodowych.

Motto, do którego często wracałam w tym roku?

„To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące” –Paulo Coehlo. Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia! Realizujmy zatem swoje marzenia, te małe i te większe. Te prywatne i te zawodowe. Cieszmy się z najdrobniejszych rzeczy i doceniajmy to, co mamy.

W roku 2018 zamierzam…

realizować swoje plany i marzenia. Zarówno te zawodowe, jak i prywatne. Planuję odwiedzić nowe miejsca, poznać nowe kraje, ich kulturę i obyczaje.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Życzę wszystkim zdrowia, bo to jest najważniejsze! Doceniajmy swoich najbliższych, rodzinę, przyjaciół. Mając zdrowie i będąc kochanym, jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko, co tylko sobie wymarzymy!

Monika Hanczaruk, Protection Adviser, licencjonowany trener STRUCTOGRAM UK
www.monika.hanczaruk.com/pl

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

pod hasłem przygotowania do znaczących zmian. Będąc menedżerem zagranicznej spółki, a jednocześnie sukcesywnie rozwijając własny biznes, musiałam przygotować spółkę do mojego odejścia, po to, aby zająć się wyłącznie rozwojem i realizacją planów biznesowych własnej firmy.

A kończy…

zapracowanym sukcesem, dalszą motywacją i niesamowitą satysfakcją.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

konkretnie ustaliłam i skupiam się na trzech kierunkach działania, są nimi: szkolenia dla firm oraz indywidualne, coaching i trenerstwo w zakresie języka angielskiego tzw. szybką metodą – Colina Rose. Rozwijam działalność międzynarodowo. Na Luty 2018 zaplanowałyśmy z moją partnerką biznesową kolejne szkolenie w Wielkiej Brytanii. Pierwsze odbyło się w październiku 2017r. w trzech miastach UK. Szczególnie jestem dumna z tego, że poznałam i nawiązałam współpracę ze wspaniałymi, wartościowymi ludźmi, z którymi razem realizujemy wspólne cele każdego dnia.

A w życiu osobistym…

po 10 latach związku postanowiłam zostać szczęśliwą ‘singielką’ i otworzyć się na nowe możliwości budowania wartościowej i dojrzałej relacji partnerskiej.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to: 

„Jedyny sposób na to aby się przekonać, to spróbować”. Doskonale sprawdziło się na obu obszarach.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

rok 2018 będzie dla mnie wyjątkową dbałością o relacje z innymi, skupieniem się nad realizacją dalszych planów powiązanych z rozwojem firmy oraz odbywaniem szkoleń podnoszących moje umiejętności, po to aby oferować moim klientom usługi na najwyższym poziomie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Jak mawiał Steve Jobs: “…miej odwagę podążać za swoim sercem i intuicją. One jakimś cudem już wiedzą, kim tak naprawdę chcesz zostać. Wszystko inne ma wartość drugorzędną”, tego Wam kochani z całego serca na każdy dzień Waszego życia życzę ❤

Joanna Jakubowska, Nauczyciel|Trener|Coach

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

…wyborem: dziecko czy praca? I wybrałam oczywiście – i jedno i drugie. By mieć więcej czasu dla synka,  stworzyłam pierwszy w Polsce pełnometrażowy videokurs o notowaniu w biznesie. To było wyzwanie! W jedną noc, bez żadnych powtarzanych scen, za to z podkarmianym niemowlakiem pod stołem. Gdy tego dokonałam, stwierdziłam, że w sumie mogę pójść o krok dalej: zaczęłam uczyć się sprzedaży i segmentacji klienta. Nikt wcześniej nie mówił mi jak prowadzić biznes, zwłaszcza ten artystyczny. A tymczasem, metodą prób i błędów okazało się, że to jest całkiem ciekawa praca. Zwłaszcza, gdy widziałam efekty u moich klientów. Ucząc ludzi prowadzić efektywniej spotkania, rysując wystąpienia na żywo, szkoląc i tworząc wielometrowe infografiki pomogłam im więcej zarabiać. I to mnie najbardziej cieszyło.

Ale nie byłabym teraz tu, gdzie jestem, gdyby nie ogromne wsparcie Marcina Osmana, Kamili Kruk, Ani Kupisz i wielu innych wspaniałych mentorów biznesowych. Bo ja zaczęłam rok od małych kroczków – a dzięki nim teraz skaczę ze zleceniami po całym świecie.

A kończy się…

…w gronie wybranych świadomie partnerów biznesowych, odcięciem się od wampirów energetycznych i konkretnym podsumowaniem finansowym. Oraz 138 Absolwentami mojej Akademii Sketchnotingu dzięki którym pękam z dumy!

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

… po pierwsze: nie zrezygnowałam z bycia mamą i aktywnie rozwijałam karierę z dzieckiem przy boku. Nawet podczas rysowania na żywo konferencji na 30 metrowych ścianach, zawsze miałam na oku swą latorośl. Dzięki temu też rozwijam swoją uważność i odwagę w eksperymentowaniu.

A po drugie: nie dałam się stłamsić w najtrudniejszym momencie rozwoju zawodowego przez ludzi twierdzących, że to się nie uda, nie wypada itp. Po prostu robiłam swoje i przestałam oglądać się na tych, którzy jeszcze do tego nie dojrzeli. Zwłaszcza, udając moich przyjaciół. Nauczyłam się, że na drodze do naprawdę wysokiej góry, natrafia się nieraz na doliny. I warto mieć wokół siebie ludzi świętujących z Tobą takie rozstania z przeszłością.

A w życiu osobistym…

… staram się, by moi najbliżsi odczuwali, że to oni są moim priorytetem. Chodzę na randki z mężem. Dbamy o to, by w drobnych gestach pokazywać sobie to, że o sobie myślimy. I bawi mnie utrwalanie śmiesznych zachowań bobasa w komiksowym stylu. Nauczyłam się tez odpoczywać. To jedna z najważniejszych rzeczy, które musiałam pojąc w tym roku.

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

Ani dnia bez linijki – Józef I.Kraszewski
Każdego dnia starałam się pisać / rysować – dla moich klientów, bliskich i dziecka. To sprawiało, że każdego dnia moje umiejętności były odrobinkę lepsze.

Daj Daj Daj Poproś – Gary Vee
W tym roku moją strategią było dawanie darmowej wartości – kontentu, który wznosił biznesy moich klientów na wyższy poziom. Dzięki temu zbudowałam silną sieć wsparcia i markę osobistą.

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

…pozwoli mi pracować mniej, a dzielić się jeszcze większą wartością.
Wiem, że PRZYNIESIE jeszcze więcej wyzwań i trudnych momentów, ale ZROBIĘ wszystko, by BYŁO TO DLA MNIE wzmocnieniem. To będzie rok rozwijania multimedialnego i zagranicznych kontraktów. Ale jednocześnie rok umacniania tego, co buduję od lat – więzi z ukochanymi osobami.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

… to życzenia obfitości. Tej mądrej –
W zdrowiu, o którym będziemy pamiętali;
W decyzjach, które nas zbudują i wzmocnią;
W relacjach dających nam odkrywać to, co w nas wartościowe;
W biznesie, który wydobędzie z i dla naszych klientów to, co najlepsze; a
Wśród bliskich – czasu na drobne cuda, uczenia się na błędach innych i tych momentów zdziwienia „Tak, zrobiłem/-łam to!”

Agata Jakuszko – Rysowniczka konferencyjna i trener myślenia wizualnego
Live infographic recorder w Draw the Words
Instagram: instagram.com/drawthewords/
Facebook: #
www: drawthewords.pl

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

początek roku był jednym z najtrudniejszych do tej pory… Mnóstwo wydarzeń, niekoniecznie tych dobrych, które niby mnie nie dotyczyły, ale działy się obok. Małe kryzysy, które skutecznie obniżały poczucie własnej wartości… Miało to ogromny wpływ na całe życie, zarówno to prywatne jak i w biznesie.

a kończy…

powiedzenie, że “To co złe, dobrze się kończy”- sprawdziło się w 100%. Dziś jestem szczęśliwa i doceniona. Wiem, że kryzysy uczą nas radzić sobie w trudnych dla nas sytuacjach, kształtują charakter i pozwalają nam poznać samego siebie.  Ciężkie doświadczenia, z którymi przychodzi nam się zmagać, mogą pozytywnie wpłynąć na jakość życia.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

docenić swoją pracę, swoje osiągnięcia i zrealizować wyznaczone cele.

a w życiu osobistym…

śmiech moich dzieci, ich sukcesy. Spokój i komfort życia… To  wszystko sprawia, że nic nie jest od tego ważniejsze. Wtedy czuję się spełniona i szczęśliwa.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

ograniczenia znajdują się tylko w naszej głowie a siła pozytywnego myślenia, to połowa drogi do sukcesu. Każde jutro jest wynikiem tego co dzisiaj.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

dalszy rozwój, nowe wyzwania…

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

biznesowo – Oby ten nadchodzący Nowy Rok był jedynie pasmem sukcesów i dalszego rozwoju, natomiast w życiu osobistym spełnienia i miłości.

Dorota Janczukowicz, Hotel Grand Lubicz – „Uzdrowisko Ustka” www.grandlubicz.pl

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie… 

bardzo szybko. W zasadzie nie miałam czasu, żeby odpocząć po poprzednim roku a tu już gonitwa terminów w pierwszych miesiącach 2017 roku.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

cieszę się, że zrealizowałam wraz z zespołem bardzo duże projekty, dopięliśmy na czas wszystkie wydania czasopisma Businesswoman & life oraz po raz kolejny obroniliśmy tytuł „Lider wśród czasopism dla kobiet biznesu”. To prestiżowa nagroda przyznawana przez Warszawską Izbę Przedsiębiorców i Kapitułę Konkursu. Dumą napawają mnie sukcesy naszych klientów, którzy dzięki współpracy z Businesswoman & life zdobyli nowe rynki oraz wielu nowych klientów, a także poszerzyli swoje biznesy.

A w życiu osobistym…

nie rozdzielam życia na osobiste czy też na biznesowe. Życie jest jedno, codziennie coś się wydarza.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

niczego nie przyspieszaj. Na wszystko jest czas i miejsce.

Mam nadzieję, że 2018 rok przyniesie mi…

wspaniałych ludzi, którzy zasilą swoją energią naszą redakcję. Przybywa nam projektów i potrzebujemy pięknych umysłów do pracy, ludzi z pasją i talentem oraz umiejętnością dostrzegania w codziennych, z pozoru zwykłych sytuacjach, wielkich rzeczy

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

życzę wszystkim kobietom wytrwałości, cierpliwości, radości i wszystkiego co najpiękniejsze.

Elżbieta Jeznach, Dyrektor ds. Kluczowych Klientów
Magazyn Businesswoman & life

Businesswomanlife.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

ten rok był dla mnie bardzo szybki. Tuz po rozpoczęciu Nowego Roku wystartowałam z realizacja projektów szkoleniowych i coachingowych. W związku z takim początkiem roku w moich działaniach było mnóstwo energii i inspiracji na kolejne miesiące w mojej aktywności zawodowej.

A kończy…

z poczuciem satysfakcji i głową pełną pomysłów na kolejne miesiące Nowego Roku 2018.
W związku z tym, ze nazywam siebie często kolekcjonerką sukcesów moich klientów kończę ten rok z ich spektakularnymi dokonaniami. Dzięki temu mijający rok mogę podsumować jako pełen sukcesów.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

rozwinęłam skrzydła jeszcze bardziej, a także skutecznie wspierałam moich klientów w drodze do ich sukcesów.
Cieszę się, ze udało mi się poleczyć realizacje celów biznesowych i osobistych z podróżami, które uwielbiam. Dzięki temu mam poczucie satysfakcji i poczucia pielęgnowania mojej energii i pasji. To z kolei pozwala mi z pełnym zaangażowaniem i koncentracją pomagać moim klientom – uczestnikom moich szkoleń i indywidualnych sesji coachingowych oraz podczas mojego autorskiego show energetyczno-motywacyjnego realizowanego w kraju i za granicą. Jestem także dumna z otrzymanej nagrody w plebiscycie Lwice Biznesu 2017, gdzie w gronie niezwykle silnych i charyzmatycznych kobiet ze świata biznesu, kultury i show-biznesu odebrałam statuetkę, będącą wynikiem mojej skuteczności biznesowej. Było dla mnie niezwykłym zaszczytem wystąpienie na wielu konferencjach, podczas których mogłam podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem m.in. podczas kongresu Bussineswoman&life oraz The Think Big w Bristolu. Ten rok był również potwierdzeniem wyjątkowości mojej książki pt. „Uwolnij ptaka”, która nieustannie trafia w ręce kolejnych kobiet w kraju i za granicą.

A w życiu osobistym…

moim sukcesem w życiu osobistym jest to, że dbam o swój rozwój osobisty oraz rozwój kompetencji zawodowych, przekraczam swoje ograniczenia i staje się coraz skuteczniejsza w realizacji moich marzeń i celów biznesowych. Jako kobieta czuję się coraz piękniejsza i świadoma siebie. To co niezwykłego się wydarzyło w tym roku to spotkanie niezwykłego mężczyzny, który stal się moim partnerem, przyjacielem, miłością.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

„Bądź sobą, wszyscy inni są już zajęci” Oskar Wilde
„Twórcze myślenie to przełamywanie utartych schematów, by spojrzeć na sprawy z różnych punktów widzenia.” Edward de Bono

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

będzie dla mnie rokiem pełnym radości, satysfakcji i sukcesów moich klientów. Wierze mocno, ze moje plany na nadchodzący rok przyniosą skuteczne połączenie moich celów, pasji, życia prywatnego i podroży tych po świecie, ale także w głąb siebie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

odwagi do realizacji najbardziej zuchwałych marzeń, spełnienia i szczęścia w życiu osobistym i zawodowym. Życzę Wam, aby każdego dbali o siebie i wierzyli w swoje umiejętności i wyjątkowość. Życzę Wam zwykłego ludzkiego szczęścia w codzienności. Miłości i bycia kochanym przez bliskich każdego dnia.

Ściskam Was

Beata Jurasz – dziewczyna z Podkarpacia, psychopedagog kreatywności, trener biznesu, life & business coach, trener międzynarodowego programu „Odyssey of the Mind”, autorka książki pt. „Uwolnij ptaka” wyróżnionej w plebiscycie książka roku 2016, współautorka trzech książek z dziedziny rozwoju osobistego i kreatywności, kolekcjonerka sukcesów swoich klientów, wykładowca, autorka artykułów, prelegentka oraz panelista na konferencjach naukowych.

Zapraszana przez media jako ekspert. Zrealizowała cykl wywiadów na temat zmiany na kanale Youtube pt. Coach Café. Od 2015 roku prowadzi swoje autorskie show interaktywno-motywacyjne dla kobiet pt. „Uwolnij ptaka”. Od tego czasu uczestniczyło w nim ok. 2.000 kobiet w wielu miastach Polski oraz w Paryżu, Londynie i Dublinie.

Jako trener wspiera organizacje w szybszym osiąganiu lepszych rezultatów biznesowych, „uskrzydlaniu ich” poprzez rozwój umiejętności managerskich oraz podnoszenie skuteczności działania zespołów. Jako coach towarzyszy w podróży młodym przedsiębiorcom w rozwijaniu ich biznesów. Inspiruje do osiągania wyższego poziomu kreatywności biznesowej. Wspiera managerów w rozwoju ich kluczowych kompetencji. Jest pasjonatką życia. Od kilkunastu lat towarzyszy ludziom w zmianie ich życia na lepsze. Jej trudne doświadczenia życiowe sprawiły, że z jeszcze większą siłą i skutecznością przeprowadza ludzi przez zmiany w ich życiu osobistym i zawodowym.
www.beatajurasz.pl
www.facebook.com/beata.jurasz

2017 rok rozpoczął się dla mnie…

podniesieniem poprzeczki, dokładnie tak – jak to mówią, cała zabawa polega na tym, żeby króliczka gonić a nie go złapać. Złapałam, poczułam niedosyt i postanowiłam podnieść poprzeczkę, gonić kolejnego.

Rok kończy się dla mnie…

inspirująco 🙂 podjęłam kilka odważnych decyzji, które okazały się trampoliną do nowych wyzwań, poznałam kilka wspaniałych i pozytywnie zakręconych osób, no i gonię kolejnego króliczka 😉

To, z czego jestem dumna to fakt, iż…
stworzyłam i rozwijam własną markę www.mkaleta-galwa.pl, jestem autorką studiów podyplomowych – zarządzanie sprzedażą na WSE im. ks. J. Tischnera w Krakowie i mam mnóstwo energii do działania, realizacji nowych wyzwań i nowe pomysły do realizacji w 2018 roku.

W życiu prywatnym…

jestem mamą dwóch facetów, to dodaje mi energii i motywuje do działania

Moim mottem niezmiennie pozostaje…
“Kobieta jest jak torebka z herbatą. Nie wiadomo, jak jest mocna, dopóki nie znajdzie się w gorącej wodzie.”- Eleonor Roosevelt.

i ostatnia inspiracja:

“Pytanie nie brzmi: kto mi pozwoli? Pytanie brzmi: kto spróbuje mnie powstrzymać?”

Mam nadzieję, że 2018 rok…

będzie najlepszym jak do tej pory…

Wszystkim kobietom życzę też tego…

aby nie bały się zaryzykować 😉 warto posłuchać intuicji i czasem postawić wszystko na jedną kartę 🙂

Magdalena Kaleta-Gałwa, Coach, Trener, Mentor
www.mkaleta-galwa.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

zawieszeniem działalności:-) czasem trzeba z czegoś zrezygnować, żeby zrobić czas i przestrzeń na coś innego. Dla mnie, w perspektywie planowanej emigracji do Kanady, priorytetem było dokończenie doktoratu do wakacji. Wiedziałam, że doby nie wydłużę, więc potrzebuję coś wykreślić z mojego codziennego planu dnia, żeby zrobić miejsce na pisanie rozprawy. Padło na pracę zarobkową… Decyzja z oczywistych względów trudna, ale w tamtym momencie najlepsza. Rodzina z głodu nie umarła, a doktorat napisany:-)

A kończy…

nowym początkiem, nowymi wyzwaniami w nowym kraju i milionem planów na nadchodzący rok!

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

zmieniłam wszystko. Znalazłam w sobie odwagę, żeby pójść za głosem serca. Wbrew zdroworozsądkowym kalkulacjom.

A w życiu osobistym…

cieszę się każdym dniem, ucząc się życia w rytmie ‘slow life’.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

to słowa Profesora Bartoszewskiego o tym, że są w życiu rzeczy, które robić warto i takie, które robić się opłaca. Nie wszystko, co się opłaca, warto. I nie wszystko to, co warto robić, jest opłacalne. Rezygnacja z dnia na dzień z pozycji zawodowej, której zdobycie było okupione latami ciężkiej pracy – to się nie opłaca. Przeprowadzka za ocean, z perspektywy kosztów z tym związanych – to też się nie opłaca. Ale warto. Satysfakcja, że daję radę. Realizowanie marzeń. Poczucie spełnienia. Tego nie sposób rozważać w kategoriach opłacalności. Finansowo ten rok może wychodzić na minus, ale było warto!

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

nie czekam na to, aż Nowy Rok sam mi coś przyniesie. Mam zamiar sama wziąć w tym roku dla siebie jak najwięcej! Wiem, że będzie to dla mnie taki rok, jaki sobie sama wykreuję. A tworzę go już teraz, nie marnując żadnej okazji, która pojawia się na horyzoncie. Jedno wiem na pewno – będzie bardzo aktywnie!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

zrób w tym roku to, z czym nosisz się od dawna. Zdecyduj się na zmianę, której potrzebujesz. Jeśli posłuchasz swojego wewnętrznego głosu, spotkasz na swojej drodze właściwe osoby, przyciągniesz zasoby, o których brak teraz się obawiasz. Uczyń najbliższy rok Twoim najlepszym rokiem.

Anna Kamińska
Coach, trener, psycholog, radca prawny, wykładowca akademicki, współtwórca programów radiowych, trener personalny, a nade wszystko żona i mama. Prawdziwy „człowiek renesansu”, osoba o wszechstronnych zainteresowaniach oraz multidyscyplinarnym wykształceniu. Czując, że standardowy model edukacji uniwersyteckiej jest dla niej zbyt ciasny, podjęła studia interdyscyplinarne, w ramach których kształciła się równocześnie na wydziałach prawa, psychologii, filozofii oraz socjologii. Jej osiągnięcia naukowe zostały docenione przyznaniem dyplomu z wyróżnieniem Rektora. Dwa dyplomy magisterskie nie zaspokoiły jej apetytu na wiedzę. Dalej były więc studia w University of Cambridge w Wielkiej Brytanii, doktorat w Polskiej Akademii Nauk, aplikacja radcowska, szkoła coachingu.

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

pomyślnie. Ciekawe zamówienie, nowe pomysły ofert dla naszych Gości. Zapowiadało się dużo pracy.

A kończy…

poczuciem spełnienia i ochotą na dalszy rozwój i doskonalenie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

Hotel SPA Wieniawa pięknie się rozwija. Wyróżnia się na rynku hotelowym i SPA. To efekt ciężkiej pracy całego naszego zespołu, lokalnego i oddanego.

A w życiu osobistym…

ciągle chciałabym zwolnić. Ale jak zwalniamy to wolę przyspieszyć 😉

Czuje ogromną satysfakcję że znajduje czas aby działać na rzecz kobiet w lean In Poland, rozwijać klaster Turystyki Zdrowotnej. Ogromne wsparcie mojego męża daje duży komfort w działaniu.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

hmm. Nie było nic takiego.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

przyniesie zdrowie dla moich bliskich i dla mnie. To podstawa spokojnego myślenia. Zrobię – porządek w garderobie. Będzie dla mnie – owocny.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

bądźcie zdrowe i  korzystacie z okazji jakie daje Wam los. Uwierzcie że możecie.

Dorota Karnikowska, Dyrektor, Hotel Wieniawa SPA
Hotelwieniawa.com

Rok 2017 rozpoczęłam…

z wielką ekscytacją i determinacją aby walczyć jak wojownik, aby pozostać skupioną, a w obliczu wyzwań i strachu, wybierać odwagę. Moja kariera zorientowana jest na pomoc innym być zdeterminowanym i iść naprzód przez życie, więc wiedziałam, że muszę pozostać blisko Boga który daje mi sił z Niebios, które przewyższają wszystko, czemu stawić czoła…

W tym roku, podobnie jak i wielu poprzednich lat, przekonałam się nader często, że….

“tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono”. Jak również to, że jeśli nie zaufam Bogu, nie dowiem się, do czego zdolny jest On.

Kiedy ciężka choroba odebrała moją niezależność i niemalże zniszczyła moje życie…

pomyślałam, że moje marzenia o wielkich planach, pozytywnych rzeczach dla świata, dla mnie się skończyły. Jednakże, to co uznałam za koniec marzeń, tak naprawdę wprowadziło mnie na nową ścieżkę – spełniania moich najskrytszych marzeń! Jestem autorką, mówcą motywacyjnym, life coach, Miss Canada 2017 na wózku i z coraz większą ilością możliwości występowania na deskach świata, aby inspirować i wzmacniać innych bardziej niż kiedykolwiek mogłabym tego zapragnąć!

To, czego nauczyło mnie w tym roku życie, prywatnie i zawodowo to…

kiedy jesteś w połowie swojego życia, doświadczasz tego, rozumiesz bardziej, że odpuszczenie, pokora, w połączeniu z dużą dozą miłości zaprowadzi cię do szczęścia i spełnienia najskrytszych marzeń!

Motto, do którego wracałam często w tym roku….

kiedy straciłam mojego kochanego teścia, który odszedł na raka, znalazłam jedno z jego słów, cytatów…. które wywarły ogromny wpływ na moje życie. Czytając je, wiedziałam że stanie się również moim mottem:

Ogarnij, okiełznaj swój ból. Naucz się akceptować rozczarowania, cierpienie i nieprzewidziane straty. Wtedy, życie stanie się łatwiejsze, staniesz się silniejsza po to, aby przejść przez kolejną burzę, która prędzej czy później nadejdzie. Ale pamiętaj, to wszystko to narzędzia w ręku Pana aby cię zmienić na lepsze. Kryzysowe, trudne sytuacje to nieprzyjemne ale potrzebne okazje do wzrostu.

Moja największa nadzieja i życzenie dla wszystkich na rok 2018 to…

abyście walczyli o swoje życie niczym prawdziwi wojownicy, ale nie tylko swoją siłą, ale siłą Waszego Ojca w Niebie. A wtedy, w obliczu strachu, niepewności i zwątpienia, będziecie pewni siebie, będziecie odważni!

Bądźmy w kontakcie, podążaj ze mną w mojej podróży życia, zaproś mnie aby porozmawiać na twoim evencie, odwiedź mnie na stronie www.vahenking.com

Rev. Vahen King author of Going Farther, motivational speaker and life coach.

www.vahenking.com

Vahen King, is an author, motivational speaker, life coach, and ordained minister, but please don’t let that scare you away. Vahen is just a normal girl who loves life and walks through each door as God opens them. She doesn’t pretend to have all the answers, but she believes that all the events in her life—both good and bad— have led her onto this unique platform to help anyone who has ever felt fearful, unworthy, or unloved. Vahen feels that the message she has to share will challenge people`s self-doubt and empower them. Vahen currently lives with her husband, Vaughan, in Alberta, Canada, and considers it a true honor and privilege to share this platform with so many other amazing women.

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

dużym wyzwaniem, to były schody, ale rozumiane pozytywnie jako wspinaczka, droga do celu, krok za krokiem. Po każdym kroku widać więcej, odkrywa się nowy krajobraz i nowe możliwości.

A kończy…

podsumowaniem, rozliczeniem kolejnego roku i wyznaczeniem  zadań i kierunków

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo

rozwijam firmę, zatrudniam kolejnych pracowników, ale w dalszym ciągu na każdego z nich patrzę jak na człowieka, znam osobiście i traktuje indywidualnie.

A w życiu osobistym

jestem partnerką, mamą, panią domu, znajduje czas na spełnianie tych roli i odnajduje w tym satysfakcje, szczęście i spokój.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

otaczaj się ludźmi mądrzejszymi od siebie

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)

będzie obfity w cele, już je wyznaczyłam. Liczę na to, że zrealizuje je z sukcesem.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018

Kobietom w 2018 roku życzę, aby śmiało stawiały na swoje marzenia, bo jeśli kobiet w pracy czy rodzinie jest szczęśliwa to potrafi to szczęście przelać na innych

Katarzyna Klimczuk – prawnik, przedsiębiorca, finansistka, trener, właścicielka marki Solutions 4 Business oraz partner Alior Banku

Rok 2017 w biznesie/ życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

cudowną nowiną o kolejnym dziecku, nieoczekiwanymi możliwościami zawodowymi, nieodkrytymi dotąd horyzontami nauki i rozwoju.

A kończy…

absolutnym spełnieniem w roli matki, nowym zawodem, głową pełną ciekawych ścieżek, planów i pomysłów, wspaniałymi, inspirującymi osobami w gronie znajomych (nie tylko na facebooku ;))

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

znalazłam swoje nowe powołanie. Odkryłam satysfakcję ze szkolenia i uczenia innych. Zaczęłam tworzyć coś swojego, spełniając potrzebę polepszania życia innym. Zdobyłam nową wiedzę i umiejętności i skończyłam trzeci kierunek studiów.

Odważyłam się występować publicznie i pisać nie tylko do szuflady. Udało się połączyć bogate życie zawodowe i nowe wyzwania z życiem prywatnym, domowym bez poczucia, że ktokolwiek ucierpiał.  Co jednak cieszy najbardziej to fakt, że w tym zawodowym roku częściej niż zwykle słyszałam „byłaś świetna”, „gratuluję” „dobra robota” 😉

A w życiu osobistym…

w domu wszyscy zdrowi i kochający, dach nad głową mam  i głodna nie chodzę. Zostałam obdarowana najpiękniejszym prezentem jakim mogłam. Po raz drugi zostałam mamą. Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba, bo wiem, że o wszystko na co mam wpływ mogę zadbać sama.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

nie ma problemów są wyzwania, nie ma porażek, są lekcje

Mam nadzieję, że 2018 rok…

będzie dla mnie przełomowy. Wybiorę dla siebie najlepszą na ten moment ścieżkę zawodową i z powodzeniem będę się w niej realizować dając przy tym możliwość rozwoju nie tylko sobie ale i innym.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

żebyście dawali sobie prawo do bycia sobą. Miejcie odwagę do mówienia tego co czujecie, robienia tego co pragniecie i słuchania tego co podpowiada Wasze ciało. Żebyście w tym pokręconym świecie potrafili odnajdywać pewny grunt pod nogami otaczając się ludźmi, którzy Was wspierają, szanują, kochają i doceniają.  Te życzenia są dla wszystkich. Mężczyznom też się należą

Monika Kowalska-Aćimović, Trener Structogramu, Coach, Manager
www.kobietazmozgiem.pl

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

wreszcie postawieniem na własną markę – Marika Krajniewska i budowaniu wizerunku opartego na autentyczności. Nie przeszkodziło to w dalszym rozwoju wydawnictwa jako takiego i poskutkowało rozwojem kolejnych pomysłów i projektów, które zostały wcielone w życie.

Natomiast rok 2017 kończy się dla mnie…

niezwykłą zapowiedzą na to, że kolejny rok przyniesie jeszcze więcej, o czym dzielę się z Państwem z ogromną wdzięcznością. W związku z tym, że moje życie biznesowe jest mocno związane z twórczością i życiem artystycznym, można powiedzieć, że kolejny rok sukcesu za mną, a przede mną nowe wyzwania, które same w sobie już są sukcesem. 4 lipca odbędzie się premiera mojej nowej książki, za którą pójdą kolejne, o czym będę opowiadać ze szczegółami niebawem. Właśnie rozpoczęliśmy prace nad nowym biznesem, więc rok kończy się zdecydowanie pracą u podstaw, podwalinami pod ogromny rozwój w nowym roku.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

rozwinąć swoją pozycję na rynku wydawniczym, zarówno mając na uwadze markę osobistą Marika Krajniewska jak i wydawnictwa Papierowy Motyl, zwiększyć udział Papierowego Motyla w akcjach harytatywnych oraz wspierających czytelnictwo w Polsce, a także zrealizować te projekty, które były zaplanowane na ten rok.

Poza tym nie ukrywam dumy z powierzonego mi zadania …

w tym zakresie odpowiem nieco przewrotnie, zadaniem było spełnienie swojego marzenia, które nie zakończy się jednorazowym wydarzeniem. Chodzi o rozwój warsztatu pisarskiego, ale też i aktorskiego, co zaowocowało wzięciem udziału w przedstawieniu teatralnym “Zapisane w listach”. Jest to kolejny dowód na to, że warto zmienić swoje myślenie, by stać się kreatorem własnego życia.

W życiu osobistym…

jestem spełnioną kobietą, partnerką, mamą, towarzyszką, niestrudzoną marzycielką, łapiącą marzenia za ogon.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

jestem kreatorem własnego życia. Wszystko zależy wyłącznie ode mnie.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

będzie dla mnie czasem wzrostu duchowego, artystycznego i biznesowego, ponieważ te wszystkie sfery przenikają się wzajemnie, będzie czasem uważności i otwarcia się na nowe, a także kontynuacją rozpoczętych planów i misji.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

wielu z nas, realizując cele biznesowe zapomina o dwóch istotnych aspektach naszego życia w ogóle: uważności i autentyczności. Życzę wszystkim otwarcia się na codzienność, na nowe cuda, które omijamy szerokim łukiem, często dążąc do bycia kimś kim w gruncie rzeczy nie jesteśmy.

Marika Krajniewska – założycielka i prezes Wydawnictwa i Fundacji Kultury Papierowy Motyl, www.papierowymotyl.pl oraz bloga www.prosteopowiesci.pl. Jest pisarką, scenarzystką, nagradzaną za swoją twórczość. Jej powieści i opowiadania są porównywane do prozy Munro i Modiano, ulepiona z rosyjskiej gliny, wychowana na rosyjskiej kulturze, mocno zakorzeniona w społecznych problemach współczesnej Polski i Europy Wschodniej. Stawia na rozwój czytelnictwa w Polsce, wspierając środowiska z utrudnionym dostępem do książek.

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

pisaniem mojej 2 książki, Elastyczne Zarządzanie Czasem dla aktywnych i zapracowanych, oraz corocznym rytuałem spisywania rocznej wizji na 2017 r.

Natomiast rok 2017 kończy się dla mnie…

sukcesem, świętowaniem z najbliższymi i… corocznym rytuałem podsumowywania założonych planów po to, by stworzyć nową wizję i wyznaczyć latarnię, do której będziemy zmierzać przez cały 2018 r.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

wprowadzić naszą firmę, IKP Szkolenia na nowy poziom biznesowy, realizując ambitne projekty szkoleniowe, podczas których sprawdziliśmy się jako zespół.

Poza tym nie ukrywam dumy z  wydania mojej 2 książki, Elastyczne Zarządzanie Czasem, która już została doceniona przez czytelników! Jestem z tego naprawdę dumna!

W życiu osobistym…

spędziłam mnóstwo wspaniałych chwil na rozmowach z przyjaciółkami, które są dla mnie fantastyczną inspiracją do działania.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

to afirmacja “all is well”, którą uważamy za nasze motto, ponieważ oznacza, że wszystko idzie we właściwym kierunku, dzięki działaniom jakie podejmujemy.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

przełomowym rokiem w biznesie – zarówno dla IKP Szkolenia jak i dla mnie samej, ponieważ zrobimy biznesowy skok!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

… to życzenie odwagi do działania w osiąganiu powtarzalnej skuteczności! Wierzę, że koncentracja na przemyślanym działaniu i dążenie do bycia powtarzalnie skuteczną stanowią fundamenty sukcesu w biznesie. I tego właśnie życzę nam wszystkim – w 2018 r. bądźmy powtarzalnie skuteczne w tym, co robimy!

Iza Krejca-Pawski – szefowa firmy IKP Szkolenia, praktyk biznesu z 14 letnim doświadczeniem. Autorka książek “Elastyczne Zarządzanie Czasem dla aktywnych i zapracowanych” oraz “Sprzedaż. Tylko sprawdzone techniki”. Certyfikowany trener sprzedaży, absolwentka m. in. Psychologii biznesu. Pomaga managerom, przedsiębiorcom i handlowcom podnosić wyniki ucząc sprawdzonych strategii działania. Wcześniej trener wewnętrzny, wspierający zespoły sprzedaży i kadrę managerską w zwiększaniu wyników. Publikuje artykuły w magazynach Szef Sprzedaży, As Sprzedaży i Nowa Sprzedaż. Prowadzi szkolenia i treningi dla zespołów oraz osób indywidualnych – sprawdź programy aktualnych szkoleń oraz blog Izy na  www.izakrejcapawski.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

pełnią pomysłów i chęcią do działania.

A kończy…

satysfakcją.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

pokonałam wiele przeszkód, dużo się nauczyłam, a przede wszystkim stale mam chęć, aby się rozwijać.

A w życiu osobistym…

najbardziej dumna jestem z tego co osiągnęłam i na co się odważyłam w sporcie, przekroczyłam wymyślone przeze mnie granice. Teraz się trochę z tego śmieję.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

„Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

będzie przełomowy, będzie pełen zaskakujących niespodzianek i dużo odkryję.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

wszystkim z całego serca życzę, aby potrafili przede wszystkim słuchać siebie i żyć zgodnie z własną wolą, żeby każdy miał odwagę żyć w prawdzie, która daje poczucie lekkości w życiu. Życzę śmiałości, aby sięgać po własne pragnienia oraz zdrowia, szczęścia i słodyczy

Joanna Krzywkowska, Centrum Rozwoju Profesjonalny Tutoring
profesjonalnytutoring.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

…wyzwaniem, związanym z faktem założenia międzynarodowej kancelarii. Wiązało się to między innymi z koniecznością przekonania klientów do nowej marki i pokazania, że dysponujemy zespołem profesjonalistów, którzy zostali docenieni przez zagraniczne kancelarie. Zmiana jest naturalną konsekwencją rozwoju i w naszym przypadku wiązała się z dostrzeżeniem nowych szans i możliwości w zmieniającym się otoczeniu biznesowym i prawnym w Polsce i na świecie. Zaproszenie do stworzenia międzynarodowej struktury było dla mnie wyjątkowym wyróżnieniem, świadczącym o tym, że model współpracy z klientami i zasady, jakimi się kierujemy w codziennej pracy, zyskały uznanie w oczach prawników z kancelarii w Europie i na innych kontynentach. Wejście w międzynarodową strukturę, jednocześnie jednak z zachowaniem autonomii w Polsce było efektem pozytywnej oceny naszej ciężkiej pracy, a także zrozumienia, że wypracowany sukces oparty był w dużej mierze na obsłudze klientów polskich i zagranicznych w naszym kraju.

A kończy…

…poczuciem, że kancelaria rozwija się we właściwym kierunku. W 2017 roku pod markę Aliant zostały przyjęte kolejne kancelarie: we Francji, na Cyprze, w Finlandii i w Argentynie. Cieszy mnie także to, że w ogromie pracy oraz stresu, wynikającego z wykonywania zawodu adwokata i radcy prawnego, cały nasz zespół dba o niezwykle miłą atmosferę pracy. Zakończenie tego roku to też moment, w którym pojawia się nadzieja, że rok 2018 będzie wyjątkowy.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

…stworzyć niesamowity zespół prawników z pasją do wykonywanego zawodu, prezentujących wysoki poziom wiedzy merytorycznej w różnych dziedzinach prawa, profesjonalistów, którzy dbają o naszych klientów tak, jak ja oczekiwałabym tego od prawnika.

A w życiu osobistym…

…pogodzenia roli mamy, żony i kobiety aktywnej zawodowo. To chyba największy sukces.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

„Ciesz się małymi rzeczami. Być może któregoś dnia zdasz sobie sprawę, że były to rzeczy WIELKIE”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

…przyniesie mi ciekawe wyzwania w pracy, w szczególności na gruncie obsługi prawnej spółek, ale także wierzę, że będzie dla mnie rokiem interesujących i pożytecznych działań w strukturach samorządu adwokackiego. Możliwość realizacji pomysłów, związanych z integracją środowiska zawodowego adwokatów oraz pomoc innym daje mi na tyle dużo satysfakcji, że często biorę na siebie zbyt wiele zadań. Ufam więc, że rok 2018 z jednej strony pozwoli na realizację ciekawych koncepcji w tym zakresie, a z drugiej pozwoli na zachowanie właściwego balansu pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

…aby prawo sprzyjało nam wszystkim…

Małgorzata Krzyżowska, Adwokat
Aliant® Krzyżowska Międzynarodowa kancelaria prawna
www.aliantlaw.com/pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

zmianami, wiedziałam, że po urodzeniu dziecka nie chcę wracać do ówczesnej firmy, dlatego nie tylko swoje życie zawodowe, ale również rodzinne przekręciłam o 360 stopni.

A kończy…

Bardzo pozytywnie 🙂 w tym momencie pracuję na swoją markę, robię to co lubię, rozwijam się, a w głowie mam jeszcze pełno nowych pomysłów, które w 2018 r. będę powoli wdrażać w życie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

Rozwijam się i nie zatrzymałam się w miejscu, a kobiety, które korzystają z moich usług są zadowolone, uśmiechnięte i dla mnie jest to najlepszym podziękowaniem od nich, ponieważ wiem, że to co robię ma sens.

A w życiu osobistym…

Jestem szczęściarą <3 i bardzo doceniam to co dał mi los.

Motto, do którego często wracałam w tym roku?

“Kiedy szczęście stoi przed nami, wydaje się takie wielkie, że sięga stropu nieba. A żeby przejść przez nasz próg, robi się takie małe, że często go nie dostrzegamy” – cieszmy się, nawet z najmniejszych rzeczy i nauczmy się je dostrzegać!

W roku 2018 zamierzam…

Dużo zamierzam! 🙂 dalej się rozwijać, poznawać nowych, wspaniałych ludzi, realizować swoje projekty, zarażać pozytywną energią!

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Aby zawsze pamiętały o uśmiechu, bo to on jest pierwszym kosmetykiem!!! Czasem jeden uśmiech sprawi, że dzień drugiej osoby będzie piękniejszy!

Karolina Lewandowska, wizażystka/stylistka
www.karolinalewandowska.net

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

z nowym biznesem na horyzoncie. Wraz z przyjaciółką sprzedałyśmy 50 swetrów z Peru i doszło do nas, że możemy stworzyć własną markę i rozkręcić firmę na większą skalę. Naszą ideą była produkcja fair trade, a unikatowość naszych produktów bazowała na wzornictwie z Peru i wełnie z alpaki.

A kończy się…

wyjściem na plus, satysfakcją i luzem. Sukces poprzedniego roku pozwolił mi osiągnąć balans i bezpieczeństwo. Z takim podejściem mogę myśleć o następnym, ambitniejszym projekcie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

udowodniłam sobie, że potrafię stworzyć biznes i kierować nim tak żeby przynosił zysk. Działać na rynku niemieckim i polskim. Korzystać z wielu nowoczesnych narzędzi i metod np. CRM, social media, networking.

A w życiu osobistym…

tak jak mówiłam, osiągnęłam równowagę pomiędzy biznesem, studiami, rozrywką i moim chłopakiem. Każdy dzień to nowa przygoda a ja lubię niespodzianki, bo wiem że ze wszystkim sobie poradzę.

Motto/ powiedzenie, do którego wracałam w tym roku…

„jak stoisz w miejscu to się cofasz”

Mam nadzieje, że 2018 rok (przyniesie, zrobię, będzie dla mnie)…

przyniesie wiele nowych doświadczeń doznań niesamowitych momentów i niespodzianek.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

życzę im silnych, odważnych, kreatywnych i zabawnych i przede wszystkim wspierających mężczyzn. Refleksji nad sobą, pokory, własnej inicjatywy, odwagi, proaktywności, i dążenia do bycia dobrym człowiekiem.

Oliwia Lewandowska, Co-Funder ETHICAL MANO
www.facebook.com/ethicalmano/
www.ethicalmano.com/

Rok 2017 zarówno w biznesie jak i w życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

szybko i szybko się kończy. Doba była i jest za krótka!

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

udało mi się stawiać duże kroki na trudnym rynku PR-u i HR-u,

a w życiu osobistym…

że mając kilkukierunkową działalność gospodarczą umiałam być też fajną (podobno) 😉 mamą, żoną i córką.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

kochaj to, co robisz, a już nigdy nie będziesz musiał pracować! Niby truizm, ale jakoś od lat 20 mam go w głowie. Sprawdza się!

Mam nadzieję, że w 2018 roku…

utrzymam się biznesowo na fali oraz, że uda mi się założyć lokalne stowarzyszenie dla kobiet o jakim od jakiegoś czasu myślę. A prywatnie: zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

nie poddawajcie się, nigdy w życiu! Siła jest Kobietą.

Julita Milczyńska, eM-PR

Rok 2017 w biznesie / życiu prywatnym zaczął się dla mnie….

dość nerwowo dużo ważnych decyzji w życiu osobistym ale też byłam pełna nadziei na lepsze jutro. Zbliżał się tez finał wyborów Miss Polski & Irlandii…przy którym pracowałam jako fryzjer….bardzo fajny czas, ludzie z dobrą energią i pasja…to lubie! 😉

Natomiast rok 2017 kończy się dla mnie ….

cudownie bo zdarzyło w nim więcej niż planowałam zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym …bardzo dobry czas…dużo satysfakcjonującej pracy, która cały czas nakręca w mojej głowie nowe projekty zupełnie bez wysiłku,  naturalnie i bez napięcia.

To z czego jestem dumna to fakt iż zawodowo udało mu się……

jeśli kochasz to co robisz to nigdy nie czujesz się jak w pracy… ja tak właśnie mam od lat. Uwielbiam prace w salonie tak samo jak przy sesjach zdjęciowych. Jednak największą satysfakcję  sprawia mi praca przy metamorfozach,  kiedy mogę obserwować jak poprzez fryzurę, makijaż i odpowiednie ubrania budzi się lekko uśpiona lub delikatnie zaniedbana przez natłok obowiązków kobiecość moich klientek…ten błysk w oczach, zmiana postawy i uśmiech….bezcenne 😉

W życiu osobistym….

jestem szczęśliwa mamą dorosłej już córki, która wspiera mnie i cierpliwie znosić moje zbyt częste nieobecności. Mam tez szczęście mieć przy sobie mądrych i dobrych przyjaciół z którymi zjadłam przysłowiową beczkę soli…. przy okazji chce Wam podziękować kochani za to że jesteście….świat dzięki temu nie jest taki zły.

Motto/powiedzenie , do którego często wracałam w tym roku (w biznesie) w życiu osobistym to…

jak mantrę powtarzam….w dzień i w nocy wszystko mi sprzyja.

Sprawdza się.

Mam nadzieję, że 2018 rok będzie dla mnie….

jeśli będzie taki jak mijający to już będę zadowolona.

Wszystko przyjdzie w swoim czasie….odpowiednim dla mnie

Moje życzenia dla innych kobiet/i nie tylko kobiet na rok 2018

wyznaje taka zasadę……jeśli kobieta jest szczęśliwa, szczęśliwy jest cały dom 😉 Życzę wiec Wam drogie Panie byście miały czas na to co Wam daje szczęście  i by Wasi bliscy byli szczęśliwi. Byście czerpali radość z drobnych rzeczy ….wspólnie spędzonego czasu… nawet przy grze w chińczyka, ktoś jeszcze poza mną w to gra?

Aneta Muckus, ponad 25 letnie doświadczenie w stylizowaniu poprzez fryzurę, makijaż oraz ubranie. Pracuje w salonie oraz przy sesjach zdjęciowych, pokazach mody  i innych projektach.

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

osobistą porażką… Moje trzecie “dziecko”, własny biznes – outsourcing profesjonalnej recepcji nie odnalazł się na polskiej ziemi, chociaż rokowania były wyśmienite. Niestety nie udało mi się przenieść skrawka Londynu do Trójmiasta. Jeszcze nie 🙂

A kończy…

zadowoleniem. Myślę, że zrobiłam krok milowy w rozwoju osobistym. A to dzięki codziennej pracy w “trudnej” branży ubezpieczeń na życie, gdzie jestem sobie sterem i okrętem. Pojawiła się również perspektywa na “nowe”, dotąd mi nieznane… Jestem podekscytowana 🙂

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

zdobyłam zaufanie współpracowników i klientów, odkryłam nowe kierunki działań w branży, stworzyłam Akademię Świadomego Dziecka – wydarzenie na bazie programu dla dzieci “cha-ching” mówiące w zabawny sposób o planowaniu i oszczędzaniu. W konsekwencji dziś moja 7-letnia córeczka wie jak działa mechanizm przepływu pieniądza w bankomacie 🙂

A w życiu osobistym…

jestem mamą dwóch wspaniałych córeczek, żoną tego samego męża z czego jestem bardzo dumna! Jestem szczęściarą i jak kot spadam na cztery łapy. A może to dzięki temu, że dobra karma do mnie wraca? 🙂

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

“Wyróżnij się albo zgiń!” 🙂

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

bardziej łaskawy – będę mniej wymagać od siebie, wprowadzę zasadę work-life-balance, będę robić częściej “stop klatki” w moim osobistym życiu, nie będę miała wyrzutów sumienia, kiedy nie posprzątam na błysk lub pośpię czasami do 10:00 🙂 A zawodowo? Niech rok 2018 zdecyduje za mnie 🙂

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

życzę wszystkim zrozumienia dla siebie, powszechnej życzliwości, życia bez fałszu i szlachetnego zdrowia. Reszta “dobrego” sama przyjdzie!

Agnieszka Myśliwczyk, Lider Sprzedaży, Przedstawiciel Prudential Polska

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

rok 2017 był dla mnie bardzo trudnym czasem, zwłaszcza w życiu osobistym. Dłużył się niemiłosiernie, jednocześnie mijając bardzo szybko. Taki paradoks. Bezsprzecznie przyniósł dużo nowych doświadczeń.

Na przełomie października i listopada nie wierzyłam, że sprostam…

sama sobie i rzeczywistości mnie otaczającej. Nie przypuszczałam wtedy jak wielu mam wokół siebie ludzi, którzy mi dobrze życzą. Niezwykle to mnie wzruszyło, ale było to wzruszenie mobilizujące, dające mi dużo energii.

Teraz jestem w kompletnie nowej dla siebie rzeczywistości. Czuję, widzę i uczę się nowych możliwości. Myślę, że przekroczyłam punkt krytyczny i znam siebie o wiele lepiej. Nie wszystko mi się podoba, ale też duża mi się podoba.

Życie osobiste nieuchronnie wpłynęło na efektywność w życiu zawodowym…

trochę zwolniłam tempo – momentami wątpiłam w sens swojej pracy, własne możliwości i kompetencje. Dużo też myślałam nad tym czym się zajmuję i jak mogłabym zmienić swoją Firmę by działała bardziej efektywnie docierając do większej ilości Klientek i Klientów. Jednocześnie by nie traciła swojej osobowości i wrażliwości na rzecz komercji. Starałam się spojrzeć na swoją  Biżuterię Beaty z większego dystansu i jestem z tego powodu bardzo zadowolona.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

w punktach, bo to dla mnie oznacza – najbardziej treściwie:
– zaufać własnej pasji i pracowitości
– spojrzeć nieco krytycznym lecz miłościwym  okiem na Biżuterię Beaty
– nieco inaczej uszeregować swoje priorytety z swoim biznesie
– zaplanować pewne zmiany, które chcę stopniowo wprowadzić w firmie
– nieustannie być otwartą na wrażliwość swoich Klientów
– przede wszystkim zaś – wprowadzić Biżuterię Beaty w NOWY 2018 ROK i mam bogate plany na najbliższe miesiące

a w życiu osobistym…

konsekwentnie w punktach:
– jestem dumna, że zawalczyłam o siebie, wbrew lękom, niepewności, które nie znikają tylko z tego powodu, że podjęłam decyzję,
– cieszę się, że moi Przyjaciele okazali się właśnie moimi Przyjaciółmi. Nie ilość liczy się tylko jakość. Zawsze to powtarzam,
– czuję wdzięczność, że poznałam ludzi o wielkich sercach,
– teraz, w grudniu – jestem szczęśliwa, że już zdobywam się na to, by myśleć o chwilach kiedy potrafię być szczęśliwa i podążać w tym kierunku.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

wszechświat został stworzony absolutnie na moją miarę, skoro jestem Jego częścią. A w to nie wątpię. Zatem kto jak nie ja potrafię uczynić siebie szczęśliwą?

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

przełomem.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

nie chowajcie się za własnym strachem. Podziękujcie mu, że był, i pożegnajcie. Niech nie stanie się Waszym cieniem.

Poczujcie, że potraficie polegać na Sobie.  Zaufajcie własnej Osobowości i wrażliwości, szczególnie w chwilach trudnych. Dopiero wtedy naprawdę poczujecie wiarę w Siebie. Wtedy też zauważycie, jak bardzo w zasięgu Waszych rąk są najbardziej osobiste marzenia. Wszechświat został stworzony absolutnie na Naszą miarę.

Beata Nowacka-Kardzis
Biżuteria Beaty. Studio Działań Kreatywnych / JEWELLERY by BEATA STUDIO

www.facebook.com/BB.BizuteriaBeaty/
www.instagram.com/jewellery_beatastudio/

Foto: Piotr Drozdowski

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

spokojnie, na etacie, w cudownej sieci reklamy internetowej, a kończy się pracą i wyzwaniami we własnej agencji reklamowej, którą powoli buduję oraz 3 innymi projektami, które kiełkowały w głowie, a niebawem rozkwitną i ujrzą światło dzienne.

To, z czego jestem dumna to fakt, że zostałam…

kobietą przedsiębiorczą z własnym biznesem, poznałam cudownych ludzi i dalej wierzę, że będę nie tylko Businesswoman, ale tez Wonderwoman przez wielkie „W”!

A w życiu osobistym…

pokonałam pewne lęki, które tkwiły w mojej głowie, wzmocniłam się, zyskałam większą pewność siebie. Na co dzień dostaję wsparcie od mojego męża i masę radości od mojej córki. Tańczę zumbę, biegam, czytam, znajduję chwilę dla siebie. Rozwijam się, dbam o swoje wnętrze i kondycję.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku(w biznesie/życiu osobistym)…

to „Przestań marzyć o sukcesie, zacznij na niego pracować”. Wymarzyłam, zaplanowałam i dążę do spełnienia swojej wizji. Pracuję nad tym metodą małych kroków i zauważania nowych możliwości. Trzeba otworzyć oczy i serce na nadarzające się okazje i spotykanych ludzi. Wszystko dzieje się po coś.

Mam nadzieję, że 2018 rok przyniesie…

kolejne wyzwania, możliwości odkrycia nowych miejsc, kultur, smaków. Wchodzę w 2018 rok z ambitnymi projektami, planami i wiarą, że osiągnę zamierzone cele.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

byście uwierzyły, że możecie osiągnąć to, co sobie wymarzycie. Marzenia się spełnia, krok po kroku. Byście otaczały się dobrymi ludźmi. Uwierzcie, że każda napotkana osoba wniesie w Wasze życie coś dobrego. Byście z każdego trudnego momentu wyniosły dla siebie dużo pokory, ale też kreatywności i siły.

Weronika Nowakowska, właścicielka HINT MEDIA
Hintmedia.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

postanowieniem, że to będzie wyjątkowo dobry rok, ale rok zmian.

A kończy się…

całkowitą reorganizacją życia, zmianą pracy, przeprowadzką, nadzieją na nową przygodę.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

cały czas wierzę w to, że sukces warto budować na relacjach, uczciwości i partnerstwie.

A w życiu osobistym:

rodzina i przyjaciele to moja siła, radość i szczęście.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku:

zawsze warto ufać swojej intuicji.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

zawodowo przyniesie ogromną radość ze zmiany, a prywatnie pozwoli odbyć podróż marzeń 🙂

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018:

zdrowia, zdrowia, zdrowia, a z resztą już damy sobie radę 🙂

Małgorzata Ochab, Wydawnictwo ZNAK
www.facebook.com/WydawnictwoZnak

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

od planów spisanych w notesie A4 z wielkim tytułem “2018”, gdzie wyznaczyłam priorytety oraz swoje cele biznesowe. Punkty planu spisałam hasłowo bez dodatkowego szczegółowego opisu, nie uwzględniałam też dokładnych terminów.

A kończy…

realizacją większości planów, natomiast ich przebieg jest dla mnie olbrzymim zaskoczeniem. Myślę, że to w dużej mierze zasługa bądź przekleństwo owej powierzchowności w planowaniu. Mimo to, rok 2017 uważam za jeden z najbardziej progresywnych i przewrotnych, zarówno zawodowym jak i prywatnym.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

podpisałam dobry kontrakt. Rozwinęłam wiedzę z zakresu marketingu. Zdobyłam duże doświadczenie w branży handlowej. Uczestniczyłam w kilkunastu polskich i międzynarodowych szkoleniach z zakresu biznesu i rozwoju osobistego. Poznałam ciekawych i inteligentnych ludzi.

A w życiu osobistym…

a w życiu osobistym… roller coaster.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

Face it.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

tym na co przygotowuje się przez cały 2017. Wprowadzaniem nowych marek na rynek.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

jeśli czujesz brak sensu albo apatię, to po prostu to odczekaj… Nigdy się nie poddawaj. Bądź świadoma, myśl i analizuj. Nie musisz walczyć z niczym i z nikim, odczekaj i zbierz energie. A później zakasaj rękawy i do roboty!

Anna Oszajca

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

bardzo niewinnie. Kolejny rok pracy na etacie. Lubiłam moją pracę, ale w pewnym momencie coś się zmieniło. Zapragnęłam czegoś nowego. Poznałam wiele, wspaniałych przedsiębiorczych Kobiet Ich siła, energia oraz pasja, z jaką opowiadały o swoich firmach, pobudziły mnie do działania. Poczułam, iż  jest to właściwy moment, aby przestać pracować dla korporacji, opuścić swoją strefę komfortu i zacząć wszystko od nowa. I tak właśnie powstała pierwsza moja firma i na pewno nie ostatnia.

a kończy…

ogromną satysfakcją, iż odważyłam się dokonać tak dużych zmian w moim życiu zawodowym.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

otworzyć własną firmę konsultingową. Wspieram polskich przedsiębiorców, nie tylko w tworzeniu bezpiecznych rozwiązań finansowych, ale przede wszystkim w świadomym zarządzaniu firmą. Dlaczego firma konsultingowa? Inspiracją do założenia OZGA Consulting Company, byli przedsiębiorcy, z którymi od wielu lat miałam przyjemność pracować, w ramach bankowości korporacyjnej. To oni, uświadomili mi, iż w codziennym prowadzeniu biznesu, brakuje im nie tylko ekspertów w dziedzinach finansów, ale przede wszystkim osób, którym mogą zaufać. Stąd powstała firma OZGA Consulting Company.

a w życiu osobistym…

stałam się silniejszą kobietą. Mam wspaniałą rodzinę oraz przyjaciół, którzy są dla mnie ogromnym wsparciem.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

było wiele, ale  słowa Walta Disneya, są dla mnie szczególne: “Wszystkie nasze marzenia mogą się spełnić, jeśli mamy odwagę do nich dążyć.”

Mam nadzieję, że 2018 rok będzie dla mnie…

kolejnym rokiem wyzwań i spełnionych marzeń.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

życzę każdemu, aby miał odwagę dążyć do swoich marzeń.

Marta Ozga – Prawnik, Kobieta przedsiębiorcza, Właścicielka firmy doradczej OZGA Consulting Company, www.ozgaconsulting.com

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie… 

mało obiecująco ale nic straconego, nadrobiłam w ciągu roku

A kończy…

bardzo obiecująco. I mam nadzieje, ze uda mi się osiągnąć w 2018 wiele zamierzeń.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

nauczyłam się kilku nowych rzeczy, pracuje nad dyplomacją. I praca nad cierpliwością.

A w życiu osobistym…

z moich dzieci, ze swoich osiągnięć edukacyjnych, a także ze zmian, które wprowadzam w życie.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

żadne z nich nie było prawdziwym mottem, ale przyzwyczajam się do faktu, ze prosząc o pomoc to nie oznaka słabości. I że nie zawsze wszystko mogę sama robić.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

przyniesie mi sukces na studiach. I w profilu biznesowym.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

żeby było mniej zawiści a więcej pomocy, pokory i dbania o wspólne dobro.

Iwona Paciorkowska

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

bardzo intensywnie. I choć  planowałam wszystko jeszcze w poprzednim roku, a więc byłam świadoma  działań, zamierzeń i celów, które chciałam osiągnąć w 2017 r., ogrom i intensywność poszczególnych procesów przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Mogę śmiało powiedzieć, że to był rewolucyjny rok w moim życiu zawodowym.

A kończy…

pozamykaniem wielu spraw i poczuciem względnego spokoju. Dlaczego względnego?  Bo choć jestem zadowolona, że tak dużo rzeczy udało się zakończyć z sukcesem, wiem ile  jeszcze zostało do zrobienia 😉  Mam jednak poczucie,  że jestem coraz bliżej tego, co sobie wymarzyłam.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

zwiększyć zatrudnienie w firmie o 40%.  Zrealizowaliśmy pomyślnie większość zaplanowanych procesów. Podpisaliśmy umowy i obsługujemy logistycznie kilka wielkich korporacji. Są to bardzo duże i rozwojowe projekty dla firmy. Nie zrobiłabym tego sama. Dzięki ludziom, z którymi współpracuję udało nam się osiągnąć w tym roku więcej niż planowaliśmy. Wyznaję zasadę, że właściwe osoby powinny otaczać nas w kręgach bliskich przyjaciół, jak i relacji biznesowych. Dobre i wspierające kontakty z innymi ludźmi sprawiają, że nasze życie staje się bardziej satysfakcjonujące i szczęśliwe. I to naprawdę mi się udało. Ponadto warto wspomnieć, iż poza LenMar działalnością gospodarczą, została utworzona, działa i ma się rewelacyjnie LENMAR Sp. z o.o. Sp. K. Mogę śmiało powiedzieć, że jestem dumna z tego co robię.

A w życiu osobistym…

łączenie roli żony i matki z pracą zawodową. Przy tak intensywnym zaangażowaniu w sprawy firmy było to nie lada wyzwanie. Myślę, że moja Rodzina może potwierdzić, że udało mi się to pogodzić 🙂 Przy okazji spełniłam jeszcze jedno ze swoich marzeń.  Zobaczyłam Dubaj- miasto przyszłości!

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to… 

“Walcz o to czego pragniesz, bo samo do Ciebie nie przyjdzie. Szczęściu trzeba pomóc”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

najważniejsze jest zdrowie Rodziny i Bliskich. O resztę zadbam sama 😉

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Drogie Panie nie bójcie się sięgać po te najśmielsze marzenia, kochajcie i bądźcie kochane, zdrowe, spełnione i szczęśliwe! Nie zapominajcie przy tym o uśmiechu, serdeczności i życzliwości 🙂  Wszystkiego co Najlepsze, energii i nieustającego zapału w Nowym 2018 roku 🙂

Magdalena Pasik-Zagalska, Prezes/CEOLENMAR Sp. z o.o. Sp. K.
www.lenmar.net.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

nagłym zwrotem, mnóstwem radości, sukcesami.

A kończy się…

wielkimi planami i przekonaniem, że przede mną i marką jeszcze wspanialsze chwile.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

postawiłam na odwagę i … Siebie.

Prywatnie natomiast…

utrwalam szacunek do swoich decyzji. Podnoszę świadomość na swój temat.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

powoli do celu.

Mam nadzieję, że 2018 rok…

przyniesie jeszcze więcej rozwoju i możliwości. Chciałabym stale dopieszczać markę i utrwalać jej wizerunek na rynku. Mam nadzieję, że spotkam na swojej drodze równie dobrych Ludzi, co w tym roku.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

życzę Wam głębokiej wiary w swoje możliwości. Wytrwałości, cierpliwości, pokory i spontaniczności, dużo pięknych chwil i radości.

Agnieszka Piec, APPA Slow Jewellery

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

z wielką niewiadomą – jak zawsze zresztą  😉

a kończy…

wspaniale. Moja córka miała dwie operacje, dzięki którym może normalnie chodzić, wyszłam za mąż. Moje grono znajomych powiększyło się dzięki “Marka jest kobietą” o cudowne kobiety.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

poszerzyć grono współpracowników, zyskać zaufanie kolejnych podatników, powoli ogarniam kwestie zmian podatkowych, a jest ich dużo i przygotowuje otoczenie do tych zmian.

a w życiu osobistym…

remont naszego wspólnego gniazdka.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

bądź uczciwa, mów prawdę, dziel się dobrem – a ono powraca.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

będzie rokiem w którym spełni się reszta marzeń

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

każda z WAS jest piękna, wartościowa i pracowita. Nagradzajcie się często i niechaj uśmiech nie schodzi z waszej twarzy.

Anita Podgórska, Kancelaria Rachunkowa Anita Podgórska www.podgorska.net.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

intensywnie i obiecująco.

A kończy…

jeszcze bardziej obiecująco… z sukcesem obecnych projektów i perspektywami nowych.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

wciąż się rozwijam i rozwijam naszą firmę. Umacniam pozycję i świadomość marki, poszerzam zasięg magazynu, także o kolejne rynki zagraniczne. Rozwijam stare i wdrażam nowe projekty, które odnoszą sukces.

A w życiu osobistym…

że mam cudownego syna.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

stare i mądre powiedzenie “Hard work pays off” (po angielsku brzmi lepiej) oraz cytat Steve Jobsa  “Cały świat usuwa się z drogi człowiekowi, który wie dokąd zmierza.”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

wierzę, że rok 2018 będzie dla mnie i dla naszej firmy przełomowy. Nasz magazyn Book Of Luxury będzie obchodził piąte urodziny, będziemy organizować już trzecią edycję pierwszej w Polsce konferencji poświęconej rynkowi dóbr luksusowych Polish Luxury Market Summit. Mamy także zaplanowane dwie dodatkowe konferencje i kolejne edycje UNIQUE BAZAAR Premium Brand Experience, które niedawno zadebiutowało. To brzmi naprawdę dobrze 🙂

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Życzę wszystkim zdrowia, pasji do tego co robicie, mnóstwa pozytywnej energii i satysfakcji nie tylko w życiu zawodowym.

Wioletta Podgórska, współwłaścicielka agencji ESSE Media, redaktor naczelna magazynu Book Of Luxury i współpomysłodawczyni pierwszego w Polsce konceptu typu premium private sale UNIQUE BAZAAR Premium Brand Experience.
www.essemedia.pl | www.bookofluxury.com 

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

praca i duchowość. Te dwa aspekty intensywnie rozwijałam w ciągu roku, który zaczął się od „maratonów” na targach mody, czyli ponad 12 godzinnych dniach pracy. Jestem pasjonatką, ale przekuwanie swoich działań w biznes wymaga sporej dyscypliny i uporu. To ostatnie przyszło mi znacznie łatwiej, a dyscyplina, czyli konsekwentne realizowanie planów, to była już poważna operacja na moim spontanicznym charakterze. Na szczęście się udała, dlatego całoroczna praca zaowocowała nowymi projektami, rozwinięciem działalności artystycznej i – pomimo mojej introwertycznej natury – poznaniem kolejnych ciekawych osób, które mnie inspirują, motywują czy po prostu są wyjątkowe. Praca nad „duchem” pomagała mi złapać dystans do trudności, które się pojawiały (w różnych dziedzinach życia). Nie identyfikuję się z żadną religią, ale nauki, jakie można wyciągnąć na przykład z buddyjskiej filozofii, potrafią przywrócić równowagę i naprowadzić na właściwy tor.

To, z czego jestem dumna, to fakt, iż zawodowo udało mi się…

jestem dumna z tego, ile włożyłam zaangażowania w to, co tworzę i jak bardzo przełożyło się to na efekty mojej pracy. Widzę postępy w projektach malarskich, graficznych i Tie art. Dotarłam do nowych odbiorców mojej sztuki i mam mnóstwo pomysłów na kolejne projekty, które są esencją przemyśleń i rozmów z klientami i osobami z różnych branż.

A w życiu osobistym?

Kocham i jestem kochana. Lubię i doceniam odwzajemnioną sympatię. Szanuję i wyznaczam granice. Wiem, że nie sprostam wszystkim oczekiwaniom, nie jestem nieomylna i daleko mi do ideału, ale uczę się mieć do tego dystans – i do ludzi, którzy tego nie rozumieją.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym), to

„<Rób swoje> dla siebie i dla innych”.

To, co robię, daje mi radość z życia. Moją pasją jest tworzenie niepowtarzalnych rzeczy i nie ma dla mnie limitów czasu pracy. Ona jest częścią mnie, ale taki „zdrowy egoizm” w realizowaniu siebie pozwala mi być lepszą wobec innych. Uczę się, rozwijam i dzielę się dobrą energią, która przekłada się na jakość relacji

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

mam sporo planów, a jednym z nich jest zorganizowanie wystaw z  moimi nowymi obrazami (portretów kobiet z Tie art) i połączenie ich z ekspozycją kolekcji artystycznych krawatów. Chcę, żeby to, co tworzę, było dostępne dla szerszej grupy odbiorców (również w innych krajach), także będzie to moim wyzwaniem na 2018 r.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018.

Życzę Wam wiary we własne możliwości, zrealizowania najwspanialszych planów zawodowych i prywatnych oraz satysfakcji z tego, co robicie i kim jesteście – czyli wyjątkowymi, dobrymi i mądrymi ludźmi. Szczęśliwego Nowego Roku!

Anna Polońska – zajmuje się malarstwem, grafiką komputerową (m.in. digital painting, ilustracje, projekty okładek, plakaty) oraz projektowaniem unikalnych akcesoriów modowych Tie art. W akcesoriach modowych Tie art. (ekskluzywnych kobiecych krawatach) stara się wyrazić swój malarski sposób myślenia o formie i kolorze. Dąży do przełamywania konwencji i odkrywania nowych możliwości poprzez kreatywne łączenie różnych technik i stylów.

www.facebook.com/annapolonska.tieart/
www.facebook.com/annapolonska.art/
../../../category/kobiety-na-fali/page/10/index-1.htm

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

dobrze, tak po prostu… Kontynuacją realizowanych projektów i perspektywą nowych, ciekawych wyzwań.

A kończy…

jakby się nie kończył. Czas jest relatywny a kalendarz umowny. Biznesowo funkcjonuję w miesiącach wrzesień – czerwiec. Wakacje zawsze zostawiam na podsumowanie i plany na kolejny „sezon”. Ale biznesowo i dla mnie rozwojowo to był dobry rok. No i więcej jestem „online”, a to było spore wyzwanie, bo świat internetu rządzi się zupełnie innymi prawami. To spore odkrycie tego roku.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

moje relacje z klientami i partnerami trwają latami. Współpracownicy mówią do mnie, nie o mnie. Pomysły nadal się mnożą i tylko wybierać, które realizować. Poza tym, po blisko 10 latach własnej działalności cieszę się i naprawdę jestem z siebie dumna, że żadna burza mnie nie powaliła, a po każdej wychodziło słońce – trochę mu pomagałam 😉 Dalej ciągnąc tą metaforę – teraz częściej sprawdzam meteo i szybciej wykrywam ewentualne anomalia – to cenne lekcje, które dziś procentują.

A w życiu osobistym…

pozwalam innym i sobie na niedoskonałości. Tu jest prawdziwy poligon dla wszystkich. Autentyczność to dziś towar deficytowy. To jest portal dla kobiet, ale niezależnie od płci jest taki kolokwializm, że „trzeba mieć jaja”. Ja mówię, że trzeba je mieć, żeby naprawdę żyć w zgodzie ze sobą.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

od wielu lat moim ulubionym mottem jest cytat Geralda Jampolskiego: „Spokój bierze się z braku chęci zmieniania innych ludzi.

Drugi zabawniejszy, który w tym roku sobie powtarzałam wchodząc w strefę „online”: „Rób albo nie rób. Prób nie ma” Mistrz Yoda

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

więcej podróży. Dalej będę realizować swoje plany. Nie mam oczekiwań w stosunku do „roku”, mam swoje plany, nad kalendarzem nie zapanuję 😉

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

przestańmy się porównywać a zacznijmy inspirować. W trudnych momentach patrz za siebie i podziwiaj, ile już za tobą. W chwilach zwątpienia zawsze wracaj do tego, po co coś robisz – tam jest twoje paliwo.

Monika Reszko – psycholog, dla którego komunikacja jest wszystkim. Pracuje w biznesie – konsultuje, pyta, czasem milczy. Rozwija i wspiera właścicieli firm i kadrę menedżerską. W swoim dorobku ma ponad 3 tysiące godzin szkoleniowych, 2,5 tysiące godzin konsultacji indywidualnych, wdrożone zmiany w blisko 50 firmach i organizacjach, w tysiącach już liczeni uczestnicy konferencji i seminariów, na których występowała. Doświadczenie zdobyte w trakcie kilkuletniego pobytu we Francji traktuje, jako lekcję różnorodności, szacunku i otwartości na siebie i inne kultury. Pomimo dużej potrzeby zmian, w lodówce zawsze ma krewetki.

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

nakreśleniem wizji i wyznaczeniem zarysu działań.

a kończy…

refleksją, ze w naszej polskiej, europejskiej, prozadaniowej kulturze próbujemy dostosować nasze działania do kalendarza. Robimy podsumowania, porównujemy się z innymi. Osobiście bardzo mnie to irytuje. Dla mnie są to trochę sztuczne ramy, ponieważ rzeczy maja swoje tempo i swój bieg, czasem mamy na to wpływ, czasem nie. Staram się pracować nad swoimi celami, ale równocześnie nie zapominam aby żyć, przezywać, doświadczać , odkrywać. Sukcesem jest dla mnie poczucie, ze mogę kreować własna rzeczywistość i jestem zadowolona z tego jaki przybiera bieg. Kolejna miara sukcesu tego roku jest jakość relacji które wypracowałam przez lata.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

nic się nie udało, wszystko co było sukcesem jest wynikiem mojej pracy, mojego wysiłku i mojej wiedzy. Nie lubię stwierdzenia ze się udało, ponieważ odbiera ono indykacje sprawczości, wskazując ze coś magicznie samo się wydarzyło i się „udało”, a to nieprawda.

a w życiu osobistym…

nieustająca podróż , czasem z wybojami ale jest piękna:-)

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

stwórz roster swojego życia. Dla osób niezwiązanych z lotnictwem wyjaśniam, ze chodzi o stworzenie stylu życia na własnych warunkach, takiego, od którego nie musisz brać wakacji i uciekać, bo każdy dzień jest celebracją i świętem.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

pozwoli mi pokazać światu jak w ustrukturyzowany sposób stworzyć roster swojego życia i przekroczyć granice.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

aby uwierzyły ze mogą żyć tak jak chcą, bo maja ogromna moc, zasoby i wiedzę aby osiągnąć wszystko czego zapragną.

Katarzyna Richter, Founder DEAL WITH CULTURE www.dealwithculture.com

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

od zaplanowania działań związanych z marką Kaskada: opracowanie założeń nowej kolekcji, ramowego planu działań marketingowych, nowych projektów sprzedażowych

a kończy…

zrealizowaniem projektu nowego sklepu internetowego e-kaskada.pl będącego jednocześnie wizytówką naszej firmy. Mijający rok był dla mnie czasem intensywnej pracy, ale i wielu nowych doświadczeń. Poznałam wiele nowych i inspirujących kobiet, takich jak trenerki biznesu, autorki poradników czy powieści, fotografki, właścicielki firm z różnych branż, które doskonale realizują własne pomysły na życie i biznes, a z którymi świetnie się rozmawia. Spotkania te zaowocowały niejednokrotnie nawiązaniem współpracy i otwarciem na nowe możliwości. Słowem – rok 2017 to dla mnie czas spotkań z kobietami inspirującymi i przedsiębiorczymi.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

zbudować w firmie zespół wspaniałych ludzi, a jednocześnie fachowców, dzięki którym tworzymy rozpoznawalną i cenioną przez Polki markę odzieżową. Chcę podkreślić, że z ludźmi, którzy tworzą markę Kaskada, wspaniale działa się na co dzień, bo ich kreatywność, lojalność, profesjonalizm i oddanie są bezcenne.

A w życiu osobistym…

jestem kobietą spełnioną, żoną oraz mamą trojga wspaniałych dzieciaków. Chciałoby sie powiedzieć: “chwilo trwaj” 🙂

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

projektując odzież niewątpliwie zawsze z tyłu głowy pobrzmiewa mi powiedzenie Coco Chanel: “moda przemija styl pozostaje “. A na własny użytek mam oczywiście kilka powiedzeń, które są jakimś wsparciem w trudniejszych chwilach; najbardziej odpowiadają mi te, które mówią o tym, by nie oglądać się za siebie… 😉

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

rok 2018 będzie dla mnie bardzo szczególny, gdyż moja firma Kaskada obchodzić będzie 20-lecie działalności. Mamy również do zrealizowania w nadchodzącym roku kolejny duży projekt, którym jestem bardzo podekscytowana; mam też nadzieje, że w roku 2018 nie zabraknie czasu i okazji do poznania nowych inspirujących ludzi.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

róbcie to co kochacie, pamiętając o tym, co jest naprawdę ważne i bądźcie szczęśliwe!

Kinga Roth-Perek: twórca i właściciel marki modowej Kaskada; kobieta przedsiębiorcza, prowadząca niemal 20 lat przedsiębiorstwo w branży fashion. Kobieta wielozadaniowa: projektantka i manager, osoba poszukująca nowych pomysłów i rozwiązań. Zawodowo i prywatnie spełniona, a mimo to nieustająca w poszukiwaniu nowych możliwości rozwoju. Kobieta która najlepiej wie, że połączenie pasji i determinacji to jej przepis na sukces.

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie….

dość spokojnie, ale jak mówią cisza przed burzą 😉

A kończy…

bardzo intensywną pracą, której owoce na pewno będą widoczne w kolejnym roku.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się…

zrealizować i zapoczątkować wiele projektów dla Warszawy, która jest dla mnie bardzo ważnym miastem, ponieważ tutaj mieszkam i tutaj zamierzam dożyć emerytury.

A w życiu osobistym…

stabilnie z wieloma dużymi zmianami na lepsze w następnym roku.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym)…

to że marzenia są po to, aby je realizować.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

przełomowym rokiem, tak jak to planuje.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

to żeby zawsze wierzyły w siebie i swoje marzenia 🙂

Anna Maria Rożek, Aplikantka Adwokacka, Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie

2017 – jaki był? Co przyniesie 2018?

Dla mnie ten rok rozpoczął się źle i smutnie, bardzo smutnie. W styczniu straciłam najbliższą mi osobę – Matkę. Dzień, w którym traci się Matkę, jest jedynym takim, bardzo trudnym i osobliwym dniem w całym życiu. Nie ma dni podobnych.

A cały rok? Udało mi się zrealizować dwie sprawy: rzuciłam w lutym palenie. Po 50 latach. Z dnia na dzień. I jak dotąd nic nie zapowiada recydywy.

Druga sprawa to stworzenie Centrum Spotkań Kobiet w Rumi, w siedzibie mojej drugiej szkoły, otwartej w ubiegłym roku. Wspólnie ze świetnymi kobietami w moim zespole i paniami, które m.in. poznałam w Klubie Marka jest Kobietą, budujemy społeczność. Chcemy się od siebie wzajemnie uczyć, wspierać się, dostarczać ciekawych tematów i rozwijać się. I z tego przedsięwzięcia jestem naprawdę dumna.

Nadzieje i życzenia na rok 2018? Tylko zdrowie. Wszystko inne się zrobi.

Joanna Rupp – Germanicus LanguageBox
www.germanicus.pl

Rok 2017 w biznesie /życiu prywatnym,  zaczął się dla mnie…

a powiem szczerze, że było ciężko. Wiele zmian i nowych decyzji, ciągnących za sobą ryzyko finansowe i nie tylko. Jednakże wiemy, że w tak trudnych momentach najwięcej się rozwijamy, uczymy i wznosimy.

A kończy…

kończy remontem mieszkania w kamienicy, gdzie będzie własna, nie wynajmowana już – pracownia dla VariaVaria i nowe miejsce do życia. Aktualnie tak nie wygląda 😉 ale jestem w trakcie największych prac.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

zostałam doceniona wraz z VariaVaria przez wiele osób z zewnątrz. Wielu “Helenka” pozwoliła odzyskać wiarę w marzenia, podnieść się i uwierzyć w swoją siłę. Dzięki temu – nie porzuciłam zapału, choć w początku roku nawet miałam taki plan 😉

A w życiu osobistym…

jak wiadomo już, ogromny remont. Zmiany, wyzwania. Wiele nowych kontaktów, które przechodzą również w sferę prywatną. Cudowny czas wśród pięknych ludzi 🙂

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

“Pracuj ciężko, niech sukces robi hałas.”

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

przyniesie dla mnie firmę, osobę – która regularnie będzie odbierała “Helenki”. Zrobię dla siebie jak najwięcej, by móc jak najwięcej dawać. Będzie dla mnie pozytywnym, przełomowym rokiem w wielu sprawach zawodowych i prywatnych. Czego wszystkim Wam życzę 🙂

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Wszystkim życzę – pięknych ludzi dookoła, na których zawsze można liczyć. Codziennie małego, malutkiego – ale solidnego, stabilnego kroku w stronę marzeń. Uśmiechu codziennie, bez powodu. Słuchania tego co nasza Dusza pragnie. Pozdrawiam  i dziękuję serdecznie, że Jesteście 🙂 !!

Magdalena Rzeźniczek-Czapnik, właścicielka, projektantka VariaVaria
www.facebook.com/HelenkiVariaVaria/

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

bardzo pozytywnie .Zadowolenie klientów, oraz osób z którymi współpracowałam utwierdziły mnie w tym, że to co robię ma sens.

A kończy się…

poszerzeniem horyzontu, ponieważ zmieniłam miejsca zamieszkania. Nowe środowisko, nowo poznane osoby, które dały również nowe pomysły.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

się realizuję i kreuję własną marką, która kojarzy się z określonym stylem a mianowicie z wydobywaniem piękna z kobiet. Cieszę się, ogromnie, że moja praca powoduje to, że kobiety stają się pewniejsze.

A w życiu osobistym…

jestem szczęśliwie zakochana i mam ogromne wsparcie od mojego partnera.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku to…

„nic nie dzieje się bez przyczyny, bo wszystko jest po coś”. Z moimi klientkami, oprócz makijażu często połączyły nas również inne sprawy.

Mam nadzieję, że 2018 rok będzie dla mnie…

równie szczęśliwy jak 2017. Wierzę, że spotkam na swojej drodze wspaniałych ludzi, którzy inspirują i zarażają swoją energią.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

żeby zawsze wierzyły w siebie i swoje piękno. Każda ma sobie coś wyjątkowego.  Piękno jest w każdej z nas. Trzeba je tylko wydobyć <3

Agata Sawicka www.facebook.com/AgataSawickaMakeup/

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

z przytupem i tak się też kończy.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

udało mi się podwoić przychody mojej firmy, zorganizować bardzo ciekawe eventy dla moich klientów, którzy śpią spokojnie, podczas kiedy my zajmujemy się ich wydarzeniami. A prywatnie, cieszy mnie fakt, iż zostałam domkiem tymczasowym dla malutkich kociaków oraz szczęśliwie wyadoptowałam je dalej. Trzy dni temu wzięłam z ulicy starszego, grubiutkiego ale bardzo smutnego kota i już nie mogę się doczekać, kiedy będzie nadal starszym, ale już nie tak smutnym kotem 🙂

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

to słowa, które mówiłam do mojego wspólnika – „Oskar, jaką my mamy fajną pracę…”

Mam nadzieję, że 2018 rok…

przyniesie nam dalszy rozwój i inspirujące nas wyzwania.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Never give up. Zawsze jest coś dalej, coś, czego może jeszcze w danym momencie nie widzimy, ale czeka na nas tuż tuż, za kolejnym rogiem.

Violetta Sierla, Managing Director
www.wowevents.pl
„Pracuj mądrzej, a nie ciężej”

 

Rok 2017 w biznesie oraz życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

dostrzeżeniem, że wszystko co najlepsze dokonuje we właściwym miejscu, właściwym czasie i z właściwymi ludźmi. Zadziwiające, iż nie trafiałam na tzw. „niewłaściwych” ludzi. Każdy był i jest właściwy, bo każdy przecież miał i ma swoją historię i od każdego się czegoś nauczyłam lub dowiedziałam. Pojawiło się też głębokie odczucie wdzięczności, bo w tym otwarciu się na wszystkich i wszystko, czyli na wszelkie przejawy życia, tkwi ogromna siła i moc. Rok 2017 kończę więc zadowoleniem, iż zaufałam sobie i temu, co mnie prowadzi, lecz już bez wewnętrznego imperatywu ogarnięcia spraw logiką.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż…

wiele spraw, które ciągnęły się za mną latami – przepracowałam i z wdzięcznością zamknęłam, osiągając tym samym więcej, niż pierwotnie zakładałam. Zrobiłam sobie również prezent w postaci trzymiesięcznego urlopu, pierwszego od trzynastu lat… Podczas „dolce far niente” dotarło do mnie, że im mniej oczekuję, tym – paradoksalnie – więcej otrzymuję i osiągam. Poza tym gdy zluzowałam berecik – jak mówi młodzież – pojawiły się niebanalne pomysły artystyczne, którymi otworzę następny rok.

W życiu osobistym…

od lat cieszę się szczęściem żony silnego i realizującego się mężczyzny. W tym momencie przypominają mi się słowa Matki Teresy z Kalkuty: „Siłą mężczyzny jest jego charakter. Siłą kobiety – mężczyzna z charakterem”. Każdej wolnej kobiecie życzę więc mężczyzny z charakterem, a pozostającej w związku, by na nowo odkryła w swym mężczyźnie jego mocne strony i pozwoliła sobie na bycie kobietą, zaś partnerowi – na bycie mężczyzną.

Motto, do którego często wracałam w tym roku?

Dobre pytanie! Moja przyjaciółka zwykła mawiać: „Świat się zmienia od nic nierobienia”. Gdy tylko sobie o tym przypominałam i wdrażałam, od razu robiło mi się lepiej i co więcej – spokojniej. Grunt to wrzucić na luz, a życie dalej się dzieje i bez naszego napinania.

W roku 2018 zamierzam…

zrealizować fascynujący projekt artystyczny, którego – póki co – nikt jeszcze w Polsce i chyba w Europie nie realizował. Świadomość, iż będę pierwszą dodaje mi skrzydeł. To pierwsze postanowienie, a kolejne – pozwolić wykiełkować temu, co zasiewałam w ubiegłych latach. Otwieram się na rok 2018, jako na rok „żywych owoców”.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018?

Kochani, niech się zrealizują Wasze zamiary i dążenia, a ubiegłoroczne zasiewy wydadzą obfite plony. Niechaj poczucie harmonijnego spełnienia towarzyszy Wam w każdym przedsięwzięciu osobistym i zawodowym!

Aneta Skarżyński, Dyrektor ds Kultury i Sztuki Fundacji Polonia Union

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

zmianą i kończy zmianą.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

udało mi się zrealizować założone cele i jeszcze więcej.

A w życiu osobistym…

dbać o nas jeszcze bardziej.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to:

„po prostu zrób to”.

Mam nadzieję, tzn. wierzę,  że 2018 rok…

będzie dla mnie CUDowny.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

bądź sobą i słuchaj swego serca.

Katarzyna Szulim, Niezależna Dyrektor Sprzedaży Mary Kay
www.marykay.pl/katarzyna.szulim

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie….

decyzją o zmianie kierunku kariery. Od zadania sobie wielu pytań o to co jest w życiu naprawdę ważne. O to co mi sprawia przyjemność….

A kończy …

zadowoleniem z podjętej decyzji. Otwarciem nowej działalności która powoduje ze uśmiecham się każdego dnia. Dzięki niej się rozwijam i poznaje wiele interesujących osób. Nawiązałam mnóstwo nowych kontaktów biznesowych zarówno w Anglii, Polsce jak i w Szwajcarii.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż …

dzięki metodologii Structogram poznałam prawdziwie siebie. Jestem w stanie lepiej zrozumieć ludzi wokół mnie. Pomagam swoim klientom zrozumieć ich mocne strony, Przekazuje im wiedze jak rozwijać swoja firmę a co za tym idzie zwiększać obroty ich firm.

Podjęłam decyzje o dalszym rozwoju i jestem w trakcie studiów podyplomowych na kierunku Coaching w Londynie. Wierze że dzięki temu jeszcze lepiej pomogę moim klientom.

Poza tym nie ukrywam dumy z przystąpienia do organizacji Siłaczek w Bristolu czy zostania Ambasadorem organizacji Think Big.

W życiu osobistym …

jestem szczęśliwa osoba która łączy role zony, matki, spełnia się zawodowo oraz ma swoje pasje jaką są nieruchomości (począwszy od inwestycji do Home Staging).

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku

Nic nie dzieje się bez przyczyny.

Co Cię nie zabije to Cię wzmocni!

Mam nadzieje ze 2018 rok ( przyniesie/zrobie/będzie dla mnie)…

…będzie rokiem ulepszania mojej firmy jaka jest Neuro Academy. Mam nadzieje dalej inspirować ludzi wokoło, wspierać moich trenerów oraz pomagać moim klientom, wspierać i pomagać im rozwijać ich firmy.

Moje życzenie dla innych kobiet ( i nie tylko) na rok 2018….

chciałabym życzyć Wam wytrwałości w dążeniu do marzeń. Pracy zgodnej w Waszymi predyspozycjami. Rozwoju Waszych firm a przy tym zdrowych relacji zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Bo przecież to głównie o relacje w życiu chodzi!

Anna Kotanska jest właścicielem firmy Neuro Academy. Jest Master Trenerem Structogram UK. Posiada 17 lat doświadczenia w branży sprzedażowej. Przez 5 lat z sukcesem zarządzała zespołem manadżerow i doradców pracujących dla największych firm ubezpieczeniowych na świecie. Jest laureatka wielu nagród personalnych jak i zespołowych.  Neuro Academy to firma która została stworzona dla osób chcących się rozwijać, lepiej poznać siebie czy zdobyć umiejętność lepszej komunikacji. Dzięki wzięciu udziału w szkoleniach uczestnicy zwiększają swoja sprzedaż a co za tym idzie zadowolenie własne, klienta i firmy. Neuro Academy pomaga klientom stworzyćinnowacyjne podejście do sprzedaży i marketingu.
www.neuroacademy.co.uk

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie

podsumowaniem dość trudnych życiowych decyzji, które zakończyły się dużym sukcesem. Moja oczyszczona przestrzeń życiowa dała „świeży podmuch” dla  nowych inspiracji i planów w roku 2017.

Natomiast rok 2017 kończy się dla mnie

osiągnięciem większości zamierzonych celów, otwarciem kolejnych nowych projektów. Czuję się bogatsza o nowe doświadczenia, miałam możliwość poznania wielu fantastycznych ludzi. Kolejne drzwi zostały otwarte.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się

wzmocnić swoją Markę EllaStyle na rynku, wprowadzić nową kolekcję swojej biżuterii oraz zaprezentować ją na targach rękodzieła z dużym powodzeniem. Do sukcesów zaliczam również podjęcie współpracy z firmą która produkuje organiczne kosmetyki Polskiej marki, których to grupa  zadowolonych klientek zaczyna szybko rosnąć.

Moje motto, które często kieruję do osób „poszukujących” (drogi, celu, szczęścia, miłości, spełnienia…)

„Pokochaj i zaakceptuj siebie takim, jakim jesteś w pełni a wtedy nigdy nie będziesz czuł się samotny”

„Nie upatruj szczęścia w drugim człowieku ani nie szukaj go w posiadaniu rzeczy. Odnajdź go w sobie, ono zawsze tam było”

Mam nadzieję, ze rok 2018

Będzie rokiem dalszego wzrostu osobistego i zawodowego, rokiem pełnych inspiracji i realizacji zamierzonych celów.

Wszystkim kobietom życze też tego

aby odkrywały swój potencjał który każda z nas ma. Jeszcze mocniej wierzyły i pełniej kochały  siebie. Aby odnajdywały tę siłę która jest w stanie pokonać wszystkie przeszkody jakie stawia nam życie, aby te lekcje prowadziły Was do upragnionych celów i spełnienia marzeń. Każda z Was bez wyjątku jest piękna na swój indywidualny i niepowtarzalny sposób. Doceńcie to co już macie i uwierzcie że zasługujecie w życiu na wszystko co najlepsze i najpiękniejsze! Podejmujcie śmiało wyzwania i niech Wam wszystko sprzyja

Elżbieta Urbanek /EllaStyle/ personal stylist, personal shoper, projektantka własnej biżuterii, współorganizator „BiznesMama Networking”
www.ellastyle.co.uk

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

zmianami. W moim zespole, w nowej siedzibie, w projektach. Moja biostruktura mózgu nie za bardzo przepada za zmianą. Chyba, że to ja ją porządkuję i nad nią panuję  Zaplanowałam ten rok i zweryfikowałam moje działania, aby przyniosły jak największe rezultaty. W styczniu 2017 roku wydałam też swoją trzecią książkę „Teraz autentyczność. O wolności w biznesie i nie tylko“.

A kończy…

zmianami  I wielką wiarą w to, że postępowanie w zgodzie ze sobą zawsze się opłaca. I jeszcze nową pozycją książkową, już za chwilę. Tym razem o efektywności w działaniu. I jeszcze kończy się wieloma przemyśleniami na temat zachowań ludzkich i działań ludzi pod presją.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

ciągle się rozwijam. Skończyłam w tym roku moje szóste studia podyplomowe i ciągle uczę się angielskiego. Moja firma się rozwija. Nasz flagowy produkt STRUCTOGRAM rośnie w siłę a brand: 3 kolory mózgu staje się coraz bardziej rozpoznawalny. No i nasza szkoła językowa i jej metodologia (szybki angielski) jest już uznawana na całym świecie.

A w życiu osobistym…

kolejny cudny rok z moim życiowym partnerem Pawłem. Razem żyjemy i razem pracujemy i da się to łączyć. Mój Synek jest w trakcie drugiego roku studiów i świetnie radzi sobie bez mamy. Rodzice są zdrowi, przyjaciele nas wspierają i mój kot mnie kocha. Tyle wystarcz mi do szczęścia

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

niezmiennie to samo od lat: „Miej cierpliwość. Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe“.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

mam nadzieję, że 2018 rok będzie najlepszym w moim życiu  A tak na poważnie, wierzę głęboko, że moje cele się zrealizują, moja marka w biznesie będzie stabilnie wzrastać i dawać mi satysfakcje mentalną i finansową. A prywatnie spełnię pewien tajemniczy cel, w maju, nad morzem… Będę zdrowa i będę miała ochotę, aby żyć dalej z pasją i radością.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

Kobiety – życzę nam wszystkim, abyśmy miały zgodę na bycie sobą i żebyśmy brały dla siebie więcej, niż do tej pory. Wszak nikt nam nie obiecywał jutra. Liczy się tylko dziś, ten moment, ta chwila i ta decyzja, którą w tym momencie podejmujesz. Generalnie, dla nas wszystkich, panów również, życzę abyśmy pamiętali, że tak naprawdę liczy się tylko miłość, rodzina i przyjaciele. Całą resztę kupimy za pieniądze. A te zarobimy jak będziemy zdrowi i kochani. Amen

Anna Urbańska, Dyrektor Generalny Master Trener Structogram Polska
www.annaurbanska.pl

www.3kolorymozgu.pl
www.instagram.com/annaurbanskapl

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…

burzliwie.

A kończy…

prywatnie i zawodowo, zapowiedzią interesujących zmian. Każdy rok przynosi nowe doświadczenia, pozwala nam rozwijać się i precyzyjniej określać to, co lubimy, czego oczekujemy, do czego dążymy.  Jesteśmy mądrzejsze nie tylko dzięki sukcesom ale i porażkom.  Kształtuje nas wewnętrzna dyscyplina, bardziej świadome określenie naszych wartości i postaw w biznesie.  I nawet jeśli nie zawsze jesteśmy “on top”, to pozwalamy sobie na krok do tyłu, na chwilę zastanowienia tak, by wyciągnąć wnioski i przyjrzeć się własnym emocjom.  Cieszę się, że w 2017 roku miałam na to szansę.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

nie stanęłam w miejscu. Nie stawiam się pozycji mistrza i chętnie staje się uczniem, żeby móc się rozwijać  i spojrzeć na własne działania z innej perspektywy. Nie boję się nowych wyzwań bo wiem, że mogę przyznać się do swojej niewiedzy. To daje luz i zapewnia świetna atmosferę do nauki i wymiany doświadczeń.

A w życiu osobistym…

nie dałam sobie podciąć skrzydeł!

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

“Ludzi można spostrzec zamykając oczy.”  We wszystkim co robimy i tak najważniejszy jest człowiek. Ta ukochana osoba, z którą  można dzielić to, co dla nas istotne.  Która widzi i wie więcej niż inni, wspiera, pomaga i kibicuje. I jest. Bo to obecność jest czymś, czego nie można zastąpić.

Mam nadzieję, że 2018 rok będzie…

dla nas, kobiet łaskawszy i łatwiejszy. Zmiany w postrzeganiu kobiet w biznesie,  które zachodzą w ostatnich latach sortują na nowo wzorce i sposoby zachowań. Czujemy się pewniej i bezpieczniej. Mam nadzieję, że dzięki wielu ważnym inicjatywom będziemy mogły łatwiej przebić się przez szklany sufit. Społecznie ostatnie lata są dla nas niezwykle intensywne. Mam nadzieję, że 2018 przyniesie dalsze zmiany, tak abyśmy mogły bez przeszkód dalej  pracować i rozwijać się.

Alicja Waldau

Rok 2017 zaczął się dla mnie…

pracowicie, stawiając szereg wyzwań, a wśród nich: nadanie kierunku liceum, które powstało zaledwie kilka miesięcy wcześniej spełniając moje zawodowe marzenie o wieloletniej ciągłości i spójności edukacyjnej, oddanie do użytku i wyposażenie nowej części naszej siedziby, zmiany organizacyjne służące doskonaleniu jakości pracy i kultury organizacji.

A kończy…

z uśmiechem i poczuciem satysfakcji z tego jak dużo udało się zrobić, ile osiągnąć, jakie mam szczęście, że otacza mnie tak wielu wspaniałych ludzi i że potrafię łączyć wymagającą pracę zawodową z cieszeniem się życiem osobistym i codziennością, realizacją pasji oraz czasem dla siebie.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

niezmiennie pozostaję entuzjastą edukacji, mam głowę pełną pomysłów i bardzo lubię to co robię. Jestem dumna, że moje szkoły i przedszkole zmieniają się i rozwijają, wdrażają innowacje i autorskie projekty, kreują nowe rozwiązania, inspirują innych, a cała społeczność dba o serdeczne relacje i twórczą atmosferę. Cieszę się, że nasze sukcesy edukacyjne, wypracowana marka, różnorodność podejmowanych inicjatyw oraz nietuzinkowy obiekt szkolny zostały zauważone i docenione nie tylko w województwie, ale i kraju i że tak wiele placówek czerpie z naszych pomysłów i doświadczeń.

A w życiu osobistym…

jestem dumna z domu pełnego szacunku i miłości, dzieci, które są dla mnie najważniejsze, relacji z mężem, która uskrzydla i dodaje sił, wspaniałej rodziny i przyjaciół, którzy są z nami na dobre i złe. To piękne uczucie móc powiedzieć: jestem szczęśliwa!

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku to…

największa siła jest w nas samych, naszym umyśle i naszych marzeniach.

Mam nadzieję, że 2018 rok przyniesie…

kolejne powody do dumy i radości, realizację planów, w tym najważniejszego w tym roku zadania – zakończenia ostatniego etapu rozbudowy naszego obiektu, który uwieńczy 15 lat pracy na rzecz tworzenia nowoczesnego wymiaru edukacji, a prywatnie wiele pięknych chwil i jak najwięcej czasu na cieszenie się życiem.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

dbajcie o siebie i spełniajcie marzenia! Rozwijajcie się zawodowo, ale nie zapominajcie o tym co najcenniejsze – emocjach, relacjach, chwilach spędzanych z najbliższymi. Życie to nie tylko praca, nawet ta najbardziej fascynująca. Życzę wszystkim zdrowia i miłości oraz samych dobrych ludzi wokół.

Kinga Wnuk, doktor nauk humanistycznych, prekursorka oświaty niepublicznej w Ostrowcu Świętokrzyskim, innowatorka, entuzjastka optymalnie zaprojektowanych, nietuzinkowych przestrzeni szkolnych, założyciel i dyrektor Niepublicznego Przedszkola Smyk oraz Niepublicznej Szkoły Podstawowej, Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Konarskiego, tworzących pierwszy w województwie świętokrzyskim kompleks edukacyjny, który kształci w tak szerokim zakresie. Więcej informacji na www. edukacja.org.pl

Rok 2017 w biznesie zaczął się dla mnie…

wspaniałą współpracą z Gremi Media S.A (Rzeczpospolita Konferencje) w ramach prowadzenia szkoleń z psychologii motywacji i zaangażowania dla menedżerów. 

A kończy…

poczuciem wdzięczności za to, że mogę realizować swoje pasje zawodowe i wspierać innych w ich odkrywaniu. 

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo…

Coraz więcej firm zgłasza się do mnie, by wesprzeć ich organizacje w budowaniu pozytywnych doświadczeń u pracowników.  

Zostałam superwizorem sesji coachingowych oraz opiekunem praktyk na Uniwersytecie SWPS na kierunku „Psychologia” o specjalności „Rozwój osobisty. Coaching”. 

Jako członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej wspólnie z innymi członkami zorganizowaliśmy cenne inicjatywy promujące psychologię pozytywną, w tym Konkurs Pozytyw na najlepszą publikację z psychologii pozytywnej. 

A w życiu osobistym…

cieszę się, że kolejny rok kontynuujemy z mężem naszą przygodę z salsą.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku…

„oczekuj najlepszego, bądź przygotowana na najgorsze”

Mam nadzieję, że w 2018 roku…

jeszcze więcej ludzi będzie mogło poznać swój naturalny potencjał  i lepiej z niego korzystać np. dzięki narzędziu FRIS Style Myślenia i Działania.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

byście za rok mogły krzyknąć: to był najlepszy rok mojego życia! 😀

Beata Wolfigiel
właścicielka firmy „Entuzja” Szkolenia i Doradztwo, psycholog pozytywny, trener, coach, wykładowca akademicki, certyfikowany trener FRIS® Style Myślenia i Działania, współautorka książki „Automotywacja. Odkryj w sobie siłę do działania!”. Więcej: www.entuzja.pl

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…  

przewartościowaniem dotychczasowych priorytetów i celów tak w życiu osobistym, jak i zawodowym. Zrozumiałam, że wiele współczesnych źródeł naukowych oraz starożytnych (łącznie z Biblią i Wedami) mówi o tym, że intencja (myśl) połączona z emocjami jest najpotężniejszą siłą we Wszechświecie. To zrozumienie doprowadziło mnie do wdrożenia wielu niekonwencjonalnych procedur i zabiegów w naszym holistycznym SPA, których celem jest poszerzanie świadomości każdego człowieka, rozwój duchowy i samoleczenie.

A kończy…

rok 2017 kończy się poczuciem, że obrałam dobry kierunek dla rozwoju naszego hotelu SPA. Zaowocowało to wieloma nagrodami w kraju m.in.: Najlepsze Holistyczne SPA w Polsce (Prestige SPA Awards 2017), finalista Gala Beauty Stars 2017 w kategorii Najlepsze Polskie Hotele SPA, Najlepsze SPA dla kobiet biznesu, a także za granicą: Najlepszy Luksusowy hotel SPA i Najlepsze Luksusowe SPA w Polsce (World Luxury SPA Awards 2017) oraz najlepszy luksusowy hotel wśród obiektów historycznych w Europie (Luxury Travel SPA Awards 2018).

Wydaliśmy też książkę pt. „Naturalne Energie” autorstwa Leszka Mateli. Jest to kompendium pozytywnych oddziaływań natury wpływających na dobre zdrowie i osiągnięcie harmonii. Większość metod opisanych w książce, którą serdecznie polecam, można wypróbować w naszym kompleksie hotelowym Manor House SPA**** Pałac Odrowążów*****.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

połączyć moją pasję poznawania reguł rządzących Wszechświatem z biznesem, w którym mogę moje odkrycia wdrażać w życie i dzielić się nimi z ludźmi. Jestem dumna, że stworzyliśmy z całym personelem naszego hotelu miejsce pełne dobroczynnych energii zwane Polskim Centrum Biowitalności, autorski program odmładzający w ramach Akademii Holistycznej Alchemia Zdrowia® wykorzystujący naturalne metody, oryginalne zabiegi i energetyczne terapie, które służą zdrowiu i wzmacniają siły witalne.

A w życiu osobistym….

coraz większą rolę odgrywa moja prawie 4-letnia wnuczka (dziecko indygo), która każdego dnia zaskakuje mnie swoim nietypowym zachowaniem. Jej pełne miłości serduszko zmienia wszystkich wokół, łącznie ze mną, zmieniając wcześniejsze wartości w życiu.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

nic nie dzieje się przypadkowo. Pieniądze to tylko wymiana energii, pojawiają się zawsze, gdy są potrzebne do zrealizowania konkretnego celu.

Mam nadzieję, że 2018 rok będzie dla mnie…

pełen nowych odkryć i inspiracji oraz pozytywnych zmian, co przełoży się na kreatywne projekty biznesowe.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

życzę wszystkim kobietom, by nie bały się marzyć, ufały swej intuicji i wierzyły w siebie. Szkoda czasu na wątpliwości i obawy, bo nasz czas na Ziemi jest ograniczony. Życzę więc odkrycia wewnętrznej siły, która drzemie w każdej z nas, odwagi do działania i determinacji przy wdrażaniu planów w życie. I niech otaczają nas pozytywne osoby, które inspirują, motywują i wspierają – prawdziwym darem jest mądrość ich rozpoznania, której życzę czytelnikom biznesnafali.pl

Grażyna Wrona, Prezes Manor House SPA

www.manorhouse.pl/

Rok 2017 w biznesie/życiu prywatnym zaczął się dla mnie…  

od otrzymania nagrody “Książka roku 2016” dla mojej pierwszej książki “Szczęśliwa kobieta – rozwój, kariera, miłość”.

A kończy…

wydaniem mojej kolejnej książki “Marka kobiety w biznesie. Etykieta i wizerunek”. Rok 2017 przerósł moje najśmielsze oczekiwania, zrealizowałam wszystkie swoje plany, poznałam wiele wspaniałych, pozytywnych kobiet, przeprowadziłam dziesiątki szkoleń. Mam głowę pełną nowych pomysłów, ciekawych projektów i przede wszystkim chęci do działania na nadchodzący rok.

To, z czego jestem dumna to fakt, iż zawodowo udało mi się …

pomóc wielu kobietom dzięki moim książkom, prowadzonym warsztatom, szkoleniom rozwojowym, biznesowym i sesjom coachingowym. Otrzymałam wiele informacji od kobiet, którym one pomogły. Piszą jak wiele dał im mój poradnik, jak wiele zmieniło się w ich życiu gdy zastosowały techniki i metody, które im proponuję podczas zajęć. Zawsze marzyłam o tym, aby świat po mnie był lepszy niż świat przede mną i to że mogę pracować, zarabiać i jednocześnie pomagać innym – napawa mnie dumą.

A w życiu osobistym…

utrzymać wspaniałe, niezwykle budujące relacje z moimi Bliskimi. Wciąż mieć pasję do życia, podróży i ciągłego rozwoju. Jestem szczęśliwa, spełniona i otwarta na każde nowe wyzwanie.

Motto/powiedzenie, do którego często wracałam w tym roku (w biznesie/życiu osobistym) to…

piękne słowa Mahatma Ganghi: „Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie”, które towarzysza mi od lat oraz moje własne motto: „Nie wymyślaj powodów, dla których stoisz w miejscu, szkoda na to czasu. Zastanów się kim chcesz być i gdzie chcesz być za rok, dwa, pięć …..wstań i rusz w tą stronę”.

Mam nadzieję, że 2018 rok (przyniesie/zrobię/będzie dla mnie)…

zaowocuje kolejnymi inspirującymi wydarzeniami, które pomogą mi się dalej rozwijać. Mam wiele marzeń i planów do zrealizowania i już czuję się nimi podekscytowana. Mam też całkiem nowy plan, którego wdrożenie będzie mnie kosztowało wiele dodatkowej pracy i dodatkowej nauki, ale jestem pewna, że warto znaleźć na to czas.

Moje życzenie dla innych kobiet (i nie tylko kobiet) na rok 2018…

bądźcie szczęśliwe i odważne. Nie przerywajcie swojego rozwoju. Zaakceptujcie siebie, zaufajcie sobie i pokochajcie siebie. Działajcie i spełniajcie swoje marzenia. Życzę by uśmiech rozpromieniał Wasze twarze i byście zawsze czuły się doceniane. A nam wszystkim życzę wielu okazji do wspólnych spotkań w Biznes na Fali 😉

Renata Wrona to Trenerka rozwoju osobistego i Trenerka biznesu, Akredytowana Coach ICF, PR managerka, właścicielka agencji PR PRIME IMAGE. Autorka książek z zakresu sukcesu, rozwoju i relacji w życiu kobiety „Szczęśliwa kobieta – rozwój, kariera, miłość”, “Marka kobiety w biznesie. Etykieta i wizerunek” oraz wielu artykułów z zakresu budowania marki, komunikacji interpersonalnej oraz holistycznego podejścia do zdrowia i sukcesu kobiety.

Ekspertka w dziedzinie budowania marki i kreowania marki osobistej, komunikacji interpersonalnej, Public Relations, wystąpień publicznych, savoir vivre w biznesie oraz budowania pewności siebie i asertywności. Prowadzi szkolenia z doskonalenia kompetencji osobistych, interpersonalnych i menedżerskich, pomagając uczestnikom w osiąganiu najlepszej wersji siebie samego. Jej pasją są zagadnienia z obszaru rozwoju osobistego, wpływu przekonań na skuteczność w osiąganiu celów, poprawy jakości życia. Dzięki jej sesjom klienci osiągają spełnienie w życiu zawodowym i szczęście w życiu osobistym. Stosuje pracę z obrazem wykorzystując metodę Points of You, która pobudza wyobraźnię uczestników i mobilizuje ich do kreatywnego spojrzenia na swoje możliwości.

Renata WronaCoach ICF, Trenerka, PR Managerka, Autorka
www.renatawrona.pl
www.facebook.com/CoachRenataWrona


Witaj w ogólnopolskim, międzynarodowym Klubie Marka jest kobietą – Twoja silna strona kobiecości. Wspieramy siebie nawzajem i to przynosi owoce. Lokalnie, ogólnopolsko, międzynarodowo. Jeśli jesteś przedsiębiorczą, świadomą kobietą, prowadzisz własny biznes i/lub ciekawe projekty, serdecznie zapraszamy do Klubu Marka jest kobietą, to miejsce jest właśnie dla Ciebie:
#
www.facebook.com/markajestkobieta

The post Kobiety na fali podsumowują rok 2017 – świąteczny raport Klubu Marka jest kobietą appeared first on Klub Marka Jest Kobietą - międzynarodowa społeczność, osobiste relacje, siła współpracy, networking.

]]>
https://www.markajestkobieta.pl/aktualnosci/kobiety-na-fali-podsumowuja-rok-2017-swiateczny-raport-klubu-marka-jest-kobieta/feed/ 0